"Europa plus krzepnie!" – ogłosił stary fachura, który na pierwszy rzut oka (o niuchu czy łyku nie wspominając) jakość towaru ocenić potrafi.
Bo nie powiedział, że się mrozi, ale że krzepnie.
A skoro krzepnie to co to znaczy?
No jak to co: że fałszywka!
Jak by ta Europa plus oryginalna była, to by nie krzepła!
Ktoś musowo wody dolał!
Ochrzcił, znaczy się...
I tak, wydało się, że zamiast wykwintnego trunku klasy premium - zwykła, za przeproszeniem, Siwcucha dla szanownej Publiczności przygotowana została.
Ech, przekręciarze jedni….
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3534
:)