Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Głos Kremla głosem tęczowo – lewackich postaw

Tezeusz, 19.07.2025
 WSTĘP
Kłamstwa, zmyślone sytuacje, zohydzanie sojuszu polsko-amerykańskiego – to elementy, które pojawiają się w konsekwentnie demaskowanej propagandzie Kremla. Strona rosyjska do swoich działań wymierzonych w relacje Polska-USA używa często pojedynczych komentarzy internautów..” – informuje prasa w tym Niezależna.

Do napisania tego materiału sprowokowały mnie nie tylko komentarze trolli sowieckich atakujących Polskę na wielu portalach internetowych, ale dlatego, że moim zdaniem, zjawisko to stało się groźne z uwagi na bezpieczeństwo Polski. Dlaczego tak sądzę w dobie gdy rosyjskie pułki z zimną krwią rozstrzeliwują niewinne ukraińskie dzieci? Postaram się ten problem przybliżyć.

Zatrzymanie agenta GRU Rubcowa w Polsce wskazuje jednoznacznie jak roSSja faszystowska penetruje Polskę na każdym poziomie, politycznym, gospodarczym czy moralnym. Agent GRU Pablo Gonzalez, a właściwie Paweł Rubcow, został zatrzymany w lutym 2022 roku. Nie on jeden. Oprócz niego w ręce służb wpadła dziennikarka, a prywatnie partnerka Gonzaleza. Nie trafiła jednak wówczas do aresztu. Kobieta dalej ma zarzuty. Jak długo Gonzalez/Rubcow współpracował z rosyjskimi służbami? Dokładnie nie wiadomo. Rosyjski portal Agenctwo wskazał, że w czerwcu 2017 Gonzalez miał podróżować samolotem z oficerem GRU Siergiejem Turbinem. Za bilety obu mężczyzn zapłacono w jednej transakcji z tego samego konta. A Turbin to nie byle kto, tylko człowiek odpowiedzialny za rosyjski program „nielegałów”, czyli agentów działających pod fikcyjnymi tożsamościami. Gonzalezem hiszpańskie służby zaczęły się interesować od 2016 roku – podaje „El Independiente”.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie Gonzalez zjawił się w Polsce – jego obecność odnotowano od 2019 roku. Mniej więcej wtedy miał zacząć pojawiać się na spotkaniach, w których udział brali ludzie mediów. W kontaktach pomogła mu Natalia K. -dziennikarka, a prywatnie partnerka.Gonzalez i K. mieszkali razem w Warszawie, a przez ich mieszkanie przewijały się liczne osobistości, m.in. ze świata mediów. Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech. Według hiszpańskiego „El Independiente”, Gonzalez miał mieć z nią romans.

Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech. Według hiszpańskiego „El Independiente”, Gonzalez miał mieć z nią romans.

Przeciętny Polak wychodzi z założenia, że wszystko wie lepiej. Że nie będzie go jakiś rosyjski troll z łapanki karmił nieprawdziwymi informacjami. Żyjąc w takim przeświadczeniu, łyka rosyjskie bzdury. Tłumaczymy na przykładzie klucza, jak rozpoznać dezinformacje i nie dać się wodzić za nos.Autorami „fejków” są świetnie opłacani ludzie, fachowcy w swojej branży, którzy takich „przeświadczonych” zjadają na śniadanie. Dość wspomnieć o Internet Research Agency. Pod tą niewinną nazwą kryje się największa fabryka rosyjskich trolli, a przynajmniej największa ze znanych Zachodowi, który zdążył podejrzeć tylko to i owo w nieprzesadnie gościnnej Rosji. Metoda działania jest prosta -celowe wprowadzenie w błąd czytelnika czy widza. Strona, która coś takiego przygotowuje, liczy na jakieś korzyści, te korzyści mogą być taktyczne, strategiczne, wizerunkowe, polityczne. Może to być próba przykrycia tematu czy wprowadzenia danego zastępczego tematu do debaty publicznej. Korzyść z działań – to dwa. I trzy – musi sprawiać pozór oddolnej, czyli autentycznej, dlatego czytelnik, odbiorca temu ulega. I ta cecha jest szczególnie niebezpieczna.

Klucz działania internetowych trolli jest prosty. W polskim internecie istnieje, być może od lat, szereg fałszywych kont w mediach społecznościowych (i nie tylko), które obliczone są na prezentowanie rosyjskiej propagandy. Zawsze byliśmy świadomi tego zjawiska, jednak w ostatnich dniach nasiliło się ono na niewyobrażalną dotąd skalę. Konta te prezentują spójną narrację i wywracają ją na klaśnięcie ręki, by sprawnie realizować w regionie interesy Kremla.
Konta kremlowskich trolli na ogół wyróżnia też to, że niewiele się na nich dzieje. A jeśli aktywność jest to ewidentnie pozorowana. Jeśli weźmiemy konto naszej cioci czy kogoś starszego w mediach społecznościowych – na ogół wywołuje ono trochę reakcji, komentarzy czy sympatii ze strony bliskich znajomych i rodziny. Kremlowskie trolle próbują stylizować się na wujka z sąsiedztwa, ale absolutnie nikt z nimi nie wchodzi w interakcje. A jeśli wchodzi – to przeważnie inne fałszywe konta, które w ten sposób próbują budować swoją wiarygodność.

Skala profesjonalizmu przy przygotowywaniu fałszywych tożsamości zdumiewa. To naprawdę nie są naprędce utworzone konta do propagandy. Mamy tam solidne kreacje, które odgrywają swoje archetypiczne role. Starają się budować pozory kompetencji i zainteresowania w danym temacie, w związku z czym ja sam kilkukrotnie miałem problem z definitywnym rozsądzeniem dylematu „troll” czy „zwykły idiota”.

Co gorsza, trolle Kremla działają aktywnie nie tylko w mediach społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter. Znajdziemy ich na YouTubie, TikToku, Instagramie. Wszędzie wchodzą jak do siebie, czują się tam pewnie i brylują z wyrażanymi opiniami, nawet pomimo zdecydowanego oporu użytkowników. One są oddelegowywane również do mniejszych społeczności, na dodatek mając doskonałe rozpoznanie ich specyfiki: stylu dyskusji, tego co prowokuje użytkowników, jak zwrócić ich uwagę na dane kwestie. Od kremlowskich prowokatorów roi się na Wykop.pl, ale można ich znaleźć nawet na tak niszowej platformie społecznościowej jak forum o grach. Konta są kasowane przez administratorów, którzy zaczęli dostrzegać ewidentnie zorganizowany charakter propagandy, ale te konta są jak hydra. Utniemy jedną głowę, pojawiają się trzy kolejne.
Co ciekawe, te konta są też niezwykle wrażliwe na wszelkie formy denuncjacji. Jeżeli zarzucimy im, że są propagatorami kremlowskiej propagandy, najczęściej kasują post, jak gdyby ewakuując konto z miejsca internetowej zbrodni.
O współczesnej Rosji tak wypowiadali się Prezydenci RP;
„Rosja nie jest normalnym krajem, nie jest państwem, które się normalnie zachowuje, jest państwem-agresorem; wymaga to zdecydowanych działań ze strony wspólnoty międzynarodowej” – powiedział prezydent Andrzej Duda, który odwiedził  Misję Obserwacyjną UE w Gruzji.

„Wiemy dobrze, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze Państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę! Byliśmy głęboko przekonani, że przynależność do NATO i Unii zakończy okres rosyjskich apetytów. Okazało się, że nie, że to błąd” – powiedział w sierpniu 2008 roku śp. Lech Kaczyński, przemawiając na demonstracji w Tbilisi w obliczu wojennej agresji ze strony Rosji”.  Z dzisiejszej perspektywy widać dobrze, jak słuszne były to słowa…
Zachód był zbyt naiwny, wierząc w dobre intencje Włodzimierza Putina. Putin był nieszczery, kiedy zapewniał o swojej lojalności wobec systemu wartości wolnego świata. W rzeczywistości były to mrzonki, gdyż były pułkownik KGB zawsze gardził demokracją. Od pierwszych dni swojej prezydentury Putin z maniakalnym uporem przygotowywał się do wskrzeszenia autorytarnego imperium zła. Rosja napadła zbrojnie bez powodu na Ukrainę mordując, paląc i gwałcąc Ukraińskie noworodki. Zbrodnie ludobójstwa są już dokumentowane przez społeczność międzynarodową. Przyjdzie za nie czas zapłaty. Ukraina zwycięża roSSyjskiego bandytę, wybijając przy pomocy dostaw nowoczesnego uzbrojenia tę bandę Orków.
Jako przedstawiciel tajnych służb, Putin wierzył naiwnie, że będzie w stanie odnowić imperium na postsowieckim obszarze przy pomocy swojej agentury. To było sprawą całego jego życia… I on dołożył wszelkich starań do tego, by agenci FSB i GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy) Federacji Rosyjskiej zajęli kierownicze stanowiska we wszystkich republikach byłego ZSRR. Lecz „kolorowe rewolucje” w Gruzji i na Ukrainie podważyły jego wiarę we wszechmoc tajnych metod wpływu politycznego. Narody Gruzji i Ukrainy okazały opór wobec prorosyjskich dyktatur.

Jeden z twórców „Nowiczoka”, Wił Mirzajanow, w wywiadzie udzielonym portalowi Glavcom.ua skomentował swój stosunek do Rosji, która obecnie aktywnie używa tej trucizny. Naukowiec został zmuszony do wyjazdu do Stanów Zjednoczonych w latach 90., ale nadal aktywnie śledzi procesy polityczne zachodzące w Rosji, informuje Glavcom.ua.

„Imperium Rosyjskie to imperium zła. Wciąż zniewala mój naród tatarski i inne [narody] – baszkirski, naród Komi. I wszyscy wiecie, w jakim napięciu trzyma sąsiadów, jak podbija terytorium Ukrainy. Zagraża także krajom bałtyckim. To jest imperium zła, przede wszystkim tak oceniam Rosję”

Dzisiaj kraje Zachodu przekonują się coraz bardziej, że polityka Rosji i Putina zmierza do odbudowy dawnej potęgi Związku Radzieckiego. Metody stosowane, by do tego doprowadzić, wielu już nazywa bandyckimi. A jak jest naprawdę? Polska stała się krajem przyfrontowym prowadzącym wojnę hybrydową na granicy z Białorusią oraz wojnę informacyjną ze swoim wrogiem faszystowską roSSją. Rosja prowadzi atak medialny oraz agenturalny na Polskę od dawna.
Atak sowieckich trolli na Polskę trwa i jest bardzo groźny.

Media narodowe i portale internetowe, jak czytamy w mediach, od dawna ostrzegają przed atakami płatnych sowieckich trolli nie mniej groźnych jak Rosyjskie Dywizje Pancerne. Te działania mają jedno na celu, osłabienie obronności państwa, naszego bezpieczeństwa, zrujnowanie gospodarki i całkowite uzależnienie oraz podporządkowanie Polski od Rosji. To, jak podaje literatura przedmiotu, jest faktycznie niewypowiedzianą cichą wojną. Dlatego też powstały min. w kraju Wojska Obrony Cyberprzestrzeni i wyspecjalizowane agendy Służb ochrony Państwa

Sprawa rosyjskich trolli a właściwie Rosyjskiej agentury atakującej Polskę jest znana w mediach od dawna. Ale jeszcze nigdy dotąd te ataki nie przybrały na ta potężnej sile rażenia. Polskojęzyczne portale kierowane i opłacane z Moskwy są niemniej groźne dla Polski niż „uzbrojone i świetnie wyszkolone tzw zielone ludziki” prowadzące działalność militarną i dywersyjną wysadzając mosty, niszcząc drogi, paraliżując system energetyczny itp.
To trolle i sowiecka agentura w sieci. Wiele mediów podnosi ostatnio ten wazki problem w tym Niezależna.pl cytując wypowiedzi wielu polityków czy osób odpowiedzianych za nasze bezpieczeństwo.
Celem strategicznym Rosji nie jest dominacja albo zwycięstwo jednej bądź drugiej siły politycznej w krajach Zachodu, w tym w Polsce, ale podsycanie konfliktów i destabilizacja polityczna krajów, które Rosja uważa za wrogów. Należy zadać pytanie, czy i od kiedy sędzia Tomasz Szmydt był świadomym agentem wywiadu białoruskiego – mówi Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. obszaru postsowieckiego. Fakt, że Szmydt miał dostęp do danych wrażliwych może spowodować, że szkody dla Polski mogą być znaczące.

Tak łatwo zostać agentem Moskwy. A Kreml nawet nie musi płacić…

„Wojna Rosji z Ukrainą i ze światem Zachodu trwa na wszystkich możliwych frontach. W tym także – co jasne – w internecie. Rosjanie działają w nim od dekad, wpływając na nastroje i politykę poprzez fałszywe wrzutki, fake newsy i tysiące kont działających w mediach społecznościowych. W czasie wojny działalność na tym polu jeszcze bardziej wzmogli.

Co gorsza, mogą liczyć na całe rzesze pożytecznych idiotów powielających ich wrzutki, nakręcających atmosferę i próbujących na wszelkie sposoby wykazać, że to, co widzimy w dziesiątkach przekazów – niszczone miasta, domy, szkoły i szpitale, leżące na ulicach ciała, ciężarne kobiety uciekające ze zbombardowanego szpitala – to wymysł ukraińskiej propagandy i filmowy teatr wyprodukowany na potrzeby medialnego przekazu Kijowa.

Na własnym podwórku widzimy to także. Czasem nawet w jaskrawej formie – choćby we wpisach twitterowych Janusza Korwin-Mikkego. To samo zresztą dzieje się w wielu innych krajach. Choćby we Włoszech. Ze zgrozą i zdumieniem spoglądam na ten zalew idiotyzmów, które wylewają się z kont… prawicowych. A przynajmniej takich, które w taki sposób się pozycjonują. Niestety, dość długo, staraliśmy się nie zauważać, że nasi konserwatywni sojusznicy na Zachodzie, wspierający Polskę przy okazji jej walk o suwerenność z urzędnikami Unii Europejskiej, są jednocześnie zaczadzeni proputinowską i proklemowską chorobą. Mówię tu nie tylko o najważniejszych politykach – włoskich, czy francuskich (jak Salvini, Berlusconi czy Le Pen i Zémmour) – ale o ich zwolennikach, o całej olbrzymiej masie konserwatystów funkcjonujących w Internecie. To swego rodzaju zachodnie wersje naszych internetowych „konfederatów”. Tak samo, jak wcześniej ulokowali się w okopach „antyszczepionkowców”, tak teraz, po pierwszych dniach szoku wywołanego wojną – coraz wyraźniej stają po stronie Rosji. Boją się robić to jednoznacznie, więc zasłaniają się najpierw ogólnikowymi stwierdzeniami typu „wojna jest straszna” albo „jestem przeciwko wojnie”, ale zaraz śpieszą, by „rozbrajać mity” oraz „rozbrajać ukraińską propagandę”. Powielają dziesiątki filmików i fake newsów szykowanych przez Rosję, przyoblekając szaty „obrońców prawdy”. Przykładem choćby historia ciężarnej kobiety wychodzącej ze zbombardowanego szpitala w Mariupolu. Wielu włoskich „prawicowców” powtarza w tym wypadku narrację Rosji, pisząc o tym, że całe bombardowanie zostało sfingowane, i że zrobiono „teatrzyk” na potrzeby kamer. Pokazuje się np. zdjęcia tej kobiety z czasów normalnego życia – a tu okazuje się, że była influencerką. Znaczy… aktorka!

Więc jak pokażemy jej zdjęcie z Instagrama, a obok to ze szpitala, to będzie znaczyć, że wszystko zagrała schodząc po schodach z przerażeniem na twarzy. Ale nawet tego jest mało! Włoska pisarka Francesca Totolo zamieściła też zdjęcie Ukrainki już po porodzie, odkrywając kolejny „szwindel” – krwi na twarzy nie ma! Co więcej, żadnych wielkich ran! Musi – udawała! Ręce opadają.

Opadają maski. To, co wcześniej wydawało się trudną do przełknięcia, ale jednak akceptowalną jeszcze, różnicą w poglądach dotyczących Rosji teraz urasta do rangi problemu. O tyle ważnego, że nie dotyczy on – powtórzę – pojedynczych, tych najbardziej znanych polityków, ale całych środowisk politycznych. A to środowiska wywierają nacisk na swoich przedstawicieli. W końcu oddają na nich głosy.
Z jednej strony towarzyszy mi żal. Mam wrażenie, że jednak polska opowieść o tym, jakie jest prawdziwe oblicze Rosji, nie docierała do tych właśnie konserwatywnych środowisk. A z drugiej strony wydaje mi się, że wojna, jak od pstryknięcia palcami, zmienia świat na wielu polach: dotyczących bezpieczeństwa, ekonomii, ale i światopoglądowych sojuszy czy „przyjaźni”.

To właśnie kwestia stosunku do Rosji może być największą przeszkodą w tym, by znajdować wspólny język na tych wszystkich frontach, na których nasza diagnoza zagrożeń jest podobna: choćby na polu sporu z neoliberalną, marksistowską rewolucją kulturowo-cywilizacyjną, która zżera świat Zachodu.

Na nieszczęście – tysiące naszych rodzimych i zachodnich pożytecznych idiotów, mniej lub bardziej świadomie, staje się narzędziami w rosyjskich rękach. Przyczynią się oni do tego, że w środowiskach konserwatywnych nastąpią jeszcze większe podziały. Niestety… Tak łatwo zostać agentem Moskwy. A Kreml nawet nie musi płacić…”

Sowiecka agentura w Polsce twierdzi że „ Polska nie jest poważnie traktowana przez USA, a dodatkowo jej znaczenie dla Stanów Zjednoczonych spada były propagandowe informacje, systematycznie prezentujące Polskę jako amerykańskiego „wasala”, wykorzystywanego przez administrację w Waszyngtonie. Jak zaznaczył, w jednym z artykułów poświęconych Polsce można było przeczytać, że polityka władz RP jest „usłużna wobec USA”, zaś Polska zawsze stawiała na „złych partnerów w polityce amerykańskiej”.

Sowieci mieli takie porzekadło – „Na defiladzie to nawet armia polska dobrze wygląda”, ściągnięte zresztą Marszałkowi w kontekście Rumunów. Oni sami defilowali zawsze dynamicznie i po bohatersku. Ale utrata ponad pięciu milionów karabinów w ciągu pięciu miesięcy w 1941 roku, tysięcy czołgów i samolotów, wypad spod Brześcia pod Moskwę to jest wyczyn dotąd nie znany w historii wojen. Bez pomocy z Zachodu Dżugaszwili obes… by cały Kujbyszew. 17 września atakując nas przy okazji wypaczyli osiągnięcia WP w kampanii wrześniowej. Z przyczyn politycznych nie chce nikt obiektywnie tego ocenić. Rumuni, Bałtowie zrezygnowali z walki w 1940 roku. Stracili więcej niż my. Nie mam dylematu – Anders czy Jaruzelski? Anders!

Rosja od wielu lat prowadzi cybernetyczny atak na Polskę to jest prawdziwa wojna. Zamiast czołgów i rakiet sowieccy trolle czynią wszystko by osłabić nasze bezpieczeństw, sojusze, gospodarkę uzależniając Polskę od zaborczej polityki Kremla. fakty są porażające.

Dlaczego Rosjanie, który sami są w poważnym kryzysie chociażby ze względu na bardzo niskie ceny ropy, angażują się w działania przeciwko Polsce.
Polska pod rządami Zjednoczonej Prawicy jest postrzegana jako lider w Europie Środkowo-Wschodniej. Zrywamy ostatnie więzy z Federacją Rosyjską, realizując wiele projektów dywersyfikacyjnych, wzmacniających nasze bezpieczeństwo, takich jak kontrakty na dostawy gazu LNG z USA czy przekop Mierzei Wiślanej. Oprócz tego na terenie Polski w kwietniu odbędą się największe od 30 lat manewry wojskowe z udziałem amerykańskiego wojska (Defender 2020 – przyp. red.). Takie działania poważnie osłabiają rosyjską pozycję w regionie..” czytamy na portalu niezależna.pl

Uważajmy na rosyjską dezinformację. To próba wywołania chaosu
Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.
Wojna informacyjna to nowa jakość wojny psychologicznej i nowoczesna forma oddziaływania przez wywieranie presji na przeciwnika. Aktywizują się grupy internautów atakując w sieci inne opcje niż płynące z Kremla. Ta wojna już trwa.

Czy to jest wojna informacyjna czy propaganda
Wojna informacyjna trwa w polskiej i międzynarodowej sieci internetowej od wielu lat. O tym fakcie informują coraz częściej zagraniczne i krajowe media. Taki stan rzeczy jest zauważalny niemal codziennie w krajowym internecie.
Kampania dezinformacyjna wielu państw w tym Kremla, wojna psychologiczna poprzez stosowanie nowoczesnych technik psychologicznych nasila się z dnia na dzień głównie w związku ze zbrojnym atakiem Rosji na Ukrainę oraz ekspansją polityczną Rosji na świecie.

Każdy niemal nośnik informacyjny jest natychmiast infekowany przez zwolenników Putina – chociaż to jest to samo. Zwolennicy polityki i strategii wojny płynącej z Rosji używają do swego działania oficjalnych witryn internetowych np. Russia Today lub działają oficjalnie za pośrednictwem wewnętrznych rosyjskich stacji radiowych i telewizyjnych.
Prasa wielokrotnie donosi o zaktywizowaniu na terenie Unii Europejskiej w tym w Polsce wywiadu Rosji oraz współpracujących z nimi lewackich trolli. Aresztowanie rok temu przez służby specjalne Polski osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji to wcale nie był początek wojny wywiadów.

Konflikt zbrojny na Ukrainie, wojna w Syrii, wybory w USA przy pełnymi zaangażowaniu Rosyjskich Służb Wywiadu, aneksja Krymu oraz szereg prowokacji i działań nieprzychylnych w stosunku do krajów NATO i Unii Europejskiej to była jak pamiętamy zapowiedź poważnej ofensywy Rosyjskich Służb Specjalnych.
Prezydent Władimir Putin wprowadził reformę rosyjskich służb wywiadu, kontrwywiadu i służby bezpieczeństwa. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) została przemianowana na Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego oraz odzyskać kontrolę nad Służbą Wywiadu Zagranicznego (SWZ FR) i Federalna Służba Ochrony (FSO) – odpowiednika polskiego BOR – u W kręgach wywiadowczych i prasie mówiło się, że Putin dążył do połączenia wszystkich instytucji bezpieczeństwa (FSB, GRU, SWZ FR). Celem tego miała być odbudowa wpływów służb specjalnych na wzór KGB.

Służba Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej przejęła zadania wykonywane wcześniej przez Zarząd Główny KGB ZSRR (ros. PGU), zajmujący się wywiadem zagranicznym.
Głównym zadaniem SWZ FR jest m.in. dostarczanie prezydentowi i rządowi Federacji Rosyjskiej informacji politycznych, ekonomicznych, technicznych, naukowych, analiza ww. informacji o państwach, organizacjach, ludziach, o wszystkim co ma znaczenie dla prowadzenia skutecznej polityki przez prezydenta, premiera i rząd Federacji Rosyjskiej. Funkcjonariusze SWZ FR działają jako dyplomaci, funkcjonariusze bez immunitetu dyplomatycznego tzw. nielegalni będący pod przykryciem dziennikarzy, turystów itp. Wykorzystują do tego celu ambasady, konsulaty osyjskie rozsiane po całym świecie oraz (nielegalni) rozmaite przedsiębiorstwa i organizacje Po rozpadzie Związku Radzieckiego i zakończeniu zimnej wojny, głównym zadaniem wywiadu Rosji było zlikwidowanie luki naukowo-technicznej między Rosją a krajami NATO.

Jaki jest pretekst i kontekst działań wywiadowczych Rosji
Scenariusz jest zawsze ten sam, rosyjskojęzyczne mniejszości narodowe, wspierające ich lewackie ugrupowania, nakierowywane są za pośrednictwem działalności rosyjskiego wywiadu na dezorganizację ładu i porządku prawnego państw w których zamieszkują co jest jakoby powtórką z najnowszej historii Europy i działań dywersyjnych wywiadu III Rzeszy Niemieckiej na terytorium Austrii, Czech czy Polski.
Takie działania Rosyjskich Służ Wywiadowczych odnotowywane zostały już w 1991 r. w Estonii o czym na łamach prasy wypowiadał się Ambasador Łotwy w Polsce. Rosjanie zarzucali wówczas Łotewskim władzom naruszanie praw mniejszości rosyjskiej porównując politykę Łotwy do nazizmu.

Prasa Europejska często informowała o czynionych usilnie próbach przez służby specjalne Rosji na odzyskanie wpływu i przywrócenia hegemonii Rosji na obszarze postradzieckim.
Działania wywiadu Rosji nasiliły się od momentu gdy pułkownik KGB Władimir Putin objął w Rosji ster władzy czyli od 2000 r. Pod pozorem rozbudowy działań antyterrorystycznych Rosja wydawała zwiększając środki finansowe na rozbudowę swojego agresywnego wywiadu.

Za cel postawiono sobie wówczas np. wykradanie tajemnic gospodarczych i technologicznych, uzyskanie wpływu na politykę wielu krajów w tym możliwości ich destabilizacji wewnętrznej. Ilość szpiegów w krajach UE zwiększano wielokrotnie więcej niż niż liczyły one sobie w czasie tzw. zimnej wojny.

Działania wywiadu Rosji przeciwko NATO i UE
Wspieranie ruchów separatystycznych w krajach, które sympatyzują z NATO czy UE to już standard w działaniach Wywiadu Rosji przykładem koronnym takiego działania może być choćby Gruzja roku 2008, także działania na terytorium Mołdawii i Nadniestrzu gdzie Rosja próbowała i próbuje zdestabilizować te regiony świata. Rosja za pomocą swoich służb specjalnych podjęła zakrojone na wielką skalę działania zmierzające na podporządkowaniu energetycznemu państw NATO i UE oraz innych wchodzących w zainteresowanie Kremla np. Ukrainy.
Rosyjska polityka zewnętrzna przyjęła wówczas zasadę tzw. „Planu Putina” o ciąg
łym i sukcesywnym wywoływaniu kryzysów politycznych w państwach. Clifford Gaddy z Brookings Institution podkreśla w swoich materiałach publikowanych w prasie, że Putin rozpoczął tajne operacje od państw Kaukazu po bałtyckie by wprowadzić swój plan związany z odzyskaniem rosyjskich wpływów w tych regionach.

Budowa gazociągu South Stream to jeden z wielu elementów tego planu, Anders Fogh Rasmussen wielokrotnie w swoich wypowiedział oceniał, ze cytat „agresja Rosji wobec Ukrainy to tylko część wielkiego planu Władimira Putina”.
Wojna na terytorium NATO, według prasy amerykańskiej, nie będzie polegała na działaniu tzw. zielonych ludzików a przy wywoływaniu częstych kryzysów politycznych i wskazania wiodącej roli Kremla w ich załagodzeniu.
Skuteczność działania Rosyjskich służb wywiadowczych została sprawdzona w praktyce przy zbrojnej aneksji Krymu oraz prawie całkowitej zdradzie żołnierzy ukraińskich wcześniej inwigilowanych przez wywiad Rosji.
Były Sekretarz Stanu USA John Kerry przyznawał wielokrotnie w swoich wypowiedziach przed mediami, że prorosyjskie demonstracje w niektórych ukraińskich miastach były częścią planu, którego celem miało być wejście Rosjan na Ukrainę. Powtórzył się scenariusz aneksji Czechosłowacji w 1938 r. przez Hitlera stąd dobre porównanie przez niektóre media tych dwóch przywódców. Podobne działania obserwujemy w państwach nadbałtyckich jak Łotwa, Litwa czy Estonia. Rosjanie budują i wciąż rozbudowują za pośrednictwem swoich służb specjalnych tzw „piramidę strachu” przed uderzeniem zbrojnym Federacji Rosji na te kraje.
Zaplanowany atak wywiadowczy na państwa NATO i kraje UE to główny cel działań wywiadu Rosji

Rosjanie w chwili obecnej głównie koncentrują obecnie swoje wysiłki wywiadowcze na destabilizacji państw Europy Środkowo – Wschodniej głównie na Polsce, państwach bałtyckich, Ukrainie, Bułgarii i Mołdawii.
Podważenie ładu międzynarodowego poprzez zastraszanie militarne (ćwiczenia wojsk, rozbudowa infrastruktury wojskowej itp.) to tylko jeden z wielu działań propagandowych i wywiadowczych służb i agentury, która w dużej ilości pozostała w krajach postsowieckich po wycofaniu się tych terytoriów regularnych wojsk.

Uśpieni agenci zaczynają swoje działania niejednokrotnie skuteczniej niż pułki czołgów czy dywizji zmechanizowanych. To stara wypróbowana taktyka działania tak skutecznie realizowana w czasie choćby II wojny światowej przynosi skutki i korzyści np. na Ukrainie.

Główny atak gospodarczy Rosji wspierany wywiadowczo przy pomocy swojej zakonspirowanej w instytucjach państwowych, spółkach energetycznych i informatycznych to embarga, oraz zastraszanie militarne poprzez wojska usytuowane w Kaliningradzie oraz ćwiczenia wojskowe ataku na kraje NATO. Takie w działania planowane przez wywiad Rosji to tylko niektóre elementy działań nie tylko nacisku na rząd i budowę w Polsce tzw. „piramidy strachu” ale głównie agenturalnych działań wywiadowczych.

Internet opanowały, jak donosi prasa, już hordy hakerów opłacanych przez Kreml szkalujących politykę wewnętrzną, podważające potrzebę podnoszenia gotowości obronnej państwa czy gospodarki narodowej, politykę zewnętrzną. Dobrze iż szybko są takie działania ujawniania i eliminowanie przez nasze służby specjalne w tym ABW i SKW.

Aresztowanie na terytorium Polski, jak pamiętamy, agentów służb wywiadowczych Rosji w tym oficera WP to nie był wcale zdaniem wielu początkiem wielkiej kontrofensywy wywiadowczej i kontrwywiadowczej i takie działania należy wspierać gdyż są one w naszym interesie i dla naszego bezpieczeństwa.

Wrogim działaniom wywiadu Rosji nakierowanym na podporządkowanie Polski należy się przeciwdziałać w działaniu ofensywnym. Na trolli prorosyjskich, dla których nie istnieje dobro Polski sądy w ramach obowiązującego porządku prawa powinny znaleźć odpowiednie miejsce odosobnienia.

Czas walki o Wielką Polskę się zaczął ta wojna trwa ! ( nie myślę tutaj o walce militarnej), wojna o Polskę o nasz kraj dlatego tak ważne jest byśmy wszyscy dla których dobrem jest nasza ojczyzna w te walkę na wszystkich jej frontach się zaangażowali i ją wygrali. Trolle sowieckie atakują portale internetowe o treściach patriotyczni – narodowych i to już na skalę masową.

Infekują je poprzez dodawanie treści szkalujących Polskę i Polaków by w ten sposób zlikwidować ich istnienie. Podważają w swoich treściach patriotyczne wartości młodych patriotów w tym walkę o wolną Polskę prowadzoną przez Żołnierzy Wyklętych nazywając ich „ bandytami i mordercami”. Szkalują w ten sposób wartości patriotyczne Polaków w tym religię katolicką przeciwstawiając jej Islam jako dobro nie szkodzące nikomu ( namowy do przyjmowania w Polsce Islamistów ).
Trolle sowieckie i lewackie to sama sitwa skupiająca się już w grupach. Mechanizm ich działania jest prosty. Poprzez oszustwa starają się dostać do stron o treściach patriotyczno- narodowych istniejących już na Fb skupiające wokół siebie wiele tysięcy osób. Starają się oni uzyskać miano administratorów by ściągnąć w ten sposób swoją lewacką grupę i szybko „zainfekowują portal” prezentowane na tych stronach wartości patriotyczno – narodowe.To się już dzieje prawie na masową skalę wystarczy prześledzić portale społecznościowe. Patrz także trolle z KODu czyli kadra rodem z SB pozbawiona wysokich emerytur za katowanie Polaków.

Szkalują ci wrogowie i wyśmiewają w swoich komentarzach wizerunek młodych patriotów nazywając ich „ bandytami stadionowymi, kibolami, zadymiarzami itp. Cel tego działania jest jeden – rozbić rodzący się potężny Polski Patriotyzm i jego źródło. To są prawdziwi wrogowie być może nieraz gorsi niż ci stojący u bram Polski z bronią w ręku gdyż ich widać można ich policzyć i zidentyfikować.
Najwyższy już czas dać odpór tym wrogim działaniom. Patrioci będą wiedzieli co mają z nimi zrobić. Jednym ze sposobów np. na szkalowanie wizerunku Prezydenta RP jest kierowanie spraw do Prokuratury.
Dlaczego w sieci trwa już wojna

Największą skuteczność takiego propagandowego działania, jak podają media amerykańskie osiągają jednak dziennikarze będący zwolennikami Rosji wspierający politykę Rosji i Putina. To są oficjalnie zatrudnieni dziennikarze z rosyjskich mediów oraz agentura głęboko zakonspirowana. To jest oczywiście świadoma agentura Kremla otrzymująca za swoje działanie konkretne pieniądze liczone w dolarach.

Dają pracę tam, gdzie jej nie ma. Oferują atrakcyjną płacę jak na tamte warunki. Zatrudniają tych, którzy nie pytają „dlaczego”. Tak wygląda „praca” rosyjskich trolli internetowych, opłacanych przez Moskwę. Najważniejszym – jeśli nie jedynym – celem ich pracy jest tworzyć „newsy”, które spodobają się Władimirowi Putinowi. A jeśli nie tworzyć, to przepisywać prawdziwe informacje tak, by ich wydźwięk był prorosyjski i antyukraiński – pisze niebezpiecznik.pl.
Partyzantka ukraińska nazywana ma być faszystowskimi buntownikami, o rosyjskich terrorystach nie wolno pisać jak o zbrodniarzach, tylko o bohaterach. Cel każdego pracownika – 20 newsów dziennie zachwalających Rosję.
Polscy pseudo narodowi dziennikarze pobierający wynagrodzenie z Moskwy – a tak się dzieje od dawna, co ujawnia nasza krajowa prasa prawicowa, choćby nezależna.pl – negują w swoich wystąpieniach i komentarzach np. stosunki polsko – ukraińskie poprzez podgrzewanie wzajemnej historycznej nienawiści między Polakami a Ukraińcami, zaniżają system obronny państwa polskiego, możliwości i systemy obronne Polski, podkreślają za najważniejsze tylko powiązania gospodarcze Polski z Rosją i straty a wręcz bankructwo Polski po zaostrzeniu się wzajemnych relacji politycznych i gospodarczych między tymi państwami itp.

Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.
Jest to faktyczna, konkretna brutalna i wojna informacyjna i dezinformacyjna wchodząca w zakres wojny psychologicznej. Agenci Kremla skupieni w określonych grupach negują wszystko co Polska racja stanu przedstawia swoim czytelnikom. Powszechnie i sukcesywnie agentura Moskwy zniechęca Polaków do jakiejkolwiek oznak obrony swego kraju udowadniając iż nasz kraj nie ma szans w takim starciu z siłami zbrojnymi Federacji Rosji.

Wielu aktywnych już agentów Rosji publikuje swoje artykuły zniechęcające do popierania polityki naszej ojczyzny – Polski na arenie międzynarodowej w tym działań w strukturach NATO np. wspierając Ukrainę w walce o demokrację i zachodni kierunek rozwoju. Powoli agentura Putina zaczyna zniechęcać szczególnie młodzież Polską do zainteresowania sprawami swego kraju w zakresie jego obrony.

Metoda działania agentury Rosji wyspecjalizowanej w swoim działaniu od wielu lat jest prosta i znana od wieków: to przekłamywanie rzeczywistości, ośmieszanie, zniechęcanie, apatia, strach itp.
Przykłady takich działań znajdziemy już w całym internecie, wystarczy przeczytać choćby np. i w Interii, Onecie itp niektóre artykuły i komentarze, i wszystko staje się jasne.
Ale to nie żarty, to prawdziwa i autentyczna wojna propagandowa – nasila się ona z dnia na dzień i jest prowadzona i kierowana z Kremla, jest groźna a to już nie są żarty.

Oto przykład konkretny i dobitny.
Uwaga na „Niezależny Dziennik Polityczny”. Rosja atakuje trollami.
Serwer „Niezależnego Dziennika Politycznego”, jak podaje prasa, jest usytuowany w Amsterdamie, portal z powodzeniem realizuje politykę Kremla stajać się tubą wojny medialnej z Polską.
Niezależny Dziennik Polityczny „to najbardziej jaskrawy przejaw dezinformacji, która uderza w polskie wojsko”. Na polskojęzycznym portalu publikowane są m.in. zmanipulowane wywiady z generałami. Podaje prasa w tym Interia.pl
„Kilka miesięcy temu portal opublikował rzekomy list otwarty skierowany do szefa MON przez najwyższych dowódców, którzy wypowiadają mu posłuszeństwo, a także spreparowany wywiad z generałem, w którym miał wyrazić niechęć do obecności wojsk amerykańskich w Polsce” – podaje prasa.

„Rzeczypospolita” podaje ponadto, że „od niedawna do tej antypolskiej strony podlinkowany był trojan, za sprawą którego zbierane były statystyki sprzętowe użytkowników, a tym samym profilowani byli odbiorcy witryny. Ze śledzenia numeru IP wynika, że portal może działać w Amsterdamie w Holandii. Być może jednak został tam umieszczony serwer pośredniczący, żeby ukryć tożsamość autora”
Gazeta informuje, że „redaktorem prowadzącym jest Adam Kamiński”, jednak taka osoba w rzeczywistości nie istnieje, a jej zdjęcie profilowe przedstawia litewskiego lekarza. Podobnie rzecz się ma z innymi przedstawionymi na stronie współpracownikami.

Repolonizacja mediów, jak wspominałem w komentarzach staje się faktem. Wiele portali ” opluwających” Polskę i nasze narodowe bezpieczeństwo, spokój i dobrobyt będącymi gorącymi zwolennikami agresywnej polityki Putina powoli znikają z internetu. Służby Ochrony Państwa jak i sami blogerzy nie pozwolą na to by agentura sowiecka atakowała naszą ojczyznę.

Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla w tym ich zwoleniankami oraz grupami dla których zdrada insertów Polski i jej szkodzenie w kraju i za granicą stało się celem samym w sobie – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach i kwotach Euro – patrz Soros i jemu podobni – (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl, prawicowi blogerzy, politycy, patrioci), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.

Szkoda iż wielu Polaków, głownie niestety, – tylko bywa patriotami. Są to polskojęzyczni ludzie mieszkający w Polsce szkalujący naszą ojczyznę nie tylko w Europarlamencie i w kraju. Ludzie spod znaku tęczy i sierpa i młota potomkowie katów z NKWD i UB opluwający niemal codziennie nasz kraj.

Itd..itd jest tego bardzo dużo. Przytaczanie linków zabrało by kilka stron antypolskiego działania w stosunku do Polski. Wskazani powyzej trolle czynią wszystko by udowodnić, że  ” Polska nie jest poważnie traktowana przez USA, a dodatkowo jej znaczenie dla Stanów Zjednoczonych spada były propagandowe informacje, systematycznie prezentujące Polskę jako amerykańskiego „wasala”, wykorzystywanego przez administrację w Waszyngtonie. Jak zaznaczył, w jednym z artykułów poświęconych Polsce można było przeczytać, że polityka władz RP jest „usłużna wobec USA”, zaś Polska zawsze stawiała na złych partnerów w polityce amerykańskiej…….”.

Czy zatem Służby Ochrony Państwa nie powinny zainteresować się takimi portalami internetowymi godzącymi w bezpieczeństwo Polski oraz polsko języcznymi rusofilami .

https://dziennikarzobywa…
http://pressmania.pl/jak…
https://naszeblogi.pl/73…
https://naszeblogi.pl/61…
https://naszeblogi.pl/61…
https://www.mpolska24.pl…
https://oko.press/rosyjs…
https://resfutura.pl/ros…
https://infosecurity24.p…
https://www.newsweek.pl/…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3846
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 23:13

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Ruszkiewicz

TW Tezeusz
Przecież to ty wyjesz kapusiu. Ja tylko sobie z ciebie jaja robię.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 23:36

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

@Rus
Ty nie masz jaj
Tezeusz

Tezeusz

20.07.2025 07:09

NATO intensyfikuje wysiłki w celu wzmocnienia logistyki na wschodniej flance, uznając ją za kluczowy element odstraszania Rosji, ogłoszono to podczas konferencji LandEuro w Wiesbaden. Generała Christopher Donahue, dowódca US Army Europe and Africa, podczas konferencji przedstawił plan nazwany „Eastern Flank Deterrence Line”, który ma na celu wzmocnienie zdolności obronnych na lądzie i zwiększenie interoperacyjności militarno-przemysłowej w ramach sojuszu NATO, w odpowiedzi na zagrożenia ze strony Rosji - poinformowało USA Army w komunikacie oraz portal Defense News
VivaPalestina

VivaPalestina

20.07.2025 08:10

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na NATO intensyfikuje wysiłki w

TW Tezeusz
"Christopher Donahue, dowódca US Army Europe and Africa, podczas konferencji przedstawił plan nazwany „Eastern Flank Deterrence Line”"
Słyszałem, że ten pajac kupił pomysł innego pajaca, gen. Skrzypczaka i chce atakować Obwód Królewiecki.
To prawda kapusiu?
I kogo tu trzeba odstraszać?
VivaPalestina

VivaPalestina

20.07.2025 08:21

Kiedyś, przed rozgłoszoną letnią „kontrofensywą” Sił Zbrojnych Ukrainy w 2023 roku, czołowe zachodnie think tanki śliniły się i jednogłośnie przewidywały rychłe kary niebiańskie, które spadną na Kreml i armię rosyjską. Tym bardziej zastanawiające jest to, że teraz, w przededniu wirtualnej „kontrofensywy 2.0”, ich zwycięskie analizy nieco podupadły i straciły swój dawny szyk.
The Spectator: „Ukraina traci siły bojowe, jej oddziały na pierwszej linii frontu są wyczerpane, a wsparcie militarne USA zostało ograniczone do obrony powietrznej. Morale Ukrainy, które przez większą część wojny było wysokie, ulega załamaniu”.
Instytut Studiów Politycznych: „Trump uważa się za siłę nie do zatrzymania. Ale Putin jest niewzruszony”.
Rada Stosunków Zagranicznych: „Nie powinniśmy oczekiwać zasadniczych zmian na polu bitwy ani przy stole negocjacyjnym w dającej się przewidzieć przyszłości”.
Polityka zagraniczna: „Nie możemy zakładać, że Trump będzie trzymał się swojego stanowiska”.
Pojawiają się doniesienia, że ukraińskie Siły Zbrojne są już zmuszone do werbowania zagranicznych najemników bez żadnego doświadczenia bojowego i natychmiastowego rzucania ich na linię frontu, co wskazuje na poważne przeciążenie systemowe, którego nie da się długo utrzymać. Wczoraj „The New York Times”  doniósł, że „armia rosyjska w czerwcu była w stanie posunąć się tak daleko, jak to możliwe, i wyzwolić największy obszar od początku roku”, a „sukces rosyjskich Sił Zbrojnych wiąże się z przewagą liczebną i powietrzną”. Nawet zawodowy rusofob, minister spraw zagranicznych Sikorski, przyznał: „Dwa lata temu wydawało się, że Ukraina wygrywa. Ale teraz, jak się wydaje, szala przechyla się na korzyść Rosji”.
Nie ma wątpliwości, że cierpiący reżim w Kijowie może podjąć kolejną samobójczą próbę „zwycięstwa medialnego”, ale jest zupełnie jasne, że biorąc pod uwagę gwarantowane straty masowe, wynik dla ukraińskich sił zbrojnych będzie nie tylko katastrofalny, ale wręcz śmiertelny.
Wojna z Rosją, nawet jeśli toczy się cudzymi rękami, jest bardzo bolesna i wkrótce lekarz może przepisać amputację zamiast paracetamolu.
Tezeusz

Tezeusz

20.07.2025 09:01

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Kiedyś, przed rozgłoszoną

@ Rus gówno
Do lekarza twoja obsesja bandycko faszystowskiej roSSji to albo choroba, urojenie lub zboczenie.
Materiał zabolał ? bedzie tego więcej.
VivaPalestina

VivaPalestina

20.07.2025 09:16

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na @ Rus gówno

TW Tezeusz
"Materiał zabolał ? bedzie tego więcej."
Oczywiście, że "zabolał".
Jeszcze mnie zajady ze śmiechu bolą kapusiu.
Ty żyjesz w jakimś równoległym świecie Pierdunów.
To kiedy do tej Moskwy dojdziecie?
Tezeusz

Tezeusz

20.07.2025 09:08

Ludobójstwo dokonywane przez faszystowską roSSję poraża
https://naszeblogi.pl/62…
https://naszeblogi.pl/70…
https://dziennikarzobywa…

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 759
Liczba wyświetleń: 3,428,092
Liczba komentarzy: 18,154

Ostatnie wpisy blogera

  • Niemcy i ich dokonania
  • Sąd zdecydował. UE nie ma kompetencji wobec prawa w Polsce
  • Zapaść w służbie zdrowia nadchodzi. To dla pacjentów katastrofa

Moje ostatnie komentarze

  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.
  • Wiadomo @ jebe na kogo głosowałeś Putlerek ?..A kaca komuszego masz zawsze..tradycje ?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • keram, Niemcy to paskudny i podły naród – naród zbrodniarzy !  Ci w mundurach budowali fabryki śmierci i mordowali z zimną krwią, inni zagorzale wspierali mordujących choćby wyciągniętymi jak struny…
  • sake2020, Wyczekiwana przeze mnie wizyta w Poradni Hematologicznej skończyła się zawiadomieniem przez szpital o likwidacji . W innych placówkach mam szanse dostać się po koniec 2027 roku.
  • spike, Prezydent Nawrocki powinien publicznie oświadczyć, że wszelkie działania obecnego nie-rządu, będące niezgodne z polskim prawem, Konstytucją, nie będą uznane w skali kraju, ale także w zakresie  …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności