"Jedyni, którzy odważyli się splunąć w najgorszą z polskich twarzy.""
- To cytat, Prawda, że piękny? Moim zdaniem za...ty, a tak poważniej to chyba jednak wzywa do nienawiści. Źródłowy tekst właśnie przed chwilą dane mi było przelecieć po literkach i przyznam, że jestem pod wrażeniem. Laudacja plucia w polską twarz? Co to za język?
Myślicie, że to jakiś...
I tak się zastanawiam, czy w państwie prawa publikowanie czegoś takiego nie spotkałoby się z reakcją organów państwa powołanych do pilnowania ładu, porządku i przyzwoitości.
Czy byłoby dopuszczalne opublikowanie czegoś takiego w Niemczech. Brak znaku zapytania celowy, podobnie jak brak źródła, tzn. linku, bo źródłem nazwać tego nie przystoi. Ostrożność procesowa pozwala mi się nawet zastanawiać nad wskazaniem gdzie ten tekst znalazłem. Jeśli ktoś jednak bardzo chce wyśledzić to link do tego tekstu wskazał mi niejaki seaman.
Oto media mainstreamowe ekscytują się od dwóch dni (trzeciego dnia zapomną?) gwizdaniem i buczeniem, a korzystają z okazji, by siedzieć cicho, gdy ktoś pluje nam w twarz, pytając z mównicy sejmowej, „jakie wartości prezentując ci, którzy kopią leżącego policjanta” i kiedy ten sam ktoś nazywał [-...^&*] "naszym bohaterem".
Starszy jegomość nazywany „profesorem” pozwala sobie określać wyborców Prawa i Sprawiedliwości mianem „bydło”. By żyło się lepiej.
Urzędujący minister zamiast języka dyplomacji wygłasza w Londynie panegiryk na cześć Internautów:
„internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć.”
I jest ok?
Nie jest ok i nie dziwię się ludziom, którzy wyrazili swój brak akceptacji dla takich standardów władzy.
Sami się proszą. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.
I niech się cieszą autorzy cytowanych słów, że mają jakieś sygnały oraz jeszcze czas na...
Nie napiszę, na co, niech się domyślą sami, aż tak głupi ani pozbawieni wrażliwości chyba nie są, żeby nie wiedzieć, co należy zrobić. A jak napiszę to będzie im może przykro, że ktoś im musiał podpowiedzieć. Lepiej dam im szansę - wyjść z honorem (nie mylić z honorarium).
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2292
Nie uważasz,ze autor tej mysli...miał jednak rację?
Po wejściu na kilka portali w III RP,tych z "pl" w tytule...i po przeczytaniu kilku postów,
ma sie wrażenie,ze nie tylko żółć sie wylewa,ale zawartość kloaki...też!
pzdr
Jakie sumienie taka kultura osobista.
Oczywiście zauważyłem wpisy "internautów", które odrzucają i zniechęcają do zapoznania się z nimi. Jednak uważam, że to biedni ludzie nie panujący nad emocjami, nie posiadający elementarnej ogłady, nie obyci, bez ambicji i możliwości, wściekli na brak perspektyw, przyszłości i pieskie życie, ... etc. Też ich to wcale nie usprawiedliwia, jakiś poziom należy trzymać.
Nie upoważnia też to bynajmniej ministra do zrównywania się z pulpitum ich nik-
łym.