UBolewanie czy kastracja?

Przepraszam, ale nie będę pisał banałów, że prowokacja/służb akcja.

To już się stało i czy szaleniec działał spontanicznie, czy na zlecenie, czy jest szalony prywatnie , czy służbowo, czy protestował przeciwko sączącej się z Jasnej Góry (via Telewizja TRWAM)  codziennie  jak trucizna mowie nienawiści, czy tylko występował w obronie łamanych praw niekatolickiej mniejszości,

to jest tak nieistotne, jak to, czy nas chłopcy wykończą przy pomocy służby zdrowia, czy nieznanych sprawców.

Bo liczy się skutek.

Mnie interesuje tylko to, co teraz nastąpi i w jakiej, że tak to ujmę, konfiguracji:

1. Od razu uprzedzam, że wersja soft mnie nie obchodzi – to wystękane przez posła Szejnfelda/Grupińskiego/Gowina  UBolewanie (wariantowo : „mogli się ubezpieczyć”– to przez posła Halickiego, który się nauczył ubezpieczeń od samego Cimoszewicza), mi, że zacytuję reklamę -  lotto.

2. Interesuje mnie wersja hard:

W tej wersji Prrremierrr się nie tylko osobiście wypowie, ale na Jasną Górę pofatyguje, gdzie w towarzystwie Krajowego Duszpasterza Establishmentu , kardynała Nycza *, ogłosi rozpoczęcie kampanii kastracji miotaczy.

Miotacze kamieniami, kostką brukową, a nawet puszczający kaczki po wodzie, nie mówiąc o miotających obelgi na Najwyższe Organa zostaną wykastrowani.
Przepraszam:  wykastrrrowani zostaną.

Bo problemy należy rozwiązywać kompleksowo.

Jak problemy dopalaczy i pedofili.

A swoją drogą, nieuzbrojonym (podkreślam – nieuzbrojonym) okiem widać, że napaść  na Czarną Madonnę ma charakter rasistowski.

I antysemicki.

Jak to w Polsce.
 
--------------------------------------
  * http://blogmedia24.pl/node/47092