Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Świat nie jest czarno biały

Izabela Brodacka Falzmann, 24.02.2011
Świat nie jest czarno biały

Bardzo przejęła mnie historia ojca pana Piotra S. Powtórzę ją, bo być może nie wszyscy trafili na jego komentarz. W czasie okupacji niemieckiej ojciec pana Piotra, mały dzieciak został złapany przez Bahnschutza na zabawie zwrotnicą i odprowadzony do lokalnego esesmana. Kochanka esesmana, Polka wyprosiła zwolnienie malca. Została później przez sowietów brutalnie zgwałcona i utopiona.
Mój ojciec, więzień karnej kompanii w Oświęcimiu znalazł się po wyjściu z obozu w Dębicy, gdzie ścierał się front sowiecki z niemieckim. Zbierając drzewo w lesie spotkał przerażonego oficera Wermachtu, który zgubił swoje oddziały. Jak mówił, potrafił zobaczyć w nim nie wroga, lecz tylko przerażonego człowieka i wskazał mu drogę ucieczki.
Kiedy opowiadałam o tym publicznie( nie pamiętam czy na spotkaniu z dziennikarzami, czy na uniwersytecie Humbolta w Berlinie) znalazł się jakiś mądrala, który orzekł, że jego zdaniem to tylko rodzinny mit. Nie jestem w stanie tego zweryfikować – odparłam, ale proszę się zastanowić, co chciał przekazać ojciec dzieciom opowiadając taką( być może zmyśloną) historię.
Istnieje poziom człowieczeństwa poniżej ( a może powyżej) polityki, historii, sentymentów i resentymentów, na którym rozpoznajemy się wzajemnie jako bracia i siostry. Jak na sądzie ostatecznym- człowiek odarty z szat, honorów zaszczytów, nie broniony przez korporacje i nie osłaniany przez salony, nie usprawiedliwiany narodowością, ani względami politycznymi może rozpoznać we wrogu brata. Literatura i film często pokazują przykłady zbratania się w sytuacji ekstremalnej: więźnia z prowadzącym go strażnikiem, śmiertelnie rannych na polu bitwy.
Mój przyjaciel Marek opowiadał mi, że jako dorosły chłopak popłakał się zwiedzając pole bitwy pod Verdun. Dobrze rozumiałam jego uczucia, bo tłumaczyłam kiedyś dokumentalny film o tej bitwie, z którego wynikało, że tysiące ludzi utopiło się tam po prostu w błocie. Żołnierze wegetujący w przeciwległych okopach tej przedziwnej wojny pozycyjnej zawieszali prywatnie broń i urządzali wspólne biesiady, a nawet przyjaźnili się, żeby potem- gdy przyszedł rozkaz- do siebie strzelać.
Jednak poza tym ekstremalnym obszarem borykamy się z dziedzictwem narodowym, kulturowym, historycznym, które bywa dla ludzkiej molekuły więzieniem. O tym czy działając odwołamy się do człowieczeństwa czy do roli, jaką pełnimy w strukturze decydują na ogół okoliczności zewnętrzne. Czasami działamy instynktownie, czasami musimy wybierać. Jest to ciężar- nie przywilej i niejeden wolałby, żeby los za niego zadecydował i zwolnił go od odpowiedzialności.
Wracając do ojca- postąpił racjonalnie i szlachetnie. Wojna kończyła się i śmierć jednego przerażonego Niemca nie miała wpływu na jej losy. To, że nie przyszło mu do głowy się mścić za straszliwe obozowe przeżycia też mi się podoba. Czy jestem z niego dumna? Raczej dziękuję losowi, że oszczędził mi podobnej próby.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2265
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 036
Liczba wyświetleń: 7,668,319
Liczba komentarzy: 20,766

Ostatnie wpisy blogera

  • Postępy postępu
  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, Postęp ma się dobrze dzięki ludziom, którzy zaspokajają potrzebę uszczęśliwiania innych za nie swoje pieniądze, a na koniec okazuje się, że uszczęśliwiają siebie. Nie bez powodu powstała broszurka…
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.,., Podstęp podstawą postępu 😉 "Sous quel astre, bon Dieu, faut-il que je sois né, Pour être de fâcheux toujours assassiné!"
  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności