„Szacun” dla CBA min. M. Kamińskiego

to jeden z nielicznych ludzi jak pan Kaczynski,Macierewicz,oraz wielu patriotow z PIS,ktorzy dla dobra Kraju,Narodu poswiecaja siebie i wlasne zdrowie-BRAWO I DZIEKI!!

Za co Obama dostał na dzień dobry tego nobla? Puchar na zachętę? Ale przecie Miś i prezes klubu Tęcza to nie szacowny komitet noblowski. To raczej wygląda jak czyn społeczny w Alternatywach, znaleźli sobie murzyna.

Pozdrawiam i dziękuję za ewent.

Pan jest już sławnym pułkownikiem, ja struchlałym szarakiem pod miedzą, ale ośmielę się popolemizować.

Zaiste, Polska to kraj proroków.

Rozpoczyna się kolejna burza, POtwierdzenie przypuszczeń, "A nie mówiłem".

Nawet dzieci w Polsce, USA, Rosji, Izraelu, Francji, Niemczech, Egipcie i Pakistanie, znają starą prawdę; Kto sieje wiatr, zbiera burzę.

Trudniej pójść śladami Newtona i zauważyć że spadanie jabłka i niespadanie księżyca to to samo prawo fizyki. Nobel Obamy, Smoleńsk 2010 i polowanie na życie Kadafiego to też jedno zjawisko, ktoś wprowadził na rynek nowe standardy, ktoś rozsądny i odważny próbuje naprawić błędy poprzednika, i mamy szansę jeszcze pożyć. Ba, świat nawet ma szansę na odnowę moralną, chyba wystarczy prawda, zostawmy na boku "Syreny z Tytana".

"Listy PiS w wyborach parlamentarnych będą otwarte dla osób dotychczas niezwiązanych z polityką m.in. na środowiska uniwersyteckie i artystyczne - tak zdecydowały władze partii." To też wczorajsza wiadomość, i nie wszystkim się ona podoba, oj nie podoba, oj nie podoba, wszystkim nam się Basieńka podoba. Drzewiecki nie był nawet na tymczasowej liście PO, a i tak będzie się ona jeszcze mocno zmieniała we właściwym kierunku. W całej Polsce musimy podziękować ekstremistom, przybrudzonym, i obudzonym śpiochom. Niepotrzebni muszą odejść, ale oczywiście nie mają na to ani ochoty, ani przyzwolenia swoich mocodawców.

Nawet kilku Arłukowiczów w każdej partii do spraw "wykluczonych" to za mało. Teraz trzeba do tego całego jednego ministerstwa, z orłami a nie jastrzębiami.

http://www.newsru.co.il/world/...

Proszę dokładnie przeczytać powyższe info. Prawie tysiąc dziennikarzy, ale na szczęście niedźwiedziowi przeszło tylko przez gardło; В ответ на вопрос репортера, будет ли опасен экс-глава ЮКОС на свободе, Медведев твердо заявил: "абсолютно не опасен" – несмотря на то, что глава правительства России Владимир Путин неоднократно утверждал обратное, сравнивая Ходорковского с легендарный американским гангстером Аль Капоне.

Ja tego dnia otworzyłem szampana, małe przesilenie stało się oczywiste, najważniejsze słowa nie padły.

Miedwiediew, Michałkow, Michnik i Pan mają ochotę już teraz wypuścić dżina z butelki, wiwat Wielka Rosja Hazarska, naprzód towarzysze, ZSRR, demoludy, ba, świat to za mało.
Weźmie Pan na siebie przynajmniej ze dwie głowice jądrowe, skądkolwiek by do nas nadleciały?
A dlaczego nie amnestia za rok?
Bezpiecznie i całkiem humanitarnie?

Putin dość długo "pracował" w Niemczech, może dlatego Abramowicz ładuje setki milionów w Chelsea? Niedawno z USA do Rosji wróciła spora grupka śpioszków, proszę prześledzić drogę życiową jenerała Lazaro. Dziesiątki lat w delegacji, bez prawdziwej rodziny i ojczyzny, nawet na emeryturze jeszcze ideowo dorabiał. O dziwo, bohater witany w Rosji jak Stirlitz z zmartwychwstania, zwinął żagle i zaszył się na Zachodzie. Każdy kocha ojczyznę, ale każdy też chce żyć w cywilizowanym miejscu, z nadzieją na lepsze jutro swoich dzieci. Putin to wie i zna, ten chwilowy aparatczyk z końca XX wieku nijak już się ma do męża stanu z 2012. Tak krawiec kraje, nie od razu Kraków, a i tak widać pozytywny kierunek.

Świat w 2012 może wyglądać o wiele lepiej, ale może też nie istnieć. Ja wierzę w Obamę, Putina, Jarosława Kaczyńskiego i nawet Tuska.

Kiedyś czytałem wywiad z pierwszym chińskim milionerem, na pytanie, jak to było możliwe, odpowiedział, Wsłuchałem się linię KPCH.
Przykładam codziennie ucho do trawy i słyszę piękne szepty.