Siad!
Waruj!
Doobry, piesek, dobry....
Aport!
Doobry piesek....
Podnieś łapę!
Daj głos!
I jeszcze raz:
Podnieś łapę!
Daj głos!
No, dobry Zetesel - masz swoją kość!
Ale jak nie będziesz podnosił łapy i dawał głosu, to oberwiesz jak tamten kundel bury!
@seaman25
Najmocniej przepraszam, ale nie ma zgody:
1. to NIE jest wierszyk, a proza :-) (proza życia, dodałbym)
2. nie, PSL to się skończył z ucieczką Mikołajczyka w 1947. Od tej pory był i jest Zetesel.