Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Lady Makbet przechodzi na rentę
Wysłane przez Seaman w 06-06-2011 [18:54]
Miała zostać polską Iron Lady. Po drodze do tego tytułu mianowano ją Lady Makbet naszej polityki. Kiedy wyrzuciła z Pejotenu sławnego spin doktora Bielana, pewien fruwający w obłokach politolog nie posiadał się z zachwytu nad jej żelaznym charakterem i bezlitosną konsekwencją.
Niestety, nie po raz pierwszy okazało się, że w polskich warunkach nawet najlepsze zachodnie sztuki i scenariusze zamieniają się w kabaretony. Joanna Kluzik-Rostkowska najpierw przegoniła swoje ugrupowanie po telewizyjnych studiach, potem przeszła przez medialny magiel, a ostatecznie będzie się chyba starać o rentę polityczną z puli Platformy Obywatelskiej. W najlepszym razie.
W odróżnieniu od bohaterki szekspirowskiego dramatu, która doprowadziła do zabójstwa króla Duncana, a w końcu popadła w obłęd, nasza Lady Makbet wykazała się życiową trzeźwością – czeka na zapomogę od króla Donalda. Dopiero teraz, gdy zajęła miejsce w kolejce oczekujących na zasiłek, wylała z siebie żółć. W tym jednym jest w niej pewne podobieństwo do heroiny z Szekspira, że nienawidzi obsesyjnie.
Wyszliśmy z PiS-u, żeby z PiS-em walczyć – ot i cała koncepcja polityczna Kluzik-Rostkowskiej. Apelując o powstrzymanie się od polityki osobistych fobii, nasza pani Makbet pragnie stworzenia kordonu społecznego wobec konkurencyjnego ugrupowania. To już nawet pani Dulska miała subtelniejsze pomysły na politykę prorodzinną. Kandydatka na żelazną damę polskiej polityki pokazała na odchodne zajadłość przekupki walczącej o lepsze miejsce na targowisku.
Odchodzi, pozostawiając za sobą taki zamęt, że o podobny trudno nawet w polskiej polityce. Ugrupowanie po pół roku rządów Kluzik-Rostkowskiej jest w zasadzie w rozsypce. Najlepszym dowodem braku jakiegokolwiek spoiwa tej grupki jest fakt, że nie ma takiej partii, do której nie udawaliby się rozbitkowie z Pejotenu – wymienia się chyba każdy kierunek ucieczki dla poszczególnych delikwentów. Na czele masy upadłościowej stanął Paweł Kowal, który jest ostatnim poważnym człowiekiem w polskiej polityce nadającym się na partyjnego działacza. Gorszy od niego na niwie żmudnej organizacyjnej orki byłby tylko Jan Olszewski.
Kowal, o którym mówi się, że jest jednym z najzdolniejszych polskich polityków, jest jednocześnie jednym z bardzo nielicznych, którym w polityce o coś chodzi poza władzą. A nawet więcej, chodzi o coś znacznie poważniejszego niż władza – chce zmieniać Polskę. Zła wiadomość dla wytrwałych do końca zwolenników Pejotenu (jeśli tacy jeszcze się uchowali) jest taka, że Kowal jest ponoć bardzo inteligentny. To oznacza, iż musi sobie zdawać sprawę, że on – dyplomata i intelektualista – wyposażony w pęk brzozowych mioteł stanął przed zadaniem na miarę oczyszczenia stajni Augiasza.
Bo podobną trudność przedstawia dzisiaj próba wybicia się tej partii na opozycję pięcioprocentową parlamentarną lub choćby trzyprocentową płatną z budżetu państwa. Pejoten obciążony jest grzechem założycielskim zdrady przedwyborczej; ośmieszony doszczętnie atmosferą magla, w której szarpano się ze zbiegłym spin doktorem o kody do strony internetowej; wreszcie teraz okazuje się, że jedyna koncepcja byłej przewodniczącej polegała na tym, żeby dowalić Kaczyńskiemu.
Teraz trzeba zacząć wszystko od nowa. Zmienić strategię i jednostronny antypisowski wizerunek, zbudować jakieś struktury, odzyskać poparcie już zniesmaczonych, zdobyć środki i fundusze. I to wszystko w sytuacji mocno zabetonowanej sceny politycznej. Tymczasem listy wyborcze w innych partiach domykają się powoli, ale nieubłaganie. Do gromadki pejotenowskich apostatów z PiS-u to ostatni dzwonek alarmowy, żeby się zdecydować – wóz albo przewóz.
A przecież przykład bierze się z partyjnych prominentów: niespełniona Iron Lady w poczekalni PO, takoż Kamiński już antyszambrujący u ministra Sikorskiego. Libicki gdzieś w antykaczystowskich przestworzach, gdzie już nawet nie tylko wzrok, ale i rozum nie sięga; Poncyljusz pewnie pobieży w stronę Platformy za byłą przewodniczącą; ktoś tam, już nie pamiętam kto, do PSL-u; Jakubiak może z powrotem na łono partii-matki. Z jaskiniowych antykaczystów zostaje jedynie Marek Migalski, któremu widocznie pasuje każda koncepcja.
Jak nic reszta towarzystwa nie wytrzyma nerwowo i wkrótce się rozbiegnie po różnych politycznych opcjach. Dopóki jest szansa, że się gdziekolwiek można załapać. Skoro Paweł Kowal posiada taką inteligencję, o jaką jest posądzany, to on to wszystko musi wiedzieć.
Jeśli nowy szef Pejotenu naprawdę chce zmienić państwo, to w tym jest podobny do Jarosława Kaczyńskiego, który nieraz to udowodnił, że nie interesuje go stołek, jeśli nie jest związany z realnymi możliwościami i wpływami. W takim razie mogą się dogadać jeszcze przed wyborami jak prezes z prezesem i Polak z Polakiem. Wtedy europoseł Migalski napisze list otwarty do samego siebie. I zgasi światło.
Komentarze
06-06-2011 [19:45] - Siwy (niezweryfikowany) | Link: Kluzik Rostkowskiej
Z powodu swojej nienawiści do P i S i J.Kaczyńskiego odbija jej palma i jak to mówią zlasowało jej się pod sufitem,a razem
z nią odbija pozostałym zdrajcom.
06-06-2011 [20:44] - Seaman | Link: Siwy
Najważniejsze z tego wszystkiego, że ona ujawnia, że ta nienawiść, to był zarówno motyw, strategia oraz cel istnienia tej partyjki.
Pozdrawiam
06-06-2011 [22:16] - stanczykblazen (niezweryfikowany) | Link: żałosna..
Żałosna jest i kropka.
07-06-2011 [07:26] - Seaman | Link: stanczykblazen
"Żałosna jest i kropka'
Teraz może być kropka, ale przecież gdybym od razu postawił kropkę, to nic bym nie napisał...
Pozdrawiam:)
06-06-2011 [21:59] - noktowizor (niezweryfikowany) | Link: teoria a praktyka
Na początku historii PJN, miałem taką teoryjkę. Oto powstaje partyjka, mająca na celu przyciągnąć do siebie jakieś mało aktywne i zniechęcone do polityki rzesze młodych stanowiących potencjalny elektorat PO. W wyborach odebrałaby jakieś głosy niezdecydowane na PO. Po uzyskaniu chocby 5% wyniku wyborczego, zachowałaby zdolność koalicyjną z PiS a po jakimś czasie nastąpiłaby ponowna fuzja tych partii lub trwanie w pobliżu skrzydła PiS ale bliżej centrum.
Potem zacząłem dostrzegać dominujący wątek antypisowskiej i antykaczyńskiej zdrady za namową i zmową z PO i jej emisariusza Palikota oraz motyw realizacji niewyżytych ambicyjek ludzi pokroju np. Poncyliusza.
Wydaje się, że ci ludzie z PJN, którzy nie mieli dotąd konszachtów z PO i Palikotem i którzy nie przedkladają swoich ambicyjek jak np. Poncyliusz ponad zwycięstwo PiSu (Bielan, Kowal)powinni wywalić z PJNu proPOwskich zdrajców i POpleczników i stworzyć program realizujący teorię wyrażoną w pierwszych trzech zdaniach.Inczej większość tych PJNowskich polityków zejdzie na manowce lub na margines PO. kowal ze swoją inteligencją być może to przeprowadzi, ale najpierw musi zdrajców L.Kaczyńskiego wywalić na zbity łeb.
07-06-2011 [07:29] - Seaman | Link: noktowizor
Ta teoryjka była dość powszechna. A ujawnienie spotkań z Palikotem to był moim zdaniem gwóźdź do trumny tej zdradzieckiej grupki. Pozostanie Migalskiego źle wróży, ale może faktycznie Kowal łobuza wywali. Wtedy byłby wiarygodniejszy...
Pozdrawiam
06-06-2011 [22:25] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Latwiej bylo o zdrajcow, niz o program!
Drogi Seamanie! Najwazniejsze, ze zostales dziadkiem, czego niezwykle serdecznie gratuluje. Do tej roli dojrzewa sie dlugo i dlatego dziadkowie to najwspanialsza instytucja przyjazna dzieiom! Pozdrawiam serdecznie!
Ad rem! Moje zdanie o ornitologu i spolce jest nacechowane wrecz zloscia. Spartolili kampanie wyborcza na zlecenie, sabotowali dobre rady, zdradzili wyborcow, kandydujac z PIS, a potem zmieniajac partie, jak szczury. Ten wyscig szczurow byl ich programem. Statek zatonal czesc "zalogi" takze, juz w czasie rejsu gardlowali i pochlonely ich odmety zapomnienia. Mimo, ze Migalski i Libicki kazda dziure swymi tekstami zapelniali. Az sie luzniej i przyjemniej zrobilo, kiedy ich zaczeto wysortowywac. Nie ma kogo zalowac.
Byc moze pan Kowal spelni oczekiwania. Ale sytuacje wyjsciowa ma niezbyt luksusowa. W koncu jego pierwszy krok to takze byl rozlam na politycznej drodze w PIS. Niby poglady sie zmieniaja, bo czlowiek mysli. Tylko - kto raz zmienil, jaka mamy gwarancje, ze nie zrobi tego jeszcze raz? A w PIS dwoch Alpha - wodzow nie potrzeba. Pan Jaroslaw Kaczynski jest na wlasciwym miejscu. Jeszcze raz -wszystkiego dobrego!
07-06-2011 [07:34] - Seaman | Link: Sobiepan
Dziekuję serdecznie za gratulacje z powodu wnuka. Co do Kowala, to nie jest precedensem w PiS. Byli też tacy, co wrócili z dalekiej podróży, jak garstaka z Polski+, czy jak tam się zwali. Pozostawienie Migalskiego mocno odbiera wiarygodność, ale może Kowal wie co robi. I nie tylko Kowal...
Pozdrawiam
07-06-2011 [09:42] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Jurek z Polski+ wyszedl na minus.
Sam fakt, ze jako kontrkandydat zabral %, liczac na laske aniolow, swiadczy o niezbyt duzym kunszcie bycia liderem. I taka opinia juz pozostaje. Nic tak nie dezawuuje, jak polityczne faux pas.Dlatego mam wrazenie, ze ten polityczny przemysl ksztaltowania sabotazystow ideologicznych ma sie dobrze, dawno wylazl z powijakow! Mielismy zawsze sluzy prima sort!
Jesli doswiadczeni dadza sie kodowac i kupic, powinni zostawac usuwani z hukiem, by stac sie przestroga dla innych. Dlatego, kto odszedl z PIS, wiemy, kogo pozbyla sie PO, dowiadujemy sie po jakims czasie, lub wcale. Albo niewierni zostaja wysadzeni "w gore"! Awans bywa tez kara. Stad ta niewiarygodnosc partii milosci.
Ze Migalski musi wyladowac na bruku, jest jasne. Przeorganizowanie PJN na koalicjanta bedzie oczyszczeniem jej czlonkow. Ale i szansa dla PIS. To chcial Pan mi powiedziec? Ja te szanse widze jako szanse dla Polski!
Jesli tak, to znow idziemy ta sama droga. Ciesze sie! I pozdrawiam niezwykle serdecznie!
07-06-2011 [16:37] - Seaman | Link: "Ze Migalski musi wyladowac
"Ze Migalski musi wyladowac na bruku, jest jasne. Przeorganizowanie PJN na koalicjanta bedzie oczyszczeniem jej czlonkow. Ale i szansa dla PIS. To chcial Pan mi powiedziec? Ja te szanse widze jako szanse dla Polski!"
Dokładnie to!
Pozdrawiam
07-06-2011 [18:12] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: To jest nas dwoch!
Dziekuje! A tekst przedni! Pozdrawiam!
06-06-2011 [23:09] - dydek (niezweryfikowany) | Link: Kowal -dobry policjant - zastępuje złego policjanta?
ostatnio się dowiadujemy o rodzinnych powiązaniach Kowala z Łuczzywo. O jego związkach z WSI już pisano dawno.
To jedno.
A nie pomyśleliście, że jak wersja na złego policjanta - Kluzikową - nie wypaliła, to należy spróbować wersji na dobrego?
A nuż choć parę procent naiwnych pisowskich wyborców uwierzy w tę mantrę 'szkoda Kowala, bo on taki mądry i przyzwoity?'
Nie ma przyzwoitych ludzi u pjonków.
Tam trafili tylko ..(autocenzura)..
I tylko naiwni i żle życzący Polsce mogą myśleć inaczej.
Starczy się po prostu zastanowić, dlaczego Kowal mając dobrą fuchę w PE został szefem tworu służb. Tworu bez przyszłości, dającego pewną plamę w życiorysie.
I polecenie wykonał równie posłusznie jak ten co ma Tole odstępując Bulowi niby zaklepaną już dla niego podadę namiestnika...
Tr\zeba więcej argumentów?
07-06-2011 [07:39] - Seaman | Link: dydek
"nie pomyśleliście, że jak wersja na złego policjanta - Kluzikową - nie wypaliła, to należy spróbować wersji na dobrego?(...)Tr\zeba więcej argumentów?"
Trzeba. Kowal nie jest precedensem. Jeśli by tak szybko osądzać, według kryterium, kto podpadł Jarosławowi Kaczyńskiemu kiedykolwiek, to w PiS mało kto zostałby...Ludzie, którzy skądkolwiek odchodzą albo porzucają dotychczasowe poglądy, robią to nie tylko z powodu zdrady. Błądzą również czasami. Jak tego nie rozumiesz, to ci współczuję...Co do samego Kowala - nie przesądzam, piszę raczej w trybie warunkowym.
Pozdrawiam
06-06-2011 [23:33] - wega (niezweryfikowany) | Link: Renta to za dużo, co najwyżej zasiłek dle bezrobotnych.
Wielkie ZERO z nadmuchanym własnym ego, wyszła z PIS-u by z nim walczyć, żałosne jak polityk może nisko upaść, teraz pewnie do listy swych wrogów dopisze pejoten (takie typy nie zniosą porażki). Platforma lubi zbierać takie wielkie nic,jej (platformie) potrzebny jest palec Kluzikowej do głosowanie a nie ona, pewnie marzy się się tej Pani bez twarzy ciepła posadka, ale skończy jak Ujazdowski i Mężydło. Sikorski przynajmniej tanio swej skóry nie sprzedał. Kowal to trudny orzech do zgryzienia, szkoda by było gdyby się zmarnował, jednak w towarzystwie Migalskiego przyjdzie mu światło gasić.
Pozdrawiam
07-06-2011 [07:40] - Seaman | Link: wega
"Renta to za dużo, co najwyżej zasiłek dle bezrobotnych"
Zgoda, ale renta lepiej brzmi w tytule:)
Pozdrawiam
07-06-2011 [00:23] - Syrena (niezweryfikowany) | Link: Jest Pan w wyśmienitej formie!
Uśmiałam się do rozpuku. Alegoria KOWALA z brzozowymi gałązkami przed STAJNIą Augiasza wyborna. No,jeszcze mu tylko życzyć podkucia Pegaza...kimkolwiek miałby się okazać. Dziękuję i życzę nadal twórczej weny.
07-06-2011 [07:42] - Seaman | Link: Syrena
Dzięki za uznanie, staram się jak mogę.
Pozdrawiam serdecznie
07-06-2011 [00:36] - Nadzieja2010 (niezweryfikowany) | Link: To perfidna gra służb!
Jeśli ktoś jeszcze nie zrozumiał tej gry, która toczy się od wygranych wyborów przez braci Kaczyńskich to ma problem z intelektem.Przecież to jest już tak widoczne o co chodzi i komu w tej "GRZE"!
A pionki i pożyteczni idioci są tylko dla otumanionego społeczeństwa by cieszyło się,że będziemy mięli
a to 2-gą Irlandie,a to cudowne warunki życia,niskie podatki itd,itp.Wszystko powiedzą i zrobią dla kasy!
04.06.2010r po "nocnej zmianie" w wykonaniu obecnie rządzacych została zniszczona szansa na stworzenie
PRAWEJ i SPRAWIEDLIWEJ Polski!
A piekny utwór Jana Pietrzaka"żeby Polska była Polską" ciągle jest aktualny.........
07-06-2011 [07:46] - Seaman | Link: Nadzieja2010
"04.06.2010r po "nocnej zmianie" w wykonaniu obecnie rządzacych została zniszczona szansa na stworzenie
PRAWEJ i SPRAWIEDLIWEJ Polski!"
Nie zgdzę się - moim zdaniem szansa i to duża, ciągle istnieje. Przecież byśmy tego wszystkiego nie robili, co robimy, nie pisali ani nie czytali, nie siedzieli pod namiotem na Krakowskim, nie demonstrowali. Wszystko to robimy, bo jest szansa - Nadziejo2010! Nadziejo, nie trać ducha, bo twój nick straci sens:)
Pozdrawiam serdecznie
07-06-2011 [11:40] - ksena (niezweryfikowany) | Link: a cóż to za kapitan
co pierwszy zwiewa z tonącej łajby ? Seaman, jak sądzę człowiek morza powinien coś o tym wiedzieć.Popłoch pani Joanny i paniczna rejterada,to nie tylko kurczaca się lista wolnych miejsc na listach PO,ale i działania rodzimej konkurencji w osobie posła Libickiego.Mogło by się okazać ,że w rankingu najlepszych opluwaczy Kaczyńskiego Libicki ją przebije i co wtedy? Nie zapominajmy też o Poncyliuszu,o którego nikt się specjalnie nie bije i któremu mina się coraz bardziej wydłuża.Nie oczekujmy też wiele od pana Kowala obsypywanego teraz zewsząd komplementami o nadludzkiej wręcz inteligencji.Szkoda,że ta inteligencja nie wzniosła sie ponad ponad jedyny program PJN ,,wyszliśmy z PiS-u ,aby z PiS-em walczyć''.
07-06-2011 [16:35] - Seaman | Link: "Szkoda,że ta inteligencja
"Szkoda,że ta inteligencja nie wzniosła sie ponad ponad jedyny program PJN ,,wyszliśmy z PiS-u ,aby z PiS-em walczyć''.
To prawda. Pisząc o nim mam bardzo mieszane uczucia...
Pozdrawiam
07-06-2011 [21:41] - Gryzli (nie str... (niezweryfikowany) | Link: Lady Makbet przechodzi ...
ta milejdy pewno zawisła na jakimś politycznym powrozie i wycięła voltę Jarosławowi. W meandrach swojego żywota skutecznie się zamotała w coś kiepsko pachnące a teraz za to "bÓLi". Pewno jeszcze coś brzydkiego na jej temat tak "przypadkiem" wycieknie do mediów mainstreamowych i będzie finito. Wydaje się, że i tak ma już pozamiatane i liczę jednak na to, że PIS-owscy wyborcy mają lepszą pamięć zdrad taaakich nie wybaczają.
Gorąco pozdrawiam Autora.
11-06-2011 [07:57] - Roza (niezweryfikowany) | Link: Wsisc do POcigu byle jakiego
Wsisc do POcigu byle jakiego byle zdazyc przed zamknieciem drzwi bo moze zbraknac miejsc.Kluzikowa zdazyla.Zdrajcow trzeba demaskowac i nie liczyc na ich POprawe,Kowal taki madry inteligentny i dal sie POdejsc takiej agentce?Mysle,ze znajdzie sie wielu ludzi mlodych przygotowanych nie gorzej do pelnienia sluzby dla dobra Polski.Mam tak nadzieje.