Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
10:41:01 destrukcja TU-154M nad Smoleńskiem
Wysłane przez kano w 17-05-2011 [18:26]
1. TAWS
2. TAWS – klucz do tajemnic smoleńskich
3. TAWS – część trzecia
W ostatnich notkach przeprowadziłem szczegółową analizę danych TAWS, odczytanych przez niezależnych od MAK ekspertów amerykańskich. Przebijałem się przez wszystkie wykresy prezentowane w „raporcie” MAK. Po tej zbiórce przyszedł czas na bardziej ogólne spojrzenie i próbę poukładania rozdrobnionych informacji.
Najpierw zgrupuję fakty, na które zwróciłem uwagę w poprzednich wpisach:
1. 10:41:00.5 - ostatnie ostrzeżenie TAWS „Pull UP” oraz 10:41:02 - ostatnia informacja o zapisie TAWS podana jedynie na rysunku 48.
2. Oprócz zapisów w plikach Alert Log (czasy Terrain Ahead, Pull Up, dane z komputera pokładowego) TAWS zapisywał również pliki Fault Log, w których zawarte były informacje o awariach/uszkodzeniach samolotu.
3. Przynajmnie dwa zapisy Fault Log musiały zostać dokonane o 10:41:01 lub wcześniej. O tej samej godzinie kończy się zapis danych z kilku sensorów (Cabin/atmosphere pressure ratio, Pressure altitude, Radio altitude, Total air temperature).
Wszystkie te zdarzenia dzieją się w przedziale 10:41:01 – 10:41:02. Nie jest to przypadkowe, bo na kolorowych wykresach zapisu wszystkich pozostalych sensorów, w tym miejscu pojawia jednakowy, szary kolor. W zapisach z TAWS (w postaci punktów, a nie linii), mamy w tym czasie jednosekundową przerwę.
Większość blogerów analizujących wykresy MAK przyjęła, że jest to jednosekundowa przerwa w zasilaniu, które powróciło o godzinie 10:41:02. Jednak umknął naszej uwadze jeden „sensor” – CVR (Cockpit Voice Recorder). Nie zatrzymał się na jedną sekundę, co więcej - zarejestrował, że wbrew wykresowi TAWS działał podczas „zaniku zasilania” i nadawał komunikat „Pull Up”:
10:40:59,3 10:41:04,6 Odgłos zderzenia z drzewami
10:41:00,3 10:41:01,4 2P Kurwa mać!
10:41:00,5 10:41:01,8 TAWS PULL UP, PULL UP
Umiem to wytłumaczyć tylko w jeden, zdumiewająco prosty sposób:
dane z zapisu sensorów w przedziale 10:41:01 – 10:41:02 zostały usunięte.
Jedyną wskazówką, dlaczego zostały usunięte, może być fakt, że o 10:41:01 całkowicie „urwał” się zapis Cabin/atmosphere i Total air temperature, czyli tych danych, które mogłyby wskazać na destrukcję samolotu w powietrzu.
Dlaczego w nagraniach CVR przeoczono tę jednosekundową przerwę? Ponieważ nagrania te były potrzebne wcześniej, przed zakończeniem „odczytów” czarnych skrzynek i przygotowaniem spójnej wersji „katastrofy”. Potrzebne były do przeforsowania winy pilotów, nacisków i przetestowania na opinii publicznej innych szczegółów „katastrofy”. Teraz zrozumiała staje się całkowita rezygnacja polskiego rządu z czarnych skrzynek. Czarnych skrzynek, których zapewne „eksperci” MAK również nie badali. Prawdopodobnie, tak jak członkowie polskiej komisji, otrzymali gotowe wykresy.
Pozostaje nadzieja, że TAWS w pliku Fault Log zapisał dane z tej sekundy, gdy samolot był ponad 350 metrów od miejsca pierwszego zderzenia z ziemią.
PS
Dla lepszej ilustracji nieciągłości danych z TAWS zamieszczam wykres oststnich sześciu komend "Pull Up, Pull Up". Niebieski prostokąt to czas trwania każdej z nich. Widać że w czasie podawania pierwszych pięciu komend TAWS zapisuje dodatkowe dane, tylko podczas ostatniej jest jednosekundowa dziura.
Komentarze
17-05-2011 [21:50] - Szym (niezweryfikowany) | Link: Dziękuję
Czytam Twoje wpisy.
Pozdrawiam!
18-05-2011 [03:08] - kano | Link: Zaglądam na swój blog
i czytam komentarze.
Dziękuję i pozdrawiam.
17-05-2011 [23:08] - słoń (niezweryfikowany) | Link: Państwo prawa
Ciekawe co się robi z takimi domysłami w państwie prawa? Legitymuje w komisariacie?
18-05-2011 [03:32] - kano | Link: W państwie prawa
mógłbym spokojnie czekać na wyniki śledztwa. A jak to państwo będzie jeszcze bardziej "państwem prawa" to legitymować będą w izbie przyjęć w psychiatryku.
18-05-2011 [19:30] - Bogdan (niezweryfikowany) | Link: Możliwe
A czy nasi eksperci to zauważą ? jak widać opornie im to idzie czy zbadano z odczytów jakie było ciśnienie w samolocie i czy w ogóle było powietrze w ostatnich sekundach czy może było już podciśnienie czymś wywołane a gdy nastąpiło raptowne rozszczelnienie samolot po prostu rozleciał się jak bańka w drobny mak,ciekawe obserwacje ubrań,dokumentów oraz różnych materiałów które zachowały się w doskonałym stanie z lekkim zapachem paliwa lotniczego raczej porwane niż popalone większość ,jak wieniec,materiały liturgiczne księży ich szaty foldery książki są prawie w stanie idealnym a nawet paszporty. Dziękuję za trafne wypowiedzi i sensem opracowane czekamy na dalsze rozwinięcie tego wątku który świetnie przedstawia same istotne rzeczy i to bardzo ważne
19-05-2011 [05:42] - kanadyjczyk (niezweryfikowany) | Link: Przerwa jednosekundowa?
Ja widze tutaj przerwe ponad 13-to miesieczna.Te wszystkie dywagacje,dociekania,eksperymenty, moznaby za jednym zamachem(a w zasadzie za drugim) wyrzucic do kosza na smieci, gdyby zostaly otwarte trumny z ofiarami ,,katastrofy". Dowody,JEDYNE, ktore znajduja sie po polskiej stronie, sa w sposob conajmniej enigmatyczny, calkowicie ignorowane. Rozumiem, ze tuskowate kreatury nie chca tego dokonac, bo kazdy przestepca chroni swojej glowy(czyt.d..y), lecz rodziny ofiar? Niepojete i straszne. Czego oni sie boja, ze moze poznaja prawde o tym, ze bliski zostal zabity przez strzal w glowe albo przez wybuch bomby termobarycznej? A moze zobacza tylko wewnatrz trumien worki z piaskiem, lub zwloki przysypane wapnem. Zona sp.pana Seweryna obywatela USA, posiadajac rowniez obywatelstwo amerykanskie, nie decyduje sie na przeprowadzenie ekshumacji ciala meza, mimo, ze ma uzasadnione podejrzenie dokonania przestepstwa w Smolensku! Szok. Majac wszystkie atuty w reku, pani ta wraca sobie na stale do Polski, by jak tlumaczy: dochodzic prawdy w Kraju. Byloby to smieszne, gdyby nieprawdziwe.
Pozdrowienia
21-05-2011 [02:42] - kano | Link: To sprawdzona informacja?
Jest to jedyna osoba, która mogła przeprowadzić ekshumację bez pytania o zgodę władz polskich, a po prawdzie rosyjskich.
Pozdrowienia.
21-05-2011 [03:29] - kanadyjczyk (niezweryfikowany) | Link: 100-tu procentowa.
Pani ta okolo 3 miesiace temu, udzielila wywiadu dla ,,Nasz Dziennik", gdzie mowila, ze ma powazne watpliwosci odnosnie ustalenia tozsamosci meza w Smolensku i podejrzewa dokonania przestepstwa przez rosjan. Przedruk tego wywiadu ukazal sie rowniez na ,,Niezalezna", gdzie wyedytowalem moj komentarz, skierowany do tej pani z prosba i blaganiem, by zaczela natychmiast dzialac w Stanach. Kilku forumowiczow rowniez poparlo moj wpis. Jak dotad cisza jak MAK-iem posial. Chcialbym sie mylic w swoich posadzeniach, lecz mysle, ze chyba zadzialala kasa. Zastraszanie przez KAT-ow? Nie logiczne, bowiem pani Seweryn moze w kazdej chwili wrocic do Stanow i wypiac sie na ewentualne pogrozki. Jedyna szansa na ekshumacje i badania-przepadly.
Rowniez pozdrawiam.
23-05-2011 [22:53] - LB-NY (niezweryfikowany) | Link: Masz sporo racji
Masz KaNo sporo racji w tym co piszesz ale zwróć uwagę na taki drobny szczegół a mianowicie czas sygnalu zderzenia z drzewami to 5 sekund. W tym czasie samolot przebywa drogę ok 420 metrów. Czyli powinien nakosić drzewka w tym małpim gaju na długości takiej samej a tego na żadnym ze zdjęć nie widać.
Wniosek. Przedstawiony zapis z CVR oraz dane z fault logu TAWS podane przez ruskich sa nieprawdziwe. Nie warto ich analizować w celu wyciągnięcia prawidłowych konkluzji.
Przypomnij sobie co nawaliło w tymże samolocie podczas lotu na Haiti, konstatuj fakt niezadziałania przycisku GO AROUND (po rusku Uchod) i postaraj się pójść tym tropem. Mnie to doprowadziło do przekonania o destrukcji samolotu w powietrzu na skutek konieczności wykonania nagłego manewru. Odpadający element najprawdopodobniej usterzenia uderzył w sławetną brzozę i ją przetrącił a nie ściął tak jak zrobiłoby to skrzydło a co było dalej to trzeba jeszcze pogłówkować i skorzystać z analizy zdjęć.
12-09-2011 [13:12] - Jeremiasz Paliwoda (niezweryfikowany) | Link: Paliwo lotnicze z tlenem awaryjnym...
... a wszystko podane w rozpylonej postaci do wnętrza kadłuba przez system wentylacji. Do rozpylenia takiej mieszanki mogły zostać wykorzystane wtryskiwacze z układu zasilania Common Rail... Potem jedna iskra i wybuch termobaryczny jak się patrzy. W Samarze mogli zrobić wszystko.