Wolny najmita Anno Domini 2025

Większość z na pamięta lub przynajmniej powinna pamiętać ze szkolnych lektur wiersz Marii Konopnickiej pod tytułem „ Wolny najmita”. Przypomnę jedną zwrotkę tego smutnego wiersza. Pozostałe warto znaleźć w sieci.

Ubogi zagon u nędznej twej chatki
I mokrą łączkę, i mszary, i wrzosy
Obsadzi urząd. .podatki! podatki!
Ty idź do kosy!

 Maria Konopnicka podobnie jak większość twórców epoki pozytywizmu wyjątkowo troszczyła się o wykluczonych społecznie, o ludzi na najniższym szczebli społecznej drabiny, którymi byli wolni najmici. Bez ziemi bez własności, bez środków do życia wędrujący od zagrody do zagrody i wynajmujący się do sezonowych prac. Taka sytuacja była rezultatem uwłaszczenia chłopów w 1864 roku przez cara Aleksandra II. Była to typowa „wolność od” lecz nie „wolność do”. Wolność od pańszczyzny, od zależności od pana lecz nie wolność do życia. Uwolniony dekretem chłop, pracujący uprzednio pod nadzorem ziemianina oraz jego ekonomów, często nie potrafił poradzić sobie z racjonalną organizacją pracy w zbyt małym na potrzeby rodziny i zbyt nędznym gospodarstwie pochodzącym z nadania, a przede wszystkim z obciążeniami fiskalnymi, które narzucił mu carski ustawodawca. Szybko tracił nawet tę skromną własność użytkowanej przedtem w zamian za odrabianą pańszczyznę ziemi i stawał się całkowicie zależny od niepewnego przecież popytu na pracę sezonową. Jest to typowy przykład sytuacji gdy walka o czyjeś dobro czy prawa realnie pogarsza jego warunki życiowe. Carski ustawodawca nie bez przyczyny udawał dobrego pana. Najłatwiej jest rządzić ludźmi pozbawionymi z jednej strony własności z z drugiej struktury organizacyjnej w której mogliby funkcjonować. Gdyby odbierając chłopom opiekę dworu nadano im tyle ziemi żeby mogli z jej płodów utrzymać rodzinę, dekret uwłaszczeniowy miałby sens, lecz nie było to oczywiście w interesie ziemiaństwa a przede wszystkim w interesie cara.

Zauważmy, że rewolucja proletariacka, która rządzącą klasą nazywała lud pracujący miast i wsi też prowadziła do wywłaszczenia nie tylko wrogów klasowych czyli obszarników i ziemian  lecz nawet tych najuboższych, którzy w komunistycznej frazeologii nazywani byli kułakami. Zabierano im bydło i ziarno siewne przymuszano do wstępowania do kołchozów czy spółdzielni produkcyjnych.  Środowisko młodych hunwejbinów, którzy później stali się dysydentami i kontraktową opozycją opisuje Anna Bojarska w powieści z kluczem : „ Czego nauczył mnie August”. Portretuje w niej, co sama potwierdza w jednym z wywiadów, Jacka Kuronia jako Augusta i Adama Michnika jako Gucia. Zgadzając się z Bojarską idę jeszcze dalej.

Po transformacji ustrojowej władzę w Polsce nadal sprawuje– twierdzę- stalinowska grupa interesu. Ludzie, którzy instalowali w Polsce komunizm dbali żeby obsadzić swoimi pełne spectrum postaw i poglądów politycznych. Do opozycji oddelegowali swoją progeniturę a także nawróconych na antykomunizm. W gwarze bezpieczniackiej nazywało się ich  odwróconymi. Dbali również żeby własność trafiła wyłącznie w ich ręce. Nie tylko dlatego, że obok pozycji elity władzy mieli być jedyną elitą finansową i kulturalną. Przede wszystkim dlatego, że aby skutecznie rządzić społeczeństwem nie mogli dopuścić do upowszechnienia własności.

Wrogiem i naturalnym przeciwnikiem każdego systemu totalitarnego jest klasa średnia rozumiana jako część społeczeństwa, która radzi sobie dzięki swym talentom pracowitości no i przede wszystkim dzięki posiadanym środkom produkcji czyli dzięki własności. Za czasów festiwalu Solidarności popularne było hasło: „ nie ma wolności bez własności” o którym szybko jednak i celowo zapomniano.  Za rządów lewicy, już po transformacji ustrojowej, wymyślono sobie podatek katastralny jako sposób na pozbawienie ludzi resztek własności. W sprawie tego podatku obowiązywała ścisła omerta, którą udało mi się przerwać dzięki niezawodnemu ojcu Rydzykowi. Moje wystąpienie w programie „ Rozmowy niedokończone” trwało praktycznie całą noc, dzwonili ludzie z krajów w których ten podatek od lat funkcjonował uzupełniając moje wypowiedzi, prawdę mówiąc dzięki nim w czasie tego programu stałam się ekspertem. Omerta została przerwana, w prasie ukazało się wiele materiałów na ten temat, ja sama pisałam do „Naszej Polski”, „ Naszego dziennika” oraz „Ładnego domu” , z którym to pismem regularnie współpracowałam.

Tak czy owak projekt podatku katastralnego wówczas upadł i byłam bardzo dumna ze swego udziału w jego „ uwaleniu” . Jak mi powiedział w prywatnej rozmowie premier Olszewski dopytywano go w ministerstwie kim jest to wstrętne babsko które uwaliło taki wspaniały projekt. Podatek katastralny w swojej teoretycznej wykładni ma przeciwdziałać nie wykorzystywaniu posiadanych nieruchomości, na przykład gromadzeniu ziemi traktowanej jako lokata kapitału. Od tego podatku zawsze wprowadzało się różne ulgi, na przykład przed wojną z podatku zwolnieni byli rolnicy. Dla mnie był to sygnał, że postkomunistyczna nomenklatura nie będzie tego podatku płacić natomiast uderzy on w najbiedniejszych w emerytów którzy pragną zachować swe mieszkanie dla wnuków czy w rodziny wielodzietne mieszkające we własnym domu. Oficjalny argument projektodawcy – emeryci będą zmuszeni swoje mieszkania czy domy tanio sprzedać, a kupią je rodziny wielodzietne to oczywista bzdura i myślenie życzeniowe -na opłacenie podatku katastralnego przy jego realnej stopie stać byłoby tylko najbogatszych i oni skupialiby w swoich rękach nieruchomości. Reszta, czyli my wszyscy należałaby do kategorii wolnych najmitów. Nad podatkiem katastralnym pracują znowu w najgłębszej tajemnicy obecne władze. Wnioski są chyba oczywiste. Innym sposobem pozbawiania obywateli własności ma być przywrócenie zniesionego przez PiS podatku spadkowego dla pierwszej grupy spadkobierców, to znaczy zstępnych zmarłego. Rodzina, której nie będzie stać na opłacenie wysokiego podatku spadkowego będzie zmuszona mieszkanie czy dom sprzedać i dołączyć do armii klientów państwa czyli współczesnych wolnych najmitów.
 
 
 
 
 
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika sake3

05-04-2025 [09:03] - sake3 | Link:

Nie narzekajmy. Wolny polski najmita zawsze dzięki dobrym Niemcom ma niepowtarzalną szansę pracy na plantacjach szparagów, pieczarek, w domach opieki, agencjach towarzyskich. Nie musi chodzić od zagrody do zagrody. Wystarczy czytać ogłoszenia i ,,przebierać'' w ofertach typu ,,Polkę o opieki nad starszą osobą szukam''.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

05-04-2025 [09:05] - NASZ_HENRY | Link:

 
Klasa średnia jest najwydajniejsza bo ją motywuje zarówno wzrost jak i upadek- marchewka i kij.
BTW- Jak tam tłumaczenie listów Einsteina Pani idzie. Bo moja   próbka tutaj
https://naszeblogi.pl/72852-prawi-gora-czy-listy-einsteina-prawde-powiedza-3
Pozdrawiam serdecznie

 

Obrazek użytkownika izabela

05-04-2025 [11:17] - izabela | Link:

@ Jak to miło Pana znowu czytać. Tłumaczenie zawieszone bo wydawnictwa nie stać na wykupienie praw do zdjęć od spadkobierców. Zdjęcia są horrendalnie drogie a wprawdzie prawa do tekstów przedawniają się po jakimś czasie nie dotyczy to prywatnych zdjęć. Natomiast wydawnictwo uważa i chyba słusznie, że listy niektóre bardzo osobiste bez zdjęć nie mają sensu. Ich sprawa nie znam się na prawie autorskim, czekam aż dojrzeją do jakiejś decyzji.  Za to wyszło moje tłumaczenie książki o prześladowaniu chrześcijan w Chinach. Rose Hu. " Radość w cierpieniue. Z Chrystusem w chińskich więzieniach".  Czytałam oczywiście Pana tekst na temat listów. Bardzo ciekawe i znamienne. 

Obrazek użytkownika SilentiumUniversi

05-04-2025 [09:06] - SilentiumUniversi | Link:

Mam wrażenie, że zarówno w Europie, jak i w Ameryce Północnej klasa średnia szybko znika.
A wkładu w zmuszenie GTW do rezygnacji z podatku katastralnego gratuluję 

Obrazek użytkownika izabela

05-04-2025 [11:18] - izabela | Link:

@ Na wiele lat udało się ten pomysł zawiesić. Oby jednak nie został zrealizowany przez koalicję 13 grudnia.

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

05-04-2025 [10:47] - Lech Makowiecki | Link:

Pani Izabelo.
Znowu przypadek?
Ten utwór śpiewałem na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie pod koniec lat siedemdziesiątych.
Poza konkursem, na bis...
WOLNY NAJMITA
https://www.youtube.com/watch?v=9IVRSnM3s5w(link is external)

Obrazek użytkownika izabela

05-04-2025 [11:19] - izabela | Link:

To nie może być przypadek. To chyba znak. Pozdrawiam sedecznie.

Obrazek użytkownika Jan1797

05-04-2025 [23:42] - Jan1797 | Link:

"Bez ziemi bez własności, bez środków do życia wędrujący od zagrody do zagrody i wynajmujący się do sezonowych prac. Taka sytuacja była rezultatem uwłaszczenia chłopów w 1864 roku przez cara Aleksandra II."

- Po pierwsze bardzo pani dziękuję za dzisiejszy wpis. 
- Po drugie zdecydowanie mi żal, bardzo żal, gdy patrzę na ludzi, którzy mieli święty spokój w postaci niezagrożonej pracy, opieki zdrowotnej i bezpieczeństwa, a postanowili wybrać chęć zemsty, której podstawy są irracjonalne nie po powyższej argumentacji, a z założenia. Mało tego, łaskę robią, że zagłosują, podobnie jak łaskę robili przy referendum. 40-60'https://www.youtube.com/watch?...(link is external)
I nigdy wyraz nie był dalszym treści,
Jak w zestawieniu takim urągliwym!
Nigdy nie było tak głuchej boleści
W jestestwie żywym.

Panu Ardanowskiemu i Polakom niektórym,
Jan

Obrazek użytkownika Marek Michalski

06-04-2025 [11:01] - Marek Michalski | Link:

"Wrogiem i naturalnym przeciwnikiem każdego systemu totalitarnego jest klasa średnia rozumiana jako część społeczeństwa, która radzi sobie dzięki swym talentom pracowitości no i przede wszystkim dzięki posiadanym środkom produkcji czyli dzięki własności."
Dlatego po zlikwidowaniu elit wprowadzono urawniłowkę i transformacja ustrojowa zmieniła w tym względzie tylko to, że w miejsce klasy robotniczej (zlikwidowano przemysł, a poza tym nie sprawdziła się) wprowadzono nowe proletariaty oraz możliwości awansu w administracji i korporacjach dla mentalnych hunweibinów.
Klasa średnia jest zagrożeniem, bo jest potencjalnym źródłem elit. Naturalne więc, że wolność i własność jest utrzymywana w ramach NEP, ale w miarą postępów rewolucji dławiona.
Praca za miskę ryżu definiuje ideał, który jest realizowany. Rząd proponuje jakieś śladowe korekty opodatkowania pracy a opozycja wyje z oburzenia. Jedni i drudzy stoją na straży, by równać w dół, by wolny najmita nie skumulował kapitału. Opodatkowanie pracy, opodatkowanie ETSem wszelkiej działalności, planowany podatek katastralny prowadzą do szczęścia z nieposiadania. Po co mieć własność, skoro można wszystko wynajmować.
"Witajcie w roku 2030. Witajcie w moim – czy raczej powinnam powiedzieć: naszym mieście. Nie posiadam niczego. Nie mam samochodu. Nie mam domu. Nie jestem właścicielką żadnych urządzeń czy ubrań.
Wam może się to wydawać dziwne, ale dla nas, w naszym mieście, ma to sens. Wszystko, co wy uważaliście za towar, stało się teraz usługą. Mamy dostęp do transportu, mieszkań, jedzenia i wszelkich rzeczy, jakich potrzebujemy na co dzień. Jedna po drugiej, te rzeczy stawały się darmowe, więc ich posiadanie na własność przestało mieć dla nas sens."
Taki ideał komuny przedstawia Ida Auken.
https://pch24.pl/lukasz-warzec...(link is external)
Z wnioskiem redaktora Warzechy, że może do tego dojść w wyniku mechanizmów rynkowych nie można się  zgodzić . To wynik działania monopoli, regulacji i podatkowego totalitaryzmu.