Fort Lauderdale, Floryda, USA (AS, Reuter)
Jak donosi korespondent Agencji Szechtera (AS), w tym ogromnym florydzkim mieście, trwa atmosfera gorączkowego oczekiwania, związana z poniedziałkowym III Etapem Eliminacji (Półfinały) i udziałem w nich dwóch słynnych Polek, Janine Drzewiecki i Monique Glodek. III Etap Eliminacji - tak, to już półfinały! - odbędzie sie tak jak i poprzednie w tutejszym barokowym dworze (ang. "Court") na drugim piętrze w Sali Wyrocznej (nazwanej tak w związku z jej dawnym, historycznym przeznaczeniem) o godzinie 9:00 rano - czyli 3 po południu czasu polskiego, w Poniedziałek, 10/06/2013. Nasze polskie zawodniczki są tu powszechnie uważane za pewne faworytki do zwycięstwa, mimo, że w półfinałach, przepisy zostały zaostrzone, a poszczególne konkurencje eliminacji znacznie rozbudowane i utrudnione. I tak na przykład w konkurencji Jak Najszybszej Amnezji - którą w II Etapie wygrała J.Drzewiecki - patrz pierwsza korespondencja - zawodniczki będą musiały błyskawicznie dostać zaniku pamięci po pytaniu Sędziego, pomnożone przez 12 - tylu bowiem ich będzie w Komisji Sędziowskiej w czasie półfinałów. Konkurencja z nałożeniem na siebie 5 futer i jak najszybszym przebiegnięciem w nich do najbliższej dworskiej bramy, nasze zawodniczki też będą musiały powtórzyć 12 razy, aby każdy członek Komisji Sędziowskiej mógł sobie wyrobić własne zdanie co do stylu zawodniczki.
Tutejsza prasa podkreśla znakomite przygotowanie polskich zawodniczek, które trenowały pod okiem słynnego już w (pół)światku trenera, prywatnie męża naszej zawodniczki, Mira "Katafalka" Drzewieckiego, oraz byłego tenisisty, a dziś słynnego sutrenera W.Ch.Fiuciaka, sprowadzonego specjalnie z Polandii.
Korespondenci prasy zagranicznej narzekają na brak miejsc w tutejszych hotelach, co jak uważają stało sie dlatego, iż ekipa trenersko-kadrowa Polskich zawodniczek liczy około 980 osób, w tym np. 40 najlepszych masażystek przywiezionych na wszelki wypadek przez sutrenera Fiuciaka, czy też 36 karawaniarzy z osobistej ochrony Mira.
Całe miasto wrze od plotek sugerujących, że data Półfinałów została ustalona przez Komisję Sędziowską na 10 Czerwca, na złość jakiemuś ruskiemu generałowi Anodinowowi, bo Przewodniczący Komisji nazywa się Pilsudzki, ale większośc hiennikarzy polskich akredytowanych przy obsłudze prasowej Półfinałów, stanowczo to zdementowała, dowodząc,że trotyl był produkcji polskiej.
Przebywający tu przypadkowo na wakacjach, Minister Mordehai Zdradek Cykorski, w krótkim oświadczeniu dla prasy, powiedział, że bardzo podziwia z J.Drzewiecką i M.Glodek za to że zaszły tak daleko na amerykańskiej ziemi - prawie jak Kościuszko i Puławski - tym samym przyczyniając się do wzrostu popularności naszego kraju, ale nie chciał nic więcej dodać, twierdząc, że jest tu prywatnie: sprawdzić czy woda morska może znacząco zmniejszyć częstotliwość koniecznego dla wyglądu ministra mycia włosów.
Wścibscy dziennikarze amerykańscy wykryli także na plaży w Miami opalającego się z dubeltówką u boku osobnika, który przedstawił się jako Bulu Gafowski z Waltzawy, a następnie powiedział im, że ustanowił swoją własną prywatną nagrodę dla naszych dzielnych Polek w przypadku ich zwycięstwa - Czekoladową Wronę - ale ze względu na tropikalne temperatury, będzie ją trzymać do Poniedziałku w hotelowej zamrażarce. Niedaleko od Bula, pod osłoną przyprawionych wąsów i czarnej peruki, na czerwonym ręczniku w złote gwiazdy, tuż koło szafy z kołami ratunkowymi opalał się jakiś cherlawy chłopina, nerwowo sie wokół rozglądający. Dziennikarze zauważyli napis na metce jego peruki "Made in Poland", podeszli więc z mikrofonem, aby się go zapytać o polskie zawodniczki, na co osobnik ten wyrażnie się spocił , gwałtownie powiedział (dla niepoznaki po niemiecku) "Nic nie wiem, nic nie mogę, nic nie potrafię" i przykrywszy sobie twarz wyżej wymienionym ręcznikiem wskoczył na oślep do wyżej wymienionej szafy.
W pobliskiej galerii sklepów odbył się pokaz wyrobów futrzarskich sponsorowany przez SzaberGold Bank, Miro's Cementery Boutiqe oraz miejscową Policje na którym, obok lokalnych modelek, wystąpiły także honorowo dwie słynne już polskie zawodniczki, Janine Drzewiecki i Monique Glodek.
Jutro wieczorem, z okazji startu polskich zawodniczek, na nadmorskim deptaku odbędzie się zabawa taneczna - przygrywa zespół agenta J. Owsika, ksywka "Janko Muzykant" - połączona z Wielką Polską Loterią, w której główną nagrodę stanowić będzie futro ze śmierdzieli w biało czarną kratę, a wieczorem na zakończenie odbędzie się wielki pokaz fajerwerków.
W imieniu organizatorów, Agencja Szechtera gorąco zaprasza!
Jak donosi korespondent Reutera z Fort Lauderdale na Florydzie, Jan Kowalski, w Poniedziałek, 10 Czerwca 2013 roku o godzinie 9:00 w Sądzie (ang."court") Powiatowym powiatu Broward, Janine Drzewiecki i Monique Glodek, staną przed ławą przysięgłych, która ustali wysokość wyroku za podpieprzenie przez obie wymienione Polki(?) - 5 futer ze sklepu Neumann Marcus. Korespondent Reutera, podkreślił ponownie, że o decyzji Jury powiadomi czytelników z największą przyjemnością.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5752
Pozdrawiam serdecznie.
pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.