Premier naszego nieszczęśliwego kraju,nigdzie nie uciekł,został jedynie wezwany na rozmowę z oficerem prowadzącym.Nie zrobią tego przecież w biurach premiera ani w pokojach ambasady kraju bratniego.Po za tym jak by co ,to premiera nie było w kraju,jakby się stawiał okoniem to grypa ,zawal,udar,wylew,katastrofa komunikacyjna...co się nada na okoliczność.To, ze my go mamy dosyć ,to stanowczo za mało.ONI potrzebują jeszcze COŚ zrobić jego rekami.Tak to już jest w świecie szachistów.Mają przemyślane kilka posunięć do przodu,aby Polskę posunąć od tyłu i... w dół.Jak w 1940,jak przez ostatnie 50 lat, i jak w kwietniu 2010.Najlepiej rekami samych zaprzanych Polaków,których ci u nas dostatek.
i bardzo prawdopodobne,niestety.
:-))) Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Niestety i takiej możliwości nie da się wykluczyć. Pozdrawiam serdecznie kraj klonowego liścia,
Krzysztof Pasierbiewicz
Chroń nas Boże przed takim lupusem..
Nieprawdaż??? Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Odpowiadam na Pana pytanie: Takiego premiera nie chcę. Koniec.Kropka.
Mam nadzieję, że Słońce Peru do kraju już nie wróci.Dla dobra Ojczyzny.
Serdecznie pozdrawiam,
bolesłw
Niestety media podają, że wraca. Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Salonowe media bardzo często kłamią.
Mam nadzieję, że tym razem też i jednak
nie wróci.Oby!!!
Pozdrawiam.
To tylko wydmuszka, pusty czerep. ktoś zapalił świeczkę jak w wydrążonej dyni, pociąga za sznurek i straszy.
Po sznurku do kłębka... i po łapach. Ten czas nadchodzi.
Muszę przyznać, że bardzo zgrabnie powiedziane! I jak działa na wyobraźnię! Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Niestety nadal kontroluje policję i wojsko lecz im częściej
się czegoś nadużywa tym słabiej to można kontrolować.
Niepowodzenie w tłumieniu marszu niepodległości o tym świadczy
,gdy niżsi rangą funcjonariusze natykając się na posłów zapytali o
rozkazy ,nie znalazł się w centrali nikt kto wydał by biorąc za to
odpowiedzialność na siebie rozkaz do ataku.
tagore
Poczekajmy trochę. PIS wystąpiło o zbadanie sprawy przez sejmową komisję. Pewnie się nie uda, ale spróbować można??? Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie kraj klonowego liścia,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz