Sikorski: Błędem było nie dołączenie się do Nord Stream

Radek Sikorski, b. prominentny polityk PO, b. szef MSZ, jeden z niesławnej pamięci bohaterów afery taśmowej, właśnie „nagrodzony” za swą działalność wykładami na Harvardzie z tytułem profesorskim, jeszcze przed wyjazdem do USA wciąż nie przestaje zaskakiwać swoimi poglądami, w istocie wymierzonymi w polską rację stanu.
Jeszcze przed ostatnimi wyborami oznajmił na twitterze, iż Polska powinna zaangażować się w budowę rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nordstream, o którym wiadomo, że umacnia monopolistyczną pozycję Rosji w dostawach gazu do Europy.
- I tak kupujemy rosyjski gaz z Nordstreamu. Tyle, że od Niemców. A gdyby rura była na naszym terytorium, mielibyśmy wpływ – stwierdził m.in. Sikorski. - Mogliśmy uzyskać miejsce w zarządzie i przebieg rurociągu po naszym terytorium. Ale urzędnika, który o tym napomknął, brutalnie usunięto. - Błędem było nie dołączenie się do projektu gdy jasnym się stało, że nie potrafimy go zatrzymać – dodał. Jego opinia spotkała się z dezaprobatą większości użytkowników twittera.
Janusz Kowalski, b. doradca ds. energetyki śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego skomentował zwracając się do Sikorskiego: - za miejsce w zarządzie i kasę chciał pan przehandlować bezpieczeństwo Polski? Dlatego milczycie ws Nord Stream 2??? Wstyd!.
I dodał: - osiem lat rządów PO = dalej monopol Gazpromu. A Pan jeszcze chce miejsca w zarządzie Nord Stream i większej ilości gazu ze wschodu.
W opinii Kowalskiego PiS chciał budować Baltic Pipe z Danią i [terminal w Świnoujściu] LNG na 7,5 mld m3 pojemności dostarczanego gazu. - Wstrzymaliście budowę gazociągu do Danii – przypomniał Sikorskiemu. Ponadto – zaznaczył Janusz Kowalski - najważniejsze: [gazociąg] Jamał jest na terytorium Polski, a PO oddała kontrolę w 2010 r. Gazpromowi nad EuRoPolGaz [spółką zawiadującą tym gazociągiem]!
Radosław Sikorski ripostował, używając znanej retoryki Platformy Obywatelskiej: - Pan ma fakty PiSowskie, a nie faktyczne, wobec czego dyskusja jest niecelowa.
- Czyli terminal i Baltic Pipe jest pisowski? Tu chodzi o bezpieczeństwo Polski a fakty są takie, że nic nie wybudowaliście – zakończył Kowalski.
O tym jak bardzo niebezpieczne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski jest dalsze funkcjonowanie Nordstream, a tym bardziej jego zapowiedzianej już kontynuacji (Nordstream 2) pisaliśmy we wrześniu m.in. na łamach Gazety Polskiej („Rosyjsko-niemiecki szantaż gazowy”): „Nordstream 2 uderza w pierwszej kolejności w Ukrainę, Polskę i Słowację, które pozbawi możliwości czerpania opłat tranzytowych z przesyłu rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej gazociągiem jamalskim. Co więcej rozbudowa gazociągu umożliwi Gazpromowi zorganizowanie tranzytu gazu do Unii Europejskiej z pominięciem Ukrainy. Koncern liczy, że uda mu się to do 2020 r. Oznacza to wręcz realną groźbę zakręcenia przez Rosjan kurka z jamalskim gazem”.