Nowa konstytucja na rocznicę 3 maja

eska, 01.05.2012

Obiecałam, że coś wymyślę – no to jest. Tekst jest kompilacją, trochę ściągnięte z węgierskiej, trochę z amerykańskiej – grunt to ściągać z dobrych wzorów !
Dziękuję 5678 za natchnienie i Szamance za zachętę :)

Deklaracja Obywatelska

Na początku nowego tysiąclecia, z odpowiedzialnością za każdego Polaka, wyznajemy co następuje:

Jesteśmy dumni, że nasi pierwsi królowie, Mieszko I i Bolesław Chrobry, przed ponad tysiącem lat osadzili polskie państwo na trwałych fundamentach, a naszą ojczyznę uczynili częścią chrześcijańskiej Europy.

Jesteśmy dumni z naszych przodków, którzy walczyli o przetrwanie naszego kraju, jego wolność i niepodległość.

Jesteśmy dumni z powodu wielkich dzieł duchowych Polaków.

Jesteśmy dumni, że nasz naród przez stulecia bronił w walkach Europę, a swoimi talentami i pracowitością pomnażał jej wspólne wartości.

Jesteśmy dumni , że naszym dziedzictwem jest I i II Rzeczpospolita, uczynione mądrością i roztropnością i bronione krwią przodków naszych.
Dlatego dla utrwalenia i pomnażania tego dziedzictwa przywołujemy oświadczenie praojców, którego ducha pragniemy zachować i dotrzymać:

Na wieczną rzeczy pamiątkę.
Wiadomo wszystkim, że nie dostąpi łaski zbawienia kto nie będzie wspierany tajemnicą miłości, która nie działa opacznie, która promienieje własną dobrotą, zwaśnionych godzi, pokłóconych łączy, odmienia nienawiście, uśmierza gniewy i dodaje wszystkim pokarm pokoju, rozproszone zbiera, znękane krzepi, nierówne gładzi, krzywe prostuje, wszystkie cnoty wspomaga, a żadnej nie szkodzi, miłuje wszystko i, jeśli kto pod jej skrzydła się schroni znajdzie bezpieczeństwo i nie będzie się obawiał znikąd napadu; przez nią prawa się tworzą, królestwa rządzą, miasta porządkują i stan Rzeczypospolitej do najlepszego końca dochodzi; ona się we wszystkich cnotach wybornie mieści, a kto nią pogardzi, ten wszystko utraci. (Unia Horodelska 1413)

Preambuła

My, Naród Polski, w celu tworzenia dobrego państwa, ugruntowania sprawiedliwości, zapewnienia spokoju wewnętrznego,
umożliwienia skutecznej obrony kraju, popierania ogólnego dobra i zagwarantowania wolności dla nas samych i dla naszych potomków,
uchwalamy i ustanawiamy niniejszą Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej.
Tak nam dopomóż Bóg!

Tekst do dyskusji, daję tydzień. Uprasza się o konkrety/poprawki, a nie o trollowanie:)

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 2911

jedyna na swiecie konstytucja/ustawa zasadnicza/etc.gdzie jest mowa o miłości... można zebrać ze wszystkich konstytucji (np.nihil novi)takie myśli naszych przodków,

Stajesz się pierwszą, która wie,czego potrzebujemy i daje temu świadectwo! Obiecuję konkrety! Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć! Melduję się , podług sił i możliwości! Głęboki ukłon w Twoją stronę!

Pomyślałam, że to powinno jakoś brzmieć - tak, żeby ludziom chciało się nauczyć na pamięć i recytować w ważnych chwilach.
A nie to ble ble, które jest teraz > mydło i powidło.
Człowiek powinien być dumny ze swojej konstytucji, tak mi się zdaje - no to napisałam takie coś, z czego ja bym była dumna.
I tyle...
Dalszy ciąg będzie dużo trudniejszy - ale zobaczymy :)

Nawet bez pomocy kogokolwiek! Ale, jeśli będzie trudno, zbierzemy się i wesprzemy! Masz to, jak (DAWNIEJ!)w banku! S.

...do dyskusji. Zwłaszcza między Paniami... Całuję. Andrzej W.

No wreszcie coś co mogę zaakceptować! W końcu chcę żyć w Rzeczpospolitej a nie jakiejś tam III RP wiedząc, że nie było pierwszej ani drugiej. Ustawa zasadnicza - winna mówić o istotnych, fundamentalnych sprawach a nie bawić w szczególiki. Jesteśmy równi wobec prawa, czy nie? - pytam retorycznie, bo w III RP nie jesteśmy. A gdyby tak co do zasady przyjąć KOnstytucję 3-go Maja... Pozdrawiam

Zamiast "nasi pierwsi królowie, Mieszko I i Bolesław Chrobry", proponuję "nasi pierwsi władcy..." etc. Mieszko I nie był królem.

Też się zastanawiałam. Bo czy oni byli pierwszymi władcami??? Wszak wg legendy to był Piast.
I co właściwie znaczy "król"? Czy wg koronacji papieskiej, czy obyczaju???
Może tak > nasi władcy książę Mieszko I i król Bolesław Chrobry < nie upieram się :)

nie czekajmy na profesorów-doktorów i proszę zajrzeć TUTAJ: http://warszawskipis.pl/…

Super - no proszę, bardzo się cieszę, bo ja już od jakiegoś czasu o tym wspominam.
Może Pan zgłosi moją notkę?
Będą wdzięczna :)

w dn.3-05-2012r w TV TRWAM w audycji „Polski Punkt Widzenia” w sprawie potrzeby zmiany Konstytucji naszego Państwa posłanka „Prawa i Sprawiedliwości” Pani prof. Krystyna Pawłowicz na pytanie prowadzącego stwierdziła, że wybór ustroju RP jako:prezydenckiego czy parlamentarno-prezydenckiego będzie dokonany przez PiS DOPIERO po wygranych wyborach i po „inwentaryzacji” korzyści i wad (cytuję z pamięci, więc może niedokładnie - za co przepraszam) Zaniepokoiłem się ponieważ oczekuję, że władza partii, która szykuje się poważnie do przejęcia rządów wie nie tylko co chce zrobić ale także wie jakimi narzędziami będzie się posługiwała. Przecież począwszy od Ustawy Zasadniczej poprzez struktury Państwa, kompetencje aż po regulacje prawne – wszystko musi być spójne (i znane Obywatelom od początku). Przecież protest Polaków ws zmiany wieku emerytalnego – nie dotyczy tylko samej IDEI, ale także dlatego stawia się tuskowi zarzut, że o tej zmianie nic nie mówił w kampanii wyborczej! Nie wolno więc dawać takiego „żeru” mediom, które już są nastawione nieprzychylnie do PiS a po przegranych wyborach będą wręcz wrogie. Poza tym będą to wybory parlamentarne (tylko) a więc także cała menażeria prezydencka będzie także miała sporo narzędzi do wsadzania kija w szprychy, jeżeli nie "załatwi się sprawy" na jednum posiedzeniu i w jednym głosowaniu. Myślę, że w naszych realiach (taktycznie) należy i można przyjąć wariant, że to PREMIER przejmuje całą władzę w swoje ręce - a PREZYDENT byłby naprawdę tylko do "pilnowania żyrandola". Takim sposobem wrogo nastawiony do PiS-u komor ruski z całą ferajną miałby obcięte pazurki i nawet siebie nie mógłby podrapać ...