Tuskowi zostali już tylko Blumsztain i przewodniczący Sekuła

Krzysztof Pasierbiewicz, 19.06.2014
Choć już mi to bokiem wychodzi, jako rzetelny bloger od samego rana słucham wszystkich radiowych i telewizyjnych komentarzy na temat roli Donalda Tuska w zawstydzającym skandalu politycznym, z którego już się śmieje cała Polska i co najmniej połowa politycznego Świata.
  
Przeważa opinia, że pod rządami premiera T. skończyła się w Polsce wolność, którą wczoraj pogwałcono na oczach obywateli w sposób nie notowany w powojennej historii Polski.

Na szczęście solidarni dziennikarze z wszystkich opcji politycznych przybyli tłumnie Redakcji tygodnika WPROST z pomocą i po szarpaninie wygonili z redakcji działających bezprawnie prokuratorów wraz z agentami ABW, którzy w popłochu porzucili walizeczkę z bardzo ważnymi dokumentami.

To już katastrofa większa od tej z Greka Zorby. 
   
Tuska wyrzekli się dzisiaj nawet tak wierni i ślepo dotąd oddani przyjaciele jak Monika Olejnik i Kazimierz Marcinkiewicz.
  
No cóż, zachodzi peruwiańskie słonko za las kalinowy.
Posłuchajcie tedy Państwo, jeśli potraficie zachować powagę należną ceremonii politycznego pochówku premiera uświetnionej rapsodem żałobnym na bęben, harmonię i klarnet - kliknij na biały trójkącik: 
                               
Otwierając butelkę szampana, za nowe otwarcie wznoszę toast!  

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki z długim stażem)
 
jazgdyni
O... przepraszam Panie Krzysztofie!
Wprowadzam małą korektę.
Odwożąc wnuczkę do domu katowałem się Tok FM i otóż około 17:55 nasz wspaniały mędrzec, jak również profesor akademicki, Jacek Żakowski oznajmił, żeby go wyłączyć z rozhisteryzowanej tłuszczy napalonych dziennikarzy.
On będzie niestrudzenie stał przy tym, któremu wszystko zawdzięcza.
I padnie razem z nim.
Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz
A to najmocniej przepraszam, ale mój nasłuch jak widać nie wyłapuje wszystkiego.
Ale przyzna Pan, że katastrofa imponująca! Mniam! Mniam! Palce lizać! Małmazja!!! Przebija nawet katastrofę z Greka Zorny.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie Pańskie notki oczywiście czytam, ale siedzenie na czacie nie pozwala mi komentować.
Ula Ujejska
Panowie nie zapominajcie także o Wołku który z rana w WSI24 także się odcinał od reszty - i to w obecności naczelnego Wprost. Trochę mu kuper skopali, ale jednak pokazał że jest padalcem.
Sądzę że stare łże kundle wrócą pod skrzydła Tuska jak tylko zacznie sie sypać w sejmie
Domyślny avatar
Szanowny Panie Krzysztofie. Dziś po procesji ale już w domu nie szampana ale mocniejszy trunek o nazwie koniak otworzyłem. Na trzeźwo trudno wytrzymać.A jeżeli chodzi o p.Olejnik to jej zapytaniem byłem zaskoczony, choć nie ukrywam, że byłem też zadowolony. Ale POdobno PO POłudniu zaczęła się wycofywać!! Za rapsod żałobny dziękuję i serdecznie pozdrawiam, bolesław
Andy51
Zapomniał Pan o dziennikarzu najwyższych standardów o chytrym nazwisku Lis, oraz babci Paradowskiej.
Jabe

Jabe

19.06.2014 20:35

Panowie, nie ekscytujmy się. O tym że pan premier jest skończony, świadczy choćby zachowanie Stokrotki. Jednak to nie musi być przełom. Znajdzie się jakiś wiarygodny człowiek, ktoś o czystych rękach, ktoś ideowy, kto się Tuskowi postawił i będziemy mieli nowe otwarcie. Najlepiej taki co głosi wolność gospodarczą, prawdziwy powrót do źródeł. Wcześniejszych wyborów lepiej nie robić - dużo do stracenia. No i straszny Korwin ante portas. Bezpieczniejszy będzie rząd fachowców, który zajmie się gospodarką i odbuduje wiarygodność. Być może pod nowym szyldem. Czas jest dobry. Publika ogląda mecze i nie ma głowy do rewolucji. Dużo się musi zmienić, żeby wszystko zostało po staremu. Ciekawe, jak długo ta teoria przetrwa. Pozdrawiam i gratuluję bloga.
Domyślny avatar
POległ na POlu chały i ostał mu się ino sznur!Pozdrawiam.