Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

0,003 sekundy do szczęścia strażaka!

Marcin Tomala, 15.02.2014
Przewrotna sobota muszę przyznać. Najpierw niezdrowe i oburzające emocje budzi w nas gorliwy jak zawsze premier Donald Tusk (http://naszeblogi.pl/44324-tusk-na-pogrzebie-i-w-debacie-z-kaczynskim), by po chwili emocje jak najzdrowsze, dostarczając niewiarygodnych wzruszeń i co wrażliwszych przyprawiając o stan przedzawałowy szykuje dla nas polski panczenista, Zbigniew Bródka. Po fenomenalnych zawodach łyżwiarz szybki z Głowna na swym koronnym dystansie 1500 metrów zdobył złoty medal olimpijski!

Pisałem o tym przed igrzyskami, zimowe sporty to nie tylko skoki i biegi. Dla mnie właśnie panczeny i biathlon są konkurencjami noszącymi ze sobą największe pokłady emocji, cudowne do oglądania, kibicowania. Dzisiejszy wyścig tylko to udowodnił. Bródka należał do szerokiego grona faworytów, jego stabilna forma oraz sukcesy w Pucharze Świata sprawiły, że 29-letni zawodnik, który sportową karierę zaczynał w short-tracku a jeszcze cztery lata temu plasował się w ogonie stawki olimpijskiej, stał się osobą, z którą musi liczyć się każdy rywal.

Łyżwiarstwo szybkie to sport specyficzny, o ewentualnym sukcesie (porażce) decyduje mnóstwo czynników, nie tylko hart ducha czy rewelacyjna forma, ważne są także detale - na którym torze zaczyna się i kończy bieg, z kim rywalizuje się w parze (dziś Bródka trafił na świetnego Amerykanina Davis`a) - sam nasz bohater przyznał, że adrenalina oraz motywacja są dla niego szalenie istotne, jest fighterem, który uwielbia bezpośrednią walkę.

Zagrało dosłownie wszystko - kapitalnie techniczny bieg naszego zawodnika, który wytrwałością i ostatnim, finiszowym okrążeniem wdarł się na pierwsze miejsce klasyfikacji końcowej. Emocje trwały do samego końca, gdy główny faworyt do złota, przedstawiciel dominujących w panczenach Holendrów, Koen Verweij wpadł na metę dokładnie w tym samym czasie co Bródka! Decydowały zatem tysięczne sekundy, chwila oczekiwania, której polscy kibice nie zapomną nigdy - tak, jest! O długość wyjątkowo krótko obciętego paznokcia, o 0,003 sekundy wygrywa Polak, a zrozpaczony Holender rwie w żalu swe długie blond włosy. 

Radość i niedowierzanie. Wzruszenie i duma. Tylko jedna uwaga, wara od tego sukcesu polskim politykom! Ten medal, zarówno jak sukcesy Stocha i Kowalczyk, nie został zdobyty dzięki, ale wbrew wam. W opozycji do waszych upartych starań, by polski sport sprowadzić na dno piekiełka związków i działaczy, pozorowanych działań, braku finansowania i jakiegokolwiek pomysłu. 

Warto podkreślić, że mistrzem olimpijskim został dziś zawodnik, który na co dzień jest zmuszony do trenowania w warunkach wręcz spartańskich, a w Polsce nie ma jednego obiektu, zadaszonego toru, który spełniałby choć minimalne wymagania zawodowych panczenistów (ktoś szykuje podobno olimpiadę w Krakowie, tak?). Sam Bródka treningi musi godzić z codzienną pracą... strażaka. W Łowiczu, gdzie ma swój zawodowy etat, muszą koledzy być z niego naprawdę dumni.

Jak my wszyscy zresztą. Miejmy tylko nadzieję, że ten ogromny sukces będzie inspiracją i motywacją do zmian w polskim sporcie, nie przykrywką do jego żenującego stanu. Złoto Bródka zawdzięcza przede wszystkim swej ciężkiej pracy, szczerze mu dziękując życzę, by dzisiejsze spełnienie sportowych marzeń odmieniło całe jego życie. Brawo!




 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1817
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,735
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności