Właśnie obejrzałem końcówkę wywiadu redaktora Rymanowskiego z panem Wojciechem Kilarem w TVN24.
Zdziwiłem się setnie, że ten zacny człowiek o znanych poglądach zechciał przyjść do TVNu.
Pod koniec wywiadu redaktor Rymanowski spytał Wojciecha Kilara, komu i za co jest najbardziej wdzięczny. Genialny kompozytor i wybitny intelektualista odpowiedział, że Panu Bogu, za to, iż go uczynił zdolnym do miłości.
Ale zaraz, z tym jego wykwintnym spokojem maestro podkreślił, że w ostatnim czasie wielokrotnie nadużyto słowa „miłość”. Cały Kilar! Odetchnąłem z ulgą. Zrozumiałem, dlaczego się zgodził udzielić wywiadu.
Zdziwiłem się również, dlaczego do TVN24 zaproszono właśnie Wojciecha Kilara? Czyżby już wiedzieli, że nadchodzi koniec Tuska i jego polityki miłości???
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8269
Pan pisze: "I właściwie będą musieli zacząć od przedszkola! Od maluszkow! ..", a ja się podpisuję obiema rękami.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Jeśli już koniecznie Pan chce jechać dalej, to bardzo proszę o skompresowaną formę, np. WinZip byłby mile widziany.
Dziękuję za komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz
Dziękuję za wsparcie i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Dziękuję za komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz
Dziękuję za to jakże istotne Post Scriptum.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Długa ta lista bezkrytycznych bałwochwalców Koziołka Matołka. Najgorsze, że znam parę nazwisk, które można by do tej listy dopisać.
Ale zawsze tak było. Zawsze byli pożyteczni idioci. A więc i tym razem poradzimy sobie,
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pisze Pani: "Nadchodzi dzień, kiedy wstydzić się będą swojej głupoty! Oby jak najprędzej ów dzień nadszedł...".
A ja teszcze tylko dodam: Oby to zdanie stało się proroczym!
Pozdrawiam jak zawsze berdzo serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Strasznie gorzko brzmią Pani słowa: "cieszymy się kiedy możemy stwierdzić prawdę dla nas pozytywną...".
Na szczęście pisze też Pani, że: "Nadchodzi dzień, kiedy wstydzić się będą swojej głupoty! Oby jak najprędzej ów dzień nadszedł.
Nasuwa mi się przysłowie: "Woził wilk razy kilka, powieźli i wilka...". Osobiście wierzę, że tak będzie.
dzięki za komentarz, serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pisze Pan, że "Orzeł z Wisły" powiedział, iż: "nie rozumie postawy Marty Kaczyńskiej...". No cóż, przy całej sympatii dla tego wspaniałego sportowca powiem, że Pan Adam jest i niestety będzie bardziej od skakania niźli rozumienia. A tak na marginesie, na skocznich skakał pięknie. Obawiam się jednak, że jego skok do polityki może być tym najbardziej karkołomnym w jego życiu. Kiedyś zrozumie, jak go nabito w butelkę. Jak zwykle za późno.
Serdecznie dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Nie chcę być zbyt patetyczny, ale muzyka Pana Kilara jest tak wzniosła, jak to, w co wierzymy.
Serdecznie dziękuję za komentarz i pozdrawiam gorąco,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozwoli Pani, że jeszcze raz za Panią powtórzę: "niech im uświadamjają, przypominają, że większość z nas to SKAŁY, że istniejemy...ze jesteśmy nieprzekupni, niezmienni...że nasze wartości trwają w nas, i że są PRAWDZIWE, zwyczajne...nie na pokaz, nie dla poklasku...".
Dziękuję za piękny komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz