Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Witz, czyli o niemieckim poczuciu humoru.

Ewaryst Fedorowicz, 03.03.2013
(Dość) dawno temu, bo w czasach romantycznej wersji polskiego kapitalizmu, różniącej się od kapitalizmu dzisiejszego tym, że ukraść trzeba było pierwszy milion, a nie pierwszy miliard, karierę robił (i zrobił) biznesmen Feliks S.

S., bo ów pionier polskiej gospodarki rynkowej bywał równie  częstym klientem aresztów śledczych i zakładów karnych, jak salonów politycznych i biznesowych.
I pewnie nikt by dziś o nim nie pamiętał, gdyby nie wyjątkowo smakowity, a syntetyczny opis zachowań elit III RP, który mu zawdzięczamy:

Zaprosiwszy do swej rezydencji notabli rangi wysokiej i nawet jeszcze wyższej, po wprawieniu towarzystwa - och, przepraszam Towarzystwa, w dobry humor za pomocą wyżerki i wypitki, zaproponował kąpiel w swoim słynnym basenie, ale tym razem bez zrzucania szat, czyli w garniturach i sukniach.

I kiedy na dane hasło całe towarzystwo, przepraszam, znowu to przyzwyczajenie – Towarzystwo oczywiście,  znalazło się w basenie, skonstatowało poniewczasie, że sam Feliks S. stał sobie suchy (zewnętrznie przynajmniej) nad basenu brzegiem skręcając się ze śmiechu.

Historia, jak wiadomo, lubi się powtarzać jako farsa i tak się też stało za przyczyną niemieckiego krewniaka Feliksa S.

Niemiec  ów, znanym tylko sobie sposobem, najpierw całe to europejskie, kochające demokrację, wolności obywatelskie (no dobra – kasę kochające)  Towarzystwo (już umiem!) namówił, by popodpisywało na wyprzódki Pakt Fiskalny, czyli wskoczyło w ciuchach do basenu, po czym  pokazał wszystkim palec, odrzucając to poczęte w amoku dziecię finansowej hochsztaplerki.

I stoi sobie teraz ten niemiecki Feliks nad brzegiem basenu, napawając oczy wyglądem frajerów, których do skoku do wody w garniturach prosto z Florydy namówił.

Na nazwisko ma Bundesrat,  a na imię – Witz.








  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4396
wandaherbert

wandaherbert

03.03.2013 11:34

Jest ,takie powiedzonko "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" ,ja dodam: nadgorliwość jest domeną tchórzy ,lizuchów i glupców
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

03.03.2013 15:58

Dodane przez wandaherbert w odpowiedzi na frajerstwo!

owszem, ale to  nie zmienia faktu, że nas te "tchórze ,lizuchy i głupcy" załatwili na amen
wandaherbert

wandaherbert

03.03.2013 20:59

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na @wandaherbert

zgadza się ,że załatwili na amen ,pomoglo im w tym tchorzliwe ,ogłupione -wychowane na Got to Dance,telenowelach,czterech pancernych itp-społeczeństwo.

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 542
Liczba wyświetleń: 2,875,709
Liczba komentarzy: 4,694

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak się Gazeta Polska na Orbana obraziła.
  • Jak Kaczyński Orbana obraził.
  • Zamienię całą polską klasę polityczną na jednego Orbana!

Moje ostatnie komentarze

  • no, wreszcie - ktoś bez ściemy o tej enerdówce, co to się ją cioci STASI na chadeczkę przerobić udało :-)
  • Genialne!
  • @Autor Genialny pomysł!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak Hofman z Porębą PiSowi najważniejszą kampanię przerżnęli
  • PIS chce, żebym spłacił lemingom kredyty hipoteczne.
  • „Jarku wypierdalaj”, czyli Chamas na Facebook’u.

Ostatnio komentowane

  • , Chciałem przejrzeć pańską twórczość, szanowny Ewaryście, ale nie mam dostępu do pańskiej strony. Ładnie to tak?
  • , autokorekta: *   jest: (0,8 x 570) + (0,15 x 570) = 541 500 osób. Kredytobiorców jest bodaj 700 000 osób, co oznacza, że z elektoratu PiS mogłoby wywodzić się 541500/570000 *100…
  • , Ad 1. Kredyty hipoteczne to nie bandyckie „chwilówki” i były i są dostępne wyłącznie dla ludzi przynajmniej średniozamożnych  bo wymagany jest tzw. wkład własny, który wynosi kilkadziesiąt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności