Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Głos Kremla głosem tęczowo – lewackich postaw

Tezeusz, 19.07.2025
 WSTĘP
Kłamstwa, zmyślone sytuacje, zohydzanie sojuszu polsko-amerykańskiego – to elementy, które pojawiają się w konsekwentnie demaskowanej propagandzie Kremla. Strona rosyjska do swoich działań wymierzonych w relacje Polska-USA używa często pojedynczych komentarzy internautów..” – informuje prasa w tym Niezależna.

Do napisania tego materiału sprowokowały mnie nie tylko komentarze trolli sowieckich atakujących Polskę na wielu portalach internetowych, ale dlatego, że moim zdaniem, zjawisko to stało się groźne z uwagi na bezpieczeństwo Polski. Dlaczego tak sądzę w dobie gdy rosyjskie pułki z zimną krwią rozstrzeliwują niewinne ukraińskie dzieci? Postaram się ten problem przybliżyć.

Zatrzymanie agenta GRU Rubcowa w Polsce wskazuje jednoznacznie jak roSSja faszystowska penetruje Polskę na każdym poziomie, politycznym, gospodarczym czy moralnym. Agent GRU Pablo Gonzalez, a właściwie Paweł Rubcow, został zatrzymany w lutym 2022 roku. Nie on jeden. Oprócz niego w ręce służb wpadła dziennikarka, a prywatnie partnerka Gonzaleza. Nie trafiła jednak wówczas do aresztu. Kobieta dalej ma zarzuty. Jak długo Gonzalez/Rubcow współpracował z rosyjskimi służbami? Dokładnie nie wiadomo. Rosyjski portal Agenctwo wskazał, że w czerwcu 2017 Gonzalez miał podróżować samolotem z oficerem GRU Siergiejem Turbinem. Za bilety obu mężczyzn zapłacono w jednej transakcji z tego samego konta. A Turbin to nie byle kto, tylko człowiek odpowiedzialny za rosyjski program „nielegałów”, czyli agentów działających pod fikcyjnymi tożsamościami. Gonzalezem hiszpańskie służby zaczęły się interesować od 2016 roku – podaje „El Independiente”.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie Gonzalez zjawił się w Polsce – jego obecność odnotowano od 2019 roku. Mniej więcej wtedy miał zacząć pojawiać się na spotkaniach, w których udział brali ludzie mediów. W kontaktach pomogła mu Natalia K. -dziennikarka, a prywatnie partnerka.Gonzalez i K. mieszkali razem w Warszawie, a przez ich mieszkanie przewijały się liczne osobistości, m.in. ze świata mediów. Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech. Według hiszpańskiego „El Independiente”, Gonzalez miał mieć z nią romans.

Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech. Według hiszpańskiego „El Independiente”, Gonzalez miał mieć z nią romans.

Przeciętny Polak wychodzi z założenia, że wszystko wie lepiej. Że nie będzie go jakiś rosyjski troll z łapanki karmił nieprawdziwymi informacjami. Żyjąc w takim przeświadczeniu, łyka rosyjskie bzdury. Tłumaczymy na przykładzie klucza, jak rozpoznać dezinformacje i nie dać się wodzić za nos.Autorami „fejków” są świetnie opłacani ludzie, fachowcy w swojej branży, którzy takich „przeświadczonych” zjadają na śniadanie. Dość wspomnieć o Internet Research Agency. Pod tą niewinną nazwą kryje się największa fabryka rosyjskich trolli, a przynajmniej największa ze znanych Zachodowi, który zdążył podejrzeć tylko to i owo w nieprzesadnie gościnnej Rosji. Metoda działania jest prosta -celowe wprowadzenie w błąd czytelnika czy widza. Strona, która coś takiego przygotowuje, liczy na jakieś korzyści, te korzyści mogą być taktyczne, strategiczne, wizerunkowe, polityczne. Może to być próba przykrycia tematu czy wprowadzenia danego zastępczego tematu do debaty publicznej. Korzyść z działań – to dwa. I trzy – musi sprawiać pozór oddolnej, czyli autentycznej, dlatego czytelnik, odbiorca temu ulega. I ta cecha jest szczególnie niebezpieczna.

Klucz działania internetowych trolli jest prosty. W polskim internecie istnieje, być może od lat, szereg fałszywych kont w mediach społecznościowych (i nie tylko), które obliczone są na prezentowanie rosyjskiej propagandy. Zawsze byliśmy świadomi tego zjawiska, jednak w ostatnich dniach nasiliło się ono na niewyobrażalną dotąd skalę. Konta te prezentują spójną narrację i wywracają ją na klaśnięcie ręki, by sprawnie realizować w regionie interesy Kremla.
Konta kremlowskich trolli na ogół wyróżnia też to, że niewiele się na nich dzieje. A jeśli aktywność jest to ewidentnie pozorowana. Jeśli weźmiemy konto naszej cioci czy kogoś starszego w mediach społecznościowych – na ogół wywołuje ono trochę reakcji, komentarzy czy sympatii ze strony bliskich znajomych i rodziny. Kremlowskie trolle próbują stylizować się na wujka z sąsiedztwa, ale absolutnie nikt z nimi nie wchodzi w interakcje. A jeśli wchodzi – to przeważnie inne fałszywe konta, które w ten sposób próbują budować swoją wiarygodność.

Skala profesjonalizmu przy przygotowywaniu fałszywych tożsamości zdumiewa. To naprawdę nie są naprędce utworzone konta do propagandy. Mamy tam solidne kreacje, które odgrywają swoje archetypiczne role. Starają się budować pozory kompetencji i zainteresowania w danym temacie, w związku z czym ja sam kilkukrotnie miałem problem z definitywnym rozsądzeniem dylematu „troll” czy „zwykły idiota”.

Co gorsza, trolle Kremla działają aktywnie nie tylko w mediach społecznościowych, takich jak Facebook czy Twitter. Znajdziemy ich na YouTubie, TikToku, Instagramie. Wszędzie wchodzą jak do siebie, czują się tam pewnie i brylują z wyrażanymi opiniami, nawet pomimo zdecydowanego oporu użytkowników. One są oddelegowywane również do mniejszych społeczności, na dodatek mając doskonałe rozpoznanie ich specyfiki: stylu dyskusji, tego co prowokuje użytkowników, jak zwrócić ich uwagę na dane kwestie. Od kremlowskich prowokatorów roi się na Wykop.pl, ale można ich znaleźć nawet na tak niszowej platformie społecznościowej jak forum o grach. Konta są kasowane przez administratorów, którzy zaczęli dostrzegać ewidentnie zorganizowany charakter propagandy, ale te konta są jak hydra. Utniemy jedną głowę, pojawiają się trzy kolejne.
Co ciekawe, te konta są też niezwykle wrażliwe na wszelkie formy denuncjacji. Jeżeli zarzucimy im, że są propagatorami kremlowskiej propagandy, najczęściej kasują post, jak gdyby ewakuując konto z miejsca internetowej zbrodni.
O współczesnej Rosji tak wypowiadali się Prezydenci RP;
„Rosja nie jest normalnym krajem, nie jest państwem, które się normalnie zachowuje, jest państwem-agresorem; wymaga to zdecydowanych działań ze strony wspólnoty międzynarodowej” – powiedział prezydent Andrzej Duda, który odwiedził  Misję Obserwacyjną UE w Gruzji.

„Wiemy dobrze, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze Państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę! Byliśmy głęboko przekonani, że przynależność do NATO i Unii zakończy okres rosyjskich apetytów. Okazało się, że nie, że to błąd” – powiedział w sierpniu 2008 roku śp. Lech Kaczyński, przemawiając na demonstracji w Tbilisi w obliczu wojennej agresji ze strony Rosji”.  Z dzisiejszej perspektywy widać dobrze, jak słuszne były to słowa…
Zachód był zbyt naiwny, wierząc w dobre intencje Włodzimierza Putina. Putin był nieszczery, kiedy zapewniał o swojej lojalności wobec systemu wartości wolnego świata. W rzeczywistości były to mrzonki, gdyż były pułkownik KGB zawsze gardził demokracją. Od pierwszych dni swojej prezydentury Putin z maniakalnym uporem przygotowywał się do wskrzeszenia autorytarnego imperium zła. Rosja napadła zbrojnie bez powodu na Ukrainę mordując, paląc i gwałcąc Ukraińskie noworodki. Zbrodnie ludobójstwa są już dokumentowane przez społeczność międzynarodową. Przyjdzie za nie czas zapłaty. Ukraina zwycięża roSSyjskiego bandytę, wybijając przy pomocy dostaw nowoczesnego uzbrojenia tę bandę Orków.
Jako przedstawiciel tajnych służb, Putin wierzył naiwnie, że będzie w stanie odnowić imperium na postsowieckim obszarze przy pomocy swojej agentury. To było sprawą całego jego życia… I on dołożył wszelkich starań do tego, by agenci FSB i GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy) Federacji Rosyjskiej zajęli kierownicze stanowiska we wszystkich republikach byłego ZSRR. Lecz „kolorowe rewolucje” w Gruzji i na Ukrainie podważyły jego wiarę we wszechmoc tajnych metod wpływu politycznego. Narody Gruzji i Ukrainy okazały opór wobec prorosyjskich dyktatur.

Jeden z twórców „Nowiczoka”, Wił Mirzajanow, w wywiadzie udzielonym portalowi Glavcom.ua skomentował swój stosunek do Rosji, która obecnie aktywnie używa tej trucizny. Naukowiec został zmuszony do wyjazdu do Stanów Zjednoczonych w latach 90., ale nadal aktywnie śledzi procesy polityczne zachodzące w Rosji, informuje Glavcom.ua.

„Imperium Rosyjskie to imperium zła. Wciąż zniewala mój naród tatarski i inne [narody] – baszkirski, naród Komi. I wszyscy wiecie, w jakim napięciu trzyma sąsiadów, jak podbija terytorium Ukrainy. Zagraża także krajom bałtyckim. To jest imperium zła, przede wszystkim tak oceniam Rosję”

Dzisiaj kraje Zachodu przekonują się coraz bardziej, że polityka Rosji i Putina zmierza do odbudowy dawnej potęgi Związku Radzieckiego. Metody stosowane, by do tego doprowadzić, wielu już nazywa bandyckimi. A jak jest naprawdę? Polska stała się krajem przyfrontowym prowadzącym wojnę hybrydową na granicy z Białorusią oraz wojnę informacyjną ze swoim wrogiem faszystowską roSSją. Rosja prowadzi atak medialny oraz agenturalny na Polskę od dawna.
Atak sowieckich trolli na Polskę trwa i jest bardzo groźny.

Media narodowe i portale internetowe, jak czytamy w mediach, od dawna ostrzegają przed atakami płatnych sowieckich trolli nie mniej groźnych jak Rosyjskie Dywizje Pancerne. Te działania mają jedno na celu, osłabienie obronności państwa, naszego bezpieczeństwa, zrujnowanie gospodarki i całkowite uzależnienie oraz podporządkowanie Polski od Rosji. To, jak podaje literatura przedmiotu, jest faktycznie niewypowiedzianą cichą wojną. Dlatego też powstały min. w kraju Wojska Obrony Cyberprzestrzeni i wyspecjalizowane agendy Służb ochrony Państwa

Sprawa rosyjskich trolli a właściwie Rosyjskiej agentury atakującej Polskę jest znana w mediach od dawna. Ale jeszcze nigdy dotąd te ataki nie przybrały na ta potężnej sile rażenia. Polskojęzyczne portale kierowane i opłacane z Moskwy są niemniej groźne dla Polski niż „uzbrojone i świetnie wyszkolone tzw zielone ludziki” prowadzące działalność militarną i dywersyjną wysadzając mosty, niszcząc drogi, paraliżując system energetyczny itp.
To trolle i sowiecka agentura w sieci. Wiele mediów podnosi ostatnio ten wazki problem w tym Niezależna.pl cytując wypowiedzi wielu polityków czy osób odpowiedzianych za nasze bezpieczeństwo.
Celem strategicznym Rosji nie jest dominacja albo zwycięstwo jednej bądź drugiej siły politycznej w krajach Zachodu, w tym w Polsce, ale podsycanie konfliktów i destabilizacja polityczna krajów, które Rosja uważa za wrogów. Należy zadać pytanie, czy i od kiedy sędzia Tomasz Szmydt był świadomym agentem wywiadu białoruskiego – mówi Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. obszaru postsowieckiego. Fakt, że Szmydt miał dostęp do danych wrażliwych może spowodować, że szkody dla Polski mogą być znaczące.

Tak łatwo zostać agentem Moskwy. A Kreml nawet nie musi płacić…

„Wojna Rosji z Ukrainą i ze światem Zachodu trwa na wszystkich możliwych frontach. W tym także – co jasne – w internecie. Rosjanie działają w nim od dekad, wpływając na nastroje i politykę poprzez fałszywe wrzutki, fake newsy i tysiące kont działających w mediach społecznościowych. W czasie wojny działalność na tym polu jeszcze bardziej wzmogli.

Co gorsza, mogą liczyć na całe rzesze pożytecznych idiotów powielających ich wrzutki, nakręcających atmosferę i próbujących na wszelkie sposoby wykazać, że to, co widzimy w dziesiątkach przekazów – niszczone miasta, domy, szkoły i szpitale, leżące na ulicach ciała, ciężarne kobiety uciekające ze zbombardowanego szpitala – to wymysł ukraińskiej propagandy i filmowy teatr wyprodukowany na potrzeby medialnego przekazu Kijowa.

Na własnym podwórku widzimy to także. Czasem nawet w jaskrawej formie – choćby we wpisach twitterowych Janusza Korwin-Mikkego. To samo zresztą dzieje się w wielu innych krajach. Choćby we Włoszech. Ze zgrozą i zdumieniem spoglądam na ten zalew idiotyzmów, które wylewają się z kont… prawicowych. A przynajmniej takich, które w taki sposób się pozycjonują. Niestety, dość długo, staraliśmy się nie zauważać, że nasi konserwatywni sojusznicy na Zachodzie, wspierający Polskę przy okazji jej walk o suwerenność z urzędnikami Unii Europejskiej, są jednocześnie zaczadzeni proputinowską i proklemowską chorobą. Mówię tu nie tylko o najważniejszych politykach – włoskich, czy francuskich (jak Salvini, Berlusconi czy Le Pen i Zémmour) – ale o ich zwolennikach, o całej olbrzymiej masie konserwatystów funkcjonujących w Internecie. To swego rodzaju zachodnie wersje naszych internetowych „konfederatów”. Tak samo, jak wcześniej ulokowali się w okopach „antyszczepionkowców”, tak teraz, po pierwszych dniach szoku wywołanego wojną – coraz wyraźniej stają po stronie Rosji. Boją się robić to jednoznacznie, więc zasłaniają się najpierw ogólnikowymi stwierdzeniami typu „wojna jest straszna” albo „jestem przeciwko wojnie”, ale zaraz śpieszą, by „rozbrajać mity” oraz „rozbrajać ukraińską propagandę”. Powielają dziesiątki filmików i fake newsów szykowanych przez Rosję, przyoblekając szaty „obrońców prawdy”. Przykładem choćby historia ciężarnej kobiety wychodzącej ze zbombardowanego szpitala w Mariupolu. Wielu włoskich „prawicowców” powtarza w tym wypadku narrację Rosji, pisząc o tym, że całe bombardowanie zostało sfingowane, i że zrobiono „teatrzyk” na potrzeby kamer. Pokazuje się np. zdjęcia tej kobiety z czasów normalnego życia – a tu okazuje się, że była influencerką. Znaczy… aktorka!

Więc jak pokażemy jej zdjęcie z Instagrama, a obok to ze szpitala, to będzie znaczyć, że wszystko zagrała schodząc po schodach z przerażeniem na twarzy. Ale nawet tego jest mało! Włoska pisarka Francesca Totolo zamieściła też zdjęcie Ukrainki już po porodzie, odkrywając kolejny „szwindel” – krwi na twarzy nie ma! Co więcej, żadnych wielkich ran! Musi – udawała! Ręce opadają.

Opadają maski. To, co wcześniej wydawało się trudną do przełknięcia, ale jednak akceptowalną jeszcze, różnicą w poglądach dotyczących Rosji teraz urasta do rangi problemu. O tyle ważnego, że nie dotyczy on – powtórzę – pojedynczych, tych najbardziej znanych polityków, ale całych środowisk politycznych. A to środowiska wywierają nacisk na swoich przedstawicieli. W końcu oddają na nich głosy.
Z jednej strony towarzyszy mi żal. Mam wrażenie, że jednak polska opowieść o tym, jakie jest prawdziwe oblicze Rosji, nie docierała do tych właśnie konserwatywnych środowisk. A z drugiej strony wydaje mi się, że wojna, jak od pstryknięcia palcami, zmienia świat na wielu polach: dotyczących bezpieczeństwa, ekonomii, ale i światopoglądowych sojuszy czy „przyjaźni”.

To właśnie kwestia stosunku do Rosji może być największą przeszkodą w tym, by znajdować wspólny język na tych wszystkich frontach, na których nasza diagnoza zagrożeń jest podobna: choćby na polu sporu z neoliberalną, marksistowską rewolucją kulturowo-cywilizacyjną, która zżera świat Zachodu.

Na nieszczęście – tysiące naszych rodzimych i zachodnich pożytecznych idiotów, mniej lub bardziej świadomie, staje się narzędziami w rosyjskich rękach. Przyczynią się oni do tego, że w środowiskach konserwatywnych nastąpią jeszcze większe podziały. Niestety… Tak łatwo zostać agentem Moskwy. A Kreml nawet nie musi płacić…”

Sowiecka agentura w Polsce twierdzi że „ Polska nie jest poważnie traktowana przez USA, a dodatkowo jej znaczenie dla Stanów Zjednoczonych spada były propagandowe informacje, systematycznie prezentujące Polskę jako amerykańskiego „wasala”, wykorzystywanego przez administrację w Waszyngtonie. Jak zaznaczył, w jednym z artykułów poświęconych Polsce można było przeczytać, że polityka władz RP jest „usłużna wobec USA”, zaś Polska zawsze stawiała na „złych partnerów w polityce amerykańskiej”.

Sowieci mieli takie porzekadło – „Na defiladzie to nawet armia polska dobrze wygląda”, ściągnięte zresztą Marszałkowi w kontekście Rumunów. Oni sami defilowali zawsze dynamicznie i po bohatersku. Ale utrata ponad pięciu milionów karabinów w ciągu pięciu miesięcy w 1941 roku, tysięcy czołgów i samolotów, wypad spod Brześcia pod Moskwę to jest wyczyn dotąd nie znany w historii wojen. Bez pomocy z Zachodu Dżugaszwili obes… by cały Kujbyszew. 17 września atakując nas przy okazji wypaczyli osiągnięcia WP w kampanii wrześniowej. Z przyczyn politycznych nie chce nikt obiektywnie tego ocenić. Rumuni, Bałtowie zrezygnowali z walki w 1940 roku. Stracili więcej niż my. Nie mam dylematu – Anders czy Jaruzelski? Anders!

Rosja od wielu lat prowadzi cybernetyczny atak na Polskę to jest prawdziwa wojna. Zamiast czołgów i rakiet sowieccy trolle czynią wszystko by osłabić nasze bezpieczeństw, sojusze, gospodarkę uzależniając Polskę od zaborczej polityki Kremla. fakty są porażające.

Dlaczego Rosjanie, który sami są w poważnym kryzysie chociażby ze względu na bardzo niskie ceny ropy, angażują się w działania przeciwko Polsce.
Polska pod rządami Zjednoczonej Prawicy jest postrzegana jako lider w Europie Środkowo-Wschodniej. Zrywamy ostatnie więzy z Federacją Rosyjską, realizując wiele projektów dywersyfikacyjnych, wzmacniających nasze bezpieczeństwo, takich jak kontrakty na dostawy gazu LNG z USA czy przekop Mierzei Wiślanej. Oprócz tego na terenie Polski w kwietniu odbędą się największe od 30 lat manewry wojskowe z udziałem amerykańskiego wojska (Defender 2020 – przyp. red.). Takie działania poważnie osłabiają rosyjską pozycję w regionie..” czytamy na portalu niezależna.pl

Uważajmy na rosyjską dezinformację. To próba wywołania chaosu
Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.
Wojna informacyjna to nowa jakość wojny psychologicznej i nowoczesna forma oddziaływania przez wywieranie presji na przeciwnika. Aktywizują się grupy internautów atakując w sieci inne opcje niż płynące z Kremla. Ta wojna już trwa.

Czy to jest wojna informacyjna czy propaganda
Wojna informacyjna trwa w polskiej i międzynarodowej sieci internetowej od wielu lat. O tym fakcie informują coraz częściej zagraniczne i krajowe media. Taki stan rzeczy jest zauważalny niemal codziennie w krajowym internecie.
Kampania dezinformacyjna wielu państw w tym Kremla, wojna psychologiczna poprzez stosowanie nowoczesnych technik psychologicznych nasila się z dnia na dzień głównie w związku ze zbrojnym atakiem Rosji na Ukrainę oraz ekspansją polityczną Rosji na świecie.

Każdy niemal nośnik informacyjny jest natychmiast infekowany przez zwolenników Putina – chociaż to jest to samo. Zwolennicy polityki i strategii wojny płynącej z Rosji używają do swego działania oficjalnych witryn internetowych np. Russia Today lub działają oficjalnie za pośrednictwem wewnętrznych rosyjskich stacji radiowych i telewizyjnych.
Prasa wielokrotnie donosi o zaktywizowaniu na terenie Unii Europejskiej w tym w Polsce wywiadu Rosji oraz współpracujących z nimi lewackich trolli. Aresztowanie rok temu przez służby specjalne Polski osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji to wcale nie był początek wojny wywiadów.

Konflikt zbrojny na Ukrainie, wojna w Syrii, wybory w USA przy pełnymi zaangażowaniu Rosyjskich Służb Wywiadu, aneksja Krymu oraz szereg prowokacji i działań nieprzychylnych w stosunku do krajów NATO i Unii Europejskiej to była jak pamiętamy zapowiedź poważnej ofensywy Rosyjskich Służb Specjalnych.
Prezydent Władimir Putin wprowadził reformę rosyjskich służb wywiadu, kontrwywiadu i służby bezpieczeństwa. Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) została przemianowana na Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego oraz odzyskać kontrolę nad Służbą Wywiadu Zagranicznego (SWZ FR) i Federalna Służba Ochrony (FSO) – odpowiednika polskiego BOR – u W kręgach wywiadowczych i prasie mówiło się, że Putin dążył do połączenia wszystkich instytucji bezpieczeństwa (FSB, GRU, SWZ FR). Celem tego miała być odbudowa wpływów służb specjalnych na wzór KGB.

Służba Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej przejęła zadania wykonywane wcześniej przez Zarząd Główny KGB ZSRR (ros. PGU), zajmujący się wywiadem zagranicznym.
Głównym zadaniem SWZ FR jest m.in. dostarczanie prezydentowi i rządowi Federacji Rosyjskiej informacji politycznych, ekonomicznych, technicznych, naukowych, analiza ww. informacji o państwach, organizacjach, ludziach, o wszystkim co ma znaczenie dla prowadzenia skutecznej polityki przez prezydenta, premiera i rząd Federacji Rosyjskiej. Funkcjonariusze SWZ FR działają jako dyplomaci, funkcjonariusze bez immunitetu dyplomatycznego tzw. nielegalni będący pod przykryciem dziennikarzy, turystów itp. Wykorzystują do tego celu ambasady, konsulaty osyjskie rozsiane po całym świecie oraz (nielegalni) rozmaite przedsiębiorstwa i organizacje Po rozpadzie Związku Radzieckiego i zakończeniu zimnej wojny, głównym zadaniem wywiadu Rosji było zlikwidowanie luki naukowo-technicznej między Rosją a krajami NATO.

Jaki jest pretekst i kontekst działań wywiadowczych Rosji
Scenariusz jest zawsze ten sam, rosyjskojęzyczne mniejszości narodowe, wspierające ich lewackie ugrupowania, nakierowywane są za pośrednictwem działalności rosyjskiego wywiadu na dezorganizację ładu i porządku prawnego państw w których zamieszkują co jest jakoby powtórką z najnowszej historii Europy i działań dywersyjnych wywiadu III Rzeszy Niemieckiej na terytorium Austrii, Czech czy Polski.
Takie działania Rosyjskich Służ Wywiadowczych odnotowywane zostały już w 1991 r. w Estonii o czym na łamach prasy wypowiadał się Ambasador Łotwy w Polsce. Rosjanie zarzucali wówczas Łotewskim władzom naruszanie praw mniejszości rosyjskiej porównując politykę Łotwy do nazizmu.

Prasa Europejska często informowała o czynionych usilnie próbach przez służby specjalne Rosji na odzyskanie wpływu i przywrócenia hegemonii Rosji na obszarze postradzieckim.
Działania wywiadu Rosji nasiliły się od momentu gdy pułkownik KGB Władimir Putin objął w Rosji ster władzy czyli od 2000 r. Pod pozorem rozbudowy działań antyterrorystycznych Rosja wydawała zwiększając środki finansowe na rozbudowę swojego agresywnego wywiadu.

Za cel postawiono sobie wówczas np. wykradanie tajemnic gospodarczych i technologicznych, uzyskanie wpływu na politykę wielu krajów w tym możliwości ich destabilizacji wewnętrznej. Ilość szpiegów w krajach UE zwiększano wielokrotnie więcej niż niż liczyły one sobie w czasie tzw. zimnej wojny.

Działania wywiadu Rosji przeciwko NATO i UE
Wspieranie ruchów separatystycznych w krajach, które sympatyzują z NATO czy UE to już standard w działaniach Wywiadu Rosji przykładem koronnym takiego działania może być choćby Gruzja roku 2008, także działania na terytorium Mołdawii i Nadniestrzu gdzie Rosja próbowała i próbuje zdestabilizować te regiony świata. Rosja za pomocą swoich służb specjalnych podjęła zakrojone na wielką skalę działania zmierzające na podporządkowaniu energetycznemu państw NATO i UE oraz innych wchodzących w zainteresowanie Kremla np. Ukrainy.
Rosyjska polityka zewnętrzna przyjęła wówczas zasadę tzw. „Planu Putina” o ciąg
łym i sukcesywnym wywoływaniu kryzysów politycznych w państwach. Clifford Gaddy z Brookings Institution podkreśla w swoich materiałach publikowanych w prasie, że Putin rozpoczął tajne operacje od państw Kaukazu po bałtyckie by wprowadzić swój plan związany z odzyskaniem rosyjskich wpływów w tych regionach.

Budowa gazociągu South Stream to jeden z wielu elementów tego planu, Anders Fogh Rasmussen wielokrotnie w swoich wypowiedział oceniał, ze cytat „agresja Rosji wobec Ukrainy to tylko część wielkiego planu Władimira Putina”.
Wojna na terytorium NATO, według prasy amerykańskiej, nie będzie polegała na działaniu tzw. zielonych ludzików a przy wywoływaniu częstych kryzysów politycznych i wskazania wiodącej roli Kremla w ich załagodzeniu.
Skuteczność działania Rosyjskich służb wywiadowczych została sprawdzona w praktyce przy zbrojnej aneksji Krymu oraz prawie całkowitej zdradzie żołnierzy ukraińskich wcześniej inwigilowanych przez wywiad Rosji.
Były Sekretarz Stanu USA John Kerry przyznawał wielokrotnie w swoich wypowiedziach przed mediami, że prorosyjskie demonstracje w niektórych ukraińskich miastach były częścią planu, którego celem miało być wejście Rosjan na Ukrainę. Powtórzył się scenariusz aneksji Czechosłowacji w 1938 r. przez Hitlera stąd dobre porównanie przez niektóre media tych dwóch przywódców. Podobne działania obserwujemy w państwach nadbałtyckich jak Łotwa, Litwa czy Estonia. Rosjanie budują i wciąż rozbudowują za pośrednictwem swoich służb specjalnych tzw „piramidę strachu” przed uderzeniem zbrojnym Federacji Rosji na te kraje.
Zaplanowany atak wywiadowczy na państwa NATO i kraje UE to główny cel działań wywiadu Rosji

Rosjanie w chwili obecnej głównie koncentrują obecnie swoje wysiłki wywiadowcze na destabilizacji państw Europy Środkowo – Wschodniej głównie na Polsce, państwach bałtyckich, Ukrainie, Bułgarii i Mołdawii.
Podważenie ładu międzynarodowego poprzez zastraszanie militarne (ćwiczenia wojsk, rozbudowa infrastruktury wojskowej itp.) to tylko jeden z wielu działań propagandowych i wywiadowczych służb i agentury, która w dużej ilości pozostała w krajach postsowieckich po wycofaniu się tych terytoriów regularnych wojsk.

Uśpieni agenci zaczynają swoje działania niejednokrotnie skuteczniej niż pułki czołgów czy dywizji zmechanizowanych. To stara wypróbowana taktyka działania tak skutecznie realizowana w czasie choćby II wojny światowej przynosi skutki i korzyści np. na Ukrainie.

Główny atak gospodarczy Rosji wspierany wywiadowczo przy pomocy swojej zakonspirowanej w instytucjach państwowych, spółkach energetycznych i informatycznych to embarga, oraz zastraszanie militarne poprzez wojska usytuowane w Kaliningradzie oraz ćwiczenia wojskowe ataku na kraje NATO. Takie w działania planowane przez wywiad Rosji to tylko niektóre elementy działań nie tylko nacisku na rząd i budowę w Polsce tzw. „piramidy strachu” ale głównie agenturalnych działań wywiadowczych.

Internet opanowały, jak donosi prasa, już hordy hakerów opłacanych przez Kreml szkalujących politykę wewnętrzną, podważające potrzebę podnoszenia gotowości obronnej państwa czy gospodarki narodowej, politykę zewnętrzną. Dobrze iż szybko są takie działania ujawniania i eliminowanie przez nasze służby specjalne w tym ABW i SKW.

Aresztowanie na terytorium Polski, jak pamiętamy, agentów służb wywiadowczych Rosji w tym oficera WP to nie był wcale zdaniem wielu początkiem wielkiej kontrofensywy wywiadowczej i kontrwywiadowczej i takie działania należy wspierać gdyż są one w naszym interesie i dla naszego bezpieczeństwa.

Wrogim działaniom wywiadu Rosji nakierowanym na podporządkowanie Polski należy się przeciwdziałać w działaniu ofensywnym. Na trolli prorosyjskich, dla których nie istnieje dobro Polski sądy w ramach obowiązującego porządku prawa powinny znaleźć odpowiednie miejsce odosobnienia.

Czas walki o Wielką Polskę się zaczął ta wojna trwa ! ( nie myślę tutaj o walce militarnej), wojna o Polskę o nasz kraj dlatego tak ważne jest byśmy wszyscy dla których dobrem jest nasza ojczyzna w te walkę na wszystkich jej frontach się zaangażowali i ją wygrali. Trolle sowieckie atakują portale internetowe o treściach patriotyczni – narodowych i to już na skalę masową.

Infekują je poprzez dodawanie treści szkalujących Polskę i Polaków by w ten sposób zlikwidować ich istnienie. Podważają w swoich treściach patriotyczne wartości młodych patriotów w tym walkę o wolną Polskę prowadzoną przez Żołnierzy Wyklętych nazywając ich „ bandytami i mordercami”. Szkalują w ten sposób wartości patriotyczne Polaków w tym religię katolicką przeciwstawiając jej Islam jako dobro nie szkodzące nikomu ( namowy do przyjmowania w Polsce Islamistów ).
Trolle sowieckie i lewackie to sama sitwa skupiająca się już w grupach. Mechanizm ich działania jest prosty. Poprzez oszustwa starają się dostać do stron o treściach patriotyczno- narodowych istniejących już na Fb skupiające wokół siebie wiele tysięcy osób. Starają się oni uzyskać miano administratorów by ściągnąć w ten sposób swoją lewacką grupę i szybko „zainfekowują portal” prezentowane na tych stronach wartości patriotyczno – narodowe.To się już dzieje prawie na masową skalę wystarczy prześledzić portale społecznościowe. Patrz także trolle z KODu czyli kadra rodem z SB pozbawiona wysokich emerytur za katowanie Polaków.

Szkalują ci wrogowie i wyśmiewają w swoich komentarzach wizerunek młodych patriotów nazywając ich „ bandytami stadionowymi, kibolami, zadymiarzami itp. Cel tego działania jest jeden – rozbić rodzący się potężny Polski Patriotyzm i jego źródło. To są prawdziwi wrogowie być może nieraz gorsi niż ci stojący u bram Polski z bronią w ręku gdyż ich widać można ich policzyć i zidentyfikować.
Najwyższy już czas dać odpór tym wrogim działaniom. Patrioci będą wiedzieli co mają z nimi zrobić. Jednym ze sposobów np. na szkalowanie wizerunku Prezydenta RP jest kierowanie spraw do Prokuratury.
Dlaczego w sieci trwa już wojna

Największą skuteczność takiego propagandowego działania, jak podają media amerykańskie osiągają jednak dziennikarze będący zwolennikami Rosji wspierający politykę Rosji i Putina. To są oficjalnie zatrudnieni dziennikarze z rosyjskich mediów oraz agentura głęboko zakonspirowana. To jest oczywiście świadoma agentura Kremla otrzymująca za swoje działanie konkretne pieniądze liczone w dolarach.

Dają pracę tam, gdzie jej nie ma. Oferują atrakcyjną płacę jak na tamte warunki. Zatrudniają tych, którzy nie pytają „dlaczego”. Tak wygląda „praca” rosyjskich trolli internetowych, opłacanych przez Moskwę. Najważniejszym – jeśli nie jedynym – celem ich pracy jest tworzyć „newsy”, które spodobają się Władimirowi Putinowi. A jeśli nie tworzyć, to przepisywać prawdziwe informacje tak, by ich wydźwięk był prorosyjski i antyukraiński – pisze niebezpiecznik.pl.
Partyzantka ukraińska nazywana ma być faszystowskimi buntownikami, o rosyjskich terrorystach nie wolno pisać jak o zbrodniarzach, tylko o bohaterach. Cel każdego pracownika – 20 newsów dziennie zachwalających Rosję.
Polscy pseudo narodowi dziennikarze pobierający wynagrodzenie z Moskwy – a tak się dzieje od dawna, co ujawnia nasza krajowa prasa prawicowa, choćby nezależna.pl – negują w swoich wystąpieniach i komentarzach np. stosunki polsko – ukraińskie poprzez podgrzewanie wzajemnej historycznej nienawiści między Polakami a Ukraińcami, zaniżają system obronny państwa polskiego, możliwości i systemy obronne Polski, podkreślają za najważniejsze tylko powiązania gospodarcze Polski z Rosją i straty a wręcz bankructwo Polski po zaostrzeniu się wzajemnych relacji politycznych i gospodarczych między tymi państwami itp.

Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.
Jest to faktyczna, konkretna brutalna i wojna informacyjna i dezinformacyjna wchodząca w zakres wojny psychologicznej. Agenci Kremla skupieni w określonych grupach negują wszystko co Polska racja stanu przedstawia swoim czytelnikom. Powszechnie i sukcesywnie agentura Moskwy zniechęca Polaków do jakiejkolwiek oznak obrony swego kraju udowadniając iż nasz kraj nie ma szans w takim starciu z siłami zbrojnymi Federacji Rosji.

Wielu aktywnych już agentów Rosji publikuje swoje artykuły zniechęcające do popierania polityki naszej ojczyzny – Polski na arenie międzynarodowej w tym działań w strukturach NATO np. wspierając Ukrainę w walce o demokrację i zachodni kierunek rozwoju. Powoli agentura Putina zaczyna zniechęcać szczególnie młodzież Polską do zainteresowania sprawami swego kraju w zakresie jego obrony.

Metoda działania agentury Rosji wyspecjalizowanej w swoim działaniu od wielu lat jest prosta i znana od wieków: to przekłamywanie rzeczywistości, ośmieszanie, zniechęcanie, apatia, strach itp.
Przykłady takich działań znajdziemy już w całym internecie, wystarczy przeczytać choćby np. i w Interii, Onecie itp niektóre artykuły i komentarze, i wszystko staje się jasne.
Ale to nie żarty, to prawdziwa i autentyczna wojna propagandowa – nasila się ona z dnia na dzień i jest prowadzona i kierowana z Kremla, jest groźna a to już nie są żarty.

Oto przykład konkretny i dobitny.
Uwaga na „Niezależny Dziennik Polityczny”. Rosja atakuje trollami.
Serwer „Niezależnego Dziennika Politycznego”, jak podaje prasa, jest usytuowany w Amsterdamie, portal z powodzeniem realizuje politykę Kremla stajać się tubą wojny medialnej z Polską.
Niezależny Dziennik Polityczny „to najbardziej jaskrawy przejaw dezinformacji, która uderza w polskie wojsko”. Na polskojęzycznym portalu publikowane są m.in. zmanipulowane wywiady z generałami. Podaje prasa w tym Interia.pl
„Kilka miesięcy temu portal opublikował rzekomy list otwarty skierowany do szefa MON przez najwyższych dowódców, którzy wypowiadają mu posłuszeństwo, a także spreparowany wywiad z generałem, w którym miał wyrazić niechęć do obecności wojsk amerykańskich w Polsce” – podaje prasa.

„Rzeczypospolita” podaje ponadto, że „od niedawna do tej antypolskiej strony podlinkowany był trojan, za sprawą którego zbierane były statystyki sprzętowe użytkowników, a tym samym profilowani byli odbiorcy witryny. Ze śledzenia numeru IP wynika, że portal może działać w Amsterdamie w Holandii. Być może jednak został tam umieszczony serwer pośredniczący, żeby ukryć tożsamość autora”
Gazeta informuje, że „redaktorem prowadzącym jest Adam Kamiński”, jednak taka osoba w rzeczywistości nie istnieje, a jej zdjęcie profilowe przedstawia litewskiego lekarza. Podobnie rzecz się ma z innymi przedstawionymi na stronie współpracownikami.

Repolonizacja mediów, jak wspominałem w komentarzach staje się faktem. Wiele portali ” opluwających” Polskę i nasze narodowe bezpieczeństwo, spokój i dobrobyt będącymi gorącymi zwolennikami agresywnej polityki Putina powoli znikają z internetu. Służby Ochrony Państwa jak i sami blogerzy nie pozwolą na to by agentura sowiecka atakowała naszą ojczyznę.

Internet stał się prawdziwym polem walki na świecie pomiędzy zwolennikami i agentami Kremla w tym ich zwoleniankami oraz grupami dla których zdrada insertów Polski i jej szkodzenie w kraju i za granicą stało się celem samym w sobie – nie wstydźmy się ich tak nazywać – ponieważ za tę działalność biorą jak już wspomniałem pieniądze w dolarach i kwotach Euro – patrz Soros i jemu podobni – (fakty te ujawnia i przytacza konkretne nazwiska portal internetowy niezależna.pl, prawicowi blogerzy, politycy, patrioci), a społeczeństwami państw będących przeciwnikiem tej kremlowskiej polityki agresji i wojny, gospodarki czy innych ekspansywnych poczynań i interesów Rosji.

Szkoda iż wielu Polaków, głownie niestety, – tylko bywa patriotami. Są to polskojęzyczni ludzie mieszkający w Polsce szkalujący naszą ojczyznę nie tylko w Europarlamencie i w kraju. Ludzie spod znaku tęczy i sierpa i młota potomkowie katów z NKWD i UB opluwający niemal codziennie nasz kraj.

Itd..itd jest tego bardzo dużo. Przytaczanie linków zabrało by kilka stron antypolskiego działania w stosunku do Polski. Wskazani powyzej trolle czynią wszystko by udowodnić, że  ” Polska nie jest poważnie traktowana przez USA, a dodatkowo jej znaczenie dla Stanów Zjednoczonych spada były propagandowe informacje, systematycznie prezentujące Polskę jako amerykańskiego „wasala”, wykorzystywanego przez administrację w Waszyngtonie. Jak zaznaczył, w jednym z artykułów poświęconych Polsce można było przeczytać, że polityka władz RP jest „usłużna wobec USA”, zaś Polska zawsze stawiała na złych partnerów w polityce amerykańskiej…….”.

Czy zatem Służby Ochrony Państwa nie powinny zainteresować się takimi portalami internetowymi godzącymi w bezpieczeństwo Polski oraz polsko języcznymi rusofilami .

https://dziennikarzobywa…
http://pressmania.pl/jak…
https://naszeblogi.pl/73…
https://naszeblogi.pl/61…
https://naszeblogi.pl/61…
https://www.mpolska24.pl…
https://oko.press/rosyjs…
https://resfutura.pl/ros…
https://infosecurity24.p…
https://www.newsweek.pl/…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3846
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 08:32

Kamyczek do " naszego podwórka "
"A swoją drogą to podziwiam pana prezydenta Putina bo to chyba największy Mąż Stanu obecnie na świecie. Szkoda że nie jest Polakiem i nie może być naszym prezydentem."
"Putin święty nie jest i popełnił wiele błędów ale wolny świat (nie mylić z "wolnym światem") nie ma innego wyjścia tylko kibicować Rosji i jemu samemu.." 
"po prostu kibicuję Panu prezydentowi Putinowi i Rosji w jej zbożnym dziele. To obecnie jeden z najlepszych polityków na świecie (jeśli nie najlepszy). 
 "To ja ci matołku napiszę wprost - Pan Prezydent Putin to prawdopodobnie największy mąż stanu na świecie. No może razem z Xi."
 "Jestem zapatrzony nie tylko w Rosję ale w cały ruch BRICS, który jest dla świata szansą na normalne życie na Ziemi.  Właśnie te państwa uważają, że suwerenność i równouprawnienie to niezbywalne prawo każdego państwa.Dla was leżenie plackiem i robienie "łaski" USA to szczyt suwerenności. Smacznego :))"
"Prezydent Putin okazał się, jak zwykle, politykiem poważnym, szanowanym i wielkim mężem stanu. Już dostał prawie wszystko co chciał jeszcze w grudniu 2021 roku. Resztę sam sobie weźmie..itd..
Niemal wszystkie materiały zamieszczane na NB tego rusofila, jak mniemam, są agitkami kremla ? ale to już pozostawiam do oceny specjalistom i fachowcom, moja skromna wiedza nie pozwala.
Tak pisze znany nam pseudo bloger @ Pers, @ Kapeć, @ mrówka, @ szperacka @ viva ......itd...
https://naszeblogi.pl/64…
PYTANIA ?
u2

u2

19.07.2025 09:47

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Kamyczek do " naszego

@ Pers, @ Kapeć, @ mrówka, @ szperacka @ viva
Ruśkiewicz tworzy coraz to nowe nicki. Typowe maskowanie się, czyli po rusku maskirowka. Zjawisko podobne jak na Salooonie24. Tyle, że tam działa cała brygada takich Ruśkiewiczów i całkiem możliwe, że nawet z Rosji, czyli ZBiR-u :) :) :)
u2

u2

19.07.2025 09:41

"we wpisach twitterowych Janusza Korwin-Mikkego"
Teraz już nie ma twittera, jest X. A p. Janusz K-M wrócił do dawnej formy i prezentuje zdrowy rozsądek w swoich postach. Ma sporą rozpoznawalność, czyli jak to się mówi dzisiaj, ma spore "zasięgi" :)
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 10:41

Rusofobia - ciężkie schorzenie umysłowe, na które zapadają najczęściej pod wpływem propagandy osobnicy o niskim IQ. Choć zdarzają się także liczne przypadki wśród ludzi wykształconych, zwłaszcza polityków ale wtedy mamy do czynienia z tzw. koniunkturalną rusofobią na zamówienie.
Leczenie rusofobii jest bardzo trudne i wymaga hospitalizacji w zamkniętych ośrodkach specjalistycznych. Skuteczne leki przydatne w terapii to preparaty o nazwie Iskander, Kindżał i Oresznik.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 10:50

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Rusofobia - ciężkie

Rusofil zdrajca i wróg, rusofob patriota ćwoku  Jestem dumny będąc rusofobem. Mój dziadek z AK strzelał do rosyjskich skurwieli. Miejsce rusofila jest w pierdlu.
https://naszeblogi.pl/70…
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 11:01

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Rusofil zdrajca i wróg,

TW Tezeusz
"Mój dziadek z AK strzelał do rosyjskich skurwieli."
Taa... Strzelał ale do dzieci w Palestynie.
A wnuk Pierdun jest teraz kapusiem służb.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 11:27

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

Strzelał do rucholi morderców z Katynia  Duma
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 13:54

Kobiety zgromadziły się w pobliżu budynku TCC, trzymając w rękach portrety żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych, którzy zginęli lub zaginęli.
Rodziny żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy protestują przeciwko polityce militarnej prowadzonej przez ukraińskie władze. Jeden z takich wieców odbył się przy wejściu do terytorialnego centrum rekrutacyjnego.
Kobiety w milczeniu pikietują przed pracownikami TCC. Niektóre protestujące zajmują całe trybuny z portretami zaginionych mężczyzn. W ten sposób Ukrainki próbują zwrócić uwagę władz na problem „eksterminacji” obywateli.
Dzień wcześniej ukraińska publikacja „Strana.ua” pisała o zorganizowaniu masowego protestu na Placu Niepodległości w Kijowie, w którym wzięli udział żołnierze i rodziny żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ponad tysiąc protestujących, w tym personel wojskowy i rodziny zaginionych żołnierzy, zaapelowało do władz o zwrócenie uwagi na problem braku reakcji i wsparcia ze strony państwa.
Twierdzili, że wiele rodzin zaginionych żołnierzy nie otrzymuje pomocy. Wypłaty nie są dokonywane na czas lub w ogóle, a ludzie są zmuszeni spędzać miesiące na zbieraniu różnych zaświadczeń. Protestujący nazywają to skrajnym brakiem szacunku.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:47

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Kobiety zgromadziły się w

@Russ gówno
Poszlo na stronkę
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:05

Zachodnie media podały, że do połowy lipca 2025 r. Ukraina utraciła niemal wszystkie amerykańskie czołgi M1A1 Abrams. Wojska rosyjskie zniszczyły lub zdobyły jako trofea 27 z 31 pojazdów będących na wyposażeniu ukraińskich sił zbrojnych.
Czołgi tego typu w modyfikacji M1A1 okazały się bardzo podatne na ataki na współczesnym polu walki, gdzie dominują drony i ppk. Podstawowa ochrona burt, dachu wieży i przedziału silnikowego okazała się niewystarczająca nawet podczas walk w rejonie Awdijiwki, gdzie Ukraińcy użyli 47. samodzielnej brygady zmechanizowanej, wyposażonej w Abramsy.
Pojedynki czołgów, w których Abrams mógł teoretycznie wykazać swoje mocne strony, okazały się w praktyce niezwykle rzadkie. Po stracie około 10 pojazdów zaczęli wyposażać Abramsy w moduły radzieckiej ochrony dynamicznej, dodatkowe kraty i grille, aby chronić je przed ppk i dronami. Ale nawet to nie wystarczyło.
Po utracie części pojazdów w bitwach na zachód od Awdijiwki (kilka pojazdów zostało utraconych w rejonie Berdycz), tymczasowo zaprzestali ich używania i ponownie wprowadzili je do walki podczas ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim w sierpniu 2024 roku, gdzie aktywnie wykorzystywano Abramsy, Challengery i Leopardy. W kolejnych bitwach Ukraińcy stopniowo tracili pozostałe Abramsy, w tym w bitwach wiosennych w obwodzie sumskim. W rezultacie, pod koniec wiosny pozostało zaledwie kilka pojazdów, z których część przechodziła naprawy z powodu ciągłych awarii.
To właśnie w związku z tymi stratami realizowany jest projekt dostawy australijskich czołgów M1A1 Abrams (które pod wieloma względami są nawet gorsze od amerykańskich), z których część wymaga remontu. Czołgi te dostarczane są bez zachodnich systemów ochrony dynamicznej i standardowych środków ochrony przed dronami, czyli posiadają te same słabe punkty, co utracona już partia czołgów z USA. Łącznie 49 pojazdów tego typu ma zostać dostarczonych na Ukrainę przez Polskę. Australia, odrzuciwszy ten staroć (niektóre pojazdy mają po kilkadziesiąt lat), chce zamiast tego kupić czołgi M1A2 SEPv3 Abrams.
Ogólnie rzecz biorąc, duże straty poniesione przez Abramsy poważnie podważyły mit o sile tego czołgu, kultywowany przez USA. Po przeanalizowaniu doświadczeń z użytkowania Abramsów na Ukrainie, USA analizują swoje podejście do ochrony czołgów na polu bitwy oraz taktykę ich użycia w warunkach masowego użycia małych dronów. Zmieniona zostanie również koncepcja obiecującego amerykańskiego czołgu, który ma zastąpić Abramsy.
W kategoriach politycznych, jak oświadczyło rosyjskie kierownictwo wojskowo-polityczne: „Amerykańskie czołgi Abrams dostarczone Ukrainie spłoną”. I spłonęły. A niektóre z nich zdobiły wystawy trofeów. Wiara we wszechmoc zachodniej broni, którą reżim Zełenskiego karmił ludność Ukrainy, po raz kolejny okazała się mitem.
Polska podobno zakupiła 1000 czołgów Abrams.
Czy to był rozsądny wybór?
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:48

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Zachodnie media podały, że do

@Rus ..gówno
Poszło do specjalistów do oceny. Cieszysz się. Podać linka ?
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:09

Dyrektor amerykańskiego wywiadu Tulsi Gabbard przesłała do Departamentu Sprawiedliwości USA dokumenty obalające oskarżenia o ingerencję Rosji w wybory prezydenckie w USA w 2016 r., podała stacja Fox News.
Tulsi Gabbard poinformowała, że przekazała raport Departamentowi Sprawiedliwości USA w celu przeprowadzenia dalszego dochodzenia.
„Przekazuję wszystkie dokumenty, które posiadamy, które znaleźliśmy i ujawniliśmy, Departamentowi Sprawiedliwości w celu przeprowadzenia dalszego dochodzenia, ścigania i podjęcia działań” – powiedziała Gabbard w wywiadzie dla Fox News.
Według raportu, ekipa byłego prezydenta USA Baracka Obamy rozpowszechniała za pośrednictwem mediów fałszywe informacje o tym, że CIA posiada dowody na rosyjską ingerencję w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Jednocześnie administracja ukryła dane wywiadowcze potwierdzające, że Moskwa nie miała ani intencji, ani możliwości technicznych, aby zhakować amerykański system wyborczy.
Przypomnijmy, że wcześniej Tulsi Gabbard wycofała dostęp do tajnych informacji dla byłego prezydenta USA Joe Bidena, byłej wiceprezydent Kamali Harris, byłej sekretarz stanu Hillary Clinton i wielu innych urzędników amerykańskich.
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:14

Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej, wykorzystując broń precyzyjną, zaatakowały cele wojskowe na Ukrainie w dniach 18-19 lipca br. 
Według ukraińskich źródeł monitoringu, Geranium i rakiety zaatakowały terytorialne centrum rekrutacyjne, a także lotniska i strefy przemysłowe wykorzystywane w interesie ukraińskich sił zbrojnych.
Według gubernatora obwodu dniepropietrowskiego Serhija Łysaka Pawłohrad stał się celem najmasowniejszego ataku w całym okresie trwania Specjalnej Operacji Wojskowej.
Ponadto Żytomierz, Dniepr, Odessa i Szostka zostały trafione rakietami i dronami. W wyniku ataków uszkodzeniu uległy obiekty infrastruktury krytycznej.
Przypomnijmy, że Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej używały bomby lotniczej FAB-1500
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:22

Co kryje się za gniewnym ultimatum Trumpa wobec Rosji w tym tygodniu? Krótka odpowiedź: porażka i frustracja. Donald Trump obiecał amerykańskim wyborcom, że zakończy wojnę na Ukrainie w ciągu 24 godzin od wyboru w listopadzie 2024 roku. Po sześciu miesiącach prezydentury Trump nie dotrzymał swoich chełpliwych obietnic.
W tym tygodniu Trump zmienił swój wizerunek, obiecując Ukrainie dostawy nowego amerykańskiego uzbrojenia wartego miliardy dolarów. Ostrzegł również Rosję, aby ogłosiła zawieszenie broni w ciągu 50 dni, w przeciwnym razie grożą jej surowe cła wtórne na eksport ropy i gazu. Cła, szacowane na 100%, będą stosowane wobec krajów kupujących rosyjskie produkty, głównie Brazylii, Chin i Indii. Ten ostatni krok wskazuje, że prowadzona przez USA wojna zastępcza z Rosją na Ukrainie jest w rzeczywistości częścią szerszej geopolitycznej konfrontacji mającej na celu utrzymanie amerykańskiej globalnej hegemonii.
W każdym razie Moskwa zignorowała ultimatum Trumpa. Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow powiedział, że Moskwa nie ulegnie presji i że Rosja nie wycofa się ze swoich strategicznych celów na Ukrainie, aby przeciwdziałać historycznej agresji NATO.
Oczywiste jest, że Trump i jego administracja nie zrozumieli strategicznej pozycji Rosji i podstawowych przyczyn konfliktu.
Rzekoma dyplomacja Trumpa jest postrzegana jako powierzchowna, bardziej przypominająca show-biznes, bez żadnej konkretności. Chce on porozumienia pokojowego z Rosją, aby zademonstrować swoje wychwalane umiejętności negocjacyjne w biznesie i zyskać rozgłos, nagłówki gazet i uznanie.
Rozwiązanie konfliktu takiego jak na Ukrainie wymaga głębokiego zrozumienia historii i autentycznego zaangażowania w należytą staranność. Moskwa wielokrotnie podkreślała potrzebę zajęcia się pierwotnymi przyczynami konfliktu: ekspansją NATO na swoje granice, sponsorowanym przez CIA zamachem stanu w Kijowie w 2014 roku oraz charakterem reżimu neonazistowskiego, wspieranego przez NATO w ciągu ostatniej dekady.
Trump i jego administracja nie docenili punktu widzenia Rosji. Dlatego oczekiwanie porozumienia pokojowego opartego wyłącznie na retoryce i pustych obietnicach „zakończenia zabijania” jest daremne.
Ta porażka, oparta na nierealistycznych oczekiwaniach, doprowadziła do coraz bardziej gorzkiej postawy Trumpa wobec prezydenta Rosji Putina. Jak na ironię, Trump oskarżył Putina o dwulicowość i prokrastynację, podczas gdy w rzeczywistości to Trump nie wykazał żadnego poważnego zaangażowania w rozwiązanie konfliktu. Teraz, z goryczą i urażonym ego, Trump zareagował frustracją z powodu własnych zaniedbań, stawiając Rosji ultimatum. 50-dniowy termin Trumpa na odpowiedź Rosji na jego żądania jest podobny do 60-dniowego terminu, którym groził Iranowi, po czym przeprowadził zmasowany atak bombowy na ten kraj. Agresja Trumpa wobec Iranu okazała się fiaskiem i porażką. Grożenie Rosji jest jeszcze bardziej bezużyteczne.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:50

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Co kryje się za gniewnym

,@Rus..gówno
Podjeb...wróć poszło pytanie  o prowokacje agenturalną
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:27

Ta skłonność do grożenia innym narodom jest charakterystyczna dla mafijnego megalomana. Powoduje również utratę poparcia Trumpa wśród jego elektoratu, który wierzył, że położy kres „niekończącym się wojnom”.
Wygląda na to, że 47. prezydent USA wcale nie chciał pokoju. Jego wyraźną chęcią zakończenia konfliktu na Ukrainie – który potępiał jako „wojnę Bidena” – kierowała jedynie chęć obniżenia amerykańskich kosztów finansowych.
Trumpa przekonało to, że proponowane nowe dostawy amerykańskiej broni na Ukrainę zostaną opłacone przez Europę. Liczą się dla niego tylko pieniądze i zysk. Znamienne jest to, że kiedy Trump ogłosił nowy program zbrojeniowy, siedział obok szefa NATO, Marka Ruttego, w Gabinecie Owalnym. Rutte ma talent do pochlebstw, wcześniej nazywając Trumpa „tatusiem”.
Problem Trumpa i establishmentu NATO polega na tym, że to wszystko jest niewykonalnym blefem.
Po pierwsze, amerykański arsenał rakiet Patriot i innej amunicji został wyczerpany i zniszczony przez Rosję w ciągu ostatnich trzech lat na Ukrainie. Nie ma żadnej „cudownej broni”, która mogłaby zmienić dominację Rosji na polu bitwy.
Po drugie, gospodarki europejskie są w kryzysie i ledwo wystarczają na zakup amerykańskiej broni dla Ukrainy, nawet gdyby takie dostawy były wykonalne, a nie są. Co najmniej cztery państwa europejskie, w tym Francja, Czechy, Włochy i Węgry, zadeklarowały, że nie będą angażować się w żaden program zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy.
Po trzecie, groźba Trumpa dotycząca wtórnych sankcji wobec Brazylii, Chin, Indii i innych krajów za prowadzenie interesów z Rosją to jawny atak na BRICS i Globalne Południe, który spotka się jedynie z międzynarodową pogardą. Zastraszanie Trumpa nie jest ani skuteczne, ani wiarygodne. Jego wcześniejsza wojna handlowa z Chinami zakończyła się porażką i pokazała, że Stany Zjednoczone to bezsilny gigant, którego potęga należy już do przeszłości. Trump musiał zejść ze swojego konika na biegunach i ruszyć w stronę Chin.
Groźba nałożenia na Chiny i inne kraje stuprocentowych ceł za prowadzenie interesów z Rosją przypomina więc byłego boksera, który potrząsa słabą pięścią, siedząc na wózku inwalidzkim. Grozi mu jeszcze większe samookaleczenie.
Wreszcie, Rosja zdecydowanie wygrywa wojnę zastępczą na Ukrainie, prowadzoną przez NATO. Obrona powietrzna reżimu w Kijowie na tym etapie nie istnieje. Dlatego Rosja może i będzie naciskać na swoje warunki strategiczne, aby zakończyć konflikt, ponieważ jest militarnym zwycięzcą.
Ultimatum Trumpa wobec Rosji to nic innego jak blef i gadka. Kiedyś zakpił z marionetkowego prezydenta Ukrainy Zełenskiego, że nie ma żadnych kart do rozegrania. Trump, mimo całej swojej brawury, sam ma tylko parę dwójek.
Za 50 dni Trump będzie miał poważne wątpliwości, gdy klęska Zachodu w wojnie zastępczej z Rosją na Ukrainie stanie się bardziej oczywista.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:46

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Ta skłonność do grożenia

@Rus gówno
rusifil a czy agent ? Komentarz na stronkę do oceny poszedł.
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 14:48

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na @Rus gówno

TW Tezeusz
Świetnie!
Niech się chłopaki dokształcą kapusiu.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:49

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

@Rus..gówno
Poszło cieszysz się kapusto z NEonka24.
Agent czy tylko pijany ? Wszystko poszlo.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 14:57

przygotowania? Naczelny dowódca przewiduje globalny konflikt
2027 r. będzie potencjalnym rokiem kryzysu - ocenia naczelny dowódca sił NATO w Europie, gen. Alexus Grynkewich. Jego zdaniem, USA i Unia Europejska mają półtora roku na przygotowanie się do potencjalnego globalnego konfliktu zbrojnego z Chinami i Rosją.
Agentura roSSji do pierdla
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 15:01

Czy społeczność międzynarodowa w końcu wypowiada się przeciwko Izraelowi?
Na całym świecie wiele osób wypowiada się przeciwko wojnie Izraela z Gazą, która jest ludobójstwem na żywo.
Międzynarodowa opinia publiczna nadal odwraca się od Izraela za jego wojnę z Gazą, podczas gdy coraz więcej rządów powoli zaczyna zwracać uwagę na te głosy i coraz bardziej potępia ten kraj.
W ostatnich tygodniach ministrowie rządu Izraela zostali objęci sankcjami przez kilka państw zachodnich; Wielka Brytania, Francja i Kanada wydały wspólne oświadczenie potępiające „niedopuszczalny” poziom „ludzkiego cierpienia” w Strefie Gazy.
Grupa Haska naciska na konkretne działania, a nie tylko słowa, w sprawie Strefy Gazy
Sprawozdawca ONZ wzywa do globalnych działań w celu powstrzymania izraelskiego ludobójstwa w Strefie Gazy
Grupa Haska ogłasza środki mające na celu pociągnięcie Izraela do odpowiedzialności na szczycie w Bogocie
Słowenia zakazuje skrajnie prawicowym ministrom Izraela wygłaszania „oświadczeń ludobójczych”.
Na początku tego tygodnia kilka krajów Globalnego Południa, tzw. „Grupa Haska”, wspólnie uzgodniło szereg środków, które ich zdaniem „ograniczą ataki Izraela na okupowane terytoria palestyńskie”.
Coraz więcej osób na całym świecie, polityków, po izraelskim ataku na kościół katolicki w Strefie Gazy, wypowiada się przeciwko izraelskim zabójstwom w Strefie Gazy.
Czy zatem mocarstwa światowe są coraz bliższe wywarcia wystarczającej presji na Izrael, aby przekonać go do zaprzestania działań?
Oto, co wiemy.
Czym jest Grupa Haska?
Według jej strony internetowej, Grupa Haska to globalny blok państw zobowiązanych do „skoordynowanych działań prawnych i dyplomatycznych” w obronie prawa międzynarodowego i solidarności z narodem palestyńskim.
Grupa , złożona z ośmiu państw (RPA, Boliwii, Kolumbii, Kuby, Hondurasu, Malezji, Namibii i Senegalu), postawiła sobie za cel przestrzeganie prawa międzynarodowego i ochronę zasad zapisanych w Karcie Narodów Zjednoczonych, a przede wszystkim „obowiązku wszystkich narodów do przestrzegania niezbywalnych praw, w tym prawa do samostanowienia, które gwarantuje ona wszystkim narodom”.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 15:15

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na Czy społeczność

@ Rus gówno
Poszło na stronke do oceny z zapytaniem o agenturę ?
"J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym, albo na kacu wypisuje rzeczy bez logicznego związku, a wyłącznie na podstawie swoich urojeń lub niewiedzy i chaosu poznawczego, z którym sobie umysłowo nie radzi?
J.R. to przypadek osobowościowo-psychologiczny, to człowiek o urojonym wyobrażeniu o własnej wielkości i wpływach, głęboko zakompleksiony, niespełniony dziennikarz i przewymiarowany analityk, zazdrosny o popularność i uznanie.
J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 15:42

RUSOFIL – CZY JEST PATRIOTĄ ?
Według literatury przedmiotu i oceny milionów ludzi na świecie patriotą jest …ale Rosji, dla Polski to według mnie, zwykły zdrajca..
Obecnie gdy roSSyjko – faszystowskie bandy zwyrodniałego żołdactwa gwałcą Ukraińskie dzieci, kobiety, zabijają w ramach eksterminacji całego narodu Ukraińskiego setki tysięcy niewinnych ludzi, a miliony deportują bez ich zgody w głąb roSSji – rusofil staje ochoczo po ich stronie. Wspierając takie zbrodnicze działania jak i gdzie tylko może.  Popierając ludobójstwo stają się oni także współwinnymi tego bandyckiego działania jak nie fizycznie to moralnie.
Trolle roSSyjscy – rusofile w mediach społecznościowych w ramach wojny propagandowej skierowanej do Polski i Ukrainy oraz USA zniekształcają prawdę infekując poprzez propagandę moskiewską treści kłamliwe wa wręcz wrogie Polsce nie mające nic wspólnego z patriotyzmem. To w wielu przypadkach autentyczni wrogowie Polski, o czym można przeczytać w literaturze przedmiotu oraz oficjalnych stronach Służb Ochrony Państwa. Na wielu portalach internetowych w tym opisywanym często na portalu Nasze Blogi  dużo się pisze i pokazuje postawy antypolskie tzw. rusofilowe. Rozumiem, że treści tam zamieszczane są poddawane wnikliwej analizie przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - gdzie blogerzy składają stosowne zawiadomienia. I bardzo dobrze to patriotyczna postawa Polaka.
VivaPalestina

VivaPalestina

19.07.2025 16:28

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na RUSOFIL – CZY JEST PATRIOTĄ ?

TW tezeusz
Teraz spusc wode kapusiu.
Tezeusz

Tezeusz

19.07.2025 16:39

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW tezeusz

@ Rus gówno wylizałeś osrane dupsko swego bandyty putlera

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 759
Liczba wyświetleń: 3,428,098
Liczba komentarzy: 18,156

Ostatnie wpisy blogera

  • Niemcy i ich dokonania
  • Sąd zdecydował. UE nie ma kompetencji wobec prawa w Polsce
  • Zapaść w służbie zdrowia nadchodzi. To dla pacjentów katastrofa

Moje ostatnie komentarze

  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.
  • Wiadomo @ jebe na kogo głosowałeś Putlerek ?..A kaca komuszego masz zawsze..tradycje ?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Trzeba ten tekst uzupełnić o wersje językowe: niemiecką, angielską, rosyjską, hiszpańską, hebrajską, chińską, żeby cały świat wiedział, a nie tylko my, najbardziej poszkodowani przez niemieckich…
  • mada, Miał Czerczil rację, że należy ich bombardować co 20 lat.Ale kto posłuch mądrego.
  • keram, Niemcy to paskudny i podły naród – naród zbrodniarzy !  Ci w mundurach budowali fabryki śmierci i mordowali z zimną krwią, inni zagorzale wspierali mordujących choćby wyciągniętymi jak struny…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności