Premier grabarzem kraju, grabarz premierem?

Jak się popatrzy, jakich już premierów mieliśmy, skąd wyciągniętych i otrzepanych z kurzu, to właściwie już każdy może nim być. Jesteśmy w takim miejscu, że wiele nam już nie zaszkodzi. To znaczy, bardziej nie zaszkodzi. Dopóki to wszystko nie walnie, nie nastąpi przełom w ludzkiej świadomości, a w dodatku wyniki wyborów nie będą przechodzić przez ruskie serwery, czyli dopóki PiS i Jarosław Kaczyński nie zdobędzie władzy solidnej i trwałej, nie opartej na jakiś gównianych układach z łajdakami i agentami, a do tego się niestety dziś sprowadza konstruktywne wotum nieufności, to można zgłaszać dowolnych kandydatów bez większych konsekwencji, no, chyba, że wzbudzenia wesołości w sposób niezamierzony.

Pisałem wielokrotnie, że polscy kabareciarze muszą, co chwila upijać się na ponuro wobec takiej konkurencji zabawnych, a przy tym ogłaszanych z powagą i z takąż powagą powielanych przez niezależnych dziennikarzy idiotyzmów.

Ale nie tylko rządowe ośrodki kabaretowe pracują na pełnych obrotach ostatnio, jak widzę tak zwani kurzyści, czyli zizole postanowili powalczyć o nagrodę Rybińskiego. Oto w Kutnie odbył się kabaret, na którym ogłoszono kandydaturę Solidarnej Polski na premiera. Mianowicie Pan Cymański, sympatyczna i lubiana, nie powiem, poczciwina, kiedyś był grabarzem, stąd i tytuł felietonu.

Lubię Pana Cymańskiego, jak wszyscy, bo to taki nieszkodliwy oryginał, którego rola polegała na łażeniu do telewizji i występowaniu w różnych udawanych sporach, w celu ocieplenia wizerunku. Miał tam śpiewać, deklamować wierszyki, machać rękami sposobem wyuczonym z podręcznika „Jak zostać aktorem w weekend” znalezionym w koszu z przecenionymi książkami w supermarkecie. Bazując na tej nieprzesadnie wyszukanej popularności niespodziewanie zdobył z dalszego miejsca mandat europosła i od tej pory coś mu się porobiło. Jego udział w występie pod tytułem Solidarna Polska przyjąłem ze smutkiem, ale i z rozbawieniem, bo, patrzcie, jaki Mąż Stanu nagle. I wszystko dlatego, że im Jarosław powiedział, że po tej kadencji koniec wczasów, wracają do kraju i do roboty. A tu, cholerka, dożywotnia euroemerytura należy się dopiero po drugiej kadencji. Emeryturka zacna, pozazdrościć, niejedna starą rodzinę można za takie pieniądze założyć. No i to tyle. Reszta jest dorabianiem ideologii do przyziemnych interesów.

Oczywiście, mogę się mylić, ale raczej trudno będzie mnie o tym przekonać, A już na pewno nie przekonuje mnie obserwacja dotychczasowych poczynań, kolejnych zwrotów, a zwłaszcza łajdackich i zwyczajnie głupich ataków kurzystów na Jarosława i PiS. Przyznaję, do jakiegoś momentu w miarę trzymali poziom, ale kiepskie wyniki skłoniły ich do pewnej desperacji. Z niesmakiem i smutkiem patrzę, jak Kuski, którego zawsze lubiłem i ceniłem, choć nie za bardzo ufałem, naciąga na grzbiet kluzikowy żakiet, synonim zdrady i wykonywania „innych czynności seksualnych w celi osiągnięcia korzyści majątkowych”, żeby to określić oględnie i bez narażenia się cenzurze. Ostatnio próbują już wszystkiego i wszędzie, w tym w tradycyjnie zaprzyjaźnionej z prawicą, kultowej w tym środowisku Gazecie Wyborczej. Naprawdę, Panie Jacku, ogłaszanie wspólnej z jawna agenturą ofensywy przeciwko PiSowi w Wyborczej, to był majstersztyk zręczności politycznej, na pewno zapunktował Pan u nas „pisiorów” na długie lata, jeśli nie do śmierci, bo my, cokolwiek o nas mówić, pamięć mamy dobrą. To nas właśnie najbardziej odróżnia od lemingów pamiętających na dwa- trzy dni do tyłu. Lemingom wystarczy pokazać dwa ciepłe wywiady z Giertychem plus, być może udział w „tańcu na lodzie” i już jest git. Przyjmują, jak swojego, zwłaszcza, jak powie, że te dawne zbrodnie i błędy młodości, to przez Kaczyńskiego. No, może jednak przesadziłem, bo Kluzik – Rostkowska ledwo- ledwo weszła do Sejmu mimo jedynki na liście. Czyli, przyjęli, ale jednak, co zdrajca, to zdrajca.

I, żeby było śmieszniej, właśnie słyszę, że „jeden z dwóch liderów SP” zaoferował powrót do PiS w zamian za miejsce na liście. No, przynajmniej realista. Ale jak bym wolał, żeby oni tam już zostali, gdzie są. Na Czerskiej i w TVN. Był termin, zdaje się, do lipca. Teraz, chwalić Boga, wrzesień. Zresztą, na liście może być, i tak bym nie głosował na niego, tylko innego z listy. Jak to mówią, „raz […], zawsze […]”
Ale, ale, przypomniało mi się, jak właśnie Kurski kiedyś przepraszał Dorna za jakąś nieładną wypowiedź z przeszłości, usprawiedliwiając się, że chciał się wtedy przypodobać Jarosławowi Kaczyńskiemu. Czyli, to samo, co Misiek Kamiński, czy Giertych. Ależ trzeba być drobnym szmaciarzem i pętakiem, by coś takiego powiedzieć, zamiast zwykłego, sorry Ludwik. A my właśnie pamiętamy latami takie rzeczy. Nie wiem, kto wam doradza, zizole, ale chyba przepłacacie.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://wpolityce.pl/autorzy/se...
http://freepl.info/authors/sea...
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [19:43] - hera | Link:

I to sie nazywa niezlomnosc! I miejsza nawewt o niezlomnosc, to jest przede wszystkim Twoj realizm polityczny,Wilku! Jebal pies ich wszystkie wypociny, deklaracje sracje i deliberacje! Fakty sa takie, ze w imie wlasnych malostkowych wyobrazen o wlasnej wielkosci, sa tylko dupkami, co psuja! Takie jebane Psujaczki!
W "Faraonie" Prusa jest taka piekna scena, gdy maly Psujaczek modli sie i dziekuje Bogu za wszystko co widzi, za wszystko, co kocha i za siebie ze jest i niczego mu nie brak do szczescia! I to jest jedyna modlitwa, co dociera do stop Najwyzszego, bo wszystkie inne zezarly sie nawzajem w tyglu zawisci, nienawisci, pychy, zlodziejstwa, zbrodni i zaprzanstwa!
Skad tu wziac jakiegos Psujaczka!

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [20:06] - hera | Link:

Oh, ci ludzie zaganiani, co mysla, ze juz ciemno wszedzie....
I nie maja czasu na nic...

Ja mam czas i wiem, ze czasem komus przypomne inne swiaty, inne tesknoty, pragnienia! Cos prawego...

"Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba

Podnoszą z ziemi przez uszanowanie

Dla darów Nieba....

Tęskno mi, Panie...

*

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą

Popsować gniazdo na gruszy bocianie,

Bo wszystkim służą...

Tęskno mi, Panie...

*

Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony

Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,

"Bądź pochwalony!"

Tęskno mi, Panie...

*

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,

Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,

Równie niewinnej...

Tęskno mi, Panie...

*

Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,

Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,

Bez światło-cienia...

Tęskno mi, Panie...

*

Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?

I tak być musi, choć się tak nie stanie

Przyjaźni mojéj...

Tęskno mi, Panie...

Norwid

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [20:25] - hera | Link:

Krzysztof Kamil Baczynski(niestety fragmenty, bo ograniczona liczba znakow, Baczynski tego nie przewidzial, moze by sie streszczal?)

1
Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
Mazowsze moje. Płasko, daleko -
pod potokami szumiących gwiazd,
pod sosen rzeką.
Jeszcze tu wczoraj słyszałem trzask:
salwa jak poklask wielkiej dłoni.
Był las. Pochłonął znowu las
kaski wysokie, kości i konie.
2
Zda mi się, stoi tu jeszcze szereg,
mur granatowy. Strzały jak baty.
Czwartego pułku czapy i gwery
i jak obłoki - dymią armaty.

Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz?
Rzemień od broni ramię przecinał,
twarze, mundury jak popiół święty.
wnuków pamiętasz? Światła godzinę?
6
I byłeś wolny, grobie pokoleń.
Las się zabliźnił i piach przywalił.
pługi szły, drogi w wielkim mozole
zapominały.

Piasku, po tobie szeptali leżąc,
wracając w ciebie krwi nicią wąską,
dzieci, kobiety, chłopi, żołnierze:
"Polsko, odezwij się, Polsko".
Piasku, pamiętasz? Wisło, przepłyniesz
szorstkim swym suknem, po płaszczu plemion.
Gdy w boju padnę - o, daj mi imię,
moja ty twarda, żołnierska ziemio.

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [20:41] - hera | Link:

Jak czarne włochate kulki
Po banku toczą się srulki.
Skaczą, skaczą nad biurkiem,
targuje się srulek ze srulkiem.
Srulek srulkowi uległ i biegnie do kasy srulek.
Liczy drżącymi palcami i zmyka przed srulkami.
W klubzeslach z dala od kasy
siedzą srule-grubasy.
Srulki z uśmiechem lubym
kłaniają się srulom grubym.
A w głębi - w ciszy - wielki jak król
Duma sam główny Srul.

Julian Tuwim,

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [20:49] - hera | Link:

Juliudsz Słowacki, Beniowski, z Piesni V

Chodzi mi o to, aby język giętki

Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:

A czasem był jak piorun jasny, prędki,

A czasem smutny jako pieśń stepowa,

A czasem jako skarga nimfy miętki,

A czasem piękny jak aniołów mowa...

Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.

Strofa być winna taktem, nie wędzidłem.

Z niéj wszystko dobyć, zamglić ją tęsknotą,

Potém z niéj łyskać błyskawicą cichą,

Potém w promieniach ją pokazać złotą,

Potém nadętą dawnych przodków pychą,

Potém ją utkać Arachny robotą,

Potém ulepić z błota, jak pod strychą

Gniazdo jaskółcze przybite do drzewa,

Co w sobie słońcu wschodzącemu śpiewa...

I gdyby stary ów Jan Czarnoleski

Z mogiły powstał, toby ją zrozumiał

Myśląc, że jakiś poemat niebieski,

Który mu w grobie nad lipami szumiał,

Słyszy, ubrany w dawny rym królewski,

Mową, którą sam przed wiekami umiał.

Potém by, cicho mżąc, rozważał w sobie,

Że nie zapomniał mowy polskiéj w grobie.

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [21:02] - hera | Link:

Julian Tuwim "Straszni mieszczanie"

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.

Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.

Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań – na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.

I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc – widzą wszystko oddzielnie
Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…

Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.

I znowu mówią, że Ford… że kino…
Że Bóg… że Rosja… radio, sport, wojna…
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.

Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.

I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.

Potem się modlą: “od nagłej śmierci…
…od wojny… głodu… odpoczywanie”
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.

Obrazek użytkownika Irvandir

15-09-2012 [22:53] - Irvandir | Link:

a my o nich tak pieszczotliwie - "lemingi". To zwierzątka futerkowe, całkiem miłe w pojedynkę. Może zacząć naśladować Tuwima? Pozdrawiam

Obrazek użytkownika hera

15-09-2012 [21:23] - hera | Link:

Mily Wilku, nie chce naduzywac Twej cierpliwosci i goscinnosci, choc uwazam, ze takiej poezji nigdy nie dosc i moze gdzies trafi? Ponadto, choc obracam sie w sferze nauk bardzo scislych, to je ciagle zdradzam! Uwazam, ze to wlasnie poezja jest prawdziwym narzedziem poznania swiata i czlowieka! Pozwolilam wiec sobie na ten maly cykl perelek, a jest tego nieskonczenie dlugi sznur, i przepiekny! Wiec moze cos tak na konie rubasznie i juz bez zadnej polityki, choc jak najbardziej o POLSCE!

Jan Kochanowski, fraszka "Na matematyka"

"Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu."

To tak, Wilku, zebysmy nie byli tacy swieci i zeby Pan Bog nie przestal nas kochac! Chwilowo i serdecznie ...

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

15-09-2012 [22:21] - Marcin B. Brixen | Link:

Zagranie SP ewidentnie przypomina kawał jak to słoń i mrówka przechodzą przez most. Ogłoszenie Cymańskiego kandydatem dało ten efekt, że zamiast o Pisie mówili dziś o Ziobrystach. a jutro znowu będą mówić o PiSie.
PiS nie ujawnia kandydata na premiera, choć podobno miał ujawnić - osobiście podejrzewam, że miał to być prof. Kleber, którego kandydatura została mistrzowsko spalona przez Palikota i teraz piS szuka gorączkowo jego nastepcy. No bo kandydat miał być...
Zagranie z powrotem "lidera SP" do PiS uważam za podpuchę. Wet za wet :)

Obrazek użytkownika gregoz68

15-09-2012 [22:28] - gregoz68 | Link:

Drogi Wilku.
Kurski lepiej wypada w takim zielonym, myśliwskim. Z serialu Arabela. Diabełek blekota (czy jak go zwał) tak się zakochał właśnie przypadkowo w pani Milerowej albo tefałenównej.
Pozdrawiam serdecznie!

Obrazek użytkownika Obi-Wan Kenobi

16-09-2012 [08:27] - Obi-Wan Kenobi | Link:

Zwykłe gówniarstwo i tyle . Teraz , kiedy PO się o własne nogi przewraca , kiedy Jarosław Kaczyński zaszachował swoim przemówieniem , ci zaczynają warcholić . Zamiast zebrać tyłki w lipcu , wrócić , walnąć skruchę i dobrze inwestować brukselskie "ojro" , to próbują wsadzać kij w szprychy coraz lepiej jeżdżącego roweru . Nie wiem , na co liczą . Im bliżej do eurowyborów , tym bardziej nerwowo będą nóżkami przebierać . To do Michnika zajdą , do Monisi w TVN . W korytarzach mijając się z Giertychem , Libickim i innymi "zawróconymi" tuzami . Smutny koniec ich czeka . Dobrze opisałeś Kurskiego . Ja w przeciwieństwie do Ciebie nigdy go nie lubiłem i nigdy mu nie ufałem . A dzisiaj byłbym w stanie postawić sporą sumę pieniędzy na to , że to on tę sprężynę nakręcił .

Świetny jak zawsze tekst , Wilku !

Pozdrawiam serdecznie !

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

16-09-2012 [11:25] - NASZ_HENRY | Link:

finansowana publicznym groszem. Kabareciarze POwinni zaprotestować ostro przeciwko transmisji obrad sejmu; na POczątek ;-)

Obrazek użytkownika Basia

16-09-2012 [12:00] - Basia | Link:

jak niejaki Cymański odszedł był z PiS.I po co, ja się pytam, jak to taki łachmyta??? O reszcie odszczepieńców już nie wspomnę.Teraz ciarki mi po grzbiecie latają na myśl, że jeszcze by u Jarosława byli...Wierzę, że jeszcze będzie dobrze. Bo inaczej być nie może.