Przyznam, że jestem zaszokowany tą wiadomością. Składam rodzinie szczere wyrazy współczucia, także z powodu tego, co już, jak widzę, się wyrabia w mediach. Już wiadomo, że jego zwłoki nie będą zostawione w spokoju, dla rządowych mediów jest wart tyle, ile może zaszkodzić PiSowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zresztą, dokładnie, tak, jak za życia. To, co o nim pisano było bezpośrednią funkcją tego, w jaki sposób można było tym zaszkodzić PiSowi. A jeszcze wcześniej AWSowi.
Pamiętamy, a w każdym razie ja pamiętam, ze został on wykreowany zupełnie z niczego i znikąd, uporczywie pompowano go w mediach, zresztą on sam był zaskoczony, że tak mu się udaje nabrać wszystkich, że kilkadziesiąt ludzi blokujących drogę jest przedstawiane w mediach, jak tysiące blokujące cały kraj. Był niewątpliwym sojusznikiem SLD i Millera osobiście w atakach na AWS, oraz cichym sojusznikiem rządu SLD po wielkim zwycięstwie tegoż.
Tu muszę wyjaśnić, tytuł jest przewrotną prowokacją, zapewne nikt nie zabił, ale natychmiast pojawi się „narracja”, że jednak zabił, kto, a któżby, Jarosław, atmosfera IV RP, Zbigniew Ziobro.... No, coś tam już chłopaki wymyślają, jestem spokojny.
Jak został sojusznikiem PiS i wicepremierem, reakcją był spazm oburzenia, jakby właśnie nastąpiła publiczna rytualna konsumpcja szczątków niemowlęcia, albo wytoczenie zeń krwi na macę ( no, może to nie najlepszy przykład, to pewnie jakoś by Wyborcza przemilczała, hi,hi! Żeby nie wywoływać demonów endekokatolickich). Tak, jakby w historii Polski nie zdarzyło się nic bardziej haniebnego, ani zniesławiającego jej imię.
Wystarczyło, by Lepper z tego rządu wyleciał, by natychmiast stał się trybunem ludowym, być może nieco kontrowersyjnym, może nieco szorstkim w obyciu, ale przecież chłop, to i co się dziwić.
No, ale nie trwało to długo, bo, jak pamiętamy, koalicja została zlepiona na jakiś czas i spazm oburzenia, że można mu publicznie podawać rękę ponownie przeleciał przez media, jak meksykańska fala.
Do chwili, gdy się ta koalicja rozleciała definitywnie i znowu okazało się, ze nie jest znowu taki straszny ten ludowy trybun o kontrowersyjnej przeszłości i zachowaniu.
Pierwsze komentarze, jakie czytam na forach, zawsze niezawodnym wskaźniku, co za kilka godzin powiedzą oficjalne przekaziory w skoordynowanym tematycznie i czasowo stadzie świadczą o tym, że narracja będzie taka, jak zawsze zeznawał przeciwko Kaczorowi, to i go zabili. Kaczor, znaczy. Z Macierewiczem. I Okrutnym Zbigniewem. Nieważne, że od czterech lat już nie rządzi, ani nie ma w ręku żadnych służb, więc, choćby chciał, to nie ma jak. Zaszczuł. Nieważne, że nie ma czym, ani jak, ale zaszczuł.
Nie byłem nigdy zwolennikiem Andrzeja Leppera, koalicję z nim przyjmowałem z ciężkim sercem, choć widziałem, dlaczego do tego doszło. Widziałem przesadę w atakach na niego, nie był kretynem, jakim go malowano, przeciwnie, miał zastanawiająco dużo sprytu i mądrości, czegoś takiego, jak miał i ma Wałęsa, który, będąc w wielu dziedzinach kretynem, a zawsze- łajdakiem, jednak przejawiał przebłysk geniuszu, refleksu, iskry bożej, która podpowiadała mu, co ma w danej chwili powiedzieć, by spaść na cztery łapy. Zresztą, kto wie, co mu podpowiadało, może wcale nie była to iskra boża, lecz ktoś zupełnie materialny i jak najbardziej ziemski.
Kiedyś się dowiemy. Zawsze się dowiadujemy, choć czasem zabiera to kilkaset lat. Zawsze mnie fascynowało, jak bardzo różni się sposób widzenia rzeczywistości w momencie, gdy ta się dzieje, i potem, po upływie kilku pokoleń. Polecam lekturę starych dzienników, wspomnień, gazet.... Fascynujące!
Ciekawe, jak kiedyś ocenią nasi potomkowie tą postać. Na pewno nie jednoznacznie.
Ja też nie szczędziłem my krytyki i szyderstw, zwłaszcza wobec jego roli w 2007 i potem, gdy usiłował wrócić do polityki trafnie kalkulując, że jedynym możliwym jeszcze dla niego sposobem jest walenie w PiS i Kaczyńskiego. Tak też i robił.
Nie chcę tu gdybać, ani udawać mądrali, znając jedynie nagłówki o tragicznej wiadomości i kilka komentarzy, ale jestem pewien, że zmarły Andrzej Lepper odegra w tej kampanii rolę być może większą, niżby to uczynił żywy. Jeszcze wiele o nim i o tej śmierci przeczytamy.
Zobaczymy. Coś mi mówi, zapewne doświadczenie, bo cóż innego, że nie będziemy musieli czekać długo. Już ponoć odezwał się Spasiony Rysiek, czołowy nekrofil, przewodniczący komisji do sprawy zapewnienia mu pierwszego miejsca na liście wyborczej ( lata pracy, ale opłaciło się, jest „jedynka”, gratulujemy!) oskarżając IV RP o tą śmierć. Na jakiej podstawie, trudno pojąć. Zapewne na takiej samej, na jakiej oskarżył Kaczyńskiego i Ziobrę o śmierć Barbary Blidy, zatem na takiej samej, na jakiej głupiemu Jasiowi wszystko się z d.. kojarzy.
Może na takiej samej zasadzie mnie się przypomina dyrektor Michniewicz, minister Wróbel, czy chorąży Zielonka. Tak dla kontrastu. No, ale ja jestem, jak wiadomo oszalałym zwolennikiem teorii spiskowych.
Na razie pomyślmy chwilę o Andrzeju Lepperze, który towarzyszył nam w naszym życiu przez wiele lat. Jest już poza naszą sprawiedliwością i niesprawiedliwością. Naszymi ocenami i emocjami.
Połączmy się z jego bliskimi w ten straszny dla nich czas.
http://www.wsieci.rp.pl/…
http://freepl.info/seawo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…
http://seawolf.salon24.p…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 39271
dobre pióro, trafna ocena...pozdrawiam
Ponadto śp.A.Lepper miał tzw.chłopski rozum i wiele z tego (zwłaszcza co mówił o Talibach i powiązaniach )może okazać się prawdą.
"Talibów", czyli Arabów, on widział w Klewkach. Tymczasem nie tak daleko Klewek są Szymany ze swoim lotniskiem i domniemanym(?) więzieniem CIA.
wojownik,jakim byl p. Lepper nie odbiera sobie zycia!
Ktoś jest bardzo zdeterminowany w walce o władzę i działa ohydnymi sposobami i nie jest to jedna osoba. Do wyborów już tylko dwa miesiące i tych ohydnych wydarzeń przybędzie ,bo środków represji przybywa {słynne głośniki} .Ktoś dużo wcześniej wszystko przewiduje, planuje i zaskakuje skutecznością.W dążeniu do Nowego Porządku Światowego zbyt wiele ludzkich ofiar ,a miało się podbijać państwa bez jednego wystrzału.A ludzie giną jak na wojnie.
POwiedzą, że to wina Kaczyńskich i pisiorów!!! No bo cóż te bezmózgi mogą powiedzieć! Chyba ta kartka już im się wytarła, ale już ją na pamięc umieją....
"...że zmarły Andrzej Lepper odegra w tej kampanii rolę być może większą, niżby to uczynił żywy. Jeszcze wiele o nim i o tej śmierci przeczytamy". Skora cierpnie jak sie pomysli, ze tak wlasnie byc moze. Pozdrawiam autora, ktory zawsze trafia w dziesiatke. Bliskim niezyjacego wyrazy szczerego wspolczucia.
Ja tez od razu pomyslalam o Michniewiczu. Nie wierze w samobojstwo Leppera. To nie byl ten typ psychologiczny.
Zaczela sie kampania wyborcza, moze mial zamiar mowic w niej o sprawach niewygodnych dla PO a szczegolnie dla
PSL-u. I tak od razu policja wyklucza dzialanie osob trzecich. Zupelnie jak w Smolensku.
nigdy w samobójstwa polityków, wysokich urzędników czy przestępców wieszających się w więzieniu, do tej samej grupy zaliczam niewyjaśnione wypadki śmiertelne.
Są to stare metody eliminowania (czytaj.- zabijania) ludzi niewygodnych dla określonych grup niebezpiecznych. W ostatnich 4 latach trzeba już liczyć w setkach ludzi, którzy odeszli w sposób, o którym wyżej.
Jest to bardzo niebezpieczne dla Polski i nie tylko. Obawiam się bowiem, że jeśli coś takiego zdarzy się przywódcy największej opozycyjnej Partii w Polsce, wówczas staniemy przed niebezpieczeństwem wojny domowej, co wpłynie na sytuację w Europie i świecie.
w polityce nic nie dzieje się przypadkiem
Przed chwilą Jacek Żakowski razem z prof. Osiatyńskim rozpoczęli narrację w tej właśnie kolejności, szczególnie martwiąc się jak się czuje pan Czuma, że sporządzi taki raport po którym popełniono samobójstwo. Mam nieodparte wrażenie, że to wszystko co ujął Pan Seawolf to żadna teoria spiskowa, a samo przedwyborcze życie.
Gruby Rysiek z komisji beatyfikacyjnej tak skomentował projekt raportu komisji przyciskowej: "Czuma naiwnie zaufał dokumentom". Czyż to nie pyszne?
afgańczycy u handlarza bronią-niestety nazwisko mi umknęło\dawno temu pisała o tym GP\
-bo nie wierzę w samobójstwo-po Zielonce,Wróblu-mamy Leppera,ale on przecież z innej bajki.Chyba posiadał bardzo cenne informacje i próbował coś ugrać?......
Jednak leming kupi wszystko, nie zada zadnych pytan i pojdzie spac w blogim spokoju z poukladanymi narracjami w glowce.
Szczesliwy taki leming, glowa go raczej od myslenia nie zaboli.
Darek masz zupełną rację ,nie może być inaczej .Pokolenie wychowane i kształtowane przez Michnika ,Solarza i tego tam... nie potrafi samodzielnie myśleć . Właśnie oni to robią za nich ,pakują do głowy co chcą i jest ok.
wylałeś na papier wszystkie moje myśli. To straszne; 4 lata rządów POtworów i tyle ludzi dziwnie zginęło.
Pozdrawiam serdecznie, nie zapominaj o nas.
1.A.Lepper nie został wykreowany z niczego, lecz z SB. Obszerne, nie pozostawiające wątpliwości artykuły na temat powstania Samoobrony zamieściła kilka lat temu "Gazeta Polska".
2.A.Lepper nigdy nie był sojusznikiem PiS, ale koalicjantem, który wszedł do tej koalicji z zadaniem destrukcji
rządu PiS.
3.A. Lepper nie był malowany na kretyna, lecz na obrońcę ludu, a nawet męża stanu.
Dziwi mnie opinia Seawolfa, dojrzałego i wnikliwego obserwatora życia politycznego, że A.Leppera "zapewne
nikt nie zabił". Uważam, że jest inaczej. A.Lepper nie był wojownikiem, jak napisała tu niżej pewna pani, ale figurantem. Z figurantami tak jednak bywa, że z czasem, gdy urosną, wydaje im się, iż mogą stawiać swoim kreatorom jakieś warunki, a nawet, że mogą być samodzielnymi graczami. Ale Układ jest w Polsce mocny. I nie toleruje nielojalności. Podobny błąd popełnił gen.Papała. Są także i inne przykłady.
W pełni zgadzam się z opinią Strzelca!!! Samoobrona była "zbrojnym ramieniem" SLD (SB), kreowana na obrońców ludu w wersji "hard" (dla ciemniaków).
Samoobrona powstala jako kanalizator niezadowolenia ludzi z opcja wykorzystania w grach operacyjnych.
Glowna gra operacyjna do jakiej zostala uzyta to destrukcja koalicji rzadowej 2005-2007.
LPR byl "zlepiony" na tej samej zasadzie. "Nowy ekran" tez byl proba takiego stworzenia nowego "obiektu operacyjnego".
Nieraz pionki wykorzystane w tych grach probuja ugrac wlasny biznes i wlasnie wtedy popelniaja "samobojstwa wspomagane" lub tez gina w dziwnych wypadkach.
Tak to juz jest w naszym kraju o pieknej tekturowej fasadzie, ktora to fasada co chwile jest odswierzana przez specow od "malowania fasad".
Koalicja PiSu z Samoobroną powstała ze względu na bardzo bliskie pokrewieństwo ideologiczne obu partii. Ich wizja społeczeństwa i gospodarki jest właściwie taka sama, tylko w wykonaniu Leppera była nieco bardziej prostacka
"antykomunisto",ty to masz łeb!
Mam prośbę.Zmień nick, bo bardzo mnie denerwujesz swoimi wypowiedziami.Ciekawe, co będziesz pisał,gdy zwycięska odrobinę PO,będzie musiała wejść w koalicję z postkomunistami.Bo rozumiem,że z Ciebie to taki platwormiany antykomunista,coś jak kawa bezkofeinowa,albo piwo bezalkoholowe.
Już słychać powiew,że winien P i S. Jest to jeszcze nie w prost ale kierunek jest już obrany i bez problemu można go odczytać.
Jak słucha się dziś tzw.dziennikarzy, którzy w czasach rządu PIS atakowali śp.Leppera a dziś próbują zrobić z niego ofiarę,to rodzi się pytanie:kim są ludzie pracujący w mediach masowego rażenia.Na pewno nie dziennikarzami,bo nie zachowuja kodeksu dziennikarskiego.Wg mnie to zwykła żuleria,która boi się prawdy.