Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Znów musiałem się swej polskości wstydzić!

Krzysztof Pasierbiewicz, 15.12.2018







Ilustracja filmowa: https://www.youtube.com/…;

Sejmowa Ilustracja merytoryczna: https://www.youtube.com/…;


Najpierw Państwu coś opowiem. Otóż w roku 1967 wyjechałem za chlebem do Chicago, gdzie pracowałem „na czarno”. Ale „szczęście” nie trwało długo, gdyż pewnego dnia dostałem wezwanie do Urzędu ds. Imigracji Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Po wejściu do przestronnego holu ujrzałem kłębiący się rój rodaków przyłapanych na pracy bez zielonej karty. Po przyjrzeniu im się z bliska okropnie się zadziwiłem, bo nie miałem wcześniej bladego pojęcia, że w mojej ojczyźnie żyją tacy ludzie. Koszmarnie ubrani, nieprzyjaźni sobie i ponurzy, czekali w złowrogim milczeniu patrząc na siebie wilkiem. Przesłuchujący mnie inspektor na wstępie oznajmił, że musi wszcząć dochodzenie, bo ktoś na mnie złożył donos. Na rutynowe pytanie o pracę próbowałem coś ściemniać, aż zniecierpliwiony inspektor mi przerwał i odczytał z kartki, kiedy przyjechałem do Stanów Zjednoczonych, co tam robiłem i gdzie pracowałem, po czym wygłosił formułkę, że złamałem amerykańskie prawo, więc muszę być deportowany do Polski. Gdy się zbierałem do wyjścia spytałem inspektora, czy może mi powiedzieć, kto mnie zadenuncjował, na co amerykański urzędnik odpowiedział: „Niestety Chris, nie mogę, bo takie mamy procedury. Ale powiem ci tylko, że zadenuncjował cię Polak. Powiem ci więcej. W Stanach Zjednoczonych są wszystkie narodowości świata. Lecz prawie całą robotę w tym wielkim gmachu robią nam Polacy. Wielokroć się zastanawiałem, dlaczego wy tacy jesteście? Czemu jesteście tak zawistni? Dlaczego się tak wzajemnie nienawidzicie? A jak tylko jednemu Polakowi coś się uda, drugi Polak go natychmiast podkopie. Popatrz na Żydów, Włochów, nawet na tych Portorykańczyków i Meksykan! Jak oni się wzajemnie wspierają! Jacy są solidarni! Jak jeden za drugim murem staje!”. Wtedy po raz pierwszy musiałem się wstydzić, że jestem Polakiem…

Od tamtego czasu minęło pół wieku. I co? To samo, jeśli nie gorzej. Dlaczego? Bo widziałem na własne oczy, co się działo w polskim Sejmie w zeszłą środę i wczoraj wieczorem w czasie debat nad wotami zaufania oraz nieufności dla rządu Morawieckiego. Bowiem w środę odbył się pokaz bezprzykładnej buty partii rządzącej do cna zdemoralizowanej przewagą sejmową, zaś wczoraj oglądaliśmy żenujący festiwal niebywałej głupoty i nieudolności Platformy Obywatelskiej, która się do reszty ośmieszyła, a na domiar złego ta obłąkana żądzą powrotu do władzy partia coraz częściej posuwa się do takich niegodziwości, jak donoszenie na Polskę za granicami naszego kraju.

I po raz drugi musiałem się wstydzić swej polskości, gdyż to, co zobaczyłem w Sejmie to już nie przelewki. Bowiem na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, w zdawać by się mogło bogobojnym katolickim kraju, w Sejmie Najjaśniejszej Rzeczpospolitej panowały przemożnie tylko dwa uczucia: zawiść Platformy Obywatelskiej walczącej o powrót do władzy oraz nienawiść Prawa i Sprawiedliwości tej władzy broniącego. A wszystkiemu towarzyszyło od zawsze to samo prostactwo, a momentami uwłaczające etosowi polskiego parlamentaryzmu pospolite i wulgarne chamstwo. Powiem więcej. Widać było jak na dłoni skłonność jednych i drugich do wzajemnego podkopywania się i gnojenia. Na moich oczach zdeptano parlamentarny obyczaj. I nic tylko te straszące w czasie zapytań poselskich, jak zawsze nienawistnie wybałuszone krwawe gały, żyły nabrzmiałe na skroniach, wrzaski, gombrowiczowskie miny, szczucie, jątrzenie, kłamstwa, inwektywy, obrzucanie się błotem i wzajemne złorzeczenia. Byle tylko sobie wzajemnie dokopać, a politycznego konkurenta wyszydzić, opluć i splugawić. A polska racja stanu i interes narodowy jednych i drugich obchodziły tyle, co zeszłoroczne śniegi. Premier i kandydat na premiera prześcigali się w ogłaszaniu fantasmagorycznych mrzonek. Premier: "Polska bijącym sercem Europy" - rany Boskie! Na powiedzenie czegoś takiego nawet Edward Gierek by się nie odważył! A tego, co kandydat na premiera wygadywał nie powtórzę, bo się wstydzę. Liczyło się wyłącznie przekonywanie Polaków przez jednych i drugich, że tylko oni mają receptę na Polskę. I czuło się, że dla jednych i drugich liczy się tylko władza na zasadzie „po nas choćby potop”.

I tylko pomyśleć, że aktorami tej sejmowej hucpy były pożal się Boże „państwowe elity”, które wybraliśmy sobie sami, bo prawdziwego wyboru nie było, gdyż Polacy, jak zwykle mogli wybierać wyłącznie między PiS-em lub Platformą.

I dlatego od dłuższego czasu piszę, że trzeba już podziękować jednym i drugim. Bo jak po wyborach 2019 PiS będzie dalej rządził to będzie tak jak teraz, a jeśli w przyszłym roku wygra Platforma, to też będzie tak, jak teraz, tylko rolę się zmienią, - bo zawistnikami będą walczący o władzę pisowcy, a broniący władzy platformersi staną się nienawistnikami. I tak w koło Macieju!

Tak. Tak. Prawda jest taka, że ani Prawo i Sprawiedliwość, ani Platforma Obywatelska nigdy nie będą sprawnie rządzić mając wsparcie jedynie połowy Polaków, bo to jest praktycznie niemożliwe. Zaś te dwa ugrupowania nigdy nie przestaną się wzajemnie nienawidzić i walczyć ze sobą, - a ogłaszane dla picu przed wyborami „mocne postanowienia poprawy”, jak platformerska „polityka miłości”, czy pisowskie „umiłowanie Unii Europejskiej” to tylko mydlenie oczu ciemnemu ludowi. I dlatego uważam, że Polsce bezwzględnie potrzebna jest całkowicie nowa jakość polityczna, bo w przeciwnym razie nadal będzie się jałowo kręcić hamujące rzeczywisty postęp, - rzeczone polsko polskie, zawistnie-nienawistne błędne koło. 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Komentatorzy pytają mnie, jaka ma być ta nowa jakość polityczna i kto ją stworzy? Odpowiadam: Tacy ludzie, jak poseł Kikiz’15 Maciej Masłowski – vide: https://www.youtube.com/…

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13645
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

16.12.2018 12:19

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Bardzo trafna konstatacja,

@Zygmunt Korus
"Gdy się ma sporo rzeczy zapowiedzianych, a nie zrealizowanych, to w sposób naturalny wchodzi się w wojenkę propagandową: automatycznie wyłazi brak powagi i piaskownica w Sejmie..."
-------------------------
Bardzo Panu dziękuję za odważny, a co najważniejsze merytoryczny komentarz znakomicie dopełniający przekaz notki.
Życzę Panu i sobie wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia i lepszego dla Polski roku 2019!
Krzysztof Pasierbiewicz
Jaworowski

Jaworowski

16.12.2018 10:56

Krzysio, jeszcze raz jak pastuch krowie na rowie. To notoryczne(w około Macieju), pokrętne, zafałszowane zrównywanie PISu z przestępczą Platformą Obłudy, do tego wbrew faktom, ma znamiona poważnej choroby. Być może autor ma zapłacone i tylko to by tłumaczyło ten ośli upór.
Osiągnięcia PIS
http://naszeblogi.pl/com…
21-11-2018 [16:37] - Lektor | Link: Cz.1.
21-11-2018 [16:38] - Lektor | Link: Cz.2.
21-11-2018 [16:39] - Lektor | Link: Cz.3.
"Osiągnięcia" Platformy Obłudy:
http://naszeblogi.pl/com…
13-10-2018 [18:02] - Jaworowski | Link: Tych akademików na starość
13-10-2018 [18:50] - Jaworowski | Link: cd
Ten, kto umie czytać ze zrozumieniem innych, ma mózg jeszcze jako tako pofałdowany i synapsy elektryczne i chemiczne przewodzą impulsy w miarę normalnie, nie będzie miał najmniejszych problemów z wyciągnięciem właściwych wniosków z tego zestawienia. Ileż można tłumaczyć i podawać oczywiste fakty i to bez rezultatów, to jak rzucanie  grochem o ścianę.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

16.12.2018 12:20

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Osiągnięcia PIShttp:/

@Jaworowski
Panu już dziękujemy, Panie Jaworowski. Bez odbioru.
Novalia47

Novalia47

16.12.2018 17:43

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Osiągnięcia PIShttp:/

Kiedy nie było internetu, tylko najbliższa rodzina wiedziała, że jesteś debilem.
paparazzi

paparazzi

16.12.2018 19:39

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na Kiedy nie było internetu,

Jak śmiesz. Pan Pasierbiewicz nie jest debilem. Widocznie przeszłaś Nowalia AK 47 na ciemna stronę mocy. Może megaloman ale nie debil.
Novalia47

Novalia47

17.12.2018 00:50

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Jak śmiesz. Pan Pasierbiewicz

@paparazzi
Gdybyś znał układ postów, to wiedziałbyś, że mój koment dotyczy tego debila Jaworowskiego. Ale równie dobrze może dotyczyć ciebie, a nawet jeszcze lepiej...
Jaworowski

Jaworowski

17.12.2018 10:15

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na @paparazzi

@Tęczowa gołębica >>Gdybyś znał układ postów, to wiedziałbyś, że mój koment dotyczy tego debila Jaworowskiego. Ale równie dobrze może dotyczyć ciebie, a nawet jeszcze lepiej...
 
Tęczowa gołębica gruchnęła i zwaliła  tęczową kupę na własny parapet.  Krzycho nie potrafi jednak utrzymać nerwów na wodzy, nie odpowiada wprost i wysługuje się tym latającym szczurem. To jego alter ego. Prymitywizm i niewielki repertuar ripost i wyzwisk mierniutki, jak na akademika. Śmieszą mnie te wymuszone wstawki o platfusach mających uwiarygodnić rzekomy obiektywizm oglądu rzeczywistości. Fałsz, skretynienie, wywracanie rzeczywistości na opak, kreowanie-generowanie absurdalnych, groteskowych światów rzekomo tworzonych przez pisowców w sposób nachalny, prostacki, podpierane tego  wszystkiego  wydumanymi, zmyślonym historyjkami z praczasów, by nie można było tego sprawdzić tworzą konglomerat hipokryzji, absurdu, niedorzeczności, stetryczałych rojeń, bełkotu intelektualnego, a to  wszystko  podlane czerwonym bolszewickim sosem chłopskiej dwulicowości i amoralnością sięgającą zenitu. Wszechogarniająca i już kompletnie niekontrolowana nienawiść do PISu podobnie jak u Staniszkis przyjęła kompletnie karykaturalną formę. Krzychu jak Jadzia "czuje", że PIS to samo zło.
cyt. {Prof. Jadwiga Staniszkis czuje co innego niż widać na pierwszy rzut oka. Piszę o czuciu, bo to chyba obecnie jedyne narzędzie poznawcze wybitnej socjolog. I ten „czuj” podpowiada pani profesor, że członkowie PiS „próbują kontrolować społeczeństwo poprzez utrzymywanie go w niepewności”. W ramach utrzymywania Polaków w niepewności rząd PiS dał im nigdy wcześniej nieistniejące poczucie bezpieczeństwa socjalnego (500+ i wielomiliardowe transfery społeczne, najniższe w dziejach III RP bezrobocie, szybki i znaczący wzrost płac, dużo wyższe stawki minimalne oraz program mieszkań na wynajem), poczucie bezpieczeństwa osobistego (poprawiające się statystyki zwalczania przestępczości) oraz bezpieczeństwa zewnętrznego (obecność w Polsce wojsk NATO, w tym amerykańskich, baza w Redzikowie, perspektywa stałej bazy USA). Zaiste trzeba być opanowanym przez demona, żeby to postrzegać jako dojmujące poczucie niepewności.} 
Jaki demon opanował umysły Jadzi i Krzycha? Może jakieś sugestie uczestników tego bloga? Może jakieś leki, pewnie lekarze to czytają? Może egzorcyzmy? Może zwykła lewatywa? Komoruski (eks-prezydent, ten spod żyrandola i zajumanego AGD z pałacu) na wszystko poleca, jako coś wręcz cudownego, dzięki czemu mógł latać po fotelach i krzesłach w parlamencie japońskim i to bez pomocy własnego shoguna.
Pani Anna

Pani Anna

17.12.2018 12:26

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Tęczowa gołębica gruchnęła i

Pan Jaworowski - proponuję stare dobre metody wojskowego lekarza Grünsteina :
1. Dieta ścisła, rano i wieczorem po filiżance herbaty w ciągu trzech dni i aspirynę na poty.
2. Chinina w proszku, co nazywało się „lizaniem chininy”.
3. Płukanie żołądka dwa razy dziennie litrem ciepłej wody.
4. Lewatywa z wody mydlanej i gliceryny.
5. Zawijanie w prześcieradło zmoczone w zimnej wodzie.
 Pomogło symulantom w wojskowym szpitalu gdzie trafił Szwejk, powinno pomóc też tutaj.
Novalia47

Novalia47

17.12.2018 14:10

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Pan Jaworowski - proponuję

Pani Anna
już to na sobie wypróbowała? Ale jakoś poprawy nie widać...
paparazzi

paparazzi

17.12.2018 15:46

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na @paparazzi

Ty fruwasz jak ta przysłowiowa gołębica nie mówiąc o twoich ulubionych parapetach.
kukuo

kukuo

16.12.2018 13:38

No to pojechałeś Pan po bandzie...
Pierwsze skojarzenie z tytułem notki to - "Polskość to nienormalność" że zacytuje klasyka, (chyba jednak pańskiego idola)
Nie będę się pastwił nad merytoryką notki, -  głupoty  pan wypisujesz- powiem tak, że sięgnąłem do pańskiego bogatego "dorobku" (blogerskiego) i pech chciał, że trafiłem na notkę ociekającą serwilizmem( chyba rok 2011) cyt. " Premier Tusk, Minister Sikorski, Prezydent Komorowski" - stanowiska pisane z wielkiej litery. Tu natomiast chlasta się chamskim "rząd Morawieckiego" i ani razu nie pada nazwisko Schetyny.
Taki Pan jesteś niezawisły bloger oddany prawdzie itd...
Ps. Nie odpowiedział mi Pan na pytanie do której grupy chamów Pan się zalicza?
I dlaczego korzysta Pan z "autorytetów" lewackiej Liberte?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

16.12.2018 15:29

Dodane przez kukuo w odpowiedzi na No to pojechałeś Pan po

@kukuo
A kuku! Echo! Echo! Echo!
Novalia47

Novalia47

16.12.2018 16:39

„oglądaliśmy żenujący festiwal niebywałej głupoty i nieudolności Platformy Obywatelskiej, która się do reszty ośmieszyła, a na domiar złego ta obłąkana żądzą powrotu do władzy partia coraz częściej posuwa się do takich niegodziwości, jak donoszenie na Polskę za granicami naszego kraju.” (podkr. moje – N.)
Nie pierwszy już raz Pan Krzysztofek chcąc obronić swój tekst przed cenzorską blokadą za  bezlitosne (także dla PiS-u) podsumowanie ostatnich debat sejmowych musi wstawić jakieś chętnie  przez „dobrozmianowców” powtarzane  bzdety o opozycji, zresztą mocno już wytarte (vide: moje pogrubienia w cytacie). I tu muszę z przykrością stwierdzić, chociaż  nie jestem zwolenniczką PO, że takie gadki o tej partii obniżają znacznie poziom i wiarygodność Pana Krzysztofkowych tekstów. Przecież sam Pan nie wierzy w te bzdety o donoszeniu na Polskę! A w Sejmie faktycznie, wbrew twierdzeniom prezesa o zasadniczych różnicach obie partie jednakowo, czasami nawet po równo obrzucały się podobnymi (afery!) oskarżeniami. I  jak to w demokracji, obie partie charakteryzuje żądza władzy. Podobnie jak mnie, tak i wielu moich znajomych i ich znajomych ubawił ten dowcip roku premiera opowiedziany na plenum KC PiS: „Polska jest bijącym sercem Europy i jej inspiracją!” Prawda, ze przedni?
Nie sposób nie zgodzić się natomiast z taką konkluzją, czy się to komuś podoba czy nie:
"Polsce bezwzględnie potrzebna jest całkowicie nowa jakość polityczna, bo w przeciwnym razie nadal będzie się jałowo kręcić hamujące rzeczywisty postęp, - rzeczone polsko polskie, zawistnie-nienawistne błędne koło”
Pan Krzysztofek z Panią Anną zupełnie jak PiS z PO - świetny przykład na tezę wywiedzioną w tekście (w zasadzie słuszną za wyjątkiem, o którym wyżej).
P.S. Czy zechciałby Pan Krzysztofek zabrać głos w sprawie insynuowanego nam przez co mędrszych tzw. „komentatorów” stosunku pokrewieństwa ewent. adopcji? Myślę, że prawowita i biologiczna córka Pana Krzysztofkowa nie jest zachwycona tymi  insynuacjami…
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

16.12.2018 19:20

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na „oglądaliśmy żenujący

@Novalia
"Myślę, że prawowita i biologiczna córka Pana Krzysztofkowa nie jest zachwycona tymi  insynuacjami…"
-----------------------
Tak kopią poniżej pasa tylko mendy i szubrawcy, z którymi nigdy się nie wdam w dyskusję, bo to nie mój poziom.
Novalia47

Novalia47

16.12.2018 22:00

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Novalia

A właściwie to racja, nie można się aż tak misko zniżać, potem tylko plecy bolą. Ale czy naprawdę te głupkowate insynuacje można nazywać aż kopaniem...?
Novalia47

Novalia47

17.12.2018 00:52

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Novalia

A właściwie to racja, nie można się aż tak misko zniżać, potem tylko plecy bolą. Ale czy naprawdę te głupkowate insynuacje można nazywać aż kopaniem...? To tylko takie kundelskie szarpanie po nogawkach
minimax

minimax

17.12.2018 20:18

Dobry wieczór
Też kiedyś 
"musiałem się wstydzić, że jestem Polakiem"...
Gryzło mnie to baaardzo, a najbardziej moją dumę, tę narodową też. Po namyśle przysiągłem sobie, że PIER. OLĘ, ale za polskie łajdactwo [terminu polactwo jeszcze nie było] to niech wstydzą się łajdacy, nie Polacy.
Ale i nauczyłem się od rodactwa stronić, a z napotkanymi kontakt nawiązywać ostrożnie i bez entuzjazmu.
Za granicą wystarczy pół roku izolacji od polszczyzny a akcent na tyle się wygładza że można spokojnie funkcjonować bez indagacji o pochodzenie, następuje upodobnienie do otoczenia w wyglądzie i stylu, zwłaszcza gdy pomocą służą kobiety. I tylko od niechcenia, na zjadliwy atak na polskość odpowiedzieć - ależ JA jestem  Polakiem i powtórzyć - w języku napastnika, z uśmiechem dodając kilka "ciepłych" słów o historii, tej prawdziwej - jego narodu. Najlepiej smakuje po francusku, polecam, choć nie do pogardzenia są wersje rosyjska i niemiecka.
Pozdrawiam
MiniMax
minimax

minimax

17.12.2018 20:30

"jak zawsze nienawistnie wybałuszone krwawe gały, żyły nabrzmiałe na skroniach, wrzaski, gombrowiczowskie miny, szczucie, jątrzenie, kłamstwa, inwektywy, obrzucanie się błotem i wzajemne złorzeczenia"
Życie na Ziemi wymaga, o czym zamknięci w kryształowej klatce dobrobytu zapominamy. Wymaga siły, wytrzymałości i determinacji. Determinacji dodaje świadomość, O CO idzie BÓJ.
Dla nich to walka o ogień, bój o przetrwanie, albo - albo
Albo żyjesz
Albo cie nie ma
Walki nie wygrywa silniejszy, zwinniejszy, mądrzejszy. Walkę wygrywa ten, który wie, że idzie o życie.
"[...]Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie."
https://wolnelektury.pl/…
Tak więc jedyne co Polacy dłużni są platformie to coup de grace.
Pozdrawiam
MiniMax

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,504
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności