Jeffrey Epstein znany jest w Polsce ze skandalu obyczajowego, który wywołało ujawnienie informacji o procederze wykorzystywania seksualnego przez niego dzieci, oraz o osobistościach światowych uczestniczących na jego zaproszenie w tych orgiach. Przez dłuższy czas było to tak zwaną ściśle strzeżoną, publiczną tajemnicą. Umykał fakt udziału Epsteina w planowaniu różnych wydarzeń światowych. Przede wszystkim umknął fakt zbudowania przez Epsteina i innych możnych tego świata specjalnych schronów, w których mogliby przeczekać wojnę jądrową.
To nic nowego. Przez całe lata zimnej wojny Polska przygotowywała się na atak jądrowy. Schrony przeciwjądrowe posiadały różne instytucje państwowe, w tym szkoły. W podziemiach Liceum imienia Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie, za pancernymi drzwiami, był też ogromny schron., który na szczęście służył tylko jako palarnia dla niesfornej młodzieży. Były też schrony prywatne. Komunistyczny aparatczyk, niejaki Ignacy Loga- Sowiński mieszkający w Warszawie przy ulicy Szarotki przechwalał się sąsiadom, a nawet przypadkowym przechodniom schronem, który wybudował sobie w ogródku z zapasami wody i żywności- jeżeli dobrze pamiętam- na dwa lata.
Natomiast w Szwajcarii przepisy nakazywały swego czasu budowanie schronów przeciwatomowych przy każdym domu. Można zauważyć, że możni i zbrodniarze tego świata wyjątkowo troszczą się o swoje bezpieczeństwo i jednostkowe przetrwanie. Do tych zbrodniarzy należał Adolf Hitler. Führerbunker czyli bunkier wodza to nazwa dwóch potężnych schronów umieszczonych pod Kancelarią Starej Rzeszy w Berlinie.
Znany i wielokrotnie opisywany jest również kompleks bunkrów, schronów i baraków w mazurskim lesie koło Kętrzyna zwany Wilczym Szańcem (Wolfsschanze).Zwiedzający go widzą jak bardzo dbał o swoje bezpieczeństwo człowiek, który bez najmniejszych skrupułów nakazywał mordować kobiety i dzieci. Wbrew rewizjonistyczny tendencjom współczesnej niemieckiej polityki historycznej, w oficjalnym niemieckim podręczniku „ Historia i wydarzenia” (Geschichte und Geschehen ) przeznaczonym dla dzieci i młodzieży, w rozdziale opisującym prowadzoną przez Hitlera wojnę eksterminacyjną (Vernichtungskrieg) przytoczone jest expressis verbis jego przemówienie: „ dałem moim szwadronom śmierci rozkaz bezlitosnego wysyłania na śmierć mężczyzn, kobiet i dzieci polskiego pochodzenia i języka”.
Obecnie świat jest w stanie pełzającej wojny. Obok wojny na Ukrainie oraz konfliktu Izraela z Hamasem od lat trwa światowa wojna hybrydowa. I pomyśleć, że w tej sytuacji Koalicja 13 grudnia chce redukować liczebność polskiej armii. Nie jest do końca jasne jak obecnie wygląda w Polsce zabezpieczenie ludności cywilnej. Wprawdzie komendant główny Państwowej Straży Pożarnej generał brygady Andrzej Bartkowiak oraz wiceminister MSWiA Maciej Wąsik przedstawili w kwietniu „raport o stanie schronów” budzi on jednak sporo wątpliwości.
Zgodnie z raportem zinwentaryzowano 234 735 obiektów budowlanych podzielonych na trzy kategorie: schrony, ukrycia i miejsca doraźnego schronienia. Według raportu w przypadku zagrożenia może się w nich schronić ponad 49 mln osób czyli więcej niż liczy populacja Polski Jednak schronów doliczono się ledwie 1903 (dla 300 tys. osób), a ukryć (też zaliczanych do budowli ochronnych) – 8719. Wynika stąd, że w tych miejscach mogłoby się ukryć tylko około 1,5 mln osób. Strażacy dodali bowiem do schronów i ukryć 224 113 tak zwanych miejsc doraźnego schronienia. Do tej kategorii wliczyli piwnice i garaże w budynkach spółdzielczych, urzędach, obiektach samorządowych i budynkach należących do różnych podmiotów gospodarczych oraz szkoły i kościoły. MSWiA operuje wyliczeniami z 2021 roku, poza tym nie jest zbadany i określony stan tych budynków. Przeważająca ich część jest niestety w bardzo złym stanie technicznym. Nie ma w nich działających agregatów filtrowentylacyjnych, zbiorników na wodę oraz sanitariatów.
W kwestii zapewnienia schronień dla ludności na wypadek wojny państwa Europy można podzielić na cztery kategorie. Do pierwszej należą Dania i Szwecja, które zapewniają – przynajmniej teoretycznie- schronienie całej ludności. Do drugiej Słowacja która realizuje takie inwestycje w sposób ograniczony. Do trzeciej Czechy i Węgry gdzie takie budownictwo jest realizowane głównie przez prywatnych właścicieli. Do czwartej kategorii zalicza się w raporcie MSWiA Polskę i Niemcy jako kraje, które zrezygnowały z programu budownictwa ochronnego i co najwyżej konserwują istniejące zasoby. Jednak samorządy od wielu lat nie dostają na utrzymanie takich obiektów pieniędzy z budżetu państwa.
W naszej kulturze mocno zakorzeniony jest archetyp Arki Noego. Budujący schrony dla siebie i dla tych, których uważają za elitę kraju czy nawet elitę całego świata nie kierują się wyłącznie zrozumiałym przecież instynktem samozachowawczym. Ich groźne dla nas wszystkich myślenie ma jako istotny składnik rojenia o wychowaniu nowej rasy człowieka, którego gatunkowe przetrwanie chcą w ten sposób zapewnić. W pozornej sprzeczności z tymi rojeniami o Arce Noego jest sprowokowanie współczesnej wędrówki ludów i przywileje socjalne dla współczesnych Hunów.
Nikt nie jest chyba tak głupi, żeby nie rozumieć, że przywileje socjalne dla nielegalnych imigrantów zwiększają ich liczbę w europejskich krajach i prowokują przestępcze struktury czerpiące zyski z przywożenia tych ludzi. Niemcy osiągnęły już stan nasycenia przybyszami uniemożliwiający zapewnienie im locum. Dlatego przeforsowano pakt o relokacji nielegalnych imigrantów. Francja zawiesza przywileje socjalne dla imigrantów takie jak zasiłki i bezpłatne leczenie. Brakuje dla przybyszy nawet tymczasowego schronienia. Nie jest jasne jak wygląda w Polsce zabezpieczenie mieszkań dla masowej imigracji na którą przystał rząd. W pierwszym zrywie szlachetnej dobroczynności uciekinierom z Ukrainy ofiarowywały mieszkania prywatne osoby. To się już skończyło. A czasy są niebezpieczne. Należy liczyć się z koniecznością zapewnienia schronienia milionom ludzi.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4139
https://www.kreator-kwiatow.pl/sklep/images/uploads/perfect_thumbs/thumb_1465.jpg
ale od serca 🌼
Dziękuję z całego serca
Wszystkiego Najlepszego!
PS. Czas na NB płynie wolniej :)
Serdeczne dzięki.
Zmienia, bo jak uczy dialektyka - ilość przechodzi w jakość.
Nie chciałabym być złym prorokiem lecz rozwój wypadków wydaje się być nieunikniony. Fala zalegalizowanych przez pakt unijny imigrantów ( zauważmy, że przestaną być nielegalnymi) wymusza rozwiązania siłowe wobec społeczeństwa. Na przykład powrót - jak po wojnie- przymusowego kwaterunku. Przecież nie da się trwale zająć szkół, kościołów, plebanii czy domów parafialnych. To dobre na przeczekanie określonego czasu katastrofy. Zalegalizowani przybysze będą musieli gdzieś normalnie funkcjonować. Państwo które ich przyjęło będzie musiało zapewnić im lokum. Tak przecież było po wojnie. Wpychano ludziom do mieszkań siłą całe rodziny, było to bezprawie usprawiedliwione sytuacją, które łatwo stało się prawem.
Oglądałem nie tak dawno dok. poruszający ten temat, ludzie nie tylko budują schrony, ale także wykorzystują byłe schrony wojskowe i silosy rakietowe, nie jeden chciałby w takim schronie zamieszkać :)
Schrony owszem umożliwią przeżycie w pierwszej fazie atomowego armagedonu, ale nie daje gwarancji na dalsze przeżycie, skażenie radioaktywne zbyt długo trwa, by je przeżyć, przykład Czarnobyla to pokazuje, całe miasto i okolice nie nadają się do życia.
Jak dojdzie do konfliktu atomowego, będzie tak jak się przepowiada, że człowiek będzie całował ślady stopy drugiego człowieka, w tej wojnie nie będzie wygranych, ale jest nadzieja.
Śledzę różne wieści o UFO, temat mnie interesuje, bo sam widziałem.
Okazuje się wg relacji świadków, że najwięcej obserwacji UFO jest w miejscach baz wojskowych, szczególnie tam gdzie jest zlokalizowana broń jądrowa, wg świadków, są w stanie ją kontrolować, np. uniemożliwić odpalenie rakiet, ponoć kilka prób jądrowych zostało zostało uniemożliwione, jak również próbę jądrową na Księżycu.
Jeżeli przyjąć za fakt, że UFO ma na Ziemi swoje bazy i to od bardzo dawna, to w ich interesie jest uniemożliwienie wybuchu wojny atomowej, miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie, dla dobra ludzkości i UFOludków :)
Nie tak dawno rząd USA oficjalnie przyznał się do zaprzeczania istnienia Strefy 51, częściowo udostępnił mln stron dokumentów rządowych o incydentach z UFO, są rządy innych państw, które oficjalnie przyznają o obserwacji UFO, np. Argentyna, Boliwia, Włochy, a nawet już Anglia, Rosja.
Nie tak dawno było oficjalne przesłuchanie świadków mających kontakt z UFO, wielu z nich to emerytowanie wojskowi, którzy byli zmuszeni do tajemnicy, było wielu naukowców, dziennikarzy i publicystów.
Jakby sprawa UFO była tylko wymysłem, to by nie było o tym tak głośno i obecnie oficjalnie.
Jako ciekawostka, wielu słyszało o "kręgach w zbożu", okazuje się, że najstarsza wzmianka o nich pochodzi z XVI w. !
Jest wiele kręgów w zbożu, które są tak złożone w swoich wzorach, do tego tak duże, że nie wydaje się możliwe, by taki wzór można było stworzyć w jedną noc i to w tajemnicy,
do tego dochodzą pewne anomalie w zbożu z wzorów, nie są łamane mechanicznie, a przełamanie następuje w węzłach łodygi, są jakby pęknięte, do tego same ziarna z tego kłosa inaczej się zachowują biologicznie. Co ciekawe, po zaoraniu miejsca gdzie był wzór, na polu gdzie był, na kolejnej uprawie widać ślad "duch" po danym wzorze, co przy mechanicznym łamaniu zboża, to zjawisko nie wystąpi.
Cały niepłatny artykuł poniżej:
https://sukces.rp.pl/spoleczenstwo/art39958751-co-oni-przed-nami-ukrywaja-nowe-hobby-miliarderow-rodzi-teorie-spiskowe
Sam Zuckerberg uzasadnia budowę swojego autonomicznego rancza potrzebą ochrony hawajskiej przyrody.😉
Futurolodzy przewidują, że w związku z ociepleniem klimatu, ludzkość będzie musiała zamieszkać pod ziemią, raz że chroni przed promieniowanie UV, to chroni termicznie, w takich mieszkaniach temp. jest dość stała przez cały rok. W USA jest pas tornad, który systematycznie nawiedza ten obszar, dlaczego tam nie budują "domów" pod ziemią?
Istnieje też wizja zamieszkania pod wodą, ale to jest bardziej złożone i kosztowne.