Jestem Europejczykiem, a więc to oczywiste, że jak Europejczyk się zachowuję.
W każdej sytuacji i wobec każdego.
Wiem, co jest europejskości fundamentem, wektorem, osią, kołem zamachowym , a nawet – cumą.
Państwo też powinni to wiedzieć, skoro czytacie mojego bloga , ale jeśli z jakichś niepojętych przyczyn nie wiecie – już służę wyjaśnieniem:
„fundamentem, wektorem, osią, kołem…” itd. itp. jest TOLERANCJA.
Napisałem dużymi literami, bo jak coś jest europejskości „fundamentem, wektorem…” itd. itp., to się dużymi literami należy, jak, za przeproszeniem psu micha.
Jestem zatem człowiekiem tolerancyjnym na wskroś, do cna, od ucha do ucha i jak kto chce.
Moja tolerancyjność dotyczy wszystkich aspektów ludzkich zachowań (bo inaczej by była tolerancyjnością niepełną, czyli – wybiórczą, a to wtedy nie jest żadna tolerancja, a dyskryminacja i proszę mi tu żadnych prasowych skojarzeń nie wyciągać).
Tolerancyjny jestem także – co bardziej niż oczywiste – wobec zachowań intymnych, a że nie wszyscy mogą tak samo to dziwne słowo rozumieć, doprecyzowuję, że mnie o upodobania seksualne chodzi.
Nie interesuje mnie, z kim (i z czym), jak często i w jaki sposób seks ludzie uprawiają.
Dlatego z obrzydzeniem przejąłem agresywną napaść polskiego kołtuństwa i ciemnogrodu na Michała Figurskiego, który w radiu zrobił kamingałt i zadeklarował, że by Ukrainkę zgwałcił.
Jeśli Michał Figurski potrzebuje dla osiągnięcia satysfakcji seksualnej zgwałcić Ukrainkę, to ja bardzo przepraszam, ale to nie jest moja sprawa i ja, jako osoba tolerancyjna, mu się do tego z pewnością wtrącał nie będę. Bo jak tolerancja, to tolerancja.
Nie interesuje mnie, ani to, kiedy ostatnio Michał Figurski Ukrainkę zgwałcił, jak często Ukrainki gwałci i czy gwałci w realu, czy tylko tak sobie wyobraża, że gwałci, bo mu to poprawia tę, no – wydolność.
Owszem, są określone środowiska, które chciałyby kontrolować wszystko – od paczki przesłanej pocztą dla pieska, po szczegóły pożycia erotycznego, ale ja się od takich środowisk odcinam.
Na całe szczęście są te środowiska w mniejszości, a niezależna Prokuratura z pewnością odmówi wszczęcia postępowania przeciw Michałowi Figurskiemu, ot, choćby na podobnej podstawie, na jakiej odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie opieprzenia nachalnego babsztyla przez zasłużonego posła:
Bo „z nagrania wideo wynika, że (babsztyl) nie okazuje strachu"
Czy ktoś może wskazać konkretną Ukrainkę która by się poczuła przestraszona deklaracją Michała Figurskiego? No właśnie.
Mam na koniec jeszcze tylko prościutkie, drobne, pytanie:
czy Ukrainki, do zatrudniania których Michał Figurski i Jakub Wojewódzki się na antenie radia przyznali, są przez nich legalnie zatrudnione, a składki na ZUS i podatki są odprowadzane?
Nie mam wątpliwości, że tak, ale może panowie się publicznie w tej sprawie wypowiedzą, bo tolerancja tolerancją, ale kasa się powinna zgadzać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6093
Sanczo Pansa zostaje w jakiejś wiosce sędzią...
Dochodzi do rozprawy w sprawie gwałtu na pewnej kobiecie.
Panienka sie zgadza,aby gwałciciel jej zapłacił za krzywdę...woreczek monet srebrnych.
Facet płaci,ale sędzia Sanczo Pansa krzyczy: Odbierz jej te pieniądze! Zmieniam wyrok!
Tu nastepuje dzika awantura,z której obwiniony wychodzi pobity,podrapany,naderwane ucho,wybity ząb!
Tragedia!
Sanczo Pansa ogłasza wyrok:
Nie było żadnego gwałtu! Gdybyś tak zaciekle broniła swojej...cnoty...jak tego mieszka ze srebrem,
to sam diabeł by cie nie zgwałcił!!
Sanczo locuta,causa finita