Co z tego że czytacie mojego bloga, czy jestem w stanie coś zmienić? Oglądając tą całą komedię z prof. Baumanem na czele płakać się chce.
RAZ SIERPEM RAZ MŁOTEM CZERWONĄ HOŁOTĘ!
Tak krzyczeli aktywiści klubu piłkarskiego na Uniwersytecie Wrocławskim podczas spotkania z prof. Baumanem.
Pan Bauman jest znany z miłości do komunizmu, agent i aparatczyk stalinowskiej władzy został zaproszony na POLSKI uniwersytet przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza który to przywitał go ciepłymi słowami.
Na sali rozległy się z jednej strony oklaski, a z drugiej okrzyki wspomniane wyżej oraz gwizdy.
Publicysta Łukasz Warzecha przywołał wywiad z prof. Baumanem dla "Guardiana” z 2007 roku: "Profesor przekonywał, ze że komunizm po wojnie był najlepszym systemem dla Polski, że obowiązkiem każdego obywatela jest współpraca z wywiadem, a było to nawiązanie do pracy w służbach komunistycznych."
I kontr-opinia publicysty Wiesława Dębskiego: "prof. Bauman wierzył w komunizm i że komunizm jest najlepszym rozwiązaniem dla Polski – Robił to z przekonaniem. Trzeba cenić ludzi, którzy robią różne rzeczy z przekonaniem – oświadczył publicysta. "
Równie dobrze można powiedzieć że trzeba cenić Adolfa Hitlera za to że mordował Żydów i Polaków bo robił to z przekonaniem, warto również cenić ekstremistów islamskich którzy wysadzają się na najbardziej zaludnionych terenach w celu wymordowania jak największej liczby "niewiernych" = bezbronnych, niewinnych ludzi. Przecież to właśnie oni, przede wszystkim oni robią to z przekonaniem.
A jak sprzedam kopa Panu Dębskiemu z przekonaniem to też będzie mnie za to cenił? Mam nadzieję.
Widać w tym przypadku przypadkowa zbieżność nazwisk z Arturem Dębskim z RP to nie przypadek.
I na koniec moi drodzy wypowiedź Minister szkolnictwa wyższego Pani Barbary Kudryckiej po której spadłem z krzesła, a następnie wziąłem zimny prysznic i wróciłem przeczytać ją jeszcze raz, niestety, nie przewidziałem się:
"W imieniu całego środowiska akademickiego wyrażam głębokie ubolewanie z powodu zajść, jakie miały miejsce na Uniwersytecie Wrocławskim - napisała w liście do prof. Zygmunta Baumana Barbara Kudrycka. - Jest mi tym bardziej przykro, że dotknęło to właśnie Pana Profesora, jednego z najbardziej cenionych współczesnych uczonych, którego wkład w rozwój myśli socjologicznej jest nieoceniony i którego nazwisko stanowi markę na całym świecie."
Oraz: "sobotnie zajścia przynoszą ujmę polskim uczelniom i czeka nas poważna dyskusja na ten temat".
oryginalna fotografia: swiat.newsweek.pl
Ujmę narodowi polskiemu to przynoszą proszę Pani ukłony w stronę takich ludzi.
Jak ta skompromitowana kobieta może się wypowiadać w imieniu "całego środowiska akademickiego" ?
Jak zwykle ocenę tej sytuacji zostawiam wam.
Być może już za niedługo prezydenci miast zaczną zapraszać na publiczne uczelnie byłych katów lub wysokich rangą oficerów wywiadu wojskowego. Polska, jedyny kraj w którym nie został rozliczony komunizm, gruba krecha powiadacie...
Nie dla mnie.
Polub nas na 
Śledź nas na 
Jak będzie trzeba ją też odwiedzą kibice i narodowcy. Nie mam wątpliwości