Bloger Kat napisał: „Człowiek, który brata się z comorowskim, człowiekiem NKWD jest dla mnie nikim…… nikim!!!! Sprytny plan, drugi okrągły stolik, pacyfikacja protestów Polaków, puszczenie w gwizdek buntu społecznego.”
Oczywiście, że człowiek, który brata się z comorowskim a na dodatek również z Komorowskim sam się kompromituje. Nic nie wiem o comorowskim ;-) i dlatego trudno odnieść mi się do jego koneksji z NKWD natomiast to, co wiem o Komorowskim uprawnia mnie do stwierdzenia, że ta osoba nie ma moralnego prawa uczestniczyć w polskiej polityce. Wystarczy przypomnieć o aktywnym udziale aktualnego Prezydenta III RP /z wykorzystaniem WSI/ w aferze wymierzonej w Romualda Szeremietiewa a nade wszystko członkostwo w polszewickiej formacji i ujawnione zachowania po 10.04.2010.
Jednakże, jeżeli „potępiamy” Piotra Dudę to w takim razie miejmy odwagę przyznać, że połowa sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, która wedle kilku badań obdarza hojnym zaufaniem tegoż Komorowskiego to także idioci- idioci no, bo przecież nie agenci.
Obawiam się, że z takim elektoratem rzeczywiście można, co najwyżej obalić Tuska, lecz już nie III RP – państwo nazywane republiką kłamstwa i podłości.
Wracając do Piotra Dudy- to, co budzi dodatkowe i poważne wątpliwości to następująca iście "bolkowa" wypowiedź:
- Jeśli ten rząd nie chce prowadzić dialogu społecznego, to jedynym wyjściem jest zmiana rządu – powiedział przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda
- Jeśli nie ma drugiej strony przy stole negocjacji, to trzeba sobie tę stronę zmienić - mówił w Radiu Zet Duda.- Kilkanaście lat temu pokazał to prezydent Lech Wałęsa, zmieniając rząd Jana Olszewskiego. Pamiętamy, jak został zmieniony. Na pewno nie chodziło wtedy o sprawy teczek." (źródło)
Ta wypowiedź rzeczywiście nasuwa poważne wątpliwości, co do wiedzy historycznej, poczytalności politycznej lub intencji Piotra Dudy, bowiem chodziło nie tylko o ujawnienie konfidentów, ale również o zahamowanie złodziejskiej prywatyzacji./ Na dodatek, jeżeli zarzut o brak woli prowadzenia dialogu jest prawdziwy, to gdzie się podział zarzut najpoważniejszy - o zdradę stanu?
Moje wątpliwości budzi także idea JOWów. W sytuacji, kiedy bardzo znaczna cześć społeczeństwa (wyborców) jest w stanie anomii, pozostając wciąż na dodatek w odmiennym stanie świadomości – w stanie psychozy indukowanej (zaostrzonej PiSofobii) – takie społeczeństwo kieruje się emocjami i wykreowanym wizerunkiem lansowanych medialnych wydmuszek.
Reasumując: Trzeba zmienić nie tylko tzw. rząd oraz na pewno nie „Platforma Oburzonych” i nie tylko Prawo i Sprawiedliwość. Oprócz Konfederacji niezależnych od agentury organizacji i ruchów (Ruch Narodowy) uczynisz to również TY - pozbawiony lęku - porzucając zabobony - Ty - mój Drogi Czytelniku. Nie tylko w swoim sercu i umyśle, lecz przede wszystkim w Duchu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6863
...[Jurko -> Zgodnie z Regulaminem Forum żadne przytyki osobiste nie będą zamieszczane.]
następna sprawa...pisz sobie pani co tylko ślina na język przyniesie... ja rozumiem, że hitler miał niebagatelny wpływ na życie miszkańców helmutowa...
to może boleć ale z tym się da jakoś żyć... byle nie odkurzać mundurów ss pochowanych w szafach