Oceniając wojnę w Palestynie, wielu traktuje to, jak mecz piłkarski i uważa, że należy stanąć po któreś stronie i jej kibicować. Zauważają tylko podział na wykluczające się części: na Żydów i Arabów albo na ludobójców i morderców. Jedni kibicują ludobójstwu Żydów, a drudzy morderstwom Arabów.
Dla mnie taki podział jest średnio interesujący, ja świat na zewnątrz Polski dzielę przede wszystkim na tych, którzy są nam przyjaźni i na tych, którzy są dla nas zagrożeniem, w tym śmiertelnym. Jak walczą ze sobą ci, którzy zagrażają nam mniej z tymi, którzy zagrażają bardziej, to na czas wojny będę kibicować tym, którzy są dla nas mniej szkodliwi.
To jest prawdziwa, realna dychotomia: my, i ci, którzy chcą nas zniszczyć. Jak ci, którzy nam zagrażają, nawzajem się mordują, to dla nas dobrze — i to, jak ich sobie podzielimy, ma znaczenie drugorzędne.
Można mnie w związku z tym nazwać kanalią albo nawet agentem wpływu Anglosasów, ale bardziej ścisłe będzie określenie makiawelista. Uważam, że nie należy się za bardzo wtrącać we wszelkie ludobójstwo jakichkolwiek islamistów. Islam to śmiertelne zagrożenie nie tylko dla nas, ale i dla całego świata i im więcej się ich wymorduje, tym lepiej. To źle mordować, ale jak mordują islamistów, to nie należy protestować, szczególnie jak to robią nasi wrogowie. Wojna między wrogami jest dla nas korzystna. Z tego samego powodu uważam, że to dobrze, by wojna domowa w ZSRR trwała jak najdłużej i jak najwięcej sowietów zginęło.
Gdy nasza chata z kraja, to oczywiście przyglądajmy się zewnętrznym konfliktom, monitorujmy je, analizujmy czy mogą rozlać się na nas i wtedy zbrójmy się na potęgę, ale póki mordują się sowieci, żydzi i islamiści, to nie ma co reagować, niech się wyrzynają.
Można ewentualnie lekko wspierać tych, którzy są dla nas mniejszym zagrożeniem — a zatem Żydów i Ukraińców, bo Rosja i Islam, to dla nad największe, śmiertelne, egzystencjalne zagrożenie. Rosję i wszystkie kraje islamskie należy doprowadzić do upadku. To są obce, złe, zaborcze, destrukcyjne cywilizacje. Jak można to robić cudzymi rękami, to tym lepiej. Amerykanie i Brytyjczycy tak najczęściej robią, więc należy ich w tym naśladować.
Dlatego w tym układzie geopolitycznym, jaki teraz mamy, ja kibicuję Ukrainie i Izraelowi. Jestem po stronie USA. Gdy skończą prowadzić wojny, to przestanę. To jest dokładnie tak samo, jak to, że w meczu Litwy z Niemcami będę kibicować Litwie, ale gdy Litwa będzie grała z Polską, to jeszcze bardziej będę kibicować Polsce. Jestem makiawelistą i niedługo zrobię adaptację "Księcia".
Grzegorz GPS Świderski
https://t.me/KanalBlogeraGPS
https://Twitter.com/gps65
"slam to śmiertelne zagrożenie nie tylko dla nas, ale i dla całego świata i im więcej się ich wymorduje, tym lepiej."
Autor nadaje się do wariatkowa.
Chcesz zostać moim trollem?
Dziękuję za propozycję ale nie skorzystam.
Nie mam takich kwalifikacji.
To po co trollujesz?
@ GPS
To się nazywa pragmatyzm i szkoda, ze malo popularny wśród polskojęzycznych.
Książę to dobry przewodnik przez życie.
"Nowy Książę" będzie drugą książką w mojej serii wydawniczej adaptacji "Klasyka OdNowa". Pierwsze wydałem "Nowe Rerum Novarum" Leona XIII. Też warto poznać, a w mojej serii jest to opisane prostym współczesnym językiem i ze współczesnymi przykładami.
We Florencji w Katedrze Santa Croce ...jest grobowiec Niccolo Machiavellego.
Z tego co usłyszałem od znajomych i przyjaciół Włochów,to w tym grobowcu zaczął się podejrzany
ruch,jakieś stuki,szelesty i czasami perlisty śmiech.
Nawet Michał Anioł sie zaniepokoił i Dante w Ravennie się dopytuje ma di cosa si tratta?
Machiavelli uspakaja Dantego: Taki jeden Polaco coś tam pisze,ale nie do Waszmości.
A mnie już nic nie grozi...ze śmiechu nie pęknę :-))