Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

BISKUPI A POLSKOŚĆ

Paweł Chojecki, 01.11.2012
Jan Pospieszalski drwi dziś z kard. Nycza i na koniec stawia pytanie: "Nie mogę tylko pojąć, dlaczego teraz Kardynał przerywa milczenie?". Nie wierzę, że nie zna na nie odpowiedzi. Ale udzielenie jej wprost, wywraca do góry nogami cały gmach prawicowej wizji polskości. Nasza opozycja jest więc w sytuacji bez wyjścia i miota się w kręgu ironii i aluzji.

Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach. Upadek państw polskiego skorelowany był ze zdradziecką działalnością polskich biskupów i magnatów. Gdy 17 kwietnia roku 1794powstańcy kościuszkowscy zdobyli ambasadę Rosji, oniemieli odkrywając listę zdrajców. Prymas Poniatowski popełnił samobójstwo, a kilku biskupów powieszono. Wtedy Polacy nie zamykali jeszcze oczu na fakty. Historia naszych późniejszych zrywów narodowych niezmiennie była połączona z rozczarowaniem, jakie spotykało patriotów ze strony Rzymu. Jeszcze podczas I wojny światowej Roman Dmowski usłyszał w kurii rzymskiej: „Polska niepodległa? Ależ to marzenie, to cel nieziszczalny…”.

O czasach nam bliższych Sławomir Cenckiewicz tak niedawno napisał:

„…(Watykan) stanął przed dramatycznym wyborem: jeśli uroczyście potępi ideologię komunizmu, to tym samym pogrzebie ekumeniczny charakter soboru, bo zbojkotują go prawosławni, jeśli zaś zrezygnuje z anatemy i przymknie oko na prześladowanie Kościoła pod rządami bolszewików, to zdradzi swoich wiernych, ale kontrolowani przez Moskwę prawosławni przystąpią do dialogu i wyślą na sobór swoich obserwatorów.” „Uważam Rze – Historia” nr 3 („Sobór w cieniu Kremla”)

Co na SW II wybrali purpuraci, wiemy. Dlaczego więc dziś dziwimy się postawie naszych biskupów? Przecież to dzieci tego soboru i nominaci popierających go papieży!

By uzmysłowić psychologiczną zależność stojącą za ślepotą Polaków na prawdziwe zagrożenia, sięgnę do dwóch przykładów. W roku 1939, a szczególnie po pakcie Ribbentrop-Mołotow, było oczywiste, że szykuje się nowy rozbiór Polski. Ale nasza patriotyczna elita przygotowała się tylko do odparcia zagrożenia z Zachodu i nawet w obliczu sowieckiej agresji nie wypowiedziała Stalinowi wojny. Dlaczego? Bo przyjecie do wiadomości prawdy oznaczało katastrofę, a my woleliśmy karmić się fałszywą nadzieją. Inne horrendum - po wkroczeniu Sowietów na ziemie polskie w 1944 roku miał miejsce wielokrotnie ćwiczony teatr "rozmów podziemia z Sowietami". Nabierali się nań zarówno dowódcy najwyższego szczebla, jak i poszczególne oddziały partyzanckie. Wynik był za każdym razem identyczny, ale kolejni nasi oficerowie i politycy połykali haczyk. Dlaczego? Jak ujął to przed śmiercią serialowy ("Czas honoru") major Krawiec: dali nam to, w co chcieliśmy uwierzyć (cytuję z pamięci).

Czy polscy patrioci dalej będą z "opadem szczeny" obserwować kolejne przejawy zaprzaństwa swoich biskupów i zadawać bezradne pytania w rodzaju: "Nie mogę tylko pojąć, dlaczego teraz Kardynał przerywa milczenie", czy też po męsku ocenią sytuację? A jest ona dziecinnie prosta - biskupi, jak przystało na elitę słabego narodu, orientują się na silniejszego. Gdy zaprosili ich komisarze z Brukseli przed euroreferendum, gremialnie zaczęli wychwalać nam zalety bezbożnej Unii. Gdy główny komisarz Moskwy tupnął nogą, pobożne zaapelowali "oby każdy Polak w każdym Rosjaninie i każdy Rosjanin w każdym Polaku widział przyjaciela i brata", doskonale wiedząc, że wchodzą w alians z winowajcami Smoleńska i następcami morderców z Katynia. Być może część hierarchów nie robi tego ze strachu czy osobistego interesu. Może wierzą wzorem konfederatów targowickich, że polskość można uratować tylko w sojuszu z Rosją. Być może dla części miraż katolicyzacji Rosji jest większą wartością niż wierność Polsce. Nie ma to dla nas większego znaczenia - polscy biskupi już wybrali suwerena, pytanie teraz, co wybiorą polscy patrioci?

***
Więcej o tych trudnych i przemilczanych sprawach w aktualnym numerze "idź POD PRĄD". Zapraszam też do siebie na Twittera - wpis dzisiejszy:

"Dlaczego Nycz atakuje Gmyza? Proste. Polscy biskupi 17.08.2012 przyjęli oficjalnie zwierzchność Moskwy. Teraz mamy tylko konsekwencje..."

i


  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 26944
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

01.11.2012 14:46

O ile redaktor Pospieszalski pojechał po POjedyńczym kardynale co może być zrozumiałe, to pańskie pojechanie PO wszystkich biskupach takiego zrozumienia nie znajduje ;-)
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

01.11.2012 16:13

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Kwantyfikator mały i duży

A ilu biskupów odmówiło złożenia hołdu Putinowi? Gdy przedstawi mi Pan choć jednego, zmienię kwantyfikator.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

xena2012

01.11.2012 14:59

nie świadczy o bezradności,tylko o rozczarowaniu postawą hierarchy.Wątpię jednak czy ten zniży sie w swym dostojeństwie do jego przeczytania.Bo niestety nasza hierarchia spędza chyba czas wyłącznie pod telefonem w oczekiwaniu na rozkazy z ,,góry''do natychmiasowego zrealizowania.Przypomina mi to sytuację sędziego Milewskiego z Gdańska,który podobnie jak abp Nycz czuwał przy telefonie w oczekiwaniu na dyspozycje.Redaktor Pospieszalski nie odniósł się(a szkoda) do wydarzeń przed katastrofą:do ordynarnej nagonki na prezydenta Kaczyńskiego w czasie jego kadencji.Hierarcha udawał wtedy,ze nie słyszy obelżywych słów pod adresem Lecha Kaczyńskiego i jego Rodziny,nie widział chamskich zagrywek Sikorskiego,Tuska uniemożliwiających prezydentowi wypełnianie jego konstytucyjnych obowiązków,nie nakazywał ,,ważyć słowa''Niesiołowskim,Palikotom czy różnej maści celebrytom.Nie zająknął się ani słowem o mowie nienawiści ze strony PO ,co poskutkowało mordem w łódzkim biurze poselskim.Nie jest dla nas żadnym pocieszeniem fakt ,że w przeszłości hierarchia dokonywała zdrady.Wiemy też ,że jest wielu wspaniałych księży,z których powinno się brać przykład,a już na pewno powinien to zrobić abp Nycz.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

01.11.2012 21:34

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na tekst Pospieszalskiego

Tekst nie dotyczy księży. Co do ich oceny podzielam Pani zdanie.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

01.11.2012 22:06

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @Xena2012

Znakomicie,ze uwaza Pan, iz wiekszosc ksiezy katolickich to przyzwoita czesc kosciola. Dodac warto przynajmniej czesc wierzacych - to tez kosciol. Konsekwentnie, proponuje zachowanie balansu w ocenie Kosciola Katolickiego. Kosciol Katolicki to nie tylko biskupi - nawet jezeli oni w 100% poparli tzw. pojednanie, to nie znaczy, ze szeregowi ksieza i wierni ulegli demagogii. Zatem - prosze nie uprawiac propagandy.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

01.11.2012 22:16

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na kosciol, hierarchia, ksieza

Proszę podać jedno zdanie z mojego artykułu, które spełnia cechu propagandy, a podyskutujemy. W obecnej formie uważam Pani/Pana wpis za niegodny polemiki.
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

01.11.2012 23:00

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

"Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach. " Szanowny Panie, wygodnie jest przyjac postawe, ze taki czy inny wpis na Pana blogu jest niegodny polemiki. Kwestionuje Pan teze, ze katolicyzm jest ostoja polskosci opierajac sie tylko na analizie postepowania biskupow. I to pokazujac ich postawe raczej jednostronnie. Jest to po prostu blad w argumentacji, jako ze ustawia Pan sobie przeciwnika. Katolicyzm bowiem to nie tylko biskupi. To wszystko.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.11.2012 00:42

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na cd

Tekst jest poświęcony biskupom, wiec zarzut, że na nich się koncentruję jest chybiony. Co więcej, kościół katolicki jest instytucją hierarchiczną, więc o jego obliczu decydują hierarchowie. gdyby był instytucją demokratyczną, wtedy moglibyśmy rozprawiać o procentach, większościach itp. Ale tak nie jest. Gdy powstańcy kościuszkowscy wieszali swoich biskupów to czynili to jako prawowierni katolicy czy polscy patrioci? Ciekaw jestem Pani/Pana odpowiedzi.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

02.11.2012 10:14

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Nie zgadzam sie z Pana wyjasnieniami - Pana tekst nie jest poswiecony postawie katolickich biskupow, choc tytul moglby to sugerowac. Napisal Pan i to ta wypowiedz jest Pana glowna teza - "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach." czyli kwestionuje Pan teze, ze katolicyzm jest ostaja polskosci, powolujac sie na postawe biskupow, opisana dosyc jednostronnie. Nikt nigdy nie forsowal tezy, ze wsparcie biskupow jest niezbedne w kazdym patriotycznym projekcie, choc mowiono o przydatnosci takiego poparcia. Nie sadze tez, by dalo sie zakwestionowac generalna teze, ze kosciol katolicki (prosze nie upraszczac i nie sprowadzac kosciola katolickiego do biskupow) byl/czy jest ostoja polskosci. Byc moze dlatego, ze kosciol katolicki to nie tylko tacy czy inni wspolczesni biskupi, ale bp. Zygmunt Szczesny Felinski, o. Honorat Kozminski, ks. Ignacy Skorupka, O. Maksymilian Maria Kolbe, ks. Popieluzko, - czy wiecej? I jeszcze, hierachicznosc kosciola nie polega na dyktaturze. O obliczu kosciola katolickiego nie decyduja sami biskupi, prosze wlaczyc, miedzy innymi Tradycje, postawe wiernych, ksiezy, papieza. Utrzymuje swoj zarzut - ustawia Pan sobie przeciwnika w dyskusji tak jak Panu wygodnie, probujac rozbroic teze, ze katolicyzm jest ostaja polskosci.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.11.2012 12:45

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na cd

Dyskusja schodzi do poziomu przepychanki zasług poszczególnych ludzi. Oczywiście mógłbym zapytać Panią/Pana jakiego wyznania był ojciec literatury polskiej - ale co to by dało? O nauczaniu i stanowisku społeczno-politycznym kk nie decydują zwykli wierni czy księża, ale papież wraz z biskupami. KROPKA!
Nie uzyskałem odpowiedzi na moje kluczowe pytanie z ost. wpisu.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

02.11.2012 20:36

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

"Gdy powstańcy kościuszkowscy wieszali swoich biskupów to czynili to jako prawowierni katolicy czy polscy patrioci?" Prosze bardzo - jedno i drugie, nie ma tu rozlacznosci. Sprawiedliwa kara jak najbardziej jest w katolicyzmie akceptowana. I dalej pomylka - o stanowisku kosciola decyduja nie tylko biskupi i papiez. Zarowno siostra Faustyna jak i ksiadz Popieluszko wplyneli na ksztalt polskiego, i nie tylko, kosciola katolickiego. Co do M. Reja warto zastanowic sie w jakiej roli funkcjonowal jako polityk, wspierajacy separacje od Rzymu. Pozostawiam to jednak specom od historii, ale nie literatury!, a historii politycznej. W rodzinie mam tak Polskich Tatarow (islam), jak i Polakow pochodzenia niemieckiego (kosciol ewangelicko-augsburski), jak i Polakow katolikow. Przez wieki nie przeszkadzal im orzel w koronie zwienczonej krzyzem, nigdy tez nie bylo problemu z wielokulturowoscia, czy wielowyznaniowoscia. Uznanie dla roli jaka pelnil czy pelni kosciol katolicki w polskiej historii nie oznacza przyjecia tezy "Polak=katolik" Rzeczywiscie nie porozumiemy sie, bo Pan z uporem godnym lepszej sprawy upraszcza wizerunek kosciola katolickiego sprowadzajac go do postawy biskupow. Raz jeszcze - upraszczanie pogladow przeciwnieka debaty to blad logiczny, choc przydaje sie retorycznie. To, ze powie Pan KROPKA, nie oznacza definitywnego roztrzygniecia sporu.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.11.2012 21:58

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na cd.

Widzę światełko w tunelu! I dziękuję za wyjaśnienie swego stanowiska. Rozumiem, że kwestię polak-katolik mamy już za sobą i uważamy ją za szkodliwy stereotyp?
Co do roli papieża i biskupów, to moja KROPKA nie oznacza mojej opinii. To sprawa doktryny katolickiej, która za nauczanie w kościele katolickim czyni odpowiedzialnymi "następców apostołów" w postaci biskupów, którzy hierarchicznie podlegają papieżowi. Czy kwestionuje Pan/Pani ten pogląd? Będę musiał zacząć wtedy cytować dokumenty katolickie, a chyba to nie jest konieczne.
Kwestia wpływu na kościół - tu pełna zgoda. Mogę dodać, że islam, buddyzm, protestantyzm, prawosławie, a nawet sataniści też wywarli jakiś wpływ na kościół. Mówimy jednak o roli decyzyjnej i reprezentatywnej. Tu niezmiennie pozostają biskupi. A ich właśnie zaatakowałem.
pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

02.11.2012 23:58

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Przykro mi, ale tego swiatelka nie widze. Po raz kolejny upraszcza Pan role kosciola katolickiego. Istotnie Polak to nie zawsze katolik, a ten stereotyp moze byc szkodliwy. ALE - nie zmienia to faktu, ze wiekszosc Polakow to tak czy inaczej katolicy i ze kosciol katolicki ma niewatpliwe zaslugi dla utrzymania polskosci. Zaatakowal Pan biskupow, istotnie. Tyle, ze kwestionuje Pan teze, "katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie." To, ze katolicyzm byl/jest ostoja polskosci potwierdza historia, niezaleznie od zaprzanstwa takich czy innych biskupow. Struktura sieciowa parafii i klasztorow byla niezwykle wazna w podtrzymywaniu tak polskiej oswiaty jak i oporu wobec najezdzcow przez wieki. Kresy sa swietnym przykladem. Druga Pana teza - ze powszechny byl czy jest poglad, iz "wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie" - jest po prostu nieprawdziwa. Co do dominacji biskupow. Po raz kolejny upraszcza Pan, mylac dyktature z hierarchia. Istotnie, biskupi sa odpowiedzialni za Tradycje, ale swoja posluge wobec Kosciola sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi i z Rzymem. Prosze zajrzec do katechizmu Kosciola Katolickiego. Nie mam pod reka tekstu polskiego tylko angielski - "Their [bishops] authority must be exercised in communion with the whole Church under the guidance of the Pope". Oczywiscie, nie oznacza to, ze maja wiernym schlebiac. Historia kosciola anglikanskiego jest najlepszym przykladem do czego owe schlebianie prowadzi. Tyle na ten temat.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

03.11.2012 02:15

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na Struktura sieciowa parafii i klasztorow, polskosc, biskupi

Z argumentu, że zdecydowana większość Polaków to katolicy nie wypływa wniosek, że katolicyzm jest ostoją polskości. Wręcz przeciwnie! Gdyby tak było, to większość Polaków powinna być patriotami, a jest nas mniejszość.
Co do kwestii biskupów, obawiam się, że lansuje Pani jakąś nowa doktrynę. Proszę wskazać podstawę twierdzenia, że katoliccy biskupi "swoja posluge wobec Kosciola sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi".
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
rob2004

rob2004

03.11.2012 07:19

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Panie Pawle - tak jak wiekszość jest katolikami tak i większość jest Polakami. Rozumie Pan? Tak jak są letnimi katolikami tak samo są letnimi Polakami. Więc argument moim zdaniem nietrafiony. Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

03.11.2012 15:54

Dodane przez rob2004 w odpowiedzi na Panie Pawle - tak jak

Niekoniecznie. Jeśli kk dopuszcza do letniości tak wielkiego procentu swoich wiernych, to czego jest ostoją???
oto opis biblijny pewnego kościoła - czy coś to Panu przypomina?
14. Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:
15. Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący!
16. A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.
17. Ty bowiem mówisz: Jestem bogaty, i wzbogaciłem się, i niczego mi nie potrzeba, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny i ślepy, i nagi.
18. Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.
Ap 3:14-18
W sąsiedztwie jest jeszcze opis sześciu innych kościołów. A więc można inaczej!
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

03.11.2012 10:57

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Waracam zatem do poprzedniego wpisu. Katechizm Kosciola Katolickiego. "Nie mam pod reka tekstu polskiego tylko angielski - "Their [bishops] authority must be exercised in communion with the whole Church under the guidance of the Pope". Zdaje sie, ze mozemy porozumiec sie co do postow Fritza - i jego prorosyjskich pomyslow; oceniamy je po prostu negatywnie. Przynajmniej cos. Jednak Pana uproszczony wizerunek kosciola katolickiego nie pozwala poglebienie argumentow za i przeciw, a to z kolei nie pozwala na na porozumienie. Retoryczne chwyty to nie dyskusja, chyba ze nie chodzi o sformulowanie najbardziej zasadnego pogladu, a o lansowanie okreslonego stanowiska, w Pana przypadku antykatolickiego. Co wiecej ignoruje Pan oczywiste fakty, takie jak np. oparcie niepodleglosciowcow w sieciowej strukturze klasztorow i parafii. Na tym koncze.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

03.11.2012 15:51

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na polskosc, katolicyzm

W katechizmie polskim stoi: " Każdy biskup (...) pełni misję pasterską w powierzonym sobie Kościele partykularnym, ale równocześnie kolegialnie ze wszystkimi braćmi w biskupstwie uczestniczy w trosce o wszystkie kościoły (...) jako prawowity następca Apostołów z ustanowienia Bożego jest odpowiedzialny za razem z innymi za apostolskie posłanie Kościoła". Kkk par.1560, str. 370
Nie ma tu nic o potrzebie konsultowania się ze zwykłymi wiernymi. Angielskie wyrażenie "in communion with the whole Church" też tego nie oznacza. Ma Pani w tej sprawie poglądy prywatne, a z pewnością nie katolickie.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

03.11.2012 18:16

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Szanowny Panie, ciesze sie, ze przynajmniej uznal Pan kolegialnosc kosciola katolickiego - i bardzo dobrze! Prosze postudiowac historie kosciola katolickiego zanim zacznie Pan wypowiadac dalsze autorytatywne sady. "Ze swej strony biskupi przez święcenia biskupie otrzymują władzę uświęcania, nauczania i rządzenia. Z kolei przy pełnieniu swego urzędu pasterskiego biskup diecezjalny liczy na współpracę kapłanów i zaangażowanie wszystkich wiernych, wynikające z chrztu. Istnieją różne urzędy i organizmy wspomagające go w tej funkcji pasterskiej: biskupi pomocniczy, wikariusze biskupi, synody diecezjalne, kuria diecezjalna, rady (kolegium konsultorów, rada kapłańska, rada ds. ekonomicznych, rada duszpasterska). Istnieją także struktury i organizmy ponaddiecezjalne: jak np. prowincje kościelne, metropolici, synody partykularne, Konferencje Episkopatu. ... A jednak również w strukturze Kościoła nie brakuje elementów analogicznych, bardzo podobnych, pozwalających mu «oddychać» demokratycznie: centralny charakter osoby ludzkiej, jedynego stworzenia Bożego chcianego i kochanego ze względu na nie samo, ukierunkowanego na zbawienie wieczne; podstawowa równość członków Kościoła, na mocy chrzcielnego upodobnienia do Chrystusa; kolegialność i synodalność jako zasady-motory życia Kościoła, zarówno na poziomie Kościoła powszechnego, jak na poziomie Kościoła partykularnego; uczestnictwo wszystkich wiernych w potrójnej funkcji — kapłańskiej, prorockiej i królewskiej — Chrystusa oraz w misji Kościoła; konkretne formy takiej współpracy w wielorakich radach na szczeblu diecezji i parafii, z rozróżnieniem głosu rozstrzygającego lub doradczego, zależnie od traktowanych spraw i roli w nich uczestniczących. Nie ma wątpliwości, że decydujący impuls w tym sensie został dany przez Sobór Watykański II i następujące po nim prawodawstwo, zawarte w dwóch Kodeksach — łacińskim i wschodnim." Polecam caly artykul. http://www.opoka.org.pl/…
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

04.11.2012 03:23

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na kolegialnosc kosciola katolickiego

A kiedy ją kwestionowałem??? Z tego (między innymi) powodu nawet osobiście czystych biskupów obciąża grzech tolerowania braku lustracji wśród episkopatu.
Co do roli biskupów katolickich, nadal nie widzę uzasadnienia do Pani/Pana tezy: "sa obowiazani czynic w porozumieniu z wiernymi". Proszę się lepiej z niej wycofać, zamiast wklejać mi jakieś historyjki nie na temat.
Paweł Chojecki
ed89998

ed89998

05.11.2012 11:00

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na @ed89998

Nie zamierzam wycofywac tezy, ze biskupi sa obowiazani pracowac wraz z wiernymi. I na pewno nie zamierzam akceptowac Pana retoryki. Szkoda, ze traktuje Pan artykul napisany przez kard. Tarcisio Bertone "Demokracja a Kosciol" jako historyjke. http://www.opoka.org.pl/… W tej sytuacji trudno o dyskusje, ... Z mojej strony - prosze wycofac ewidentnie falszywe stwierdzenie, ze "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach."
rob2004

rob2004

05.11.2012 06:59

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na kolegialnosc kosciola katolickiego

Pan Paweł ma rację - ja podaję przykłady z życia wzięte a Pani wkleja nic nieznaczące formułki, które nijak mają się to rzeczywistości. Zamiast mi to wszystko proponować proszę samej spróbować zrobić to o czym ja mówię, a sama Pani się przekona na jaki opór Pani trafi. Proszę sobie wyobrazić (osobiste doświadczenie) - biskup N. poproszony przeze mnie o wsparcie akcji skierowanej w obronie TV TRWAM odmówił - skoro katolicka telewizja nie może liczyć na wsparcie Kościoła Katolickiego to gdzie my jesteśmy i o czym mówimy? 150 tysięcy wiernych było w Warszawie na Marszu w obronie TV TRWAM - gdzie byli hierarchowie, którzy jak Pani pisze zobowiązani są do współdziałania z wiernymi? Widocznie akurat z tymi wiernymi biskupi nie muszą współpracować.
ed89998

ed89998

05.11.2012 10:52

Dodane przez rob2004 w odpowiedzi na Pan Paweł ma rację - ja

To, ze biskupi byli nieobecni na Marszu ocenili i ocenia wierni. To, ze biskupi powinni pracowac z wiernymi nie oznacza,ze pracuja wszyscy czy nawet niektorzy. Nie moge sie wlaczyc do wszystkich dzialan o ktorych Pan wspominal z prostego powodu, ze nie widze ich racji. Rowniez np. skoro mozna przyjmowac komunie i na stojaco i na kleczaco, i skoro mozna starac sie o msze trydenckie nie widze powodu by tego nie robic. Pan Pawel nie ma racji z prostego powodu, ze promujac tezy - "Dotychczas obowiązywał model, że katolicyzm jest ostoją polskości, a wsparcie biskupów jest niezbędne w każdym patriotycznym projekcie. Dla człowieka patrzącego chłodno na historię ostatnich kilkuset lat, ten filar myślenia polskich patriotów nie ma mocnego poparcia w faktach." - uprawia antypolska i antykatolicka propagande. Tezy te sa bledne - chocby dlatego, ze siec parafii i klasztorow przez wieki stanowila ostaje dla niepodleglosciowcow, oraz nikt nigdy, z tego co wiem, nie twierdzil, ze wsparcie biskupow jest niezbedne w kazdym patriotycznym projekcie. Radio Maryja/Telewizja Trwam funkcjonuje bez wsparcia biskupow, a przynajmniej bez wsparcie wiekszosci biskupow. Dodatkowo ja np. mam watpliwosci co do postawy Radia Maryja wobec lustracji w kosciele. Szkoda, ze to radio/telewizja nie poparly lustracji, moze wowczas biskupi zachowywaliby sie inaczej niz dotychczas.
rob2004

rob2004

05.11.2012 11:34

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na cd

Szkoda, że nie poparły. Ale co by nie zarzucać TV TRWAM czy Radiu Maryja to nie ma innej katolickiej stacji więc albo niech biskupi zgodnie z obowiązkiem ewangelizacyjnym (chyba nikt tego obowiązku z Kościoła nie zdjął?) niech założą własną rozgłośnie katolicką a jeśli tego nie robią to mają OBOWIĄZEK wspierać tą która jest jako jedyna na polskim rynku medialnym. Co do komunii na stojąco - proszę zastanowić się dlaczego papież domaga się przyjmowania komunii klęcząc - postawa pokory wobec Wszechmocnego, którego przyjmujemy w tej chwili do swego serca wymaga zgięcia kolan. A postawa stojąca? W postawie stojącej wita się równy z równym: "Cześć Bronek! Jak leci?". Nie widzi Pani również racji w tym, że tabernakulum zniknęło z centrum niektórych katedr (dziś stoi tam fotel biskupa - człowiek zastąpił Jezusa), nie widzi Pani problemu wizji Rozalii Celakówny, która przestrzegła w latach 30-tych Episkopat, że jeśli nie przyjmą Jezusa na Króla to ściągną na Polskę wojnę (czyż nie sprawdziły się jej wizje prorocze?), nie widzi Pani problemu w likwidacji tysiąca lat tradycji Kościoła gdzie filarem była Msza rytu trydenckiego. Nie wiele Pani widzi. Szkoda. Co działalności Pana Pawła - też się nie zgadzam z nim jeśli chodzi o jego antykatolicką działalność i może być Pani pewna, że w tej materii go nie popieram - moja krytyka ma na celu nie osłabienie Kościoła ale jego wzmocnienie poprzez usunięcie błędów jakie go dziś dotykają.
rob2004

rob2004

03.11.2012 07:16

Dodane przez ed89998 w odpowiedzi na Struktura sieciowa parafii i klasztorow, polskosc, biskupi

Ja podobnie jak Pan Paweł nie wiedzę "współpracy" pomiędzy hierarchią a wiernymi. Jeszcze raz zadam pytanie - kto pytał Panią czy zgadza się Pani na zmianę liturgii podczas Mszy Świętej? Skoro ta współpraca jest to jak rozumiem takie ankiety były przeprowadzane? Proszę o konkretną odpowiedź.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 603
Liczba wyświetleń: 2,918,495
Liczba komentarzy: 6,456

Ostatnie wpisy blogera

  • MARIAN KOWALSKI: Ukraina, Owsiak i CIA
  • ARCHITEKT, PATRIOTA, ANTYKOMUNISTA - IMRE MAKOVECZ
  • MARSZ ANTYKOMUNISTYCZNY Lublin 2013

Moje ostatnie komentarze

  • Mieli tego pełną świadomość np. budowniczowie gotyckich katedr, ale także twórcy "popularnego" na wschodzie stylu radzieckiego... Pozdrawiam, Paweł Chojecki
  • To tylko zdjęcia - wrażenie robi rzeczywistość! Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki
  • Kultura narodowa? "To straszne"... Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • BROŃ PALNA - JAK ZDOBYĆ POZWOLENIE? KROK PO KROKU!
  • KATOLICYZM KONTRA PROTESTANTYZM
  • ALEKSANDER ŚCIOS O NIEZALEŻNEJ.PL

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Gdybym wierzył w to, że ludzie są rozsądni i racjonalni - to jak najbardziej. Na szczęście nie wierzę.
  • , Ale panowie za to nie będą już mieli odtąd takich wspaniałych okazji do napominania błądzącego i zwiedzionego pastora. Komóż to teraz panowie będą mogli dawać przykład prawdziwej miłości…
  • , "niech tylko wybiorą rząd nie pilnujący interesów pasożytów". Skąd wziąć Ludzi do takiego rządu? Dyskutanci widzą tu duży problem.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności