
A więc jeśli wolumen waluty się nie zmienia, ale z powodu większej liczby ludzi nią operujących zwiększa się liczba dokonywanych transakcji, to znaczy, że wystąpi deflacja. Jeśli obserwujemy jednak inflację, to znaczy, że właściciel waluty tak manipuluje jej parametrami, że zwiększa jej liczbę ponad wzrost liczby transakcji. Inflację na polskich złotówkach mogą wywołać tylko i wyłącznie polskie instytucje, na które wpływ ma rząd Polski, któremu zależy na inflacji, bo to dodatkowy, ukryty podatek. Inne rządy mają na to wielokroć mniejszy wpływ, w zasadzie znikomy. Inaczej jest z euro, bo na nie ma wpływ wiele rządów. Inflacja to zjawisko walutowe.
Propagandyści PiS-u, i powtarzający po nich sympatycy, zwalają winę za rosnącą inflację na Rosję, która rozpoczęła wojnę na Ukrainie. To wywołało kryzys, konieczność sankcji, a te wywołały inflację w całej Europie. Taka propaganda to oczywiście oszustwo i służy otumanieniu mas. Rządy po prostu skorzystały na wojnie, by ściągnąć z własnych obywateli więcej podatku bez wywołania buntu, bo całą winę można zwalić na Putina i ciemny lud to kupi.
Ludziom wciska się kit, jakoby inflacja to było zjawisko terytorialne – gdzieś jest, a gdzieś nie ma, gdzieś jest większa a gdzieś mniejsza. To nieprawda. Inflacja to zjawisko walutowe i jest wszędzie, gdzie się operuje daną walutą. Inflacja nie jest specyficzna dla jakichś regionów, ale jest inna na euro, a inna na złotówce. Jest też inna na tej samej walucie, ale w różnych państwach – w tych, które mogą same określać pewne parametry swojej waluty – na przykład stopy procentowe obowiązkowej rezerwy cząstkowej. Inflację powodują tylko i wyłącznie ci, którzy walutą rządzą i określają jej parametry. Oczywiście dotyczy to tylko waluty fiducjarnej, bo na kruszcach czy kryptowalutach już tak łatwo inflacji wywoływać się nie da.
Ludność co najwyżej reaguje na inflację – zwiększeniem lub zmniejszeniem popytu, lub podaży. Inflacja jest funkcją liczby transakcji i wolumenu waluty – nie ma w tym nic geograficznego. Inflacja na fiducjarnej walucie państwowej jest wywoływana tylko i wyłącznie przez państwo, które nią zarządza i może walutę kreować. W sytuacji kryzysowej państwo wywołuje inflację, bo to jest dodatkowy podatek – po prostu każda wykreowana kwota waluty to zysk dla budżetu państwa. Rząd robi to, bo może zwiększyć podatki, zwalając to na kogoś innego – tego, kto wywołał kryzys. Obecnie w Polsce za inflację na złotówce odpowiada tylko i wyłącznie PiS. Jakby chcieli, to by żadnej inflacji nie było.
Jeśli uznamy, że podatki są dobre, to oczywiście dobry jest też podatek inflacyjny. W zasadzie inflacja to najlepsza forma opodatkowania. Złe w tym procederze jest to, że rząd to ukrywa, oszukuje ludzi, że inflacja to coś innego. Uczciwy rząd powinien powiedzieć jasno: wywołaliśmy inflację specjalnie po to, by ściągnąć więcej podatku, bo w sytuacji kryzysowej mamy więcej wydatków i tego potrzebujemy. Mamy wojnę i dlatego wszyscy musimy zacisnąć pasa i partycypować w jej kosztach.
A w ogóle, to gdy rośnie liczba ludności w kraju, a zatem zwiększa się i popyt, i podaż, co powoduje wzrost transakcji, które obsługuje polska waluta, to w ogóle inflacji może nie być, a rząd i tak wykreuje więcej waluty, by pokryć ten wzrost transakcji, a zatem na tym zarobi – to będzie podatek całkowicie ukryty, bo nawet inflacji nie wywoła.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
- Inflacja, deflacja i monopol walutowy
- Projektowanie waluty
- Pieniądz to towar!
- Pieniądz to byt abstrakcyjny
Odwrotnie, to oni przeciwdziałają put-inflacji wywołanej przez ruskie onuce, m.in. z kuń-fy :-)
Odpowiadają ruskie onuce z kuń-fy takie jak ty, Braun oraz Mikke. Gdyby nie było wojny to nie byłoby inflacji. Proste. Winna wojna wywołana przez ruskie onuce, a nie Peace. To są proste sprawy :-)
A jednak GPS pisze i pisze :-)
Proszę zaniechać obnażania swojego chamstwa pod moimi notkami. Proszę się nauczyć elementarnych zasad kultury. Nie życzę sobie tutaj twoich komentarzy.
A to twój portal ? Co za pycha i to komusza!
To @Grzegorz nie pisz i się nie kompromituj czerwony...
"Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. "
Osobnicy, którzy zdominowali ten portal, o ksywkach: "u2", "jazgdyni", "Pers", "spike", "Tezeusz" w każdym swoim komentarzu łamią te zasady i ciągle wywołują awantury i kłótnie. Niszczą wszelkie merytoryczne dyskusje. Łamią nagminnie regulamin. Niszczą portal.
hahahahaha nie pasuje towarzystwo to pa ! Twoje komusze agitki niszczą poczucie przyzwoitości Przy twoich 46 agitkach reszta faktycznie wypada blado bo nie liżą dupy komuchom !
Właśnie dobitnie potwierdzasz, żeś wulgarny cham.
”Właśnie dobitnie potwierdzasz, żeś wulgarny cham."
A ty rusifilowy komunistyczny POpaprańczy śmieć !
Zaraz, zaraz. To giepees ciągle atakuje komentatorów, którzy nie komentują po jego myśli. Giepees widzi źdzbło w oku komentatora, a nie widzi Marka Belki aka TW Belch w swoim ubeckim oczku, choć nosi okularki :-)
PiS odpowiada za całą inflacje na świecie, kryzys energetyczny, nawet za wojnie na Ukrainie.
Jesteś dzieckiem specjalnej troski.
No właśnie, a dlaczego nie ma ? Bo giepees nie rozumie jak działa gospodarka i finanse. To ponoć informatyk, ale chce uchodzić za guru od finansów :-)
Tu zaś dane o inflacji w Polsce za grudzień 2021 r ( a wtedy Putler jeszcze nie zaatakował Ukrainy) https://300gospodarka.pl…
Pan Morawiecki ,któregoś pięknego dnia powiedział "putinflacja" i poszło.Trzeba wykazać się bodaj odrobiną zwykłego rozsądku i logiki ,zamiast stosować tzw.słowa klucze.
Tak może pisać tylko intelektualna niedojda, wg ciebie państwo to monarcha, który łupi ludzi -poddanych.
Po złupieniu ludzi z kasy, obniży sobie inflację i w ten sposób zyska, a zysk sobie wyprowadzi do "rajów podatkowych".
Widać że bardzo Boga nienawidzisz, skoro tobie rozum odebrał.