Biznes powinien być szybki, zwinny, wyprzedzać konkurencję, nie zastanawiać się tylko brać jak swoje jak prawdziwy rekin

Drogbruk Piotr Szczerek.
Trzeba mieć głowę do interesów inni płacą miliony za taki marketing.
Prawdziwy lidery rynku zawsze dostaje to, czego pragnie. Inaczej nie byłby liderem, tylko darmozjadem. Ten chłopiec dostał czapkę za darmo, więc na nią nie zasłużył. Lider zdobył czapkę w walce, co jest powodem do dumy
Po prostu: "nie ma darmowych czapek". Żeby przedsiębiorca miał czapkę z daszkiem, ktoś słabszy, mniejszy, bezbronny, musi zostać jej pozbawiony". Tak dzIała libkowa ekonomia w praktyce
Przy okazji samiec alfa wypromował swoją firmę na świecie, profit po dwakroć. Powinien zrobić rebranding
Niebo ośmiogwiaździste nade mną, prawo moralne poza mną
Rodzice tego dziecka jak i sam dzieciak powinien być wdzięczny, że przeżył tą walkę. W świecie zwierząt jest walka na śmierć i życie! Młody powinien być wdzięczny za lekcję życia, którą dostał - wygrywają tylko drapieżniki, wszystko jest wojną!
Umówmy się, taki dzieciak to nie ma nawet odpowiedniego obycia i wyrobienia żeby docenić wartość takiej czapeczki. W zasadzie to zachował się niegrzecznie próbując prześcignąć pana przedsiębiorcę, może jak sam w życiu do czegoś dojdzie to zasłuży na czapeczkę.
Ideał sięgnął bruku.
Gościu grozi ponoć pozwami za komentowanie tej sprawy..
Gdybym był tatą tego chłopca myślę że bym tym cwelem zaorał ten kort. Pokazałbym szmaciarzowi skuteczną rekultywację gleby Takich ludzi trzeba tępić i pluć na nich
Życie jest najlepszym nauczycielem a światło kamer najlepszym sprzymierzeńcem. Wprawdzie biznesmen wygrał wojnę o czapkę reklamując się widowiskowo przy okazji, ale mały chłopiec też ma swoje niespodziewane 5 minut. W szkole Nowackiej-Wasilewskiej mógłby co najwyzej błysnąć przebierajac się za dziewczynkę.
Nowa polska, buraczana i warcholsko-sarmacka szlachta. To tacy ludzie jak on najbardziej oburzają się na pomysł darmowych posiłków dla dzieci w szkołach. I oczywiście, jego firma przez lata pobierała miliony od państwa
Najgorsi są tacy nowobogaccy bez wykształcenia i obycia! To wrzód na wizerunku polskiego przedsiębiorcy!
Buractwo siłą wyciągnięte z knajpy
Ciekawe czy z taką samą energią wyszarpywał srodki z KPO na nowy jacht.
Ten koleś, który ukradł czapkę na US Open może będzie jutro w "Dzień dobry TVN" jest znany na całym świecie i do tego wyznawca Owsiaka i Tuska.
Polecam wpis, który jasno informuje o co chodzi z tą czapką, firmą i reklamą (bo z wpisu nie rozumiem nic):
Światowy rekord Polaka! Już ponad MILIARD ludzi na świecie zobaczyło, co zrobił [VIDEO]
Nad Pani wpisem na NCzas wyświetla mi się reklama dwóch książek z Allegro. Jedna nosi tytuł "Debil", druga "Alfons", dotyczą poprzedniego i obecnego prezydenta RP.
Czy rzeczywiście portal (a może ja, wyświetlająca wpisy) nie ma wpływu na treść reklam?
Pozdrawiam
Teresa Bochwic
U mnie nie ma żadnych takich reklam! Może dlatego, że mam blokadę reklam?
A kim są autorzy tych ,,dzieł'' i wydawcy? Pewno ktoś z ,,silnych razem''?
Sytuacja z czapką rozwiązana
https://x.com/i/status/1961845849366896719
Ciekawe - nic z tego nie bedzie?
Na www.bild.de jest na glownej stronie post o tym odebraniu tej czapki, czyli 500.000.000 ludzi to zobaczylo.
I nic z tego nie bedzie?
U nas to najpopularniszy wpis od bardzo długiego czasu -- ponad 16 tys. odsłon. Gratulacje Kaczysto.
@Admin Naszeblogi.pl Może warto spreparować zakładkę z wpisami o tak rekordowych odsłonach (100-200 najlepszych)? Nawet od początku wpisów, bo jest mnóstwo ciekawych z dawnych lat, które nie tylko nie straciły nic na ważności, to mają po latach wyjątkową wymowę. Wielu autorów jest już w niebie, a ich teksty wciąż warto przeczytać. To może być bardzo przydatne dla młodych, żeby wiedzieli co pisali ich rodzice, albo dziadkowie o sytuacji politycznej, w której żyli.
@Alina -- wpisy o rekordowych odsłonach są dość przypadkowe. Mają najczęściej dużą liczbę odsłon przez to, że odbywała się pod nimi awantura.. Na aktualności oczywiście straciły
@Admin Naszeblogi.pl To, że wpisy o rekordowym zainteresowaniu są "przypadkowe" to też zaleta, bo odwraca uwagę od "narracji" narzuconej w mediach i skłania do myślenia o innych rzeczach. Wiele wpisów straciło na aktualności, ale wiele razy natknęłam się na takie, które nie straciły, a wręcz wyjaśniały to, co się teraz dzieje. Poza tym mają wartość historyczną - pokazują czym żyli blogerzy w nieodległej przeszłości.
Nie wiem czy wiecie, ale Dzień Dobry TVN zrobiło z tego palanta, który zajebał dziecku czapeczkę Majchrzakowi, ofiarę hejtu - rzyg po trzykroć!