Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pisowskim leśnym dziadkom do sztambucha

chatar Leon, 01.12.2014
   Pół roku temu, na okoliczność osiągnięcia przez PiS w Krakowie (anty)rekordu poparcia w wyborach (akurat były to ostatnie wybory do Europarlamentu) pozwoliłem sobie napisać:
Warto zapytać: Gdzie byli i co robili wybrani do lokalnych władz przez mieszkańców miasta (a więc przeze mnie również) reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości, gdy rozgrywały się (często wprost na oczach mieszkańców) sprawy ważne dla miasta oraz interesujące lokalną społeczność, by wspomnieć choćby o:
- forsowaniu przez władze miasta, mimo protestów społecznych, budowy spalarni śmieci na terenie zalewowym (spalarni w fantastyczny sposób drożejącej z roku na rok)
- Okrągłym Stole Mieszkaniowym, który ujawnił skalę przekrętów mających miejsce w mieście,
- aferze igrzyskowej w kolejnych jej odsłonach,
- oddolnych inicjatywach mieszkańców, szukających wsparcia dla swych działań,
- i całej tej masie spraw, którym lokalny platformiano-postkomuszo-urzędniczo-towarzyski układ zwany krakówkiem, przekonany o swojej bezkarności oraz o nieistnieniu poważnej opozycji, skutecznie ukręcał łeb?

(cały wpis Czy PiS w Krakowie chce przerżnąć kolejne wybory tutaj)

   Jeszcze przed wynikami z pierwszej tury napisałem sobie roboczo:
Obawiam się, że pisowska euforia nad zwycięstwem/pisowskie labidzenie nad przekrętami (niepotrzebne skreślić) przykryje pisowską dyskusję o PiS-ie. Rzeczową dyskusję nad rzeczywistymi problemami, nad lokalnymi strukturami partii i radosną twórczością przez nie uprawianą, a w szczególności nad tym, ile wspólnego mają one z realnymi ludźmi i konkretnymi problemami lokalnymi, wreszcie nad tym, jak przygotowane są do wyborów…
   Nie rozwijałem, nie upubliczniałem, przynajmniej przed wyborami. Ale że mnie cholernie korciło, to napisałem:
Korci mnie cholernie, aby napisać dłuższy tekst o pewnej partii w Krakowie…
   Partii, której lokalne władze wydają się robić wszystko, ażeby być na wieki wieków dożywotnią, wiecznie jojczącą opozycją.
   Partii, która co najmniej kilkakroć miała na talerzu a czasem i na widelcu rządzący Krakowem patologiczny układzik, a jednak dziwnym trafem zawsze znajdowali się w rzeczonej partii ludzie, którzy w ostatniej chwili ratowali temu układzikowi skórę.
    Partii, która jest niemal niewidoczna w kampanii. Bo chyba widoczna być nie chce...
   Partii, której większość kandydatów w obecnych wyborach w naszym pięknym mieście – jak odnoszę wrażenie - dzieli się na:
a) bardziej promajchrowskich (majchrowszczyzna to krakowska mutacja postkomuny),
b) bardziej proplatformianych,
c) mało znanych,
d) kompletnie nieznanych,
e) trudnych do znalezienia na listach,
f) wyciętych z list.

(cały wpis Korci mnie cholernie tutaj)

   Dziesięć dni temu pozwoliłem sobie zapytać, co dzieje się z pisowskim sztabem przed drugą turą w Krakowie. Przy okazji napisałem:
   A ja mówię, że w paru miejscach to PiS mógł wygrać naprawdę! Gdyby chciał.
   Rozbawił mnie jeden leśny dziadek (taki leśny dziadek z PiS) z pewnego miasteczka. Że on to niby wyklucza układy z tymi całymi Machlojskimi.
   No dobra, moje drogie leśne dziadki, ale takich Machlojskich to wyście już nieraz nawet nie na talerzu, ale na widelcu mieli...
   No, ale skoro żeście z takimi Machlojskimi lody kręcili, a nawet w machlojskie machloje tak się wkręcili, że pewnym sprawom wspólnie łeb ukręcali… to teraz to sobie możecie… wykluczać.
   A najbardziej zabawne jest to, że teraz tacy Machlojscy do was, leśnych dziadków (do pisowskich leśnych dziadków) mrugają, żebyście się czasem "nie zmarginalizowali", bo oni, Machlojscy, to przecie "otwarci do dialogu" i "ze wszystkimi rozmawiać chcą".

(cały wpis Nasze pisowskie leśne dziadki i druga tura tutaj) *  *  *    Tak czy inaczej, jestem niemal pewien, że pisowska euforia nad zwycięstwem/pisowskie labidzenie nad przekrętami (niepotrzebne skreślić) przykryje pisowską dyskusję o PiS-ie. Rzeczową dyskusję nad rzeczywistymi problemami, nad lokalnymi strukturami partii i radosną twórczością przez nie uprawianą, a w szczególności nad tym, ile wspólnego mają one z realnymi ludźmi i konkretnymi problemami lokalnymi, wreszcie nad tym, jak przygotowane są do wyborów… (tekst ten można było oczywiście dopracować i rozwinąć, ale po prostu wklejam to, co jakiś czas temu sobie na roboczo napisałem).
.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3726
chatar Leon
Nazwa bloga:
z Europy Środkowej

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 461
Liczba wyświetleń: 1,964,089
Liczba komentarzy: 2,327

Ostatnie wpisy blogera

  • Mądry Żyd o swołoczy mającej się za "polską inteligencję"
  • Jak bezczelny szachraj Schudrich mataczył w śledztwie
  • Mówi żyjący świadek niemieckiej zbrodni w Jedwabnem

Moje ostatnie komentarze

  • Każda infekcja sezonowa "tak ma". Większość smarka przez tydzień lub dwa, jest pewien odsetek, który przechodzi gorzej, są też tacy, którzy nigdy nie złapią wirusa albo nie mają objawów. Zawsze też…
  • No właśnie, infekcja jak infekcja. Jak przechodzę takie infekcje, to też czasem czuję jakbym umierał. Późną jesienią 2019 brat przywlókł toto z delegacji z Azji. Połowa rodziny chorowała i czuła…
  • Hahaha, Jeszcze ktoś tu broni tych cudownych szczepionek na nieśmiertelność? Nieskuteczność tych nieprzebadanych eksperymentalnych preparatów była widoczna w statystykach (podawałem przykłady 3 lata…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Banderowcy" atakując Żydów nagle przechodzą na rosyjski...
  • Antypolskie marsze w Budapeszcie! Roszczenia Węgier wobec RP
  • Leśne korytarze Rosjan. Skąd Codzienna wzięła te brednie…

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, I to jest najprawdziwsza prawda o stanie prawa w Polsce Tuska. 
  • EsaurGappa, Trzecia światowa to sequel,jakby nie patrzeć jest taki naród który swemu Ballowi złożył wielką ofiarę.
  • Siberian Dog Husky, W Polsce jest wolność wypowiedzi, ale nie ma gwarancji wolności, po wypowiedzi.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności