Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

P. ZYCHOWICZ: "Potrzebujemy sporu a nie dogmatu"

Paweł Chojecki, 02.10.2013

Dziś wspominamy zakończenie Powstania Warszawskiego. Była to nasza największa i najdłuższa bitwa w II wojnie światowej. Jednocześnie największa klęska, której skutki mocno odczuwamy nawet po prawie siedemdziesięciu latach od tamtych tragicznych dni. Nic dziwnego, że Powstanie budzi kontrowersje - jedni twierdzą, że bez niego nie byłoby sierpnia 80', inni widzą w nim główny czynnik ułatwiający Stalinowi komunizację Polaków. Prawdziwy problem polega jednak na tym, że jak na razie nie udało się nam zbudować forum uczciwej dyskusji obu stronnictw. Rządzą emocje, uprzedzenia, fałszywe oskarżenia i okopywanie się w swoich "redutach". W mojej ocenie wskazuje to na o wiele szerszy brak i o tym właśnie rozmawiam z Piotrem Zychowiczem, autorem książki "Obłęd '44", która już przed publikacją ściągnęła na jego głowę gromy (wywiad ukazał się w aktualnym numerze miesięcznika "idź POD PRĄD"). Piotr Zychowicz odwiedzi Lublin w dniach 8-9 października na zaproszenie redakcji "iPP".

Zychowicz iPP


"Potrzebujemy sporu a nie dogmatu"
 

PIOTR ZYCHOWICZ: To, czego potrzebujemy, to sporów,
Nowych interpretacji, a nie tylko dogmatów,
które każe się nam powtarzać jak nakręconym robotom.

 
Paweł Chojecki: Zacznę od początku – jaką rolę w Pańskich poszukiwaniach historycznych i karierze odegrał prof. Paweł Wieczorkiewicz?
 
Piotr Zychowicz: Bardzo dużą, choć – co się może wydać zaskakujące – to nie pod jego wpływem ukształtowały się moje „poglądy historyczne“. Wszystko zaczęło się od „Sprawy pułkownika Miasojedowa“ Józefa Mackiewicza, którą znalazłem w bibliotece ojca, gdy byłem nastolatkiem. Ta powieść mnie zafascynowała. Szybko połknąłem całego Mackiewicza. Siłą rzeczy zainteresowałem się też jego bratem Stanisławem. A potem już poszło: Adolf Bocheński, „Bunt Młodych“ i przede wszystkim Władysław Studnicki. To ci konserwatywni publicyści są mistrzami mojego myślenia. Z profesorem Wieczorkiewiczem spotkałem się już na studiach. I ze zdumieniem stwierdziłem, że mówi on i pisze dokładnie to samo, co bracia Mackiewiczowie. Był recenzentem mojego magisterium o Studnickim, przegadałem z nim wiele godzin, uzupełnił moją wiedzę, zainspirował do nowych poszukiwań, wywarł na mnie olbrzymi wpływ. To on przekonał mnie, że nie wolno iść na żadne kompromisy, że nie wolno płynąć z prądem.
 
W Pańskim wywiadzie z 2007 roku  Profesor tak scharakteryzował debatę historyczną w Polsce: „Polscy historycy to grupa skostniała intelektualnie. Oskarżam polskich historyków o brak wyobraźni i elastyczności, o niemożność oderwania się od schematów. A w pokoleniu 60-latków są to schematy wypracowane w PRL. Wszyscy jesteśmy ich więźniami. Powtarzamy w kółko stereotypowe, błędne sądy i przekazujemy je naszym wychowankom”. Czy ten proces został przerwany? Czy reakcje na Pana książki napawają optymizmem?
 
Ze względu na mój skromny dorobek i młody wiek nie wypada mi oceniać środowiska polskich historyków. Profesor Wieczorkiewicz ze względu na swoją pozycję miał do tego prawo. Jeżeli chodzi o moje książki, to nie uważam, żeby mogły one mieć jakiś większy wpływ na polską historiografię. Pisząc je, chciałem wywołać dyskusję. I to się udało. Jaki ta dyskusja przyniesie efekt — zobaczymy. Grunt, że spore grono czytelników mogło zapoznać się z nieco bardziej realistycznym spojrzeniem na pewne polskie decyzje, które obecnie wynosi się pod niebiosa. Choćby na akcję „Burza“, którą uważam za coś wręcz horrendalnego. Jak można było kazać żołnierzom AK ujawnić się wobec bolszewików? Na tych ludzi własne dowództwo — kierując się absurdalnymi mrzonkami — wydało wyrok śmierci. Nie jest to powód do dumy.
 
Profesor Wieczorkiewicz zgłosił wtedy fundamentalny projekt: „Mój postulat jest następujący: wymażmy całkowicie całą pisaną historię Polski po 1939 roku i napiszmy ją od nowa”. Czy czuje się Pan depozytariuszem tego przesłania?
 
(śmiech) No, chyba jednak z polską historiografią nie jest aż tak źle. Rzeczywiście na śmietnik należałoby wyrzucić większość rzeczy napisanych w PRL-u. Ale po roku 1989 powstało wiele wartościowych i dobrych książek. To, czego potrzebujemy, to sporów, nowych interpretacji, a nie tylko dogmatów, które każe się nam powtarzać jak nakręconym robotom. „Zawsze mieliśmy rację, nigdy nie popełniliśmy żadnych błędów, wszyscy nasi przywódcy byli nieomylni, wszystkie ich decyzje były jedynie słuszne, całe zło, które nas spotkało, jest winą obcych. Kto twierdzi inaczej, ten zaprzaniec i agent.“ Podobne podejście jest po prostu infantylne.
 
Przejdźmy do ostatniej Pana książki „Obłęd ’44. Czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując powstanie warszawskie”. Porównuje w niej Pan Polaków do dzieci, które karmi się pięknymi, lecz fałszywymi baśniami. Może jednak te mity stanowią rdzeń naszej kultury, a bez nich rozpadlibyśmy się jako wspólnota narodowa?
 
To nie tak. Do wszystkiego należy podchodzić zdroworozsądkowo. Weźmy mit powstania warszawskiego. Przecież ja też jestem wyznawcą tego kultu. Ja też ze wzruszeniem myślę o młodych dziewczętach i chłopcach, którzy poszli z gołymi rękami na niemieckie czołgi. Ja też uważam ich za wielkich bohaterów i oddaję im hołd. Uważam, że legenda tego bohaterstwa jest Polsce niezwykle potrzebna. Powstańcy powinni być wzorem dla przyszłych pokoleń. Ocena samej decyzji o wywołaniu powstania jest jednak czymś zupełnie innym. To dwie różne sprawy. Szacunek dla bohaterów tej tragicznej bitwy nie wyklucza wcale krytycznego podejścia do ludzi, którzy sprowadzili na Warszawę nieszczęście.
 
Sam tytuł książki – Obłęd – nawiązuje do pojęcia wymykającego się kategoriom materialnym. W książce idzie Pan dalej, pisząc o „mistycznych skłonnościach samobójczych”, które mogą drzemać w naszym narodzie. Czy świadomie kieruje Pan naszą uwagę do świata pozamaterialnego w szukaniu przyczyn naszych nieszczęść narodowych? (...)

Całość wywiadu w aktualnym numerze miesięcznika "idź POD PRĄD" dostępnego w cenie 3 zł w kioskach Ruch, EMPiK i Garmond oraz w prenumeracie zwykłej i elektronicznej.


ipp
Mój Twitter:

"Brytyjczycy mają problem:"musimy pomyśleć, jak bardziej zmotywować młodych ludzi"- http://wiadomosci.onet.p… Dwie możliwości - islamski bat lub głód"

"Klin klinem" - czyli co się dzieje, gdy państwo wkracza w nieswoje kompetencje: http://wiadomosci.onet.p…"

"Do czego służą "Ośrodki socjoterapii"? - http://wiadomosci.wp.pl/… Zabierajmy więcej dzieci rodzicom - ulica wychowa lepiej..."

"Izrael został sam - wszystko na to wskazuje... "Jeśli będzie zmuszony działać w pojedynkę, to będzie działał sam" http://konflikty.wp.pl/k…"

"Tak mówi mąż stanu dany Węgrom przez Boga: http://wpolityce.pl/wyda… Módlmy się o polskiego Orbana!"

"Ciekawe w jakim stopniu lista sejmowych "sportowców" pokrywa się z listą prorosyjskich "lobbystów"... http://ofsajd.onet.pl/ne…"

"@ROMB4 @AndrzejTurczyn USA - 88 sztuk broni na 100 osób, Polska 1,3 na 100. To skala zacofania i odległości o wolności obywatelskich..."

"Komorowski uruchamia "prawicowego" Palikota, lewicowy do lamusa. Niech żyje głupota wyborców - "Lud jest głupi, lud to kupi" http://fakty.interia.pl/…"



Nowości na kanale video iPP:

Szansa na sukces

M.Kowalski: Po Kanadzie, przed 11 listopada



 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 19734
Domyślny avatar

fritz

02.10.2013 19:49

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Szanowny Panie Pastorze,

Zaskoczylas mnie. Dyskusja jest tym bardziej paskudna szczegolnie w wydaniu Zychowicza i autora, ze sprowadza sie do rezygnacji przez Polakow Polske z niepodleglosci i skazaniu sie dobrowolnie na likwidacje. I do tego uzywaja Powstania Waraszawskiego uzywajac haniebnej nazwy "Obled 44". Oni nazywaja to samousmiercenie i likwidacje "3 opcja". Przynajmniej jest jasne, gdzie stoja. Calkowita dekonspiracja agentury albo wlasnie obled pozytecznego idioty.
Domyślny avatar

Rako

02.10.2013 21:07

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Daf, swietny komentarz.

Powinien Pan zauważyć, że Pan Zychowicz nie krytykuje, ale oddaje chwałę ludziom, którzy wzięli udział w Powstaniu. Krytyce poddaje samą decyzję o wybuchu Powstania.
Domyślny avatar

Daf

02.10.2013 21:28

Dodane przez Rako w odpowiedzi na Pan jest chyba w obłędzie

Powtarzam: jest niegodziwoscia rozstrzasanie sprawy Powstania Warszawskiego. To Powstanie bylo potrzebne, decyzja byla sluszna (rozmawialam n/t temat tez z p. Janem Nowakiem Jezioranskim), to byla tez sprawa honoru Polski i Polakow. Czy teraz w Polsce nie ma nic swietego ??? Gdyby Polacy teraz zachowywali sie tak jak WTEDY, to byliby tak jak WTEDY szanowani ! Przeciez gdyby nie ten szumek wokol tej ksiazeczki i jej autora, to nie byloby kasy, a ksiazeczka by poszla na przemial.
Domyślny avatar

Sizar

02.10.2013 21:58

Dodane przez Daf w odpowiedzi na @ Rako 02.10.2013 21:07

Nie rozumiem dlaczego dyskusja o tym jest niegodziwością? Według mnie historię poznajemy także po to by wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość. A żeby wyciągnąć właściwe wnioski potrzebna jest dyskusja, ścieranie poglądów, poznawanie faktów itd. Co w tym złego?
Domyślny avatar

fritz

02.10.2013 22:19

Dodane przez Sizar w odpowiedzi na @Daf

niepodlegla jest wartoscia nadrzedna, o ktora jestes gotowy walczyc czy tez jestes europejczykiem. Mowisz o faktach. Zakladasz wiec, ze w ksiazce sa wszystkie fakty i potem odbywa sie dyskusja. Nic bardziej falszywego. Ksiazka bardzo ale to bardzo selektywnie obchodzi sie z faktami. Jest propaganda antypolska majaca na celu wybicie czytelnikowi z glowy myslenia kategoriami niepodleglej, suwerennej Polski. Suwerennej Polski, ktora rownoczesnie jest dla Ciebie najlepszym biznesem w czystym materialnym i socjalnym (najwiecej mozliwosci oferujacym) sensie. Ma wbic, wpalowac czytelnikowi calkowita nonsensownosc takiego myslenia i indoktrynowac, ze jego szczesciem jest bycie polskim podczlowiekiem wiernie niemcom sluzacym. To jest ta trzecia opcja.
Domyślny avatar

Daf

02.10.2013 23:43

Dodane przez Sizar w odpowiedzi na @Daf

Dlatego, ze historii nie da sie odwrocic, a czepianie sie wszystkiego i wszystkich stalo sie teraz specjalnoscia Polakow. Na tym mozna tez "zrobic kariere". Takiego bohaterstwa i takiego patriotyzmu jak wtedy nie bedzie juz nigdy w Polsce. Na uczciwa i gleboka moralnie dyskusje nie mozna liczyc, mozna liczyc na rozdrapywanie ran i obrzucanie blotem bohaterskich Polakow. Przeciez nawet Papieza Jana Pawla II ci "obecni Polacy" nie potrafili uszanowac....
Domyślny avatar

fritz

02.10.2013 21:58

Dodane przez Rako w odpowiedzi na Pan jest chyba w obłędzie

faktu, ze cala reszta obledem jest. Ten sposob myslenia jest obledem. Rowniez koncept maszerowania z hitlerem jest stekiem bredni, co jest oczywiste, jezeli zna sie historie. Trzecia opcja, ktora teraz oni proponuja, nie jest niczym innym jak wlasnie pomaszerowanie z hitlerem.. w nieco innym mundurze z dokladnie takimi samym skutkiem dla Polakow i Polski: likwidacja. Na marginesie, Pilsudski oglaszajac powstanie jakim byla deklaracja Niepodleglosci Polski a potem przystepujac do Bitwy o Warszawe w gruncie rzeczy nie mial zadnych szans. Racjonalnie rzecz biorac, powienien przegrac z kretesem. Niedawno byl bardzo ciekawy wyklad prof. Zaryna porownujacego wlasnie Bitwe o Warszawe i Powstanie Warszawskie. Chyba na gazetapolska.vod mozesz znalezc. Bardzo ciekawe. Koniecznie obejrzyj.
Domyślny avatar

pst

02.10.2013 22:45

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Oczywiscie, ze oddaje chwale ludziom.. co w niczym nie zmienia

Pod Warszawą w roku 1920 Wojsko Polskie mieło armaty, czołgi i samoloty. W roku 1944 AK nie miała ich
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.10.2013 22:55

Dodane przez pst w odpowiedzi na Tego się nie da porównać

Żaryn zastosował wiec zwykłą demagogię dla prostaczków...
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

cassiodorus

02.10.2013 22:00

Dodane przez Rako w odpowiedzi na Pan jest chyba w obłędzie

w żadnym wypadku nie mozna z dogmatami pana Zychowicza dyskutowac bo on nie ma zielonego pojęcia o czym gada.Weryfikacja stanu jego umyslu jest mozliwa ,wystarczy zamknąc go na 5 lat w klatce o chlebie i wodzie ,samemu zajadajac się do syta i obijając kijami trzy razy dziennie,a zobaczymy czy po chwilowym uwolnieniu nie rzuci się do gardla swoim katom.[choc to jeszcze nie odda w calosci sytuacji powstancow,ktorym wymordowano po;lowe rodziny]Po takim eksperymencie pan Zychowicz będzie kompetentny organizować spotkania ,dziś jest zwykla tuba propagandowa wiadomej opcji
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.10.2013 22:07

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Szanowny Panie Pastorze,

Nie wydaje mi się, by Piotrem Zychowiczem kierował motyw finansowy. W zamieszczonym wywiadzie wskazuje on, na jakich autorach kształtował swoje poglądy historyczne:
"Szybko połknąłem całego Mackiewicza. Siłą rzeczy zainteresowałem się też jego bratem Stanisławem. A potem już poszło: Adolf Bocheński, „Bunt Młodych“ i przede wszystkim Władysław Studnicki. To ci konserwatywni publicyści są mistrzami mojego myślenia. Z profesorem Wieczorkiewiczem spotkałem się już na studiach. I ze zdumieniem stwierdziłem, że mówi on i pisze dokładnie to samo, co bracia Mackiewiczowie."
Tych autorów trudno posądzać o motywy finansowe jako kluczowe dla ich pracy. Siedemdziesiąt lat po Powstaniu to chyba dobry czas na dyskusje o jego sensie?
Warto zauważyć, że Zychowicz zawsze z najwyższą czcią wypowiada się po bohaterstwie Powstańców, a krytykę kieruje wobec polityków i wojskowych.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Daf

02.10.2013 23:10

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na Motyw finasowy

Z przykroscia musze stwierdzic, ze sie z Panem nie zgadzam. Tego co Polsce najmniej potrzeba, to takich Zychowiczow - on tak jak i inni jemu podobni to takie "jednodniowe muszki" (Eintagsfliegen), juz wkrotce nikt o nich nie bedzie pamietal. W Polsce jest teraz za duzo takich pozal sie Boze autorow ! Powstanie Warszawskie to swietosc, i grzebanie sie w tej materii, to niegodziwosc. Trzeba o tym pamietac.Cale moje dziecinstwo i wczesna mlodosc spedzilam w otoczeniu ludzi, ktorzy poswiecali sie dla Polski. Juz ich dawno nie ma na tym swiecie. Sa za to Zychowicze - ktorzy sie nad nimi pastwia, a oni nie moga sie bronic. To co tu pisze, to tez w obronie Jana Nowaka Jezioranskiego, ktorego znalam i ktory tez juz opuscil ten swiat. A jak Pan widzi, chorek zwolennikow tego pozal sie Boze geniusza literackiego, juz sie do krytyki przylaczyl. Czy w Polsce nie ma innych problemow ??? Pozdrawiam
Domyślny avatar

Histeryk

02.10.2013 20:25

Zychowicz nie ma racji. Nie potrzebujemy żadnego sporu. Spór przecież istniał od zawsze, zanim się Powstanie zaczęło i zanim się skończyło. Nie potrzebujemy sporu, tylko refleksji. Przede wszystkim dlaczego do powstań w ogóle dochodzi? Przecież już nie jeden historyk z o wiele większym stażem i dorobkiem niż wymieniony przez Pastora proponujący debatę zauważył, że powstania nigdy nie są wywoływane przez przywódców. Czy Traugutt wywołał Powstanie Styczniowe? Ale gdy już dochodzi do Powstania, kto bierze udział? To są te narodowe elity, nawet jeśli byli tylko nastolatkami. To nie dogmat, tak po prostu było. I nie ma stron. Wówczas może się wydawało, że była strona niemiecka, czy rosyjska, czy zachodnia (tchórzliwa i zdradziecka), ale tak naprawdę to była walka cywilizacji z barbarzyństwem, dobra ze złem. Nie uważam żeby Zychowicz był po tamtej drugiej stronie, ale z innymi publicystami jak Warzecha czy Ziemkiewicz, robi bardzo złą robotę, bo później w Onecie są komentarze jakoby przywódcy Powstania byli odpowiedzialni z śmierć 200 000 zamordowanych cywilów. To absurdalne kłamstwo.
Domyślny avatar

fritz

02.10.2013 20:40

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na Pastorze

ale z innymi publicystami jak Warzecha czy Ziemkiewicz, robi bardzo złą robotę.. *** Dlatego wlasnie sa po drugiej stronie. A komentarze o zamorodowaniu 200 tys. sa "nasuwajacym sie" wnioskiem z tej antypolskiej i extremlanie pro niemieckiej propagandy. Biedacy zapominaja, ze to Niemcy wymordowali 200 tys ludnosci cywilnej. Albo inaczej: to Zydzi sa winni, ze Niemcy ich wymordowali. Tak samo Polacy sa winni, ze Niemcy 2.8 mln etnicznych Polakow wymordowali. Ich (tej trojki) celem jest prewencyjne wybicie Polakom z glow walki o niepodleglosc, wybicie z glowy robienie Powstan, poniewaz w najblizszym czasie moze to byc konieczne. Tylko swiadomosc Niemcow, ze determinacja Polakow nie zostala spacyfikowana jest najsilniejsza bronia Polakow. Agentura niemiecka chce Polakow w tym sensie spacyfikowac: macie sie poddac waszemu losowi podludzi. Ta trojka jest dla agentury niemieckiej wrecz idelanym przykladem, wzorcem, jak ma dzialac.
Domyślny avatar

McHala

02.10.2013 21:29

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na Pastorze

że ludziom, którym można wmówić absurdalne kłamstwa nie powinno się poświęcać zbytniej uwagi? I że dysputa nie jest dla każdego, a głupi i tak swoje wywnioskuje ergo nie należy się nim przejmować?
Domyślny avatar

Histeryk

02.10.2013 21:44

Dodane przez McHala w odpowiedzi na Nie sądzi Pan,

Czy to uwaga do mnie? Czy do Pawła Chojeckiego? Jeśli do mnie, to w pełni się zgadzam. Historyczne rozważania dotyczące Powstania są fascynujące, ale takie spory n.t. sensu są dla mnie niezmiernie nudne.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.10.2013 21:47

Dodane przez McHala w odpowiedzi na Nie sądzi Pan,

Dziękuję za przypomnienie tej starej prawdy.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Histeryk

02.10.2013 22:12

Dodane przez McHala w odpowiedzi na Nie sądzi Pan,

"...ludziom, którym można wmówić absurdalne kłamstwa nie powinno się poświęcać zbytniej uwagi? I że dysputa nie jest dla każdego, a głupi i tak swoje wywnioskuje ergo nie należy się nim przejmować?" Jak najbardziej należy się przejmować, przecież jak to PO dotychczas wygrywała wybory?
Domyślny avatar

fritz

02.10.2013 22:22

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na chyba żle zrozumiałem:

przecież jak to PO dotychczas wygrywała wybory? *** Bingo! To jest przyklad niewiarygodnej wrecz aroganji przez ... slugo Bozego potwierdzonej ;)
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.10.2013 22:47

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na chyba żle zrozumiałem:

Przyp. 14:6-7
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Histeryk

02.10.2013 23:06

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na Przejmowanie się tu nic nie pomoże...

Pastor chyba myli Królestwa? Tu mowa o III RP, planeta ziemie i wybory PO. Ale owszem, osobiście się Zychowiczem, Warzechą i Ziemkiewiczem nie przejmuje. Ważniejsza jest cała reszta tych maluczkich.
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

03.10.2013 01:38

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na Przyp. 14:6-7

...postępowania są te same - niezależnie od królestwa.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Paweł Chojecki

Paweł Chojecki

02.10.2013 22:00

Dodane przez Histeryk w odpowiedzi na Pastorze

Debaty nad tymi problemami to zajęcie dla  przyszłej elity. Ona ma kiedyś rozwiązywać w praktyce podobne dylematy. Czy nazwiemy to sporem czy refleksją, nie ma dla mnie większego znaczenia - do głębszych refleksji dochodzi się także drogą sporu (często z samym sobą). Problem polega na tym, że nasza młodzież nie ma okazji do pogłębionej refleksji nad losami narodu. Oni za chwilę już nie będą nawet rozumieli, o co my się spieramy...
Co do powstań mam swoją teorię (trochę o niej pisałem tu: "KTO TAK NAPISZE O POWSTANIU STYCZNIOWYM?" ). W przypadku 44 roku decyzję podjęli dowódcy - nie był to zryw spontaniczny. I ich należy z tej decyzję rozliczyć. Można oczywiście domniemywać, że Powstanie samo by wybuchło - ale to już historia alternatywna...
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Domyślny avatar

Histeryk

02.10.2013 22:28

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na Dla elity

ale nie koniecznie publicystykę. Nikt nie twierdzi, że powstania są "spontaniczne". Wręcz przeciwnie, są prowokowane, ale przez wroga, nie przez przywódców. Powstanie Styczniowe to świetny przykład, ale Powstanie 1944 roku też był wynikiem wielkiej, wieloletniej prowokacji. Prowokowali nie tylko Niemcy i Rosjanie, była też silna presja od Zachodu - niejeden historyk już o tym pisał. Nie jest też żadną "historią alternatywną", ze lokalni dowódcy byli zostawieni w sytuacji beznadziejnej, bez dobrego wyjścia. Kogo Pastor chce rozliczać?
Domyślny avatar

cassiodorus

02.10.2013 22:31

Dodane przez Paweł Chojecki w odpowiedzi na Dla elity

nie aternatywna .Mówią o tym sami powstańcy ,świadkowie wydarzeń.Poza tym decyzja zapadla po tym jak niemal nikt nie zglosil się do kopania umocnien co bylo jednoznaczne z kolejnymi masowymi rozstrzeliwaniami i deportacjami.Nie bylo innego wyjscia ,dowodcy nie mogli zostawic swoich zolnierzy,a kto tego nie ojmuje niech się zajmie budowaniem drog,tyle mamy do nadrobienia

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 603
Liczba wyświetleń: 2,918,493
Liczba komentarzy: 6,456

Ostatnie wpisy blogera

  • MARIAN KOWALSKI: Ukraina, Owsiak i CIA
  • ARCHITEKT, PATRIOTA, ANTYKOMUNISTA - IMRE MAKOVECZ
  • MARSZ ANTYKOMUNISTYCZNY Lublin 2013

Moje ostatnie komentarze

  • Mieli tego pełną świadomość np. budowniczowie gotyckich katedr, ale także twórcy "popularnego" na wschodzie stylu radzieckiego... Pozdrawiam, Paweł Chojecki
  • To tylko zdjęcia - wrażenie robi rzeczywistość! Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki
  • Kultura narodowa? "To straszne"... Pozdrawiam, ​Paweł Chojecki

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • BROŃ PALNA - JAK ZDOBYĆ POZWOLENIE? KROK PO KROKU!
  • KATOLICYZM KONTRA PROTESTANTYZM
  • ALEKSANDER ŚCIOS O NIEZALEŻNEJ.PL

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Gdybym wierzył w to, że ludzie są rozsądni i racjonalni - to jak najbardziej. Na szczęście nie wierzę.
  • , Ale panowie za to nie będą już mieli odtąd takich wspaniałych okazji do napominania błądzącego i zwiedzionego pastora. Komóż to teraz panowie będą mogli dawać przykład prawdziwej miłości…
  • , "niech tylko wybiorą rząd nie pilnujący interesów pasożytów". Skąd wziąć Ludzi do takiego rządu? Dyskutanci widzą tu duży problem.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności