Donald Tusk i Stefan Niesiołowski. Fot. Iwanczuk/REPORTER (zdjęcie ze strony www.gadu-gadu.pl/nepotyzm-w-po-bedzie-raport)
Pamiętam, że ktoś kiedyś tu już użył wyrażenia "olej" i to w stosunku do umiłowanego Pana Premiera Donalda.
Olej to Panie Premierze napisała cytowana przez Pana Premiera blogeRka, pod wpływem której złotousty nazwał Stefana N "naszym bohaterem" zamiast zmusić do przeproszenia za agresję okazaną Ewie Stankiewicz przed Sejmem
i notki tej nie ukryto, a tu bernard.salon24.pl/488318,tusk-przeprosil-holland-ale-ona-go-olala paczę i...
Bernard Marcinkiewicz
Widzisz ten tekst, ponieważ odblokowałeś filtr na stronie głównej Salon24.pl. Jeśli nie chcesz widzieć takich treści, zmień ustawienia filtra lub ustawiłeś odpowiednią opcję w konfiguracji Salon25.
20.02.2013 20:26 2
opublikowana w: Wszystko gra
Tusk przeprosił Holland ale ona go olała.
wiadomosci.onet.pl/forum/premier-tusk-przeprosil-agnieszke-holland,2,816519,0,czytaj-najnowsze.html
No to chyba cenzura działa tu Wyborczo?
www.facebook.com/photo.phpPo pierwsze - przeprosił Agnieszkę Holland za słowa Stefana Niesiołowskiego, który obraził się, a przypadkiem i reżyserkę, za kolejne jej zerwanie więzi z Platformą. Szkoda, że tego samego nie potrafił uczynić 10 miesięcy temu, gdy krewki polityk zaatakował Ewę Stankiewicz na ulicy przed Sejmem, mówiąc do niej "won". Tym razem poszło o "córunię lesbijkę", która dla Holand ma większe znaczenie, niż interes Polski, bo nie popiera słusznej partii.
Wklejono z <http://wszolek.salon24.pl/488236,tusk-do-dziennikarzy-to-wasza-wina#>
Już o tym pisałem, że Donald to nie moja bajka i chociaż słuchałem tej konfy, to nie usłyszałem jak przepraszał. Ale jeśli przeprosił, to dobrze. Chwali mu się. Podobno mówił też, że starszych nie będzie pouczał, czy wychowywał, słuchałem, ale nie wiem czy mówił, bo jak mnie ktoś raz okłamie, to ucho mi się zamyka i niedosłyszę. Ale skoro tak mówił, to czy nie ma w tym PO kogoś starszego wiekiem lub stopniem, żeby takiego żołnierza do porządku doprowadzić?
Na razie to tylko słowa, a jak przejdzie do rękoczynów i się na kogoś rzuci, opluje, albo pogryzie? Już zaatakował kamerę przecież. I podobno Ewę też. Do tego z niemiecka brzmiące słowo WON używając.
Pamięta Pan Kabaret? Jak się zaczyna, a jak się skończyło - niech się Pan zapyta Millera, on powinien wiedzieć.
"Nie ma to stare dobre numery, prawda Starszaki? Wasze zdrowie" - mówi na końcu Pietrzak.
Umiłowanym Braciom młodszym, wykształconym ad tytuł wyjaśnię, że wg Wiki
Hipolit Czesław Starszak (ur. 30 października 1939 w Łobżenicy) – pułkownik MO, funkcjonariusz SB; zastępca Prokuratora Generalnego. http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipolit_Starszak