
Chamstwo Obywatela Pereiry
Jak w ogóle śmiał taki jeden Samuel, obywatel Pereira zadzwonić do „Naszego Bohatera” - Pana Posła z ramienia Platformy, ex Marszałka i Profesora Stefana, oby żył wiecznie, Niesiołowskiego i skąd miał numer – się pytam. A do tego się nie przedstawił od razu na początku rozmowy. I Pan Poseł musiał się dopytywać skąd dzwoni. A jak już odpowiedziałkwękolił to tak jakoś niemrawo, czy niewyraźnie, że bohaterski Pan Poseł nie mógł usłyszeć i się wkur zdenerwował.
http://youtu.be/BG9zxP0nUkw
„- Haloo
- Dzień dobry, panie pośle.
- Tak?
- Dzwonię ws. nowelizacji ustawy w sprawie armii prezydenta Komorowskiego, w sprawie armii…
- Skąd pan dzwoni? Skąd pan dzwoni
- Samuel Pereira z "Gazety Polskiej Codziennie". Chciałem pana spytać jako przewodniczącego komisji…
- Jakiej… jaka gazeta, przepraszam, bo nie mogę usłyszeć? Skąd pan dzwoni?!
- Samuel Pereira z "Gazety Polskiej". Chciałem spytać o… pana jako przewodniczącego komisji...
- Ja z pisowskim szmatławcem nie rozmawiam, proszę pana. Jesteście pisowską, propagandową szmatą i z wami nie rozmawiam. Dobranoc.
- a czy mo… w sprawie k.. obronności armii, bo Pan jest przewodniczącym komisji obrony narodowej…
- […] sk€®wysyny … no k€®wa no
- halo”
W 19 minucie nagrania Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina - C. Gmyz, S. Pereira, R. Ziemkiewicz (22.07.2013) http://youtu.be/e-0-HmqZzNQ sam rozmówca potwierdza, że usłyszał „sk€®wysyny”. Jednocześnie dowiadujemy się, że to prawdopodobnie nie wyartykułował tego sam Poseł, ale Jego towarzysz lub towarzyszka. Niemniej jednak nie da się ukryć, że swoim telefonem nieodpowiedzialny red. zakłócił mir domowy, czy też spokój towarzystwa Pana Posła i sprowokował do wygłoszenia tej sekwencji.
A przecież nie od dziś wiadomo, że „Nasz Bohater” nie może rozmawiać z pisowskimi mediami.
Przypomnę, że rok temu w maju doszło do równie bezczelnego ataku ze strony niejakiej Ewy Stankiewicz – odpartego przez bohaterskiego Posła zdecydowanym ruchem i słowem „Wont stąd”.
http://youtu.be/rxTVzzmo8tw
Również o tej niemocy, czy też uczulenia (pisofobii) Pana Posła Stefana można się dowiedzieć analizując mniej znane nagranie opublikowane 11 maja 2012 przez inną pisowską telewizję Stefan Niesiołowski: "Ja nie mogę z tą panią rozmawiać" (11.05.12)
Co prawda autor tego klipu wyraża na YT jakieś swoje wątpliwości co do pisowatości Nowego Ekranu, niemniej jednak Przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej chyba, a nawet może z pewnością wie lepiej przed kim i jak się należy obronić. Oraz jakimi środkami.
Źródła:
"Jesteście szmatą". Niesiołowski cały czas w formie [NAGRANIE] | niezalezna.pl http://niezalezna.pl/43924-jestescie-szmata-niesiolowski-caly-czas-w-formie-nagranie
Niesiołowski znów obraża dziennikarzy. | TELEWIZJA NIEZALEŻNA - publicystyka, wiadomości, fakty http://vod.gazetapolska.pl/4782-niesiolowski-znow-obraza-dziennikarzy
Niesiołowski znów obraża dziennikarzy. - Wykop.pl http://www.wykop.pl/link/1592951/niesiolowski-znow-obraza-dziennikarzy/
Stefan: "byłem gwałcony w więzieniu i stąd moja jakaś choroba psychiczna. Takie obrzydliwości"
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/433661,gazeta-polska-ma-pozwac-niesiolowskiego-za-pis-owski-szmatlawiec.html
PS
Poprzednio już też napisałem o tym, ale notkę, a nawet dwie przypadkiem opublikowałem na Platformie hostingowej Salon24.pl („Salon24.pl to platforma hostingowa” zarządzana przed „podmiot Media Obywatelskie Sp. z o.o”), jeśli są przypadki, ale mi wcięło (ślad pozostał w google). Sam ich nie usunąłem, zatem zapewne Adm. Doszedłem do wniosku, że musiałem naruszyć zasady „współżycia społecznego”, o których to wspomina Regulamin Platformy Hostingowej Salon24.pl - czyli, że trawestując sentencję Sędzi Agnieszki negatywne treści na temat Stefana Niesiołowskiego są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Dlatego odwróciłem kota ogonem na zasadzie może przejdzie. I jak na razie się 3ma notka inaczej zatytułowana Chamstwo Obywatela Pereiry.
Co tu komentować.
„Jakie sumienie taka kultura osobista” – jak powiedział bp Adam Lepa na pogrzebowej Mszy Św. śp. Marka Rosiaka w Łodzi.
Język towarzystwa posła znajduję jako nieparlamentarny. Dlatego uważam, że Stefan nie powinien zasiadać w parlamencie, ale siedzieć wśród swoich - w swoim towarzystwie, tam gdzie się takiego języka używa.
Dosyć! „Gazeta Polska” pozywa Stefana Niesiołowskiego