
Tak to wygląda, z konkretów Tuska pozostały już tylko żałosne sejmowe bzdety i zgrane gęby robiące głupie miny. Tonie koniec - bo za chwilę będziemy mieli nowy rząd. Nowy szef MSZ znów podziękuje USA za odrzucenie przez Senat pomocy wojskowej dla Ukrainy. "Zdradek" swoją pierwszą zagraniczną wizytę skieruje do Kijowa z tradycyjnym przesłaniem: Poddajcie się albo was wyrżną Taką misję szykują mu Niemcy. Nowy premier poleci do Brukseli i zamelduje, że niemieckie wartości w Polsce już nie są zagrożone itd.

Mieliśmy już 'ciecią osobę w państwie", teraz mamy rotacyjnego Szymka, wielkiego sejmowego kaznodzieję - chyba w tym "kaznodziejstwie" przebije Grodzkiego vide ostatnia konwencja "trzeciej nogi". No cóż, im dalej w las tym więcej memów. Jeszcze nie zaczęli rządzić a Polakom już wstyd.
Smród z Czajki wam nie przeszkadzał drodzy Warszawiacy, ale Trzaskowskiemu przeszkadza smród spalin. Wybraliście sobie na wodza "Kałboja", więc teraz na do roboty i na zakupy piechotę i wywąchać swoją śmierdzącą działkę - zero współczucia dla ośmiogwiazdkowych frajerów. To dopiero początek. W przyszłym roku "Kałboj" ma w planach montowanie wiatraków na wieżowcach i zamykanie węglowych ciepłowni - wiatrowa dyskoteka gratis.

A teraz najnowsza sensacja! W miejsce turoszowskiego kompleksu energetycznego, Tusk już negocjuje ze szwabami wybudowanie farmy wiatraków. To będzie próba generalna przed zamknięciem kopalni w Bełchatowie. Po czymś takim jak wypali, to Tusk przejdzie do historii w specyficznym tonie: Zastał Polskę zadbaną - a zostawił zrujnowaną.
Dziękuję za uwagę.
Mimo wszystko, to przykre. To będzie jednak polski premier którego sprowadzą do roli aportującego psa. Pamiętam szczyt UE z Tuskiem i śp. Lechem Kaczyńskim. Tam Niemcy filmowali "bitwę o krzesełko" i puszczali w Świat z paskudnym komentarze. Żaden leming nie zrozumiał wtedy tej sytuacji i warczał tylko na Prezydenta. No cóż, wychowaliśmy sobie spory odsetek ludzi o mentalności niewolnika. Czy musimy znów stracić niepodległość aby większość zrozumiała co właśnie traci?