Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
O CO TOCZY SIĘ GRA W "RZĄD FACHOWCÓW"?
Wysłane przez Paweł Chojecki w 12-10-2012 [13:43]
Od początku propagandy o rządzie przejściowym, technicznym, fachowców - czy jak go tam - zastanawiam się, po co moskwiczanie rozpoczęli tę nieco ryzykowną grę? Przecież mogą być straty - jakaś niepotrzebna informacja dotrze do ogółu, ktoś zdobędzie zbyt duża popularność, załamie się kampania nienawiści i ośmieszania PiS – by wymienić tylko niektóre możliwości. O co im chodzi? O uwiarygodnienie polskiej demokracji? Przecież zrobili EURO i Zachód wie, że u nas fajnie, tylko drogi „trochę nie takie”. Opozycja siedziała wtedy cicho i celebrowała narodowe święto w myśl wytycznych BTW*. Może chodzi o podzielenie się odpowiedzialnością za kryzys i złe rządzenie Tuska? Ale przecież i tak za wszystko jest odpowiedzialny Kaczyński – to wie nawet najbardziej wyrafinowany konsument seriali. Może więc chodzi o rozładowanie gniewu społecznego? To by było warte świeczki, ale tego gniewu za bardzo jeszcze nie widać (manifestacja 29 września to pikuś w porównaniu do Grecji czy małej Portugalii, gdy tego samego dnia związkowcy wyprowadzili na ulice 300 000 ludzi). Po cóż więc ta zdecydowanie przedwczesna prewencja?
Podpowiedź dał mi ostatni tekst Aleksandr a Ściosa z „Gazety Polskiej” - „CZYSTY INTERNET” , ROSYJSKIE PRAWO”.
Przemiany społeczne w krajach dyktatorskich odbyły się w dużej mierze dzięki Internetowi i portalom społecznościowym. Nie bez powodu Moskwa podjęła wojskowe prace nad zneutralizowaniem tej drogi podburzania społeczeństwa. Niedawno podano informację o zamkniętych przetargach na „systemy manipulowania świadomością masową poprzez sieci społecznościowe”. Zapewne totalitaryści potrzebują jeszcze trochę czasu na pełne wdrożenie systemów internetowej manipulacji i filtrowania sieci z treści „nieprawomyślnych”. Zeszłoroczne ćwiczenia wyprowadzenia ludzi na ulice pod płaszczykiem walki z ACTA (to nie była żadna autentyczna "kwiatowa rewolucja", tylko działania pozorowane) wykazały, że to łatwe i możliwe. Przy okazji zapytam, gdzie są dziś ci, którzy wtedy wieszczyli niechybne oznaki przebudzenia społecznego i koniec rządów Tuska? Odpowiadam: dziś zajmują się stręczeniem sondaży i rządu fachowców!
Po ćwiczeniach szybko posprzątano, młodzież wróciła spokojnie przed ekrany kompów i dziś o sprawie mało kto pamięta. Moskwa jednak lekcję odrobiła i odrabia. Potrzebuje jeszcze tylko trochę czasu, by wszystko było na „5”. Pytanie do moich Czytelników: „Kto im ten czas podaruje?” nie będzie za trudne…
Mój dzisiejszy wpis z Twittera (zapraszam posiadających konto do obserwowania, pozostałych zachęcam do założenia - im więcej dróg komunikacji, tym lepiej:
O co trwa gra w rząd fachowców? O CZAS! PiS dał władzy czas na domknięcie Internetu – vide ost. art. A.Ściosa. Nie będzie kwiatowej rewolucji.
*BTW - Banda Trzymająca Władzę
Komentarze
12-10-2012 [14:34] - Sizar | Link: Chyba już nie jest tak
Wydaje mi się, że już nie jest tak, że "każde dziecko wie" że to wszystko wina Kaczyńskiego. Ostatnio coraz więcej niezadowolenia przyczepia się do Tuska.
15-10-2012 [11:13] - Paweł Chojecki | Link: @Sizar
Czy to już trwały trend? Wystarczy kilka ciosów TVN-em i wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
12-10-2012 [14:56] - Daf (niezweryfikowany) | Link: F a ch o w c y
Ja mysle, ze gra w rzad fachowcow ( jakich fachowcow ??? ) to kolejna sciema i kolejna proba manipulacji, organizowana i prowadzona przez ludzi bez skrupulow, ale posiadajacych umiejetnosci " zonglerskie ". Kiedys za swoje proletariackie pochodzenie spoleczne mieli punkty na uczelni i dzieki tym punktom przeslizgneli sie przez studia.
Teraz ci, specjalisci od kolejnej manipulacji, robia to w trosce o wlasna skore, bo petla sie powoli ale skutecznie zaciska.
Nie bedzie laski ani odwrotu....
Pozdrawiam
12-10-2012 [14:59] - endix2 | Link: Trudno w to uwierzyć
Z jednej strony możliwe jest że PIS daje czas "fachowcom" na domknięcie internetu. Ja jednak nie uważam żeby tak było, bo to oznaczałoby że J.Kaczyński w pełni współpracuje z bandziorami z PO. Czy to jest możliwe? Jeśli tak to znaczy że skala manipulacji i oszustwa byłaby ogromna, a walka z ludźmi sterującymi tym oszustwem jest skazana na przegraną. Jeśli nawet Kaczyński oszukuje, to Macierewicz też. W takim razie komu ufać?. Być może JK i próbuje przechytrzyć PO.
15-10-2012 [11:11] - Paweł Chojecki | Link: @Endix2
Może próbuje, ale czy ma szansę z ruskimi szachistami? PiS nie ma talentu do wyrafinowanej gry i nasączony jest agenturą, co pokazują kolejne wybory i frondy. Słabo to rokuje w rozgrywce z szachistami. Powstaje także pytanie, czy dotychczasowi wyborcy nie stracą zaufania d PiS po skandalach typu "w knajpie z Pawlakiem".
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
12-10-2012 [15:19] - fritz | Link: O co chodzi Rosji?
Odpowiedz jest trywialnie prosta.
Nie dopuscic do likwidacji Polski przez Niemcy.
Dalsze rzady herr Tuska gwarantuja wlasnie likwidacje Polski a wiec calkowita utrate wplywow przez Rosje.
Dlatego w interesie Rosji lezy nie dopuszczenie do likwidacji Polski.
I tak sie smiesznie sklada, ze rowniez w interesie Polakow lezy unikniecie likwidacji Polski.
Z punktu widzenia Polakow wplywy Rosji w Polsce (a ktorych wielkosci zalezy od inteligencji Polakow) Polska ISTNIEJACEJ (sic!) jest czyms nieporownywalnie lepszym niz Polska nieistniajca, zgladadzona, albo zabita jak to Kokos ujal.
Strategia JK z tego punktu widzenia jest absolutnia jasna i logiczna.
Za wszelka cene odsunac herr Tuska TERAT (znaczy wyrzucic Niemcy) poniewaz likwidacja Polski moze nastapic doslownie w ciagu paru miesicy.
Dlatego wlasnie JK nie czeka az Polska padnie gospodarczo bo wlasnie zanim padnie Niemcy moga (tzn. herr Tusk) moze przeprowadzic reformy panstwa wlasnie likwidacje panstwa Polski (pozostanie pojecia geograficzne o zerowym znaczeniu politycznym) oznaczajace.
12-10-2012 [16:27] - kazjod | Link: Pogubilem sie
Czyli PiS to moskwiczanie? Czy moze to slugusy Moskwy?
12-10-2012 [16:32] - fritz | Link: Obrzydzamy JK w imie interesow Berlina.
Berlin do rozbior Polski.
JK jest ta zapora.
15-10-2012 [11:08] - Paweł Chojecki | Link: @Kazjod
Kto według Pana zainicjował pomysł z rządem fachowców? Ja zakładam, że BTW. Stąd "moskwiczanie". PiS tylko wchodzi w tę grę. Zakładam, że w dobrej wierze.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
12-10-2012 [20:28] - nusatez | Link: @P.Chojecki Trudno zrozumieć
@P.Chojecki
Trudno zrozumieć o co właściwie panu chodzi.Dlaczego zakłada pan,że Moskwa jest w konflikcie z Niemcami?Równie dobrze można by sobie wyobrazić,że Putin się dogadał z Merkel,podzielono między siebie strefy wpływów w Polsce i nie ma żadnego konfliktu.A Tusk i Komorowski działają wspólnie.Pomysł rządu technicznego natomiast, można by oceniać jako akcję wizerunkową PISu,zresztą udaną. Realne zaistnienie takiego rządu było i jest prawie niemożliwe.
15-10-2012 [11:05] - Paweł Chojecki | Link: @Nusatez
Gdzie widzi Pan w moim tekście opisywane przez siebie założenie?
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
13-10-2012 [10:45] - NASZ_HENRY | Link: analiza do luftu
"O co trwa gra w rząd fachowców? O CZAS! PiS dał władzy czas na domknięcie Internetu."
Kuriozalna TEZA!!! Argumenty księżycowe!! Moskwiczanie we śnie czy też na jawie ;-)
13-10-2012 [22:10] - m. | Link: ?
"Moskwiczanie we śnie czy też na jawie ;-)"
Sądzi Pan, że tak sobie oddali ster? Przecież nikt im go jeszcze nie odebrał.