
Liderzy Konfederacji, a w ogólności wszyscy wolnościowcy, nie mają w zasadzie jakichś oryginalnych, własnych poglądów politycznych — my czerpiemy poglądy z rzetelnych naukowych opracowań wybitnych ekonomistów. Koncepcje przeciwne, te lewicowe, socjalistyczne, etatystyczne, zamordystyczne, są raczej dziecięcymi iluzjami, bo się ich nie daje wdrożyć w życie od stu lat — te eksperymenty się ciągle załamują i niszczą coraz to bardziej ludzkość.
My, korwiniści, wolnościowcy, narodowcy, libertarianie, konserwatyści, konfederaci, czerpiemy z dorobku takich gigantów nauki, ekonomii, politologii czy filozofii jak: John Locke, Monteskiusz, Adam Smith, Ludwig von Mises, Frédéric Bastiat, Alexis de Tocqueville, Erik von Kuehnelt-Leddihn, Milton Friedman, Friedrich Hayek, Murray Rothbard, David Friedman, Hans-Hermann Hoppe i wielu, wielu innych. A w Polsce mamy takich tuzów jak: Roman Dmowski, Roman Rybarski, Edward Taylor, Feliks Koneczny, Mirosław Dzielski, Stefan Kisielewski, Krzysztof Dzierżawski, Robert Gwiazdowski.
My po prostu stoimy na barkach gigantów. Liderzy Konfederacji znają dzieła tych wszystkich myślicieli i z nich czerpią swoją mądrość oraz program polityczny. Żadna inna partia nie ma tak wielu inteligentnych i wykształconych polityków będących liderami. Wymienię kilku najważniejszych: Janusz Korwin–Mikke, Grzegorz Braun, Krzysztof Bosak, Konrad Berkowicz, Sławomir Mentzen, Jacek Wilk, Dobromir Sośnierz, Przemysław Wipler.
Każdy z nich ma w swoim zapleczu politycznym setki działaczy mogących ich śmiało zastąpić. Najstarszy lider Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, napisał kilkanaście książek, w których w sposób przystępny i zrozumiały dla każdego, posługując się argumentacją opartą na klasycznej logice oraz żywym i klarownym językiem polskim, tłumaczy zawiłe kwestie polityki i ekonomii. Również wydał w formie książkowej swoje przemówienia sejmowe, w których celnie punktuje wady uchwalanych ustaw w polskim Sejmie w latach 90-tych. Nie ma w Polsce drugiego polityka z takim dorobkiem popularyzującym wolnościowe, wolnorynkowe poglądy polityczne.
Uważam, że w najbliższych wyborach należy oddać głos na Konfederację.
Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS
PS. Notki powiązane
Tagi: gps65, premier, państwo, polityka, sztuczna inteligencja
Przez cztery lata Sejmu była to realna współpraca z Platformą Obywatelską. Przecież oni ręka w rękę głosowali przeciwko różnym rozwiązaniom dobrym dla Polski, zakłócali obrady. Ile razy Braun prosił o przerwę, jakieś wetowanie ustaw, sprzeciwy zgłaszane, przenoszenie obrad. I Platforma głosująca za tym i ciesząca się, że jest taki człowiek i taka partia, która w taki sposób destrukcyjny działa
– stwierdził Marek Suski.
Mentzen i JKM nie - ich logika zawsze w końcówce skręca na manowce. Mentzen widzi świat oczyma młodego zdrowego silnego z wielkiego miasta. Zapomniał, że jako dziecko ktoś go musiał karmić, że nie pracował, nie zarabiał i jako taki zupełnie się nie mieści w modelu ekonomicznym, który teraz głosi. JKM napisał dużo mądrych książek i artykułów bo musiał się jakoś utrzymywać, żeby nie pracować jako niewolnik na etacie. Ale nie kojarzę, żeby jakieś jego koncepcje były zrealizowane w praktyce. Trzeba jednak przyznać, że Nczas był w czasach komuny jednym z niewielu zdroworozsądkowych pism na rynku.
Nieźle Pan Bloger pojechał po Konfederatach, albowiem w/w cytat był niczym innym jak uszczypliwą uwagą skierowaną do adwersarza Newtona, Hooke’a, który był maciupki.
Znacznie lepiej brzmi myśl Bernarda z Chartres.
"Jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów. W ten sposób widzimy więcej i dalej niż oni, ale nie dlatego, ażeby wzrok nasz był bystrzejszy lub wzrost słuszniejszy, ale dlatego, iż to oni dźwigają nas w górę i podnoszą o całą gigantyczną wysokość."
twoje głupoty, szczególnie te o naukowych podstawach ekonomicznych można skwitować jednym zdaniem:
"Sralis mazgalis referendis duptis"
Już przed wami byli tacy mądrzy, którzy kreowali przyszłość nie tylko gospodarczą, ale ustrojową wielu narodów, byli to Marks, Engels, Lenin, Stalin, Hitler, czego konsekwencje ponosimy do dziś. a jeszcze najgorsze przed nami.
Wy Boga w sercu nie macie, służycie Mamonowi, czego przykładem jest znany w Polsce Lewiatan, wiesz co symbolizuje ?
.
https://www.brighteon.co…
I tylko waleczny ruch antyreptiliańskiego oporu z Braunem na czele da odpór wstrętnym gadom z kosmosu.
Niczego, mam nadzieję, nie pominąłem?