Argumenty ZA pobytem w UE
Czy mamy w Europie jakąś inną bezpieczną alternatywę gospodarczą i polityczną? Nie, nie mamy. Czy Polska odnosi jakieś korzyści z pobytu w UE? Tak, to np. dostęp do nowoczesnych technologii, dostęp do wielkich rynków zbytu, możliwość swobodnego przepływu ludzi, towarów i kapitału, czy wielkie inwestycje w naszą gospodarkę.
Argumenty PRZECIW dalszemu pobytowi w UE
Jaki jest nasz bilans ekonomiczny pobytu w UE? Ujemny, jesteśmy w plecy kilkaset miliardów euro. Otworzyliśmy nasz rynek w zamian za unijne rekompensaty w postaci wsparcia dla niektórych zacofanych dziedzin naszej gospodarki. Jednak ostatnio, pojawił się szantaż ekonomiczny i prawny. Ten szantaż uzależnia wynegocjowane traktatowo rekompensaty od naszej zgody na nie traktatowe rozwiązania w różnych segmentach ekonomicznych, prawnych i moralnych. Gdzie tkwi tak naprawdę źródło naszych kłopotów z unijnymi urzędasami? Rosnąca w siłę polska gospodarka, z roku na rok zmniejsza niekorzystny dla nas bilans ekonomiczny z UE. Mocarstwa unijne przecież nie od dziś próbują skutecznie temu zapobiec vide wprowadzone niekorzystne rozwiązania dla polskich transportowców. Obecnie atakuje się prawnie nie tylko polską energetykę ale i naszą prawną suwerenność. Brak naszej zgody ma skutkować zaprzestaniem napływu nie tylko rekompensaty ale i wszelkiego finansowego wsparcia.
Podsumowanie
Albo staniemy się taniutkim gospodarstwem głównie rolnym bez własnych praw, bez prawa decydowania o kierunkach naszego rozwoju ekonomicznego i społecznego, bo do tego zmierzają wyroki TSUE, albo won z UE. Czy mamy jakieś wyjście z tak perfidnie skonstruowanej akcji przeciw Polsce? Tak, zacznijmy od orzeczenia TK które pokazało gdzie jest miejsce TSUE w naszym systemie prawnym. Następnie w ramach równości podmiotów gospodarczych w UE zacznijmy stosować tą zasadę w Polsce, np. w podatkach. Jak im to nie pasuje, to powiedzmy im wzorem Węgier, że chętnie odkupimy np. wielkie sieci handlowe które nie zechcą płacić podatków w Polsce. Usprawnijmy nasz wymiar sprawiedliwości i wywalmy na zbity pysk tych sędziów i innych prawników dla których polska racja stanu jest pojęciem względnym. Tyle na początek.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 12318
To nie jest taki prosty rachunek jak przedstawił prof. Krysiak z Instytutu Myśli Schumanna. Trzeba doliczyć inwestycje w Polsce, transfer know-how. Te miliony Polaków, które wyjechały za pracą i chlebem, a teraz transferują miliardy do rodzin w Polsce.
No i trzeba zauważyć, że Polska się modernizuje. Gdyby nadal rządził układ okrągło-stołowy typu Leszki Millery, czy Donaldy Tuski to nie byłoby najmniejszej szansy na dalszą modernizację, bo nie byłoby na nic kaski. :-)
Pisałam o tym w "Argumentach za pobytem w UE". Każdy rachunek ekonomiczny musi opierać się na zysku i stracie. Na dzień dzisiejszy wyprzedajemy do UE nasze zasoby i kapitał. Nasz problem z UE polega na tym że oni chcą ten stan utrzymać a mu chcemy mieć wreszcie czysty dochód jak np. Niemcy. Jeśli nie, to po cóż nam UE w takim wydaniu jak teraz - tylko do dojenia Polski?
Dla mnie Niemcy nie są wzorem do naśladowania. Prowadzą antyunijną politykę. No i gaz wcale nie jest "czysty". Czytam właśnie książkę "Chiny wg Leszka Ślazyka". Chwali Chiny pod niebiosa, gani USA. Ma ... rację. Od lat 80-tych ub. wieku USA i kraje zachodu zainwestowały gigantyczną kasę w komunistycznych Chinach, które nie przestrzegają zasad demokracji, nie wspominając praw człowieka.
A mogliby zainwestować w Europę środkowo-wschodnią :-)
Zostało Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego - czwarta edycja ☺☻
Anglia dołączyła do EWG nieco później niż założyciele Niemcy i Francja. Chcieli kontrolować swoich odwiecznych wrogów. Teraz wyszli po angielsku, ale to wcale nie oznacza upadku Unii, choć niewątpliwie jest to mocne osłabienie Unii, która powinna rekompensować tę stratę ... dalszym rozszerzaniem Unii, czyli wpływów, ale czy jest taka wola w Niemczech i we Francji ? Śmiem wątpić, im dobrze jest tak jak jest :-)
Jakiś śmieszny facet bez wykształcenia (już pisałem, że na ekonomię idą ludzie, których nie stać na studia ścisłe) zrobił bilans, by osiągnąć zamierzony wynik. Z rzetelnością nie ma to nic wspólnego, to wynik dla gawiedzi, która gapi się w telewizor.
Proszę mnie też nie rozśmieszać, że odkupimy wielkie sieci handlowe i będzie dobrze. Wielkie sieci handlowe to nie budynki sklepowe. Proszę sobie zadać pytanie dlaczego przez 30 lat nie powstala polska sieć sklepów spożywczych? Ktoś przeszkadza? Nie, nikt nie przeszkadza. Żeby wybudować sieć to trzeba chcieć przez 10,15 lat, a nie zapalić się do pomysłu, zrobić konferencję i olać resztę roboty.
Taka prawda, droga Pani, rodak gdy zarobi $10k to najpierw kupi auto i antenę satelitarną, a normalny wyremontuje dom.
Lewiatan :
https://pl.wikipedia.org…
Żabka :
https://pl.wikipedia.org…
I to jest odpowiedź godna rodaka. Dumnego. Właścicielem Żabki jest CVC, siedziba Luksemburg, biuro w Londynie.
Lewiatan to te kilka brudnych sklepów po wioskach?
30 lat budowania i nic? Nic.
To podobnie jak Inpost, ma siedzibę na Cyprze. Ostatnio jest jakaś afera, ale właściciel z Polski tłumaczył, że musiał założyć spółkę na Cyprze, aby inwestować na wschodzie. To normalka w biznesie.
Lewiatan to te kilka brudnych sklepów po wioskach?
Durnyś trzykolorki, w Suwałkach jest ogromne centrum logistyczne Lewiatana, przyjedź i zobacz.
30 lat budowania i nic? Nic.
No tak, nie licząc niedochodowych stadionów, najdrożej zbudowanych na świecie są jeszcze pseudoautostrady, których budowę mieliście skończyć już na Euro 2012, a były również najdrożej budowane na świecie. Setki polskich podwykonawców dzięki wam pełomafiozki zbankrutowało :-)
I ty uwierzyłeś, że gość założył spółkę w raju podatkowym, by inwestować? Nie. On ją tam założył, by uniknąć opodatkowania. To jest jego cel. Być może będzie inwestował...
Pewnie w Suwałkach jest wielkie centrum logistyczne Lewiatana, nie przeczę. Ale ktoś niedawno pisał, że w Suwałkach budują trzeciego Lidla czy Kaufland więc może się okazać, że wielkie centrum jest nie takie wielkie wobec konkurencji.
Ale nie o to chodzi generalnie. Chodzi o to, by były polskie sklepy, nie polscy producenci sprzedający w obcych sklepach.
Raz nawet wygrał przetarg na dostarczanie korespondencji do po-wolnych sądów, to było za czasów PO-PSL, twojej opcji. A co nie jest zabronione to jest dozwolone w biznesie. To są proste sprawy.
PMM kilka razy apelował o ukrócenie rajów podatkowych w UE, ale póki są, to działają legalnie. Zaryzykuję tezę, że wiele biznesów w UE by runęło, gdyby nie te raje podatkwoe.
"wielkie centrum jest nie takie wielkie wobec konkurencji"
Gdyby interes się nie kręcił to by nie było tego wielkiego centrum w Suwałkach. Skończyli by jak Tesco w Suwałkach, a właściwie w całej Polsce.
"Chodzi o to, by były polskie sklepy, nie polscy producenci sprzedający w obcych sklepach."
Ja często kupuję na targu, bezpośrednio od producenta. Smaczniejsze i tańsze niż w sieciówkach A że sieciówki konkurują miedzy sobą ? To tylko zysk dla mnie jako klienta.
BTW: jak piszą Lewiatan wchodzi w skład Eurocash, które w prawie połowie jest zagraniczne. Więc ta polska sieć jest tylko trochę polska...
Może to nie ja jestem "durnyś"?
Ten śmieszny facet to profesor, a nie niedouczony inżynierek który u mnie oblałby po pierwszym roku z logiki. Jakim cudem masz dyplom? I kto cię przyjął z takim dyplomem do pracy? ... współczuję tej firmie. Nikt nie podważył wyliczeń tych dwóch profesorów - i nie zrobi tego niedouczony inżynierek. Inżynierek może najwyżej szarpać za nogawki 😁😁😁
Proszę nie kłamać. "Wyliczenia" zostały podważone natychmiast, ale skoro Pani nie czytuje pozycji, które nie są oblepione wazeliną, to Pani nie wie.
Jest też dla mnie oczywiste, że oblałbym partyjną logikę oraz że współczuje Pani firmie, która mnie zatrudnia ponieważ uczucia nieadekwatne do zjawisk, które je wywołują, są cechą narodową.
To fakt, łże medialnych bzdetów nie czytuję i nie oglądam. Raz już panu radziłam żeby nie wcinał się w dyskusję innych, bo zawsze wychodzi pan na głupka. I znów ten Jabe 😁😁😁
Oczywiście profesor zrobi bilans, że miłość się opłaca.
Sądzisz według siebie, a ja niezmiennie od lat stoję po polskiej stronie.
Tak, to oczywiste, że sądzę innych po sobie, bo to jedyne sprawiedliwe kryterium. I dostatecznie poznane.
A Pani jak sądzi bliźnich? Jakich kryteriów używa?
Proszę napisać, serio proszę. Nie chcę zostać z supozycją, że kryteria, którymi kieruje sie Pani wobec siebie różnią się od tym wobec bliźniego.
I znów z logiki pała i znów ten Jabe😁 ... mniej TV a wyjdzie panu na zdrowie.
Zanim zaczniesz bzdecić to najpierw sprawdź 😁
Nie ocknęłam się po latach tylko od lat piszę, a dowody TUTAJ i TUTAJ
Jestem zawsze po stronie Polski. I dlatego mam ciągły problem na blogu z koniowałami, putlerkami i wszelką zdradziecką i lewacką hołotą.
Przykład pierwszy z brzegu: Kapitał amerykański tylko czeka na to, aby wejść w te niemieckie 80% he he he.
Koń by się uśmiał z tez gośki, która w śnie egzaminuje kogoś z logiki.
USA od "niepamiętnych" czasów, a konkretnie od końca I WŚ traktuje obszar pomiędzy Niemcami a Rosją jako potencjalne pole bitwy, a nie miejsce inwestycji.
Przykład prosty: Po I WŚ Polska dostała mniejsze pożyczki od USA niż Sowiecka Rosja.
Od końca I WŚ do teraz USA wpompowało w Niemcy niebotyczne pieniądze
stając się największym udziałowcem w gospodarce niemieckiej, w związku z tym Polska spełnia dla tejże gospodarki rolę bufora, a nie celu i to się nie zmieni ponieważ podatnik amerykański tego nie chce, bez względu czy jest wyborcą Trampka czy Bideta.
Precyzyjnie opisując twe wypociny.
gośka przelewasz na klawiaturę, podobnie jak jazgot, to co z brudnego palucha wyssiesz.
https://stat.gov.pl/file…
Banialuk, które wypisywała gośka i wypisuje nadal, nawet oficjalne biuletyny, urzędów zarządzanych przez jej partię, nie potwierdzają.