Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Cała nadzieja w Ojcu Dyrektorze!

Krzysztof Pasierbiewicz, 21.08.2017


Motto muzyczne: https://www.youtube.com/watch?v=ZW_fu9EJWoI

Trwają wakacje i na pozór w polityce niewiele się dzieje. Ale, jeśli ktoś myśli, że opozycja totalna zasypia gruszki w popiele, mam na myśli nie tyle panią Lubnauer i pana Budkę, bo to polityczny plankton, lecz pozostających w szoku pourazowym beneficjentów okrągłego stołu ogarniętych traumą po utracie władzy jesienią 2015, kiedy świat im się zawalił - to się grubo myli. Skąd to wiem? Ano stąd, że jako krakowski nauczyciel akademicki z blisko czterdziestoletnim stażem znam środowisko zgrupowane na wydziałach Prawa, Socjologii i Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, z którym prywatnie się blisko znałem do roku 1989, kiedy ów „salon” podwawelskiego Krakówka odkrył swe prawdziwe twarze i nasze drogi się rozeszły z ideologicznych względów, a także z powodu zasadniczych różnic moralno etycznej natury. Ale mimo tego, jako znający pół Krakowa niegdysiejszy bywalec podwawelskich "świątyń opatrzności bachusowej" wiem, o czym gołębie pod Sukiennicami gruchają.

Otóż w czasie, kiedy obóz nowej władzy na wakacjach wypoczywa, jagiellońscy jajogłowi matuzale oraz ich wychowankowie, korzystając z autonomii uczelnianej uniemożliwiającej kontrolę ich poczynań, w zaciszu swoich gabinetów naukowych w pocie czoła pracują nad tym, jak by tu nową władzę wykolegować. W tym miejscu pragnę nadmienić, że choć Jagiellońska Wszechnica odegrała w przeszłości niebagatelną rolę nie tylko w pogłębianiu wiedzy naukowej, a także w kształtowaniu patriotycznych postaw jej absolwentów w najtrudniejszych okresach polskiej historii, - to niestety w dwudziestopięcioletnim okresie Trzeciej RP standardy moralno etyczne tej uczelni sczezły jak niegdysiejsze śniegi, a na uniwersytecie Jagiellońskim wykształtowały się dwie struktury zarządzania uczelnią. Pierwszą jest niemająca nic do gadania struktura formalna, czyli oficjalne władze uczelniane, które de facto zajmują się administrowaniem uniwersytetem, zaś druga to struktura nieformalna, czyli dzierżąca faktycznie władzę i narzucająca lewackie normy moralno etyczne oraz ideologiczne trendy klika jajogłowych świętych krów akademickich w znakomitej większości o pezetpeerowskim rodowodzie, jak nie gorzej, której jak dotąd nikt się podskoczyć nie odważył, gdyż tym światopoglądowym hochsztaplerom udało się wprowadzić na uczelni system feudalnego porządku strachu i szantażu – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/575693,ministra-kolarska-bobinska-karci-jagiellonskich-jajoglowych.

Wracając zaś do gołąbków gruchających na krakowskim Rynku podsłuchałem niechcący, iż starannie oddestylowana czołówka jagiellońskich lewaków miast na Majorce wypoczywać, w pocie czoła pracuje nad tym, by jesienią, co najmniej sto tysięcy ludzi na ulice Warszawy wyprowadzić w anty-rządowym proteście (nauczyciele, mundurowi, pielęgniarki i tak dalej). A, że to w znacznej mierze górale z góry Synaj, albo, co zdolniejsze przechrzty okolicznościowe, więc łby mają nie od parady i ja osobiście bym ich mozolnej pracy nie bagatelizował. Bo gdyby prezydent Duda rozlewających się po Polsce jak tsunami protestów antyrządowych swoimi dwoma wetami chwilowo nie przerwał, powtarzam chwilowo, to dziś rządu Prawa i Sprawiedliwości mogłoby już nie być.

Więc, jako człowiek wiedzący, do czego jest zdolna ta umocowana międzynarodowo „mafia” opiniotwórczych instytucji prawno-naukowych, a także, jako wciąż sympatyzujący z nową władzą niezawisły bloger oddany sprawom ważnym dla polskiego państwa, - mam pewien pomysł, który chciałbym nowej władzy poddać pod rozwagę.

Otóż uważam, że celem zadania kłamu opinii lewaków, którzy twierdzą, że 70% Polaków uważa, iż nowe polskie władze niszczą naszą demokrację i demolują struktury państwowe, Jarosław Kaczyński powinien jak najrychlej zrobić ruch wyprzedzający i na wzór pamiętnego marszu w obronie Telewizji Trwam, zorganizować jesienią w Warszawie, co najmniej dwustu tysięczną demonstrację pokojową pod hasłem na przykład „Marsz ku potępieniu kłamstwa i obłudy”, żeby raz na zawsze zakłamaną opozycję znokautować.

Lecz niestety prawda jest taka, że samo Prawo i Sprawiedliwość nie jest w stanie tylu ludzi na stołeczne ulice wyprowadzić, szczególnie, że w ostatnich tygodniach PIS zraziło do siebie wielu ludzi młodych - ale - jest w stanie tego dokonać Ojciec Dyrektor, gdyż dla Polaków pozostaje wciąż świętym zawołanie: "BÓG HONOR OJCZYZNA" i jak dotąd nikomu się nie udało zabić naszej polskiej duszy wychowanej na tradycjach chrześcijańsko narodowego dziedzictwa Rzeczpospolitej. Więc, dlatego myślę, że zamiast na grzyby chodzić, pan Prezes powinien się, czym prędzej do Torunia udać.

A jeśli ktoś teraz pomyślał, że bloger Pasierbiewicz odleciał, to chciałbym mu uświadomić, iż mało, kto zdaje sobie sprawę z powagi obecnej sytuacji politycznej oraz z tego, jak oni, czyli wywodzący się z pnia UD-UW-PO ober majstrowie od kręcenia lodów są tu i tam ustosunkowani. I zapewniam Państwa, że wiem, co mówię.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Wszystkim, którzy mogli pomyśleć, iż jestem bigotem bezkrytycznie zauroczonym Ojcem Dyrektorem wyjaśniam, że wielokroć go krytykowałem. Nie mniej jednak uważam, że w imię stanu wyższej konieczności z przyczyn czysto strategicznych należy się uciec pod jego obronę. Bo to, co się aktualnie dzieje w Polsce to już nie przelewki, lecz walka o to, co się stanie z Polakami. A polityka to nie zbieranie kwiatków na sielskiej łące.

Oczywiście moja propozycja to tylko jeden z możliwych wariantów strategicznych, bo wszystko będzie zależało od tego, jak się będą rozwijać sprawy na jesieni.




 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6709
Florentyna

Florentyna

21.08.2017 23:40

Panie Krzysiu kochany! Czy Panu już całkiem palma odbiła, że mienisz się być takim znaffcą  UJotu Jagiellońskiego, jego najnowszych dziejów, obyczajów i pryncypiów? Czy tylko przez Pana przemawia gorycz odtrącenia przez tych ,którzy - jak  sam piszesz nie po raz pierwszy -  tylko do końca komuny byli  Ci życzliwi na tyle, iż dopuszczali Cię do swego grona (pomimo żeś jeno z agiehowskiej się wywodził szkoły), a potem  sromotnie Cię odtrącili? I przestań, kochany Panie Krzysiu, bez przerwy polecać swoje teksty na salonie24, bo to już nudnym i niestrawnym się staje. I czy odbicia Ci palmy nie dowodzi Twoja recepta na wszystkie zło tego świata, a przynajmniej na kłopoty nieco już chwiejącego się PiS-u, jakim miałaby być pielgrzymka Jarosława Polskęzbawa do Torunia?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.08.2017 01:12

Dodane przez Florentyna w odpowiedzi na Panie Krzysiu kochany! Czy

@florentyna
Won! Kundlu z mojego blogu. Kumaci wiedzą kim jesteś. Wasze dni są już policzone!
Domyślny avatar

Tarantoga

22.08.2017 08:53

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @florentyna

Oto szarmanckość Echo 24 w całej krasie..."WON KUNDLU" ...pięknie.
ADMIN
Co Pan na takie wystąpienie rodem z s24? 
Tam to jest normalne...jeszcze gorsze teksty przechodzą,bo Salon 24 jest właśnie po fuzji z FB stworzony...dla takich...
A tak na marginesie...jakoś mnie nie dziwi...to co się dzieje "wtymkraju".
paparazzi

paparazzi

23.08.2017 00:59

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @florentyna

Niby pro ale  dorąbać, komu to sami oceńcie. Oczywista asekuracja, jezdem za i a nawet przeciw jak u Bolka . Dyskusja z panem Krzysiem jest bezcelowa trawersując "bo pokona cie swoim doświadczeniem". Główeczka.
Florentyna

Florentyna

23.08.2017 02:27

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @florentyna

Ranyboskie, ta palma Pana Krzysiowa to coraz większa i coraz groźniejsza jest! Już nawet Admin się ulitował i nie zbanował Pana Krzysia za takie bluzgi i pogróżki, znaczy się za niezbyt poczytalnego Pana Krzysia uznał. Toteż martwię się czy to właśnie nie Pana Krzysiowe dni są policzone, przynajmniej na NB...
Domyślny avatar

Domasuł

22.08.2017 00:52

Pana informacje pokrywają się z moimi. Jednak nie jestem przekonany co do kontra-demonstracji. Rzad broni się swoja polityka. To opozycja chce prowadzic polityke na ulicy. Rzad ani PiS tego nie potrzebuje. Wbrew podpowiedziom gorących prawicowych glow, nie można się dac sprowokować - w żaden sposób. Moje rozwiązanie oczywiście nikomu na NB się nie spodoba: trzeba się dogadać z roznymi środowiskami, przynajmniej niektórymi. PiS na dluzsza mete nie może prowadzic wojny ze wszystkimi.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.08.2017 09:09

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Pana informacje pokrywają się

@Domasuł
"Pana informacje pokrywają się z moimi. Jednak nie jestem przekonany co do kontra-demonstracji..."
----------------------
Ja również mam wątpliwości, ale napisałem tę notkę, gdyż nieprzewidywalne incydenty mogą się wydarzyć na jesieni. Więc ta kontr-demonstracja to tylko jeden z możliwych wariantów.
"trzeba się dogadać z różnymi środowiskami, przynajmniej niektórymi. PiS na dluzsza mete nie może prowadzic wojny ze wszystkimi..."
--------------------------------
Dlatego poparłem ostatnie ruchy Prezydenta. Sęk w tym, że zapewne Pan widział jak mi się za to od pisowskich ortodoksów oberwało.
Domyślny avatar

Boruta

22.08.2017 12:45

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Pana informacje pokrywają się

Proszę się opamiętać i nie ulegać za bardzo polit-poprawnej propagandzie bo to nie PiS prowadzi wojnę ze "wszystkimi", ale właśnie to ci tzw. "wszyscy" prowadzą wojnę z PiS-em
p.s.
Prawdziwym problemem nie jest to, że PiS nie chce się dogadać z elitami III RP ale to, że (PiS) nie posiada odpowiedniej bazy społecznej, która mogłaby zmusić te "elity" do ustąpienia.  Prezes Kaczyński jest raczej politykiem gabinetowym i nie ma zamiaru (...) odwoływać się do (niezadowolonej z patologii panującej w III RP) części społeczeństwa. Nie dopuszcza myśli (oczywiście teraz jest już zdecydowanie za późno) o zmobilizowaniu i zaktywizowaniu jej, dla poparcia reform jak robił i robi to Orban na Węgrzech. No ale wtedy trzeba byłoby dopuścić do głosu ludzi o niepoprawnych poglądach, którym bliższy jest interes polski w przeciwieństwie do unijnego czy rosyjsko-chińskiego. Ta gra pozorów (z naprawą III RP w tle) oraz narracja którą dał sobie narzucić PiS, który inaczej niż się go przedstawia w mediach głównego nurtu jest partią systemową, umiarkowanie pro-unijną i legalistyczną doprowadził go do całkowitego paraliżu i żałosnego końca "dobrej zmiany". ...
A co do "nieprowadzenia wojny ze wszystkimi" to przykładem jest tutaj Pan Prezydent, który idąc tą drogą stał się bezwolnym zakładnikiem tzw. "opozycji" (tj. obozu "żeby było tak jak było")
Domyślny avatar

Domasuł

22.08.2017 14:13

Dodane przez Boruta w odpowiedzi na Proszę się opamiętać i nie

Podobnie jak pan Krzysiek uważam działania prezydenta za krok w bardzo dobrym kierunku. Za nim powinny pojawić się następne. Nie dla dobra prawicy i 90% blogerow i komentatorow NB, ale dla dobra kraju.
Domyślny avatar

xena2012

22.08.2017 14:59

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Podobnie jak pan Krzysiek

Działania pana prezydenta ida w dobrym kierunkuale niepotrzebne sa złosliwości,drwiny,wyolbrzymianie domniemanych potkniec rządu przez prezydenckich aroganckich i napuszonych ministrów.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.08.2017 16:55

Dodane przez Boruta w odpowiedzi na Proszę się opamiętać i nie

@boruta
"Proszę się opamiętać i nie ulegać za bardzo polit-poprawnej propagandzie bo to nie PiS prowadzi wojnę ze "wszystkimi", ale właśnie to ci tzw. "wszyscy" prowadzą wojnę z PiS-em..."
-----------------------
Co też Pan powie?!
Domyślny avatar

xena2012

22.08.2017 08:10

Wydaje mi się ,że przecenia Pan możliwości możliwości ks.Rydzyka i nazbyt go demonizuje.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.08.2017 09:11

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Wydaje mi się ,że przecenia

@xena2012
"Wydaje mi się ,że przecenia Pan możliwości możliwości ks.Rydzyka i nazbyt go demonizuje..."
-----------------------
Mówiąc Rydzyk myślę Kościół, który już nieraz w naszej historii odegrał decydującą rolę.
Domyślny avatar

xena2012

22.08.2017 12:11

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @xena2012

Ma Pan rację ,ze Kościół w Polsce jest a przynajmniej powinien być jednością  .Tyle że dzielenie to polska specjalność i Kosciół juz wczesniej podzielono ze wskazaniem na ,,rydzykowy'' jako zły. Jeśli Ko,sciół ma obecnie pomóc powinien mówić jednym głosem.a Jarosław Kaczyński nie musiałby pielgrzymować aż do Torunia.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.08.2017 12:36

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Ma Pan rację ,ze Kościół w

@xena
"Jeśli Kościół ma obecnie pomóc powinien mówić jednym głosem.a Jarosław Kaczyński nie musiałby pielgrzymować aż do Torunia..."
------------------------
To już jest temat na odrębną notkę.
Pozdrawiam Panią
Florentyna

Florentyna

23.08.2017 02:21

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @xena2012

Ojejku! To i tu  Panu Krzysiowi palma porządnie odbiła: Kościół to o.Rydzyk, a Rydzyk to Kościół - no, no, no...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

23.08.2017 10:00

Dodane przez Florentyna w odpowiedzi na Ojejku! To i tu  Panu

@florentyna (kumaci wiedzą, kto zacz)
Nie odbijecie władzy z rąk PIS-u!
Dlaczego?
Tu jest odpowiedź - https://www.salon24.pl/u…
Florentyna

Florentyna

23.08.2017 13:08

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @florentyna (kumaci wiedzą,

Panie Krzysiu kochany! Kumaci wiedzą też kim Pan jest, chociaż  za każdym wpisem przedstawia się Pan szczegółowo, choć niezupełnie szczerze. A kto to miałby wadzę PiS-owi odbić: ja??? Oj, Panie Krzysiu, znowu ta palma.
Imć Waszeć

Dark Regis

22.08.2017 18:14

"Marsz ku potępieniu kłamstwa i obłudy" powinien także ruszyć przeciwko klientom zasiedziałym od czasów Franciszka Józefa na decyzyjnych stołkach w instytucjach akademickich. Może wtedy zostanie zahamowany spadek w rankingach światowych na pozycje w dziewiątej setce. Oczywiście zakładam, że autor wie w jaki sposób są preparowane takie rankingi i także wiąże owe spadki z niedostatkami personalnymi na czołowych uczelniach. W skrócie telegraficznym, na dobrej uczelni kadra skacze wokół osób niezwykle uzdolnionych i kreatywnych, bo wie, iż stanowią mniej niż 1% społeczeństwa, a w Polsce kadra wyp... takie osoby na zmywak w GB, w zamian zadowalając się pchaniem do elity 30% procent kompletnych przeciętniaków głównie po rodzinie, których górną granicą kompetencji jest umiejętność upolowania jelenia, któremu można ukraść jakąś użyteczną pracę. Nie powiem, że polowanie nie jest zajęciem kreatywnym, ale jest to kreatywność osobników na niskim poziomie umiejętności twórczych. Nawet Hazieta pośrednio dostrzega ten gorejący jak hemoroid u Belzebuba problem: http://wiadomosci.gazeta… Tak samo Lisienko: http://www.newsweek.pl/p… Opracowań instytutu im. Gowina w tej materii nawet nie szukam, bo szkoda czasu. Żeby nie było, że jestem gołosłowny, zamieszczę tu takie oto badania: http://www.wegielek.edu…
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,493
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności