ODSZCZEPIENIEC

Proszę bardzo. Już wyjaśniam prozą, po której stronie stoję...
No chodzi o to, czy się szczepić?
Producent daje 10% ryzyka powikłań (na własne życzenie biorcy), a procent zachorowań na to bezobjawowe g... (nawet jeśli przyjąć, że nie są to, codziennie podawane, dane "dęte") w stosunku do nadwiślańskiej populacji (38 mln) lub choćby uprawnionych do głosowania (20 mln) czy nawet emerytów i innych tetryków mentalnych (powiedzmy grubo 10 mln) – no jaki jest? Ostatnie dane sumaryczne z 13 stycznia 2021 roku. Zakażeni: (grupa I) 1,4 mln/38 mln = 3,68 %; zmarli: 32 tys./38 mln = 0,084%, czyli 84 promile odeszło z tego świata (wg koronerów, dodajmy, otrzymujących specjalną gratyfikację za wystawienie TAKIEGO aktu zgonu) na tę niewidzialną, złośliwą, cholerną "grypę w koronie". (II) 1,4 mln/20 = 7 %; zmarli: 32 tys./20 = 0,16%. (III) 1,4 mln/10 = 14%; zmarli: 32 tys./10 = 0,32%. Zachorowalność wśród ludzi starszych jest zwyczajnie wyższa, ale śmiertelność nadal wynosi jedną trzecią procenta. W dodatku zawsze samemu można zadbać o zmniejszenie zagrożenia "tym nie-wiadomo-czym" wobec własnej osoby wzmacniając sobie naturalnie odporność, a nie pchać się na wyprzódki z szyją pod gilotynę...Ergo: porównanie ryzyka jest jednoznaczne (10/3,68 = 2,7; prawie trzykrotnie jest bardziej prawdopodobne powikłanie po iniekcji ową do końca nie przebadaną antykowidową szczepionką niż złapanie z powietrza tego 'wirusa'): stąd NIE!

Pani Angelo, dzięki... Odwołuję to, że rozebrała Pani moją piosenkę satyryczną na części nie tak, jak się spodziewałem po ułożeniu słów i zdań; moja wina, czyli niedostatek talentu. Boleję nad tym. Także przepraszam, że nadmierne użycie cyferek w uzasadnieniu treści satyry było niejasne, chociaż musi Pani przyznać, że się starałem, bo na przykład ułamki zrobiłem bez zer, żeby nie utrudniać życia tym, co nie lubią algebry. I jeszcze przy okazji, przepraszam, że o to proszę, bo widzę, że się wspieracie z nickiem @sake3@ (to pewnie chodzi o jakieś trzecie wcielenie czy stopień wtajemniczenia, może w tej nieszczęsnej hasbarze...?), żeby zwróciła Jej uwagę, iżby nie przyjmowała łatwowiernie do wiadomości z Pani ust sugerowanie, żem w szkole wieczorowej nie połapał dobrze co to rymy częstochowskie i metrum wiersza, bo to winno być jakoś udokumentowane, a nie tylko podprogowo podprowadzane, żem tam zaczynał i pewnie nie ukończył, czy jak...? Jak pilnować kindersztuby, to już u każdego bez wyjątku, nawet jeśli się z tym kimś pija z dzióbka i się ma po swojej stronie, nieprawdaż. @sake3@ nie zareagowała, jak powinna, moim skromnym zdaniem. Dlatego sam muszę się bronić, jak umiem, chociaż chyba nieudolnie...? Tak czy siak z góry dziękuję za deklarację duchowego wsparcia i zapraszam do pilnowania wstępu na mojego bloga wszelkim trollom, a może także na całym forum Nasze Blogi, bo pewnie inni też mają z nimi te same problemy, co ja, to znaczy nie rozumieją, co TACY plotą... Być może ogłosi się Panią wkrótce Naczelną od Antyhasbary (akronim NoA), czego z całego serca życzę. Powodzenia!!!, Pani Angelo NoA. Och, jak to ładnie zabrzmiało..., to NoA po przepięknym, anielskim imieniu...