Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu
Wysłane przez jazgdyni w 12-06-2025 [23:59]
Tytuł to nie tylko proste, trywialne stwierdzenie. Ja to czuję głębiej. To jest ostateczny cel ludzkości. Taka jest moja interpretacja: wg. św Tomasza wszystko - jak on to nazwał bytem, jest bożym tworem. Nasz Wielki Kreator, ten nazywany Bogiem, stworzył wszystko i wszystko jest dobrem. Zło bytem nie jest. Zło to po prostu brak dobra. A gdy go brakuje - koncentrując się na człowieku, pojawiają się ułomności. Nazywamy je grzechami. Do tego chyba jeszcze należy dodać choroby. Więc drogi do Rzymu mówią, że w końcu wszystko musi iść w kierunku dobra. Co więc musi się stać byśmy mogli osiągnąć cel? Cala ludzkość musi się zjednoczyć. Przestać walczyć, zgasić konflikty i tylko szukać porozumienia. Jak to robić? Na różne sposoby. To właśnie drogi do Rzymu
W czasach starożytnego Imperium Rzymskiego rzeczywiście budowano drogi wychodzące promieniście z Rzymu, czyli stolicy imperium, do wszystkich prowincji. Była to doskonała infrastruktura, która umożliwiała sprawną komunikację, handel i przemieszczanie się armii. Główne szlaki (np. Via Appia, Via Aurelia) miały swój początek w Rzymie.
Natomiast w znaczeniu metaforycznym oznacza to, że:
różne sposoby działania mogą prowadzić do tego samego celu, nawet jeśli są odmienne.
Nie ma tylko jednej drogi do osiągnięcia sukcesu, rozwiązania problemu czy znalezienia prawdy.
Każdy może dojść do właściwego miejsca czy rezultatu, nawet idąc swoją własną ścieżką.
Moja interpretacja sięga głęboko; szukam duchowego sensu i opieram rozumowanie na solidnych fundamentach filozofii tomistycznej — moglibyśmy wręcz powiedzieć, że przekształcam przysłowie „Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu” w uniwersalną metaforę eschatologiczną, moralną i egzystencjalną.
W moim ujęciu „Rzym” to symbol ostatecznego Dobra, pełni istnienia, jedności i celu — czyli Boga lub Boskiego Porządku, ku któremu zmierza wszystko, co istnieje. To zgodne z nauką św. Tomasza z Akwinu, który opierał się na Arystotelesie: cel (telos) każdego bytu jest wpisany w jego naturę. A ponieważ wszystko pochodzi od Boga, wszystko naturalnie dąży z powrotem do Niego – ku jedności z Dobrem Absolutnym.
Dobro i zło – tomistycznie
Zgodnie z moim rozumieniem i nauką Tomasza:
Dobro to pełnia istnienia – to, co zgodne z zamysłem Boga.
Zło to nie coś „istniejącego”, ale brak dobra tam, gdzie być powinno. To jak cień, który istnieje tylko dlatego, że coś przesłania światło.
Stąd grzechy, choroby, cierpienie – to nie „byt”, ale skutek braku harmonii z Dobrem, z porządkiem stwórczym.
Gdy mówimy, że wszystkie drogi muszą prowadzić do dobra, a więc do Boga, zaznaczamy, że:
Ludzkość jako całość jest w drodze, nawet jeśli nieświadomie.
Każda indywidualna droga — filozoficzna, naukowa, duchowa, nawet błądząca — może być fragmentem większej pielgrzymki ku pełni dobra.
Warunkiem dojścia do „Rzymu” jest zjednoczenie, czyli porozumienie, pokój i współpraca, a nie dominacja czy przemoc.
Dodam jeszcze cytat z „Boskiej komedii” Dantego:
„Miłość, co wprawia w ruch słońce i gwiazdy”
(„L’amor che move il sole e l’altre stelle” — Raj, pieśń XXXIII)
To ten sam duch: cały wszechświat jest napędzany Dobrem, Miłością — czyli Bogiem — i wszystko, prędzej czy później, znajdzie swoją drogę ku Niemu.
* * *
"Drogi do Rzymu" – Dialog o Dobru i Celu Ludzkości
Kalistenes:
Sofroniuszu, powiedz mi, co masz na myśli, mówiąc, że „wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”? Przecież widzimy wokół nas rozpad, podziały, wojny. Czy naprawdę wierzysz, że to wszystko zmierza ku Dobru?
Sofroniusz:
Wierzę nie tylko w to, Kalistenesie, ale wiem to przez rozum i objawienie. Wszystko, co istnieje, pochodzi z jednego Źródła – z Boga, który jest Dobrem samym w sobie. A skoro pochodzi z Dobra, musi do Dobra wracać.
Kalistenes:
Ale czy nie przeczy temu zło? Cierpienie dziecka, zdrada przyjaciela, bezsens wojen? Gdzie tu droga do Rzymu?
Sofroniusz:
To pytania, które dręczyły nawet świętych. Ale pamiętaj, zło nie ma istoty. To nie jest siła równa dobru. Zło to brak — jak ciemność jest brakiem światła, a zimno brakiem ciepła. Gdy brakuje dobra w sercu człowieka, rodzą się ułomności, które nazywamy grzechem. Ale nawet te braki mogą być okazją do powrotu, jeśli człowiek zechce ich nie akceptować, ale je przekroczyć.
Kalistenes:
Czyli mówisz, że nawet błądzący człowiek kroczy drogą do Dobra?
Sofroniusz:
Dokładnie tak. Być może okrężną drogą, pełną cierni, ale nadal drogą. Rzymem jest tu nie miasto, lecz pełnia – zjednoczenie z Dobrem, Prawdą i Pięknem. I każda uczciwa droga: przez wiedzę, sztukę, cierpienie, a nawet samotność i zwątpienie – jeśli prowadzi do pytania o sens – prowadzi do Rzymu.
Kalistenes:
A co z tymi, którzy zaprzeczają istnieniu jakiegokolwiek celu? Twierdzą, że świat to chaos, przypadek, ewolucja ślepa na sens.
Sofroniusz:
Nawet oni są pielgrzymami, choć tego nie wiedzą. Ich pytania to często wołanie duszy. Nawet jeśli odrzucają Boga, tęsknią za Prawdą, Sprawiedliwością, Dobrem. A to są Jego imiona.
Kalistenes:
Czyli twierdzisz, że sens świata nie zależy od naszej zgody na jego istnienie?
Sofroniusz:
Tak. Świat nie pyta nas o zgodę, by być. Ale zaprasza nas, byśmy rozpoznali jego sens i poszli za nim. Tak jak Rzym nie przestaje istnieć tylko dlatego, że ktoś go nie uznaje za stolicę.
Mamy wiele zagadnień, gdy przyjmiemy tezę, że musimy podążać ku wspólnemu dobru.
Takie tematy automatycznie się nasuwają:
jedność ludzkości,
rola cierpienia w rozwoju duszy,
czy technologia też prowadzi do „Rzymu”,
jakie są granice poznania i wiary...
Pewnie też czasami nad tym się zastanawiacie. Prawda?
PS. Jak myślicie, powstanie w końcu jednolity, uczciwy i przyzwoity naród Polaków?
Komentarze
12-06-2025 [15:19] - Ijontichy | Link: Pojęcie naród/Naród,to już
Pojęcie naród/Naród,to już archaizm...nigdzie we Wszechświecie nie występuje.
Tak samo społeczeństwo...nie ma czegoś takiego...nawet w Anglii juz biały człowiek to dziwowisko.
A my "polacy" szybciej się wyrżniemy do ostatniego z pomocą sąsiadów.
12-06-2025 [15:33] - u2 | Link: ***W czasach starożytnego
***W czasach starożytnego Imperium Rzymskiego rzeczywiście budowano drogi wychodzące promieniście z Rzymu, czyli stolicy imperium, do wszystkich prowincji.***
Od starożytnych budowniczych Rzymu garściami czerpią i współcześni architekci. Na przykład droga Białystok - Warszawa E67 została zbudowana na wzór włoski w linii prostej do Warszawy już przed 2 wojną światową.
Z kolei rondo w Krynkach koło Sokółki również bierze przykład ze starożytnego Rzymu oraz współczesnego Paryża. To największe rondo w Polsce. Ma aż 12 odnóg. Zaprojektowane w 18 wieku do dzisiaj zachowało swój unikalny układ.
https://robimypodroze.pl/2021/10/krynki-najwieksze-rondo-w-polsce-a-tuz-obok-granica-z-bialorusia/
Udajemy się na Podlasie, do miejscowości, w której mieszka niespełna 2,5 tysiąca mieszkańców, a granica z Białorusią jest stąd niespełna 2,5 km. Odwiedzamy Krynki i nie będziemy robić tego, co na Podlasiu się robi, czyli podziwiać natury, a skupimy się na rzeczy wytworzonej przez człowieka. Dlaczego? Bo to właśnie Krynki posiadają największe rondo w Polsce.
https://x.com/i/grok?conversation=1933150513253474376
Rondo w Krynkach, położone na Placu Jagiellońskim, to unikatowy element urbanistyczny, uznawany za największe rondo w Polsce i jedno z największych w Europie. Charakteryzuje się gwiaździstym układem z 12 promieniście odchodzącymi ulicami, co czyni je porównywalnym do paryskiego placu Charles’a de Gaulle’a. Powstało w XVIII wieku z inicjatywy podskarbiego litewskiego Antoniego Tyzenhauza, a projekt przypisuje się włoskiemu architektowi Józefowi de Sacco. Centralna część ronda to park, który pełni funkcję rynku i miejsca spotkań mieszkańców. Historyczny układ przestrzenny zachował się do dziś, co jest rzadkością w tak małych miejscowościach. Rondo nie tylko ułatwia ruch drogowy, ale jest też atrakcją turystyczną, przyciągającą uwagę swoją geometrią i wielokulturowym kontekstem Krynek.
12-06-2025 [16:02] - Edeldreda z Ely | Link: Mi algorytm podsunął przed
Mi algorytm podsunął przed chwilą taki oto obrazek :) :
https://zapodaj.net/plik-WC3xP...
12-06-2025 [16:22] - spike | Link: @EzE
@EzE
czyli nie do Rzymu nam się szykować, a do Abrahama.
Pozostaje nadzieja, że ruskie rakiety nie wiadomo kiedy przeglądane, nie odpalą :))))
12-06-2025 [16:47] - u2 | Link: ***ruskie rakiety nie wiadomo
***ruskie rakiety nie wiadomo kiedy przeglądane, nie odpalą***
Z wizji, które przytaczałem wynika, że ChRL zniszczy najpierw bazy atomowe Rosji. A potem się zacznie obopólna rzeź. Dziwne, że wywiad Putina o tym nie wiedział zaczynając tę samobójczą wojenkę z Ukrami :-)
12-06-2025 [17:17] - spike | Link: Z proroctwa które ja znam, a
Z proroctwa które ja znam, a jest najstarszym proroctwem, opisującym przyszłość ludzkości, to owszem zagłada przyjdzie od wschodu, nie tylko ze strony Chin, ale jeszcze z kilku innych państw tego regionu, które posiadają broń atomową, zagłada obejmie nie tylko Rosję, ale zmasowany atak na cały świat.
12-06-2025 [17:29] - u2 | Link: Zapytałem się Groka3 na
Zapytałem się Groka3 na platformie X o wizje Nostradamusa dotyczące przyszłości świata:
https://x.com/i/grok?conversation=1933183804039905402
Wizje Nostradamusa, XVI-wiecznego francuskiego astrologa i jasnowidza, zapisane w jego dziele Les Prophéties, są przedmiotem licznych interpretacji. Jego przepowiednie, pisane w formie czterowierszy (centurii), są niejasne i symboliczne, co pozwala na różnorodne odczytania. Nie ma zgody wśród badaczy, czy jego wizje rzeczywiście odnoszą się do konkretnych wydarzeń, czy są raczej ogólnymi metaforami. Poniżej przedstawiam kluczowe wizje dotyczące przyszłości świata, które często pojawiają się w interpretacjach jego tekstów, z uwzględnieniem współczesnych analiz i sceptycznego podejścia:
[...]
Wnioski:
Wizje Nostradamusa dotyczące przyszłości świata obejmują motywy katastrof naturalnych, wojen, zmian politycznych i technologicznych, ale ich niejasność sprawia, że są otwarte na subiektywne interpretacje. Mogą być fascynujące jako dzieło literackie, ale ich wartość jako rzeczywistych przepowiedni jest kwestionowana. Jeśli interesują Cię konkretne przepowiednie lub chcesz, abym przeanalizował określony czterowiersz, daj znać!
12-06-2025 [19:03] - spike | Link: Napisałem wyraźnie, że chodzi
Napisałem wyraźnie, że chodzi o najstarsze proroctwo, a Nostradamusa jest tylko stare, a ty zmień źródło wiedzy, bo do Rzymu nie dojdziesz.
12-06-2025 [19:06] - u2 | Link: ***do Rzymu nie dojdziesz***
***do Rzymu nie dojdziesz***
Akurat byłem tam w AD 2004. Byłem na Placu Świętego Piotra. Machałem ze swoją dziewczyną do Karola Wojtyły aka JP2. I on się zamachnął do nas w odkrytym Papa Mobile. To były piękne dni! :-)
12-06-2025 [19:06] - spike | Link: zapytaj swojego Groka, jaka
zapytaj swojego Groka, jaka jest najstarsza przepowiednia końca świata, może ciebie oświeci, a jak nie wie, to zmień dżipiti na mądrzejszego :)))))))))))
12-06-2025 [19:11] - u2 | Link: ***jaka jest najstarsza
***jaka jest najstarsza przepowiednia końca świata***
Podawałem na NB moją drogę ku "oświeceniu". Najpierw jednak pojawił się Ramtha "the totally enlightened One". W antyk-wariacie na Alejach Jerozolimskich. Teraz jest tam jakaś jadłodajnia. Ramtha ustawił moje obecne życie :-)
PS. A rolling stone gathers no moss :-) :-) :-)
https://en.wikipedia.org/wiki/Ramtha%27s_School_of_Enlightenment
12-06-2025 [16:13] - spike | Link: "Sofroniusz:
"Sofroniusz:
To pytania, które dręczyły nawet świętych. Ale pamiętaj, zło nie ma istoty. To nie jest siła równa dobru. Zło to brak — jak ciemność jest brakiem światła, a zimno brakiem ciepła. Gdy brakuje dobra w sercu człowieka, rodzą się ułomności, które nazywamy grzechem. Ale nawet te braki mogą być okazją do powrotu, jeśli człowiek zechce ich nie akceptować, ale je przekroczyć.
Kalistenes:
Czyli mówisz, że nawet błądzący człowiek kroczy drogą do Dobra?
Sofroniusz:
Dokładnie tak. Być może okrężną drogą, pełną cierni, ale nadal drogą.
************************************************************
Czy ty @janusz rozumiesz co napisane???
Wg tego "hulaj dusza Piekła nie ma" !
twoje grzechy i tak doprowadzą ciebie do Rzymu ????
Zła jak najbardziej istnieje, jest bytem.
W Niebie się narodziło z buntu części Aniołów, którym nie podobało wyróżnienie człowieka, dodać należy że Aniołowie mają podobnie jak człowiek, wolną wolę.
Za bunt Aniołów zostali od Światłości Boga, odtrąceni w Ciemność, nazywamy to Piekłem "wieczna ciemność", trafią tam dusze, które sprzeciwiły się woli Boga, występują przeciw Niemu.
Tak więc nie opowiadaj tu, że grzesznik kroczy drogą do Rzymu, ale błądząc, może się nawrócić na tą drogę zbawienia.
Zło pochodzi od Szatana, nie z jakiejś wydumanej pustki, człowiek nie rodzi się grzesznikiem, nim się staje, jak ulegnie pokusie Szatana.
13-06-2025 [06:57] - mada | Link: Dobro właśnie odpaliło
Dobro właśnie odpaliło rakiety w Izraelu.
14-06-2025 [08:24] - jazgdyni | Link: @mada
@mada
To największy sukces Izraela. Odsuwa posiadanie broni nuklearnej przez Iran na dziesięciolecie. Można Żydów nie cierpieć, lecz trzeba docenić ich skuteczność.
14-06-2025 [14:18] - spike | Link: W Izraelu od wieków dobro nie
W Izraelu od wieków dobro nie istnieje, złożyli je w ofierze Złotemu Cielcowi.
13-06-2025 [09:53] - tricolour | Link: Jak myślicie, powstanie w
Jak myślicie, powstanie w końcu jednolity, uczciwy i przyzwoity naród Polaków?
Nie, nie powstanie. Tak długo, jak długo będziesz wyzywał od głupich.
14-06-2025 [07:16] - Lech Makowiecki | Link: @jazgdyni.
@jazgdyni.
Polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=3nb8lEm6nYA&list=RD3nb8lEm6nYA&start_radio=1
14-06-2025 [08:20] - jazgdyni | Link: @Lech Makowiecki
@Lech Makowiecki
Wzruszyłem się. Dziękuję. Mam przekonanie, że Ręka Boża często nas kieruje na właściwą drogę. Ci co za tym podążają mogą sobie na starość powiedzieć, że osiągnęli życiowy sukces. Nie w sensie bogactwa i spełnienia ambicji do władzy i popularności, tylko dojścia do tej tradycyjnej spokojnej i szczęśliwej starości. Wielu jednak uważa, że boskie podszepty są nieistotne, bo ich procesor w czaszce wie lepiej co robić. Zamiast w prawo, skręcają np. w lewo. Zamiast samemu podejmować decyzję, słuchają co inni mówią. A później dzieją się takie tragedie jak przedwczesny śmiertelny zawał ,(Durczok), czy degenerujący udar (Lis). Coś takiego jak medytacja, modlitwa, zastanawianie, czy refleksja, to dzisiaj niestety rzadkość.
PS. Świetna trąbka