Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dyskretny problem Jarosława Kaczyńskiego

Krzysztof Pasierbiewicz, 24.05.2013

Dwa i pół roku temu założyłem blog, bo już wtedy zdałem sobie sprawę, że Donald Tusk wraz z jego Platformą doprowadzą do rozkładu państwa, co właśnie się urzeczywistniło. Moja bezinteresowna blogerska działalność pro publico bono sprowadzała się do konsekwentnej i nieustępliwej krytyki nieudacznego rządu i szkodliwej dla Polski polityki partyjnej Platformy. I choć nie należę do PIS-u, to stojąc w kontrze do poczynań partii rządzącej, siłą rzeczy opowiedziałem się po stronie wiodącej partii opozycyjnej Jarosława Kaczyńskiego, o czym doskonale wiedzą goście mojego blogu.
 
Ci którzy odwiedzają mój blog wiedzą również, że od samego początku konsekwentnie i bezwzględnie dbałem o nobliwą formę mojego forum nie tolerując na blogu wulgaryzmów i prostackich komentarzy. W tym właśnie kontekście, wiele tekstów poświęciłem krytyce chamskich i wulgarnych zachowań posła profesora Niesiołowskiego, ganiąc przy okazji premiera i prominentów Platformy za tolerowanie kompromitujących dyskurs polityczny występków rzeczonego „profesora”.
 
Ale goście mojego blogu także wiedzą, że potrafię być krytycznym nie tylko w stosunku do partii rządzącej, lecz także do partii Jarosława Kaczyńskiego, mimo iż jej sprzyjam. A robię to dlatego, że uważam, iż taka konstruktywna krytyka jest bardzo potrzebna, gdyż pomaga recenzowanej partii ustrzec się zazwyczaj bezwiednie popełnianych błędów. W tym między innymi upatruję sens blogowania.
 
Przykładem takiej konstruktywnej krytyki była moja notka pt. „Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego, za którą w pierwszym odruchu pisowcy chcieli mnie „zlinczować”, ale po jakimś czasie, na „balu Niepokornych” w Krakowie jeden z bardzo prominentnych polityków Prawa i Sprawiedliwości mi powiedział, że jak się wyraził „napisałem ważny tekst, którego politycy PIS-u powinni się uczyć na pamięć”.
 
I choć wiem jak się teraz narażę „ortodoksyjnym pisowcom” nie byłbym sobą, gdybym nie skrytykował ostatnich wystąpień publicznych pani poseł profesor Krystyny Pawłowicz, które momentami, mam na myśli nie treść, lecz FORMĘ, przypominają wystąpienia pana profesora Niesiołowskiego.    
 
Nie oszczędziłem Niesiołowskiego, więc gwoli sprawiedliwości nie będę ślepo bronił, delikatnie mówiąc niegrzecznych wypowiedzi pani profesor Pawłowicz. A to dlatego, że pani Krystyna Pawłowicz jest profesorem, co ją zobowiązuje do przedkładania kultury dialogu nad emocje.
 
Rozumiem, że pani profesor Pawłowicz wypowiada się w słusznej sprawie. Nie godzę się jednak z formułą, w jakiej to czyni.  Komuś z tytułem profesora po prostu tak postępować nie wypada. Tytuł profesora zobowiązuje, o czym wielokrotnie pisałem na blogu.
 
Rozumiem także, iż sponiewierani przez szwadrony Tuska pisowcy, którzy we własnej ojczyźnie muszą się czuć jak pierwsi chrześcijanie pośród pogan ogarnięci są wszechmocnym pragnieniem, by ktoś wreszcie na głos wykrzyczał przed światem ich krzywdę i upokorzenie. Niestety to życzenie odbiera im często zdolność obiektywnego postrzegania rzeczywistości i nie potrafią, bądź nie chcą dostrzec nagannej formy narracji pani profesor Pawłowicz.  Wiem, że pani profesor jest święcie przekonana o słuszności głoszonych przez nią racji. I ja tych racji proszę Państwa nie neguję. Neguję natomiast sposób tej racji głoszenia.

Tytuł profesora zobowiązuje noszącą go osobę do szanowania interlokutora, kimkolwiek ten interlokutor by nie był i cokolwiek by nie mówił.
Mam na myśli:
Nie słuchanie, co mówi interlokutor,
Bazarową formułę wypowiedzi (drażniący jazgot),
Ustawiczne przerywanie interlokutorowi,
Niedopuszczanie interlokutora do słowa. 
Pretensjonalne aktorstwo podczas odgrywania przygotowanego uprzednio monologu.
Nadawanie rozmowie formy teatru jednego aktora.
Gubienie merytorycznej treści w zalewie potoku gołosłowia.
Groteskową gestykulację.
Widoczne napawanie się własną pseudoelokwencją.
Wprowadzanie telewidza w stan zażenowania.
Przemożną chęć pokazania się przed kamerą.
Używanie rynsztokowegi słownictwa... i tak dalej

Bo pijarowcy Platformy tylko czekają na takie okazje, by roztrąbić na cztery strony świata, że posłanka Prawa i Sprawiedliwości, o zgrozo z tytułem profesora zachowuje się jak „dziecko we mgle”, w dodatku źle wychowane, a politycy PIS-u temu bezkrytycznie przyklaskują, bądź udają, że tego nie widzą. I paradoksalnie, wypowiedzi pani profesor Pawłowicz w słusznej sprawie stają się darmowymi prezentami ofiarowywanymi przeciwnikowi, który ich używa jako twardych argumentów w walce politycznej.
 
Dlatego uważam, że wystąpienia pani poseł profesor Pawłowicz per saldo przynoszą PIS-owi więcej złego niż dobrego. Bo w polityce liczy się efekt finalny, a nie choćby najszlachetniejsze intencje. Poza tym, kontrowersyjne wystąpienia pani profesor stawiają Jarosława Kaczyńskiego w nad wyraz niezręcznym położeniu jako szefa partii walczącej z postępującą w zastraszającym tempie degradacją obyczajów.  
 
PIS jest obecnie na fali, rośnie w sondażach, odbija przyczółki, zdobywa na nowo zaufanie opinii publicznej, co się przekłada na to, że ma coraz realniejszą szansę by wygrać wybory i skończyć raz na zawsze z bezhołowiem Platformy.
 
I właśnie celem utrzymania tego korzystnego trendu, z przyczyn czysto taktycznych, pan prezes Kaczyński powinien panią profesor Pawłowicz poprosić o powstrzymanie się od wystąpień publicznych - w imię dobra sprawy.  

Co pan wygaduje???!!! Już słyszę wrzaski rzucających się na mnie ortodoksyjnych, powtarzam ortodoksyjnych pisowców. Po co pan to robi???!!!
 
Otóż robię to po to, żeby przestrzec członów i sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego, by nie dawali okazji, żeby w tak zwanych mediach mainstreamowych od świtu do zmroku powtarzano setki razy dziennie niesprawiedliwy dla PIS-u slogan, że „POSEŁ PROFESOR PAWŁOWICZ JEST PRAWDZIWĄ TWARZĄ PARTII JAROSŁAWA kACZYŃSKIEGO I WSZYSTKO, CO ONA MÓWI, MÓWI CAŁY PIS”.
 
I moją notkę napisałem  właśnie po to, żeby ten toksyczny slogan nie przyczepił się do partii Jarosława Kaczyńskiego, tak jak niegdyś zabójcze dla Prawa i Sprawiedliwości hasło, że „PIS TO OBCIACH”.      
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
Pisząc tę notkę nie miałem na myśli wystąpienia pani profesor o "marszu szmat", lecz jej wszystkie dotychczasowe wypowiedzi publiczne.

Post Post Scriptum
 
@Do wszystkich komentatorów, krytykujących moją notkę

Szanowni Państwo, 
Zapewne pamiętacie hasło, „Polska zginie, gdy PIS dojdzie do władzy!”.
Przez ten zakłamany slogan, niestety jak się okazało skuteczny, Prawo i Sprawiedliwość przegrało sześciokrotnie wybory.
 
Prezes Jarosław Kaczyński i jego posłowie musieli wykonać gigantyczną pracę, by odkłamać ten zakodowany podstępnie w polskich mózgach stereotyp myślowy. Na szczęście mu się udało i PIS zwyżkuje w sondażach.
 
Ale przeciwnik nie śpi, proszę Państwa. Media maistreamowe już drenują polskie mózgi nowym hasłem: „Jak PIS dojdzie do władzy, ministrem sprawiedliwości zostanie posłanka Pawłowicz!”
 
Czy teraz Państwo rozumiecie dlaczego napisałem notkę, w której zasugerowałem, że Jarosław Kaczyński z przyczyn czysto taktycznych powinien teraz „wyciszyć” na jakiś czas” panią profesor Pawłowicz???
 
Post Post Post Scriptum
Zachęcam do przeczytania komentarzy na Salonie24:
http://salonowcy.salon24.pl/509520,dyskretny-problem-jaroslawa-kaczynskiego
 
Patrz także:
"Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego"
 http://salonowcy.salon24.pl/483007,dziesiec-grzechow-partii-jaroslawa-kaczynskiego  

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 44049
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 21:07

Dodane przez goral w odpowiedzi na Pochlastac sie mozna!!!

Proszę obejrzeć ten film:
http://www.youtube.com/watch?v=he0Bt00_RLA&feature=related
a potem się nad jego przekazem przez chwilę zastanowić,
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
goral

goral

24.05.2013 21:08

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Pochlastać się można...

Nic w nim nie ma co usprawiedliwialo by panskie pomowienie!!Do tego nie byla autorka tego tekstu tylko oratorem..Czy pan jest autorem swoich tekstow na tym blogu??czy tylko czyims oratorem?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.05.2013 08:09

Dodane przez goral w odpowiedzi na 3x ogladalem!!

To niech Pan oglądnie następne trzy razy.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
goral

goral

24.05.2013 20:26

I to Polski profesor pomawia Polskiego Profesora??? Na czyims blogu czytalem o podobnej sytucji..Co bedzie jak Profesor Pawlowska skieruje sprawe do sadu za pom owienia w sferze publicznej Posla Rzeczypospolitej???Matko Boska ale sie narobilo!!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 20:59

Dodane przez goral w odpowiedzi na Pomawianie...

No widzi Pan. Radzę sobie nalać kieliszeczek i przegryżć oscypkiem.
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
goral

goral

24.05.2013 21:05

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Pomawianie...

No wie Pan.Trywializuje pan taki skandal???
Domyślny avatar

Noemi

24.05.2013 20:33

"Pan Prezes Kaczyński powinien panią prof. Pawłowicz poprosić o powstrzymanie się od wystąpień publicznych - w imię dobra sprawy". Mam dla Prezesa Kaczyńskiego propozycję, by prof. Pawłowicz zastąpić siostrą zakonną, która w poniedzialkowe poranki w RM odmawia pacież i różaniec. Jej atuty, to anielski głos i fascynujące imię Ksaweriana. Myślę, że w starciu z red. Kużniarem z TVN 24, "nie przekładałaby kultury dialogu na emocje".Czy popiera Pan Profesor taką opcję?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 20:57

Dodane przez Noemi w odpowiedzi na @Pan Profesor

Myślę, że w ogólnym rozrachunku, momo wszystko siostra Ksaweriana wyszłaby na swoje. Kiedyś to Pani zrozumie. Może szybciej niż się może zdawać.
Serdecznie pozdrawiam,
Brat Krzysztof Pasierbiewicz
Captain Nemo

Captain Nemo

24.05.2013 20:34

Chodzi mi o sztukę uprawiania polityki. Bawiąc się w te klocki należy pamiętać, że nasza wypowiedź, podyktowana najlepszymi intencjami, w najbardziej słusznej sprawie, a nie najlepiej sformułowana, zostanie wykorzystana przez oponenta przeciwko nam i naszej sprawie. Dlatego skuteczny polityk musi nie tylko myśleć o tym co i jak ma powiedzieć, aby przekazać określoną treść, ale również tak skonstruować swoją wypowiedź, aby przeciwnik nie mógł wykorzystać jej przeciwko niemu. BTW Nie wymachuj tak ciupagą na oślep, bo szkody z tego może być więcej niż pożytku. "To nic osobistego - to tylko biznes". ;-)
goral

goral

24.05.2013 20:37

Moza ta zacna i uczciwa kolezanka,ktora da sie pokroic za Tuska podsunela panu ten teks? Niech pan cos powie!!!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 20:54

Dodane przez goral w odpowiedzi na Panie profesorze!!

Właśnie wyręczył mnie w odpowiedzi na Pański komentarz Captain Nemo, za co mu serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam obydwu Panów,
Krzysztof Pasierbiewicz
goral

goral

24.05.2013 21:02

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Panie Profesorze!!!...

Jest dla mnie najwazniejsza.Gdzie panski profesorski Honor ??Wysyla mnie pan do odpowiedzi wynajetych suflerow???Bardzo sie zawiodlem na Panu..Aspiruje pan byc glosem Patriotycznych,Elitarnych Polskich Intelektualistow,a nastepnie manipuluje pan swoich wiernych czytelnikow.Przylapany na manipulacji wynajmuje pan suflera,ktora wypowiada sie w panskim imieniu..A pan udaje , ze nic sie nie stalo??Jak pan dobrze wie panski blog czytaja koledzy ze srodowiska i studenci..co oni pomysla o panskiej etyce i personal integrity???Czyzby pan profesor uprawial Hipokryzje??
goral

goral

24.05.2013 21:24

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Panie Profesorze!!!...

Nie rozumiem..Pomowienie pani profesor Pawlowskiej przez ikone i kwiat Elitarnych Intelektualistow w panskiej osobie to dla pana ..."tylko busines"...???!!!!
Domyślny avatar

Emilian Iwanicki

26.05.2013 01:00

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Panie Profesorze!!!...

Nie nasze zdanie jakby!Tylko tych albo tamtych czyli co jednak juz brakuje???
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 21:58

Dodane przez goral w odpowiedzi na Panie profesorze!!

Już po raz nie wiem który usiłuje mi Pan dokopać. Jezu! Ile w Panu zapiekłej nienawiści.
Niechże Pan wreszcie obejrzy film, o co już Pana dzisiaj kilkukrotnie prosiłem:
http://www.youtube.com/watch?v=he0Bt00_RLA&feature=related
a potem się przez chwilę zastanowi nad tym, co Pan wypisuje.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

azi

24.05.2013 21:41

Nieporozumienie jest oczywiste, ale nie tylko Pan profesor został zmanipulowany. To rutynowe działanie TVNu i dlatego szanujący się polityk opozycji NIE POWINIEN SZWENDAĆ SIĘ PO STUDIACH TEJ STACJI! Oni tylko czekają aby coś zniekształcić, wyciąć, przekręcić!Więcej szacunku dla siebie Pani profesor!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 22:34

Dodane przez azi w odpowiedzi na oczywiste nieporozumienie

Przed chwilą pan profesor Krasnodębski napisał na tweeterze, że się całkowicie ze mną zgadza - patrz:
K. Pasierbiewicz @krzycho44 24 May
@ZdzKrasnodebski "Dyskretny problem Jarosława Kaczyńskiego" - patrz: salonowcy.salon24.pl/509520,dyskret…
--------------------------------------------------------------------------------
ZdzisławKrasnodębski
@ZdzKrasnodebski
@krzycho44 całkowicie się z Panem zgadzam
07:41 PM - 24 May 13
Czy według Pana, profesora Krasnodębskiego też zmanipulowano???
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Noemi

25.05.2013 06:59

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na oczywiste nieporozumienie...

Uzależnienie od internetu jest okrutne. Jeszcze przed wyjściem z domu, musiałam zajrzeć, żeby przeczytać, co w nocy przespałam. Nie zgadzam się z Prof. Krasnodębskim, że nie zmanipulowano, można o tym jak był przeprowadzany ten wywiad usłyszeć od oskarżanej Profesor z Polskiego Punktu Widzenia, którego filmik jest wklejony w obecnej dyskusji. Zgadzam się jednocześnie z tym, że posłowie PiS-u nie powinni chodzić do tego pseudodziennikarza, przynajmniej ci, których łatwo zagonić w kozi róg. Pan Prof. Krasnodębski szanuje swoją reputację i nerwy, bo chyba nie nawiedza tej stacji, przynajmniej Go tam nie widziałam. A poza wszystkim, czy oglądanie TVN 24 to jakiś obywatelski obowiązek? Biorę swój "podróżny stary worek" i wychodzę. Ukłony. Noemi.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.05.2013 08:04

Dodane przez Noemi w odpowiedzi na @Pan Profesor

Jeśli ktoś chce być wiarygodnym blogrem musi wiedzieć co mówią wszystkie media, od prawa, przez środek, do lewa.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
tylkoja

tylkoja

24.05.2013 22:03

Szanowny Panie. Przeczytałam przez przypadek Pana wpis i nie zgadzam sie z tym co Pan napisał. Moje pokolenie które musiało czytać "między wierszami" faktycznie czuje niesmak do takich wypowiedzi-na wprost. Ale to nie do nas jest adresowane. Obecne pokolenie -tym samym wyborcy!- rozumie TYLKO JĘZYK Niesiołowskiego, Wojewódzkiego, Bartoszewskiego, Wajdy,Hołdysa itd. POWAŻA Dodę i nie potępia szefa Amber Gold ale tych co dali się oszukać. Czy nadmierna kinder sztuba PiSu nie miała własnie wpływu na wybory ? MIAŁA ! Po rozmowach z wieloma młodymi ludźmi jestem "pięknie osłupiała". Ale tak właśnie dzis wygląda wychowanie. TAKI JEZYK ROZUMIEJĄ -rozumią, w ich wydaniu-I SĄ ZAINTERESOWANI o czym Pani Pawłowicz mówiła.A jak by jeszcze zabluzgała ,,no to było by dla nich cool! Przerażające ? ale właśnie tylko takim językiem do wielu można dotrzec i zainteresować jakimś tematem. Z poważaniem. Beata
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 23:07

Dodane przez tylkoja w odpowiedzi na Pani Pawłowicz

"Obecne pokolenie -tym samym wyborcy!- rozumie TYLKO JĘZYK Niesiołowskiego, Wojewódzkiego, Bartoszewskiego, Wajdy,Hołdysa itd. POWAŻA Dodę i nie potępia szefa Amber Gold ale tych co dali się oszukać..."
Obecne pokolenie???
Proszę w wolnej chwili obejrzeć ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=lBYnUr420L0
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
BHKaczorowski

BHKaczorowski

24.05.2013 22:04

Pan Dr.Pasierbiewicz przez niektorych wlasciwie odczytany. Co sie tu wyprawia - jedni moga wszystko drudzy na kolana .... A tak to zastanowmy sie czy nie blysnela tutaj wlasciwa strona "rzeczy"
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.05.2013 23:03

Dodane przez BHKaczorowski w odpowiedzi na No wreszcie

Dobrze, że Pan zaznaczył, że przez niektórych.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.05.2013 06:35

Dodane przez BHKaczorowski w odpowiedzi na No wreszcie

No, skoro mnie Pan "rozszyfrował", to Panu jeszcze zdradzę, że przed maturą miałem pryszcze.
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

nikt_inny

24.05.2013 22:39

Ważny tekst. Podobnie patrzę. Dziś i Eska poruszyła tę sprawę. A proszę przeczytać co na ten temat pisze interesowny idiota - Osiejuk Krzysztof. http://toyah1.blogspot.c…

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,494
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności