Tak mówi przysłowie -stare i zapewne mądre.
Kilka dni temu D.Tusk na konferencji bezpieczeństwa powiedział, ze wojna na Ukrainie to nasza wojna.
Nie panie Tusk!
To nie jest wojna Polaków.
Jeśli pan uważa, ze to jest jego wojna to niech bierze córkę za sanitariuszkę, syna, zięcia i siebie w kamysze, uzbroi w kalachy i odzieje w moro za swoje pieniądze i wyrusza bronić Ukrainy.
Każdemu wolno i nawet wskazane jest jesli uważa, ze to jest jego wojna.
Nikt nie będzie płakał a wręcz przeciwnie - chłop stoi do tego co mówi - szacun.
Ja tak nie uważam.
Wręcz przeciwnie.
Uważam, że w polskim interesie jest ( piszę o tym od początku tej dziwnej wojny), by trwała ona praktycznie bez końca do ostatniego Ukraińca i ostatniego Ruska.
Dlaczego tak uważam.
Dlatego, że zarówno Ruski , jak i Ukraińcy są wrogami Polski i Polaków od zawsze.
D.Tusk jako wyksztalcony historyk powinien to wiedzieć.
Może i wie ale ktoś mu podpowiada co ma mówić.
Jeśli tak jest to powinien przynajmniej po prostu się zamknąć.
To nie była i nie jest nasza wojna.
A jeśli mimo to ktoś bez zgody Polaków ją ogłosi to nie idzmy na nią.
Tylko pokój i poczucie bezpieczeństwa wplywa na gospodarczy rozwój kraju.
@ Nasz Henryk
A jaki to niby jest tem związek?
Może jakieś szczegóły podasz.
Ja się trollingiem nie zajmuję.
Nudzi ci się czy co?
"Ukraińcy są wrogami Polski"
Waldek. Baju, Baju. Będziesz w Raju.
Skończy się zapewne wojenką Niemiec z Polską, w której wy honorowo polegniecie. To napisałem JA, Jerzy Ciruk z Dowspudy.
PS. Dowspuda to tutaj żył pierwowzór Pana Tadeusza Adaśka Mickiewicza:)
@ Jerzy Ciruk
Pierwowzór Pana Tadeusza mógł żyć wszędzie. Głupota nie zna granic
A co do wojenki to zacznij juz strugać pistolety jak ci tak pilno.