Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

TROTYL NA TUPOLEWIE?

LIKA, 30.10.2012
Cezary Gmyz w dzisiejszej "Rzepie" ujawnia ekspertyzę dzielnych polskich biegłych, którzy po ponad 2ch latach pojechali badać wrak tupolewa i...nawet brzozę ( przynajmniej oficjalnie). Prokuratorzy mieli wątpliwości co do rosyjskiej ekspertyzy pirotechnicznej. Dostarczona przez Rosjan analiza nie spełniała wymogów proceduralnych. 200 próbek ponoc przywiezli, a z ujawnionej ekspertyzy wyłania się taki oto "news"(?) potwierdzony dziennikowi przez Andrzeja Seremeta:

"Już pierwsze próbki, zarówno z wnętrza samolotu, jak i poszycia skrzydła maszyny, dały wynik pozytywny. Urządzenia wykazały m.in., że aż na 30 fotelach lotniczych znajdują się ślady trotylu oraz nitrogliceryny. Substancje te znaleziono również na śródpłaciu samolotu, w miejscu łączenia kadłuba ze skrzydłem. Było ich tyle, że jedno z urządzeń wyczerpało skalę. Podobne wyniki dało badanie miejsca katastrofy, gdzie odkryto wielkogabarytowe szczątki rozbitego samolotu. Ślady materiałów wybuchowych nosiły również nowo znalezione elementy samolotu, ujawnione podczas tej właśnie wyprawy do Smoleńska"

Czy to jakaś kpina, czy eksplozja kontrolowana? Przecież pan prokurator wybuchy dawno wykluczył!  Czyżby biegli ( w przeciwieństwie do komisji Millera) nie chcieli się  podpisać ( poświadczając nieprawdę) pod kolejnymi fałszywymi dokumentami i uparli się jednak tupolewa zbadać?!  I jak im się to po 30-tu miesiącach udało?! Rosjanie wrak wyczyścili, potem czymś wysmarowali i łaskawie biegłych dopuścili,  żeby Polaczki mogły coś "pobadać"? Mam nadzieję, że biegli rozróżniają co nowe, a co stare?...

W co tu się znowu z nami gra? Czy czekistom nie dość jeszcze prowokacji? 

A może  kolejna śmierć smoleńskiego świadka aż tak polskimi biegłymi wstrząsnęła i poruszyła ich sumienia, że jednak postanowili ujawnić, co utajnione? Czy "śledztwo" sypie się tak, że to jest TEN moment, kiedy  trzeba zacząć ratować swoje cztery litery?

Jak to się stało, że kompletnie przemilczane wnioski polskich naukowców sprzed kilku dni mają się teraz pokrywać z najnowszą ekspertyzą  prokuratorów? Zmiana planów? Kolejny hak na Kaczyńskiego, bo słabo zareagował na "wyciek" zdjęć i targanie bratanicy?

I co na to redaktorzy Wroński i Czuchnowski?

Czy premier Tusk, który zna ekspertyzę prokuratury od 2-ch tygodni odpowie dziś chociaż na niektóre z tych pytań?



http://niezalezna.pl/34309-trotyl-na-wraku-tupolewa
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4003
marco.kon

Marian Konarski

30.10.2012 08:09

ni odpowie dziś chociaż na niektóre z tych pytań? A po co ? Przecież w zamach wierzy(ło) tylko ok 20 % Polaków. A 80 % "polaków" wierzy w wypadek.
bentos

bentos

30.10.2012 09:29

Jestem pewny, że jest to celowa akcja służb specjalnych Rosji polegająca na rozsypaniu popularnych składników bomby w ilościach nieprawdopodobnych po to, żeby w następstwie ośmieszyć hipotezę rzeczywistego wybuchu i „udowodnić”, że materiał został podrzucony. W ten sposób zostaną raz na zawsze przykryte prawdziwe ślady środków wybuchowych użytych w zamachu. Aby przeprowadzić tę prowokację potrzebny był czas i dlatego wrak był tak długo „niedostępny” dla polskich śledczych. Równolegle trwa dystrybucja samobójstw na kluczowych świadkach zdarzenia. Sukcesywna eliminacja rzeczywistych śladów oraz kreacja wirtualnych – KGB pracuje na pełnych obrotach jak za dawnych czasów.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

30.10.2012 12:31

Dodane przez bentos w odpowiedzi na Podrzucony trotyl

Mieli przecież  tyle czasu by wyczyścić wzystko co chcieli.
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

30.10.2012 10:06

kupy? "Wyszorowane, zasmarowane" - przywieźli trotyl. Jest trotyl aby zagłuszyć śmierć chorążego - bo najobojętniejszego to ruszyło.18 czerwca 2010 roku prokuratura wykluczyła "obecnośc" materiałów wybuchowych. Jeżeli prokuratura nie wie co mówi - to chyba jesteśmy w psychiatryku - wszyscy. Kto widzi jakąś normę na tej wyspie szczęśliwości? -
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.10.2012 10:11

Tusk na wylocie ;-)
Domyślny avatar

Janusz Bronisławowicz

30.10.2012 10:55

Pogotowie Ideologiczne nie śpi. Dyżurni "specjaliści" już piszą, że ślady trotylu i nitrogliceryny pochodzą z bomb i pocisków, które podczas II WŚ spadły w okolicy. Autorzy tych bredni zapominają, że lotnisko w Smoleńsku funkcjonowało przez dziesiątki lat, widziało niejedno awaryjne lądowanie, niejedną katastrofę i jakoś wcześniej nic tam nie wybuchło. Poza tym "zmuszenie" niewybuchów do eksplozji nie jest rzeczą tak prostą jak próbuje się nam wmówić. No chyba, że ktoś czekałby na odpowiedni moment z zapalarką w ręce, a do skorup "starych" pocisków przymocowane byłyby "nowe" zapalniki. Ale to już fantazja i spiskowa teoria dziejów, nieprawdaż ?
LIKA
Nazwa bloga:
MĄDROŚĆ ETAPU
Zawód:
Mama, bloger, researcher
Miasto:
Columbus, OH

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 172
Liczba wyświetleń: 763,463
Liczba komentarzy: 574

Ostatnie wpisy blogera

  • EKSPERCI PANu KRYTYKUJĄ GENDER
  • PROF. BINIENDA ZNÓW NAJLEPSZY- ODBIERA NAGRODY!
  • PRZYZWOITY TUSK, NIEPRZYZWOITY ZIEMKIEWICZ

Moje ostatnie komentarze

  • a body language też do przewidzenia :((
  • to dobry powód
  • Też się podpinam,bo to strasznie śmierdzi, że się Kleiber nagle po 3ch latach obudził, przez nikogo nie naciskany. Sam wychodzi przed szereg. Boi się, że idzie nowe, czy dostał misję pomóc "biednemu…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • JAK ZMARŁ DR. WŁODZIMIERZ ABRAMOWICZ?
  • WYBUCHY WEWNĄTRZ SAMOLOTU - PRZYCZYNA ARCYBOLEŚNIE PROSTA
  • PROKURATURA MA EKSPERTYZĘ POTWIERDZAJĄCĄ EKSPLOZJE

Ostatnio komentowane

  • , powyższy tekst kierowany do tego, któremu trzeba schodzić z drogi.
  • , Dokładnie tak.
  • , dla Episkopatu oraz dla profesora Bogusława Śliwerskiego i jego zespołu.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności