Szanowni Państwo. Korzystając z niezwykłej sytuacji jaką stwarza nam - zwierzętom - noc wigilijna chciałbym wszystkim odwiedzającym blog mojego pana złożyć serdeczne życzenia zdrowych, spokojnych i sytych świąt Bożego Narodzenia oraz samych szczęśliwych dni w nowym nadchodzącym 2013 roku. Tyle spraw oficjalnych.
Nie byłbym sobą gdybym nie wykorzystał nadarzającej się okazji i nie zaapelował do Państwa o danie nam - istotom, jak i Wy, żywym - odrobiny ciepła i miłości, w nowym nadchodzącym roku. Nam zwierzętom bez Waszej miłości jest bardzo źle, Wasza miłość jest sensem naszego istnienia. Wy doświadczając niedostatku miłości jesteście w stanie sobie z problemem poradzić, my nie potrafimy.
Wy, by zabić pustkę i brak bliskiej, serdecznej istoty, jesteście w stanie zająć się setką spraw. My zwierzęta tego nie potrafimy, dla nas istniejecie tylko Wy i Wasza miłość. Wy możecie iść do multiplexu, napisać wiersz, prowadzić bloga. My nie umiemy tego robić. Ja wprawdzie mógłbym prowadzić bloga, ale co to za blog ? Jedna notka rocznie, w noc wigilijną. My jesteśmy po to by stać przy Was, by Wam służyć, by Was czasem bawić, by dzielić z Wami trudy życia. My wiemy kiedy Wam jest źle, Wy nie zawsze wiecie, że i nam czasem bywa źle. Czy za to wszystko, co dla Was robimy, nie należy się nam odrobina serdecznej troski i miłości ?
Jeszcze jedna prośba, proszę nie zdradzać mojemu panu, że to ja napisałem tę notkę. Będzie zły, bo trochę obluzowałem Caps Locka i Delete, to wszystko przez dbałość o interpunkcję i ortografię. Staram się jak mogę, bo głupio byłoby gdybym nasadził błędów ortograficznych, jak jamnik szorstkowłosy Pana Prezydenta, wtedy całą powagę mojego apelu diabli by wzięli. Sądzę, że wyszło bez błędów ortograficznych, więc potraktujecie mój apel serio.
Dziwicie się, że potrafię nie tylko mówić ale i używać klawiatury. Zaskoczyłem Was ? Przyznajcie, że tak. Klawiaturę rozgryzłem dość szybko, my psy zawsze wszystko szybko rozgryzamy. Ostatnio rozgryzłem kartę kredytową mojego pana, trochę krzyku było, ale rozeszło się po kościach, które zresztą bardzo lubię. No i duplikat karty nie taki znowu drogi, głupie 7 funtów, równowartość 3 puszek Pedigree Pal, jest o co drzeć koty ? Chyba nie, tym bardziej, że koty również lubię i mieszkam z taką jedną pod wspólnym dachem. Chciałbym za jej zachowanie przeprosić, ona zawsze w noc wigilijną zachowuje się jak na zdjęciu nr 2. Jej stały tekst w tę cudną noc brzmi następująco :
- Skoro możemy mówić ludzkim głosem, to ja również będę zachowywać się jak ludzie. I ona zachowuje się jak ludzie. A ja dziękuję za uwagę i jeszcze raz Wesołych Świąt.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4112
Ja mam tylko kota i za cholere nie mozemy obaj rozgryzc kto jest Panem!
Ja tez mam kota i ja ten problem rozgryzłem, anem jest niestety kot. Pozdrawiam i Wesołych Swiąt życzę