Jest wiele wskaźników pokazujących, że rząd Prawa i Sprawiedliwości mądrze i skutecznie zarządza finansami i gospodarką. Inna sprawa, że osoba która ma dziś lat np. lat 20, nie może mieć pamięci gospodarczej czy społecznej by to zrozumieć. A bajkopisarze ekonomiczni np. z Konfederacji przedstawiają za JKM odgrzewane jak stare kotlety teorie „przyszłościowe”, w które zapewne sami nie wierzą. Polityka.
Pominę tutaj kluczowy wskaźnik bezrobocia, które w ciągu 8 lat spadło z prawie 15 %, co było niezwykle stresującym a często dramatycznym przeżyciem społecznym i osobistym dla wielu milionów Polaków, do dzisiejszych ok 5 %. W stosunku do przeszłości to jak niebo i ziemia.
Ktoś kto ma dzisiaj 18 - 24 lata tej sytuacji ze zrozumiałych względów nie rozpoznaje.
Ale jest jeszcze jeden wskaźnik, bardzo ciekawy, który obrazuje wielkość sukcesu tego rządu. Otóż w 2015 roku wyjeżdżając za granicę, za wysokość najniższej pensji netto, „na rękę”, można było kupić w kantorze ok. 305 Euro. Dzisiaj, za wysokość najniższej pensji można kupić ok 610 Euro. I to jest miarą wzrostu prawdziwej „europejskości” Polski i Polaków. Jadąc do krajów „Europy” pracujący najczęściej za najniższą pensję student czy emeryt dorabiający do emerytury, to zabawne, ale w tym ich sytuacja jest bardzo podobna, może mieć dziś „bogatsze” plany, na więcej sobie pozwolić. W przeliczeniu na Euro, ten turystyczny tydzień w Chorwacji, Rzymie czy Londynie stał się dwa razy bardziej realny, normalny. Kiedy jest się bardziej „europejczykiem”, mając w kieszeni 300 czy 600 Euro?
I to też jest miarą sukcesu tego rządu. Jest całkiem możliwe, że w perspektywie niewielu lat, przy tak dobrym zarządzaniu gospodarką i finansami, ten wskaźnik, najniższe miesięczne wynagrodzenie „na rękę”, zacznie się zbliżać do 1000 Euro. I te wybory także o tym zadecydują. O tym czy się cofniemy, zaczniemy spadać, czy pójdziemy w górę. To ten wskaźnik a nie lewackie ideologie jest doganianiem „Europy”. Oczywiście Niemcy, nasi historyczni wrogowie robią wszystko, by te wzrosty przerwać. Czy im się uda, pokażą wybory.
Rok 2015 - Płaca minimalna ustalone przez rząd PO/PSL : 1750 zł brutto / 1286 zł netto, "na rękę". Średnia cena zakupu euro w roku 2015 - 4,20 zł. ( 1286 zł : 4,20 cena euro = 306 euro )
Rok 2023 - Aktualna płaca minimalna ustalona przez rząd PIS : 3600 zł brutto /2789 netto, "na rękę". Cena zakupu euro - 4,50 zł ( 2780 zl : 4,50 cena euro = 617 euro )
Poniżej ok 100 sekundowy filmik, w zasadzie dla studentów, który tego dotyczy. Jeśli ktoś zechce go wrzucić tu lub tam, to oczywiście rządowi nie zaszkodzi.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4435
PS. Na miejscu admina wyłączyłbym możliwość umieszczania notek i komentowania na czas wyborów.
"Detektyw" R. robi wiecej szumu i reklamy niż pożytecznej roboty. Wkracza przed światła jupiterów, kiedy jest już po herbacie, a praca detektywa wymaga ciszy i spokoju, aby mieć wyniki. Właściwie R. to taki szołmen, który robi w reklamie :-)
Tak, zgadza się. SSK niestety stają się w mniejszy lub większy sposób żerowiskiem dla wszelkiego rodzaju działaczy partyjnych, bez względu na opcję. Jedynym i bardzo ważnym argumentem jest to, że zazwyczaj są to kluczowe dla Państwa dziedziny, jak wojsko i bezpieczeństwo energetyczne. Tu artykuł na ten temat - https://forsal.pl/gospod…
Sake
"Wg pana państwowość jest wrogiem rozwoju?" - nigdzie tego nie napisałem. Zwróciłem tylko uwagę na to, że PIS ma "awersję" do firm prywatnych, które np. zbudowały potęgę USA. To firmy prywatne w dużej mierze budują rozwój Państwa, bo są zazwyczaj szybsze w działaniu, kreatywniejsze niż państwowe. Tylko trzeba zlikwidować biurokrację, dać im więcej zielonego światła. MŚP tworzą prawie 50% PKB - https://www.parp.gov.pl/…
"Proszę spojrzeć na planowana rozbudowę portu w Elblągu" - tam doszło do konfliktu na styku Państwo - samorząd. Tragedią tego przedsięwzięcia jest fakt, że w fazie projektu nikt się nie zastanowił nad całością, kto pogłębi tor wodny, jaka jest struktura właścicielska portu, czy samorząd jest zainteresowany współpracą. Wybudujmy, a później się zobaczy. Myślę, że prywatny inwestor by to zabezpieczył. Paradoksem tego jest to, że PAŃSTWO musiało się zwrócić do znienawidzonych, prywatnych właścicieli części terenów portowych w sprawie współpracy :) Jestem przekonany, że przy opłacalnych warunkach współpracy nie będą mieli oporu do współpracy.
Sake
Ja piszę o firmach, których działalność nie koliduje z "działalnością" strategiczną Państwa. "Siedzę" w sektorze prywatnym. Liczba regulacji, przepisów jest ogromna. Na dodatek każdy organ kontrolujący po swojemu interpretuje przepisy. W każdej chwili urząd skarbowy może prześwietlić Twoje konto, nawet jeśli nie ma wobec Ciebie " żadnych" podejrzeń.
Proszę poczytać, co się robi w innych krajach, jak po "cichu" wspiera się swoje firmy. Mistrzami są Niemcy i Holendrzy. Tymczasem w Polsce taka niemiecka T-Mobile otrzymała od Państwa 800 tys. wsparcia pandemicznego.
Widzę, że szybciutko dołączyłeś do "towarzystwa" i bardzo łatwo przypinasz łatki. Nigdzie nie napisałem, że moim pomysłem jest wyprzedaż. Zastanawiam się po co, tacy jak Ty, piszą tu notki ? Oczekujesz uwielbienia, poklasku, czy merytorycznej rozmowy?