Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zaleta ciszy wyborczej

Marcin B. Brixen, 25.05.2014
Hiobowscy pojechali na wycieczkę samochodem. Do jednego z wielkopolskich miast. I mieli poważny problem z trafieniem. - To już powinno być tu! - irytował się tata Łukaszka. - Ale nie było jeszcze tablicy z nazwą miasta - zauważyła mama Łukaszka. - Minęliśmy jakąś przed chwilą - przypomniał Łukaszek. - Ale ona była zawinięta w czarną folię! - O... - jęknęła siostra Łukaszka na widok umundurowanego funkcjonariusza wyskakującego na szosę. - Policja... I każą ci zjechać... - Jechałeś za szybko i będzie mandat - stwierdziła gorzko babcia Łukaszka. - Nie jechałem za szybko! Chyba... A po drugie, tam stoi nie tylko policja... Co to może być? Inspekcja Transportu Drogowego? - Może żandarmeria? - poddał Łukaszek. - Od kiedy to żandarmeria jeździ Bentleyem? Tata Łukaszka zatrzymał się obok stojącego już jednego auta. Podszedł do nich policjant. Zapukał w okno drzwi kierowcy, tata Łukaszka opuścił szybę. Funkcjonariusz przedstawił się po czym rzekł: - Został pan zatrzymany, ponieważ ma pan widoczne tablice rejestracyjne. - Chwileczkę... - tata Łukaszka wysiadł, poszedł zobaczyć przód swego pojazdu i zawołał: - Ależ co też pan opowiada, przecież są widoczne! - Właśnie o to podobno chodzi - wtrącił się drugi kierowca stojący obok swego samochodu. - Mają być zasłonięte! - Co??? - tata Łukaszka osłupiał. - Po co??? Ale już do nich zbliżał się elegancko ubrany pasażer Bentleya. - No i co panowie najlepszego zrobili? - pokiwał głową. - Złamaliście ciszę. - Jak do cholery można złamać ciszę? - zdenerwował się drugi kierowca. - Złamać można rękę, nogę, gałąź, albo jeszcze coś, ale ciszę? - Niby czym??? - wtórował tata Łukaszka. Pan westchnął, poprosił policjanta, a ten wziął od obu kierowców dokumenty i podał mu. - No proszę. Pan jest z Poznania, a pan ze Słupcy. - No i co z tego? - To z tego, że panowie nie widzicie co macie na tablicach rejestracyjnych? - Nie - drugi kierowca nadal gotował się ze złości. - Chyba rozumiem... - wyjąkał tata Łukaszka. - Na tablicach mamy nazwy partii politycznych... - Brawo! - zaklaskał pan. - Przypominam panom, że obowiązuje cisza wyborcza. Jakiekolwiek jej złamanie może mieć wpływ na wynik wyborów. - W jaki to sposób? - napierał drugi kierowca. - Idzie taki ktoś głosować, jest niezdecydowany, zastanawia się, a tu nagle pan wyjeździ i wali mu po oczach tą swoją tablicą rejestracyjną. A na niej co? Nazwa partii. I taki ktoś zagłosuje pod wpływem impulsu. Tak nie może być. Trzeba zasłonić. Proszę, tu jest czarna folia... - A nalepka na szybie? Tam też jest numer rejestracyjny. - Tu mam taki kartonik, można włożyć za wycieraczkę... - "Gorąca Ilona" - przeczytał tata Łukaszka. - Jak panu nie pasuje to mam jeszcze "Namiętnego Norberta". - Wolę już Ilonę... - mruknął drugi kierowca. - A pan to kto? - nie wytrzymał tata Łukaszka. - Jestem z Miejskiego Oddziału Państwowej Komisji Wyborczej w Ka... Tfu! O mało co bym wypowiedział nazwisko kandydata! - Ha! A więc jednak jesteśmy w Ka... - zaczął triumfalnie tata Łukaszka i urwał bo pan z komisji zaczął krzyczeć co grozi za złamanie ciszy wyborczej. - Jesteśmy w... Jednym z najstarszych Polskich miast, leżącym nad Prosną, drugim w Wielkopolsce co do liczby ludności... - improwizował tata Łukaszka. - Tak, tak - kiwał głową zadowolony pan z komisji. Widzi pan, jak się chce, to się potrafi. - No i co panowie? - podszedł policjant. - My tu gadu gadu, a budżet państwa czeka. Za niemanie zasłoniętych tablic proponuję mandat w wysokości stu euro i cztery punkty karne. - A jak odmówię przyjęcia mandatu? - spytał tata Łukaszka. - Wtedy skieruję wniosek do sądu grodz... - Cisza!!! - ryknął pan z komisji. - Nie wolno wymawiać tego słowa!!! On... Ona też startuje!!! Kiedy Hiobowscy wracali z wycieczki wszyscy przeżuwali w goryczy wysokość mandatu. Oprócz taty Łukaszka. - No wiesz, tyle pieniędzy nas to kosztowało a ty się cieszysz - zwróciła mu w końcu uwagę babcia. - To jest warte każdych pieniędzy - odparł z szerokim uśmiechem tata Łukaszka. - Nie wiedziałem, że cisza wyborcza może być taka fajna! Patrzcie! Kolejny fotoradar! - Jak dziecko - westchnęła mama Łukaszka. Tata Łukaszka podniósł środkowy palec i przejechał z prędkością stu kilometrów na godzinę obok znaku z ograniczeniem do siedemdziesiątki i fotoradaru. Błysnął flesz. Uwiecznił zafoliowaną tablicę rejestracyjną i nalepkę na szybie z numerem zasłoniętą kartonikiem z napisem "Gorąca Ilona".
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1463
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,938
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności