|
|
Celarent ale może lepiej się nie podpisywać? Paranoicy są niebezpieczni:) |
|
|
Celarent Pani podejście do tematu rzeczywiście jest mi bliskie. To cieszy. Jakoś jednak nie mogę się wewnętrznie przełamać i uznać ich tresurę za rozwiniętą inteligencję. Czasem mylimy chytrość i podłość ze sprytem, wiedzę z cząstkową a przydatną znajomością czegoś. Oni wiedzą: jak kraść, kłamać, oszukiwać, manipulować... Potrafią to robić, mają wyuczone formułki, postawy, ruchy w określonych sytuacjach. Wiedzą jak rozpoznać i wzbudzic słabość, strach i jak je maskować. Spora wiedza socjotechniczna i z pogranicza psychologii. Trochę za mało na inteligencję. Fakt to nie skorupiaki - bardziej pancerniki. Do takich nie dotrzesz nawet sierpem i młotem :) to jaka to inteligencja, która nie pojmuje realnych korzyści i strat -nawet dla niej samej? Ale może ma Pani rację, może to kwestia sumienia i tego, co nazywa się spiralą zła w człowieku. Skuteczność. O, tak, to cel ich "inteligencji". Tyle, że przy ich możliwościach osiągnięcie takiego celu nie było/jest takie trudne... i diabeł dopomoże, jak to mówią a w czym jest sporo prawdy.
Dziekuję z życzenia imienikowe serdecznie. Pozdrawiam cieplutko. TW KUL:) |
|
|
Pokrewieństwo odnalezione zawsze raduje - bardzo.
I najlepsze życzenia imieninowe Barbarze, Barbórce, Basieńce - żeby zawsze słoneczko dobra grzało w środku i promieniowało - wszelkiej pomyślności Droga Solenizantko!
(Droga bo bliska)
A jednak - inteligencja TW - ona jest piekielnie skuteczna. To jest sprawdzalne - ile razy wyprowadzili nas w pole? Ile razy braliśmy ich za "baranka ofiarnego"? Ile tego było w moim życiu - zawsze inne, w innej skórze - kamelon.
Myślę - podobnie jak Pani -że bez duchowości inteligencja jest wynajęta na służbę. Duchowość daje przestrzeń. A to pozostawia się do zagospodarowania jedynej Inteligencji - twórczej. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
Celarent Barbara Celarent, do usług.
Pani Joanno, TW ("diabeł jest inteligentny") jest inteligentny, ale inaczej. Inteligencja jest "tworem", na ktory składa sie i charakter i wiedza nabyta oraz wychowanie. Chyba coś nabazgrzę na ten temat... Dzięki za inspirację.
Kto to TW? Ktoś kto służy kłamstwu, represjom, niszczeniu i deptaniu godności, wolności i praw drugiego człowieka...
Ale jaki trzeba mieć:
1. Charakter
2. wiedzę
3. wychowanie
by tak nisko upaść?
Cóż to za inteligencja?
to spryt, cwaniactwo, edukacja - szkolenia, tresura nienawiści, upodlenia i upadlania kłamstwem, intrygą, szantażem, morderstwem... To inteligencja? Chyba jednak nie. Dla mnie to takie sztuczne twory, mutanty człowieka wewnętrznego. Największą bronią szatana ("diabeł jest inteligentny") jest: jakikolwiek strach i dwa - niewiara w człowieku w jego istnienie, taka mitologizacja jego postaci (usytuowanie na granicy prawda-fałsz) i trzy - brak wiary w to, że jest lichym i w sumie slabym stworzeniem - beznadzieja czyli ZWĄTPIENIE. Takie luźnedygresje teologiczne. I prosze, jak prawdziwie wyszło. Wiekszośc nie wierzy w to, że TW łażą tabunami po ulicach, że w ogóle są jakieś WSI, że coś mogą... Ale iedy jednak uwierzą, popadają w odrętwienie i niemal rozpacz. Chrześcijanin nie może grzeszyć rozzpaczą, bo jest Bóg, który i nad diabłami politycznymi stoi i może ich zgnieść jak wszę jednym małym spojrzeniem. Nawet palca sobie nie pobrudzi. Dlaczego czeka? Bo ich kocha (tragiczna to miłość) i czeka, jak ojciec na marnotrawnego syna. Przykład bp. Wielgusa, człowieka inteligentnego, z ogromną wiedzą naukową, dobrze wychowanego i obytego, księdza... jest przykładem na tragizm człowieka inteligentnego, który popadnie w pychę. Ta osoba dostała dobrą lekcję pokory. Im więcej tu wycierpiał, tym mniej mu zostało Tam. Są tacy, którzy nie chcą tego przechodzić. Właśnie dlatego, że z tą ich inteligencją jest nie do końca tak... Ale jak najbardziej, lekceważyć nie wolno! Przecież nikogo nie wolno lekceważyć. |
|
|
satyra (karykatura, naśladowanie), ironia ( pozorna pochwała), aluzja !
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to szlachetna broń: pan Tadeusz Różewicz (Czerwona rękawiczka np)pan Ernest Bryll (Bo u nas w Azji), Grochowiak, Białoszewski przenieśli istotne treści "na" aluzji politycznej, kulturowej, historycznej.
Cieszę się, że autor znalazł antidotum na "mowę nienawiści" - plucie, "łacinę", walenie siekierą słowa. Smiech edukuje - wyostrza inteligencję, łączy i rozbraja. Chociaż to najskuteczniejsza broń. Kto chciałby być przedmiotem śmiechu w "głuchym telefonie" dorosłych kpiarzy?
Cieszę się, że dorastamy do porozumień językowo nośnych - bo język jest wszechwładny w naszej aktywności.
Jedno tylko - niech Pan nie myśli, że TW to niewyedukowana repeta ( ho ho - diabeł jest inteligentny). Ale bywa, że żart, aluzja czyni go bezwładnym - bo do litery przyczepić się nie może, a za własne domysły trudno ścigać żartownisia. Serdeczne dzięki i niskie ukłony. |
|
|
Celarent Jak mi wtyczka do internetu znowu sie nie połamie... :)
ps.: i róbmy piltykę - z jajami ...jajami
taki drugi obieg drugiego obiegu: produkujmy żarty, kawały i opowiadajmy je na prawo i lewo. Póki co, jeszcze za to nie wsadzają... Póki można. Potem będzie trudniej, ...lub za późno. I rzeczywiście zdrowsi i silniejsi tym będziemy. |
|
|
Celarent czy nie tak walczono z komuną w ludzkich duszach? |
|
|
NASZ_HENRY - kpiną i śmiechem ;-) |
|
|
xena2012 w okazywaniu uczuć miłosnych do PO.Wykorzystajmy poczucie dobrze pojętego obowiązku obywatelskiego i pomóżmy mu w tropieniu mowy nienawiści.Wysyłajmy majle,piszmy listy,zasypmy jego nowo wyremontowany za 4 mln zlotych gabinet informacjami.Zwracajmy sie z uprzejmą prośbą podjęcia odpowiednich kroków,ustosunkowania sie do sprawy oczekując w terminie ustawowym odpowiedzi na piśmie o realizacji i wynikach,dziękujmy za pozytywne rozpatrzenie . Swoje oczekiwania i żądania możemy nawet formułować w sprawach wcześniejszch naruszania naszych,,dóbr osobistych''przez pana Bartoszewskiego,Sikorskiego,Wałęsę czy Niesiołowskiego z sugestią dwu lat odsiadki za obrazę.Pana Wajdę możemy oskarżyć za znęcanie się nad zwierzętami po slowach,,wystrzelać prawicowców jak psy''.Nasze działania są konieczne z uwagi na to,że pan Boni jak zdradzany mąż,który nie wie co wyprawia pod jego bokiem żona nie orientuje się zapewne co robią jego partyjni koledzy.Pomóżmy mu i jego radzie w zbożnym dziele,zasypmy gabinet po sufit donosami,on jako dawny ,wypróbowany TW na pewno z powagą to potraktuje. |
|
|
Przeczytałem i od razu lżej na duszy, a to znaczy że jeden w kolejce do kardiologa mniej. Serducho aż podskakuje. Można liczyć na więcej i częściej? Kłaniam się berecikiem do ziemi. |