

Motto: Szary diament staje się olśniewającym brylantem dopiero po oszlifowaniu
(geolog Krzysztof Pasierbiewicz)
Od dłuższego czasu obserwuję sposób bycia i coraz śmielsze poczynania posła Prawa i Sprawiedliwości niejakiego Dominika Tarczyńskiego, który zaczyna wyrastać z siłą huraganu na pierwszą szablę prawicowego salonu i tylko patrzeć jak zawojuje reprezentacyjne komnaty w Pałacu Prezydenckim, gdyż widzę, jakim uwielbieniem na prawicy się cieszy, szczególnie w oczach pisowskich radykałów, zaś o ukradkowych spojrzeniach wyemancypowanych z kółek różańcowych posłanek prawego skrzydła nawet nie wspominam. Taki chwacki, zawadiacki, totumfacki, że..., słów mi brakuje.
Długo się zastanawiałem, jak scharakteryzować tę wschodzącą gwiazdę nowogrodzkich elit, pisałem, kreśliłem, poprawiałem, odkładałem zmięte kartki i próbowałem od nowa. Ale zawsze czegoś brakowało i coś było nie tak.
Aż mnie raptem olśniło, gdyż przypomniałem sobie fragment pewnego kultowego filmu do obejrzenia, którego gorąco Państwa teraz namawiam - to tylko niecałe dziesięć minut - vide:
https://www.youtube.com/watch?v=AlIbSQrZr90
Bardzo jestem ciekaw Państwa komentarzy.
I tylko nie mówcie, że znów prowokuję i jątrzę.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Żeby wszystko było jasne zaznaczam, że z braku alternatywy wciąż jestem za nową władzą.
także z palca u nogi :))
Bohatera mojej notki widziałem kilkukrotnie w telewizji publicznej i to mi całkowicie wystarczyło.
"A zna się Pan z nim osobiście i na tyle dobrze by tak dokładnie go charakteryzować..."
------------------------
Nie, ale widziałem go kilka razy w akcji w telewizji i to mi całkowicie wystarczyło.
tylko patrzeć, gdy zjawi się tu, jak grom z jasnego nieba, nijaki prof.JW i zdiagnozuje Pańską osobowość, zabawy będzie po pachy :))
"Echo.
tylko patrzeć, gdy zjawi się tu, jak grom z jasnego nieba, nijaki prof.JW i zdiagnozuje Pańską osobowość, zabawy będzie po pachy :))..."
------------------------
Gratuluję autorytetu - vide: http://yelita.pl/artykul…
"Najbardziej podoba mi się określenie "teoretyk prawdy"..."
---------------------
Nieprawdaż? Mniam! Mniam! Palce lizać!
"Gratuluję autorytetu" - a gdzie to napisałem ?
Panie Krzyśku, Pan i JW jesteście dwiema stronami tego samego medalu, obaj jesteście nadętymi despotami, uważającymi, że tylko Wy macie rację i jesteście nieomylni, reszta to plankton, którym można poniewierać do woli, czego dowodzą Wasze komentarze.
Jest tylko jedna różnica, że mimo wszystko, ja nigdy nie byłem i nie jestem Pańskim wrogiem, komentuję tylko Pańskie teksty i komentarze, a że Pan nie toleruje krytyki, a tylko i wyłącznie pochlebstwa, kto tego nie czyni, tego banuje.
Pzdr.
Jeszcze tylko raz powtorze: pan Krzysiek jako jeden z niewielu wylamuje się z poprawności politycznej która tu zapanowala. I chwala mu za to! Wylamuje się tez Jabe, i tez chwala mu za to. Ale cala reszta (oprócz kilku oddelegowanych lemingów) to prawicowa konserwa.
"juz wie o uwielbieniu jakim darzy go prawica a nawet widział powłóczyste spojrzenia posłanek naturalnie prawicowych z kołek różańcowych."
ortodoksyjni pisowcy, a już szczególnie te kółka różańcowe, to fiksum dyrdum Pana Krzysztofa, a ma ich w zanadrze znacznie więcej :)))
Jak masz Pan cos takiego tworzyc to lepiej wez sie Pan na wstrzymanie i wstydu oszczedz.
Ten wstyd to oczywiscie jest Panski.
"Ten wstyd to oczywiscie jest Panski..."
-----------------
Dobrze, że Pan to podkreślił.
"Pisze Pan o tym Tarczynskim po raz kolejny..."
------------------
Notkę poświęciłem mu po raz pierwszy.
To g***niarz nie warty uwagi....
Naprawdę....