Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
KOŚCIÓŁ A BROŃ
Wysłane przez Paweł Chojecki w 27-01-2013 [01:43]
Pierwszą część artykułu "CO NAM OBCA PRZEMOC WZIĘŁA, CZYM ODBIERZEMY?" pochodzącego ze styczniowego numeru miesięcznika "idź POD PRĄD" opublikowałem kilka dni temu. Teraz kolej na dokończenie:
CZEGO BRAKUJE POLAKOM - BIBLII I PISTOLETU!Kościół a broń
Jako młody wierzący obracałem się w sferach zniewieściałego, pacyfistycznie nastawionego chrześcijaństwa. Wpływ hipisowskiej ideologii nie oszczędził także kościoła. Broń i wojsko były wiązane pośrednio z grzechem, lansowano uchylanie się od służby wojskowej, motywując to wyrwaną z kontekstu frazą o „przekuwaniu mieczów na lemiesze”. Chłopcom nie wolno było kupować pistoletów, a tylko samochodziki. Ja, który wychowałem się w świecie pięknych, plastikowych żołnierzyków i rycerzy, który chyba z sześć razy latałem do kina na „Hubala”, patrzyłem z bólem, jak mój synek robił sobie pistolecik z jakiegoś kijka (zabraniać mu tego nie miałem już sumienia). Postrzegałem to jednak jako konsekwencje zostania uczniem Jezusa. Pewnej niedzieli przeżyłem jednak wielkie, radosne zdziwienie, gdy nasz kościół odwiedziło młode małżeństwo misjonarzy z Teksasu. Mieli dwóch kilkuletnich urwisów, a pierwsze, co u nich zauważyłem, to wielkie plastikowe kolty zwisające u pasa! Porozmawiałem chwilę z ich ojcem i nie mogłem się sobie nadziwić, że uległem takiej zniewieściałej modzie. W poniedziałek rano kupiłem synowi w zabawkowym za rogiem porządną spluwę…
Co jednak z Biblią i przekuwaniem mieczy? O pacyfizmie Żydów Starego Testamentu mówić może tylko ktoś chory na umyśle. Broń i walka to był ich chleb powszedni. Nawet nastoletni pastuch Dawid wyćwiczył się w walce z lwami i niedźwiedziami, co pomogło mu pokonać Goliata (1 Sam. 17:32-36). Proroctwo o lemieszach łatwo zrozumieć, gdy przeczyta się je w całości:
„I stanie się w dniach ostatecznych, (…) Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów. I przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej.” Izaj. 2:2-4
Dotyczy ono czasów ostatecznych, gdy Jezus powróci. Podobny opis harmonii i pokoju znajdziemy dalej w Księdze Izajasza:
„I będzie wilk gościem jagnięcia, a lampart będzie leżał obok koźlęcia. Cielę i lwiątko, i tuczne bydło będą razem, a mały chłopiec je poprowadzi. Krowa będzie się pasła z niedźwiedzicą, ich młode będą leżeć razem, a lew będzie karmił się słomą jak wół. Niemowlę bawić się będzie nad jamą żmii, a do nory węża wyciągnie dziecię swoją rączkę. Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze.” Izaj. 11:6-9
Obecnie jednak nie żyjemy jeszcze w raju na ziemi, a kto przeoczy ten „drobny szczegół”, srodze się rozczaruje.
Jan Chrzciciel, udzielając żołnierzom lekcji moralności, nawet nie wspomniał o pacyfizmie (Łuk. 3:14). Uczniowie Jezusa umieli posługiwać się bronią i w swoich kazaniach odwoływali się do sztuki wojennej (np. Efez. 6:11-17). Nowy Testament wskazuje na broń jako na narzędzie wykonywania woli Boga i zaprowadzania porządku moralnego w obecnym świecie (Rzym. 13:3-4).
Jasne jest, że chrześcijanie wezwani są do życia w pokoju z innymi ludźmi („Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie.” Rzym. 12:18) i nie na broni powinni opierać swoje poczucie bezpieczeństwa. Jednakże postawa dobrowolnego poddawania się ludziom w niewolę, znoszenie wyzysku czy agresji fizycznej też są przez Boga potępione:
„Drogoście kupieni; nie stawajcie się niewolnikami ludzi.” 1 Kor. 7:23
„Znosicie bowiem, gdy was ktoś niewolnikami robi, gdy was ktoś wyzyskuje, gdy was ktoś łupi, gdy się ktoś wynosi, gdy was ktoś po twarzy bije.” 2 Kor. 11:20
Prawdziwy Kościół Jezusa zawsze staje w awangardzie walki o wolność i naturalne prawa człowieka. Ostatnią linią obrony ziemskiej wolności człowieka jest gra o życie. Jakim więc prawem ktoś ma nas pozbawiać podstawowego narzędzia obrony, jakim jest broń osobista? Jeśli Bóg jej nam nie zabronił, to dlaczego zabrania nam jej człowiek czy rząd?
My, Polacy, musimy pamiętać, że broń palną odebrali nam skutecznie dopiero komuniści. To oni wprowadzili drakońskie kary za „nielegalne posiadanie broni” z karą śmierci włącznie. Dlaczego? Bo wiedzieli, że ich władza nie ma żadnej legitymacji społecznej i jest władzą bandycką. Wiedzieli, że mogą ją zachować, tylko terroryzując i rozbrajając naród.
Poziom dostępu do broni osobistej dobitnie pokazuje, że nadal żyjemy w cieniu komunizmu. Według „Small Arms Survey 2007” pod względem ilości broni palnej w rękach prywatnych Polska zajmuje 142. miejsce na świecie (nawet po uwzględnieniu ok. 200 tys. szt. broni nielegalnej). Co gorsza, przeciętny Polak nie czuje już z tego powodu zbytniego dyskomfortu. Uczyniono z nas naród niewolników i tchórzy. Gdy kiedyś Żydzi znaleźli się w podobnym stanie, Bóg powiedział do nich:
Przekujcie swoje lemiesze na miecze, a swoje sierpy na oszczepy! Kto słaby, niech mówi: Jestem bohaterem! Joel. 3:15
Bez powszechnego dostępu do broni nie będzie Wolnej Polski Wolnych Polaków!
"CO NAM OBCA PRZEMOC WZIĘŁA, CZYM ODBIERZEMY?" - całość artykułu znajdą Państwo w styczniowym numerze miesięcznika "idź POD PRĄD", który jest już dostępny w kioskach RUCH, EMPiK i GARMOND w cenie 3 zł (roczną prenumeratę w cenie 40 zł można zamówić pod telefonem: 502 211 360 lub pisząc na adres: [email protected]).
Tradycyjnie zapraszam do siebie na Twittera. Oto kilka ostatnich wpisów:
"Polaków musimy wychować do dostępu do broni"-jeśli tak myślisz, jesteś w sercu dzieckiem komunizmu."
"POLECAM DZIŚ DO REFLEKSJI: "Nie chodzi przecież o to, by dodać lat do życia, tylko by dodać życia do lat." - prof. Kazimierz Jodkowski"
"Podniecamy się projektami nowych "naszych mediów". A tu wyrastają ich korzenie:
http://www.polskieradio.pl/5/3..."
"@SciosBezdekretu Większość polityków opozycji interesuje to, jak wypadli dziś w TVN i martwi, czy jutro ktoś ich znowu zaprosi..."
"Polakom brakuje mądrości. Dlaczego? Bo nie szukają jej tam, gdzie ona jest: Słowo Boga "uczy prostaczka mądrości... oświeca oczy" Ps.19:8-9"
A tu moje najnowsze kazanie:
YouTube:
Komentarze
27-01-2013 [11:30] - NASZ_HENRY | Link: W I Rzeczpospolitej
przetapiano dzwony na armaty lub odwrotnie w zależności od potrzeby ;-)
27-01-2013 [21:28] - Paweł Chojecki | Link: @Nasz_Henry
To jeden z atrybutów suwerenności...
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
28-01-2013 [08:49] - dogard | Link: @Nasz Henry,11,30--bezblednie
b.k.
27-01-2013 [11:55] - Paweł.pc44 | Link: Dziękuję za ten tekst. Warto
Dziękuję za ten tekst. Warto dodać, że pacyfizm został potępiony jako herezja. Kościół przez wieki był Kościołem Wojującym wbrew temu co głoszą modernistyczni i pacyfistyczni heretyccy frajerzy i wielbiciele tzw. Kościoła pielgrzymującego. To w głównej mierze przez nich Polacy są otumanieni i boją się podnieść rękę na złodziei, morderców i oprawców. Kolejną herezją jest głoszenie, że wszyscy ludzie to są bliźni, a jest to wielka bzdura.
27-01-2013 [20:56] - Paweł Chojecki | Link: @Paweł.pl44
A nie zauważył Pan, że te herezje nie są zwalczane lub tylko bardzo niemrawo?
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
27-01-2013 [23:44] - Paweł.pc44 | Link: Oczywiście, że zauważyłem!
Oczywiście, że zauważyłem! Mało tego, nie są zwalczane, ale są forsowane. Na przykład niedawno w modlitwie wiernych modliliśmy się za żydów, żeby wytrwali w przymierzu z Bogiem! To jest jawna herezja, bo oni już nie są narodem wybranym i w żadnym przymierzu nie trwają. Ponadto zostali określeni jako współwyznawcy Boga co również jest wielką bzdurą. Odrzucili Jezusa więc nie wierzą w Tego samego Boga:
"Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna. Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca." (1 J 2,22-28)
Wniosek z tego taki, że żydzi to antychryści, a zdradzieccy purpuraci ich wspierają.
Pozdrawiam!
Paweł
28-01-2013 [11:54] - Paweł Chojecki | Link: @Paweł.pc44
Ta teza nie wytrzymuje konfrontacji z Biblią. Żydzi odrzucający Jezusa żyli w czasie pisania listów Nowego Testamentu, a jednak o antychryście Apostołowie piszą w czasie przyszłym. Dalej, przedstawiają go jako konkretna osobę, a nie jako naród. Co do roli purpuratów, to najbliższym im opis Biblijny znajduje się w 17 rozdziale Apokalipsy.
pozdrawiam,
Paweł Chojecki
28-01-2013 [23:35] - Paweł.pc44 | Link: Myślę, że autor zacytowanego
Myślę, że autor zacytowanego fragmentu miałby wielkie trudności z wyróżnieniem wszystkich, którzy odrzucili Jezusa i dlatego napisał ogólnie. Teza mówi, że ci, którzy odrzucili Jezusa są antychrystami więc są nimi między innymi żydzi, którzy przecież Go odrzucili.
29-01-2013 [13:51] - Paweł Chojecki | Link: @Paweł.pc44
Można oczywiście mówić o antychrystach w sensie przeciwników Chrystusa, ale Biblia opisuje też konkretną postać - politycznego przywódce Rządu Światowego z duchową podporą systemu religijnego umiejscowionego w Rzymie.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
27-01-2013 [17:39] - pst | Link: Dziecko w dorosłym
Ktoś stwierdził, że dorosły to też dziecko, tylko duże i w naszych czasach jest to zdecydowanie prawda. Przekonanie, że ktoś powinien się nami opiekować jest powszechne. Sprawa dostępu do broni to jeden z dowodów. Całą propagandę w tej sprawie streścić można tak. "Po co wam broń? Przecież państwo lepiej się wami zaopiekuje." I ludzie w to wierzą...
27-01-2013 [20:54] - Paweł Chojecki | Link: @Pst
Znaczy, wolni ludzie odchodzą do historii. Zgadza się to z perspektywą Biblii, która zapowiada, że w końcu czasów ludzkość wybierze "opiekę totalną" - tyle, że antychrysta...
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki